https://www.przegladsportowy.pl/zuzel/z ... ci/n82me9b


"... Gdy ja pracowałem w Rzeszowie, to w trudnej sytuacji był żużel w Krośnie i wtedy pocieszało się kibiców z tego miasta, że na żużel będą musieli jeździć do Rzeszowa. Nigdy natomiast nie przypuszczałbym, że może być odwrotnie, a wiele wskazuje, że tak właśnie może być. Osobiście dziwi mnie to, że zawodnicy zdecydowali się podpisać tam kontrakty - zakończył Ziółkowski..."

Dziwy nad dziwami... W Rzeszowie zdecydowali sie podpisać a w Lublinie nie....

@slavko
Nie dziwy tylko tam podchodzę realnie do kontraktów a nie jak u nas a później nie ma pieniędzy na pokrycie zobowiązań

Marek Bluj (Gazeta Codzienna Nowiny) "z tego co słyszałem co do licencji Stali Rzeszów, co do wynagrodzeń dla zawodników nie ma zaległości" Ciekawe to. Podkarpacie Live nadaje na żywo. #MisjaŻużel

To Bluj pewnie ma dobre info.

Jezeli nie bedzie chetnego na przejecie za Stal miejsca w 1 lidze to ta licencja nadzoworowana warunkiem bezwarunkowo bezkompromisowym sie pojawi. GKSZ z tego co widac robi "wstepny" przeglad sytuacji czy ktos chce jechac, ale w tak silnej 1 lidze osobiscie przy zielonym stoliku nie chcialbym wchodzic na miejscu prezesow drugoligowych druzyn. Za duze ryzyko spadku z hukiem (wszyscy maja sklady drugoligowe), a pierwsza liga nie bedzie jechac w 7, bo nie pozwoli na to telewizja. Bledne kolo bedzie trwac. Paradoks.

Najgorsze jest to, ze kwoty o ktorych slychac sa zalosnie smieszne w perspektywie pieniedzy jakie sa w zuzlu. Tu tysiac, tam 2, tam 12, tam 4 z groszami. Niektorzy zawodnicy w elidze kasuja tyle za jeden mecz A nawet u nas jest podobny kontrakt.

Cyrk na kółkach

Realnie do kontraktow z Motorem podchodzili przede wszyskim namawiani zawodnicy. Zapewne wiesz jaką propozycję otrzymał Tai... a mimo tego dał odmowę.

A jednak nie wiem. Może mnie oświecisz ?
Nie wiem skąd ma takie info Marek ale wystarczy zapytać pierwszego z kolei zawodnika z Rzeszowa i dowiemy się co innego. Zresztą zależy czy chodzi o kontrakty czy umowy sponsorskie bo to są dwie różne rzeczy.

Rozmowa z Panem Blujem była na temat licencji więc co mają do tego nie regulaminowe umowy sponsorskie.

czosnek Ty czytasz co Ty piszesz?
Przeczytaj jeszcze raz na spokojnie co napisałeś to może się uśmiejesz jak ja.
Poczekaj przed świętami będziesz miał niespodziankę od swojego prezesa klubu.
Najbliżej na żużel pojedziesz do Krosna lub Tarnowa

Zaległości klub ma i kontraktowe i sponsorskie.

Panowie Morris, Mazur, Baran. Porsing, niestety Jędrzejak też Zresztą jakie to ma znaczenie.

Nawet, jeśli Irek jakimś cudem pozbiera papiery, pospłaca regulaminowe stawki zawodników i licencję dostanie, to co dalej? Co z wypłatami kwot za podpis? Co z motocyklami dla Kowalskiego? Co z trenerem/menedżerem? Że o wypłacie ryczałtu dla Grega i punktówki dla reszty w I lidze nie wspomnę...

Chłop przez pół roku nie jest w stanie spłacić Ogóra i zobowiązań, które sam zaciągnął - a ten numer z wekslem to już nie jest folklor tylko szmaciarstwo. Mógł w sumie jeszcze trochę puszek po drodze nazbierać i kawałek diamentu - ciekawe, czy za weksel przepisałby na mnie kilka apartamentów?

Nie wiem, o co tu chodzi??? Może uwierzył kierownikowi Marcinkowi, że hajs na diamentach, puszkach, myciu krzesełek, perfumach i sponsorach będą trzepać i jeszcze na tym zarobią? Niestety, bez twardego resetu i odbudowy wiarygodności się tutaj po mojemu nie obędzie.

Czy dobrze słyszałem na tym YT dzisiaj, że ten Pan, co wygrał auto w Rzeszowie, też go nie dostał?

Nie bronie Nawrockiego (bardzo daleko mi do tego), ale tez nie wierzcie we wszystko co napisze Sportowy Pudelek (Ostafinski) czy Przeglad . Sporo artykulow jest wyjetych koniowi z dupy, byle tylko click-bait byl skuteczny.
Dzieki ich zmasowanemu atakowi (przypomne - nie twierdze, ze nieslusznie) ograniczylem obie strony do absolutnego minimum, a z czasem po prostu przestane tam chodzic.

@iti Gdyby nie ci dwaj redaktorzy to do dzisiaj byś się łudził,że są szanse na zakontraktowanie Holdera czy Karczmarza za 500 tyś. a sponsorem być może zostanie Monster,czy inna Coca Cola.Wymień choć jeden aspekt w którym się pomylili odnośnie Stali i Nawrockiego.

Nie, nie ludzilbym sie.
Przestan ich gloryfikowac, bo to zwykli bajkopisarze. Nie bez przyczyny Ostafinski nie jest osoba lubiana w srodowisku.
Wymieniac nie zamierzam, bo nie bede przegladal dziesiatek artykulow wyprodukowanych DZIENNIE na rzecz hajsu. Szkoda mi czasu.
Po prostu trzeba zachowac rownowage. Ja do tego podchodze bez emocji i innym radzilbym zrobic to samo. Swieta ida, snieg pada, sa inne ciekawsze rzeczy do zrobienia wokol niz obecna sytuacja.

Widzę, że nadal są tu omamieni przez motywatora, rekina alternatywnego biznesu, imć Nawrockiego. Czyli Dyzma ma tu potencjalnych klientów do jednej z kolejnych piramid. A później w prasie się dziwią, że ludzie wierzą w Amber Goldy czy inne GetBacki.

Po co czekacie do postanowienia komisji jak są zaległości kontraktowe, m.in. wobec ś.p. Jędrzejaka. Zresztą o ich istnieniu chlapnął już raz sam Dyzma. Mija 13-ty a zamiast spłaty czegoś co jest niezbędne do licencji, padła alternatywna propozycja, weksel. Dobrze, że nie zaproponował wdowie własnej nerki. Apartamenty już wszystkie przejął dziadek z Ameryki?

Bajkopisarze? A możesz podać z dwa konkretne przykłady owego bajkopisarstwa? Poza tym z jeden strony jak stwierdzasz nie bronisz Nawrockiego ale nazywasz ich bajkopisarzami. Gdzie tu sen? Moim zdaniem niech on spłaci zonę Ogora i będzie to inaczej wyglądać. Póki co sam podaje daty kiedy tego dokona i sam ich nie dotrzymuje. Każdy sam sobie to nazwie.

"...Po co czekacie do postanowienia komisji jak są zaległości kontraktowe, m.in. wobec ś.p. Jędrzejaka...."

Odpowiedz mi jednym slowem.
Czy Jędrzejak jest (był) jedynym żużlowcem wobec ktorego polskie kluby mają zaległości?
Jesli z jakiegos względu odpowiesz "Nie" , to nie podnoś już wiecej tego argumentu jako pierwszy i najwiekszy zarzut wobec Nawrockiego.

Jakby miały zaległości kontraktowe to nie miałyby licencji.

Poza ekstraligą dopuszczalna jest mała obsuwa co do spłaty tych należności, bodajże do stycznia czy lutego, jeśli się mylę to mnie poprawcie. Tylko załatwia się to nie bezterminowym wekslem in blanco na okaziciela tylko spisanym porozumieniem. Zapewne takie przypadki mamy w przypadku 3 klubów, Unii Tarnów, Wandy oraz Polonii Piła czyli tam gdzie są licencje nadzorowane. Wiadome jest, że te spłaty często są wydłużane i licencja nadzorowana jest przedłużana, ale klub musi przedstawić jakikolwiek plan naprawczy i go realizować.

Jeśli niby te obsuwy w spłacie pieniędzy kontraktowych są wg ciebie gdzie indziej, to proszę wskaż klub poza Stalą, który również nie dostał licencji za to.

Do tej pory Irek był dla mnie takim typem biznesmena w mokasynach i białych skarpetkach. Po akcji z wekslem albo zyskał nieco na wiarygodności, albo pokazał że jest durniem. Z którym wariantem mamy tutaj do czynienia - tego nie wiem, a wszystko zależy czy ten weksel był przede wszystkim z deklaracją wekslową, jak również na zlecenie (bądź na rzecz lecz nie na zlecenie), czy po prostu zaoferował jej zwykły-niezwykły weksel in blanco.

Na czym polega różnica? Otóż jeśli weksel był z deklaracją wekslową, to Irek po prostu tym ruchem pokazał że chce rozwiązać problem, podwyższył swoją wiarygodność tyle że w tym momencie nie ma na to kasy. Zwyczajnie chciał dać Jędrzejakowej poręczenie. Ostafiński niech nie pisze głupot że Irek do czegokolwiek zmuszał. Bez jaj. Brakuje tylko porównania do opowieści Brygidy, jak to Tomek pistolet jej do glowy przystawiał aby umowę kredytową podpisała

Jeśli weksel był bez deklaracji, a tym bardziej in blanco i na zlecenie to Jędrzejakowa głupia jest że Irka odprawiła z kwitkiem. Takim wekslem mogła chłopa nieźle wydymać i zarobić dodatkowo za frajer kupę kasy. Jeśli mamy do czynienia z tą opcją, to Irek niech się lepiej mocno nad sobą zastanowi w biznesie, dopóki go ktoś mocniej nie pocisnął. Bo takie beztroskie i naiwne zachowanie objawiające się brakiem znajomości tematyki wekslowej można by porównać do żula na którego spadł deszcz pieniędzy (spadek, wygrana) i sam nie wie co z tym robić i sytuacji nie ogarnia.