Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Wszystko o Stali Rzeszów
|
|
13 kwi 2004, o 00:32
|
|
|
jAskółka napisał(a): Traojanowski(3,0(defekt na 1 miejscu),1,w,3,2)chodz za ten incydent za przekroczenie czasu powinnien dostac reprymende) Nie bądź śmieszny, jak nie znasz szczegułów to nie gadaj pierdół... Trojan nie zdążył na start, bo nikt nie był tak łaskawy, aby zgłosić 4 minuty przerwy, a Rafał się po prostu nie wyrobił ze sprzętem na czas... Organizacja w naszym klubie zawsze stała na wysokim poziomie... martini napisał(a): RAMelow & DAMON JEDZIEMY NA WODKE DO UKRAINY ???
Proste...
Aha i Martini siedzisz koło mnie na meczu z Lublinem, bo przynajmniej szydera z jazdy naszych jest...
______
Teraz coś ode mnie...
Ja nie dramatyzuje... Sprzętowo nas chłopaki z Gdańska rozjechali taka prawda, rakietki mają eleganckie... Ciekawi mnie tylko kto może z nimi wygrać w tym sezonie? Nie widze takie drużyny jednak... Patrząc na składy w Ekstralidze, spokojnie z tym składem mogli by się utrzymać, a może nawet powalczyć o coś więcej... Jedziemy dalej, jeżeli przegramy z Lubline, co nie może mieć miejsca to sezon dla nas zakończy się w połowie kwietnia...
KK zaprezentował się jak się zaprezentował, kumaci wiedzą o co chodzi, gdyby nie ta akcja oprawe mielibyśmy całkiem przyzwoitą... No mówi się trudno... Nie dla każdego żużel i piłka to jeden klub niestety...
Konfetti będe rzucał, wali mnie to co gość mówił... Parodia w tym Rzeszowie jak zwykle, chyba nigdzie takich problemów nie mają jak w Rzeszowie Co nam mogą zrobić? Na stadion nie wpuścić... Smiech...
A teraz pozwole sobie ocenić naszych chłopców...
Mariusz Fierlej - waleczny może i on jest, jednak sprzęt ma słabiutkim, mam nadzieje, że pojedzie do Leszna, zrobi sprzęt i zrekompensuje sie na meczu z Lubline
Karol Baran - totalne nieporozumienie (Gdzie jest Rempała?). "Gwiazdor" chyba, zapomniał sobie jak się jeździ... Śmierć babci? No ok, mógł podejść do trenera i powiedzieć, że nie jest w stanie pojechac, bo zaistniała taka sytuacja, a nie inna. Pojechałby wtedy Tomek... Żadne to dla mnie wytułmaczenie... Dopóki nie dojdzie do formy jaką prezentował w tamtym sezonie, to nie chce go w składzie widzieć... A przed meczem podobno taki zgrany już był z motorami...
Chrlie Gjedde - ja bym mu jednak szanse z Lublinem dał... Może faktycznie rzeszowski tor jest dla niego za długi? Niech przyjedzie dzień wcześniej przed meczem z TŻ-em i się objeździ, bo wcale mu się nie dziwie pierwszy raz na "lotnisku" jechać... Po meczu lekko podłamany był, ale na pewno liczył na więcej...
Rafał Wilk - wg mnie nie ma się czym zachwywać... Pasywna jazda na torze, zero walki, jak wystartuje tak jedzie... Fierlej przynajmniej walczy... Punkty zdobywane na defektach, na juniorach... Nie ma się czym podniecać...
Rafał Trojanowski - mam nadzieje, że formę jaką prezentuje utrzyma do końca sezonu i będzie obok Kuciapy krajowym liderem zespłu... Szkoda kilku punktów jakie stracił przez defekt na pierwszej pozycji oraz wywkluczynie (spowodowany organizacją w naszym parku maszyn) bo jego zdobycz puntkowa byłaby wysoka...
Paweł Miesiąc - mile mnie zaskoczył... Starty Paweł miał bardzo dobre, jednak na trasie jego motor nie ciągnął... Oby tak dalej...
Marian Micał - po raz kolejny no comment! Kiedy chłopak da sobie spokój z żużlem?
|
|
|
|
13 kwi 2004, o 00:40
|
|
|
gks napisał(a): JESZCZE RAZ JA!!!!!!!
JAK NIE MOŻNA RZUCAĆ, A KTO TO MOŻE ZABRONIĆ ??? TROCHĘ TEGO NIE KUMAM!!! A USIĄŚĆ MOŻECIE NA WASZYM STADIONIE CZY TEŻ JEST ZAKAZ ???
POZDRO!!!!!!!!
No normalnie... Wpadł dzisiaj na meczu do nas viceprezes klubu i marudził coś, że konfetti leci na ulice i potem kary klub musi płacić... Pewnie znowu będą problemy z wnoszeniem go na stadion...
.... na to kłade bo i tak damy rade...
|
|
13 kwi 2004, o 00:58
|
|
marian pazdzioch
|
Reprezentant kraju |
|
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 23:08 Skąd: Z dupy Posty: 796
|
Damon napisał(a): No normalnie... Wpadł dzisiaj na meczu do nas viceprezes klubu i marudził coś, że konfetti leci na ulice i potem kary klub musi płacić... Pewnie znowu będą problemy z wnoszeniem go na stadion... .
buhahahahahahhahaahahahhahahahahaahahahahhahahahah
_________________ WOLNOSC!!!
|
|
13 kwi 2004, o 01:10
|
|
|
rozczochrany leb napisał(a): Damon napisał(a): No normalnie... Wpadł dzisiaj na meczu do nas viceprezes klubu i marudził coś, że konfetti leci na ulice i potem kary klub musi płacić... Pewnie znowu będą problemy z wnoszeniem go na stadion... . buhahahahahahhahaahahahhahahahahaahahahahhahahahah
Masz racje koroner to jest śmieszne... <sciana>
|
|
|
|
13 kwi 2004, o 02:00
|
|
dutche
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 17 lis 2002, o 01:49 Skąd: Rzeszow Posty: 916
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
13 kwi 2004, o 09:48
|
|
micson
|
Legenda |
|
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 17:22 Posty: 4434
|
dutche napisał(a): Po dzisiejszym meczu moge stwierdzic ze jestesmy zlepkiem amatorow agadanie ze tor byl inny anizeli na treningach jest smieszna.Nasz zespol to amatorzy bo jak na zawodowca jeden trenning to chyba zdeka zamalo.Jak sie moze Miesiac rozjezdzic jak dwa razy w tygodniu lub trzy siedzi na motorze!!!!On sie rozwinie jak skonczy kariere a na wynik trzeba pracowac i to ciezko!!!!Mister Playsteison(nawet nie wiem jak to sie pisze w kazdym razie chodzi o Barana)poki co powinien ciezko pracowac na treningach bo narazie prezentuje poziom zaden a juz porazka z Pacholakiem to brak slow totalny majstersztyk:))).Cale szczescie ze trener dzikowki w biegach nominowanych wypuscil najslabszych zawodnikow swojego zespolu bo byloby jeszcze gorzej:))).??Jednym slowem dramat!!!!!!!
Tak wiec plan naszych zawodnikow na ten tydzien:) jutro odpoczynek w srode pokropi rano wiec tor bedzie mokry hehe wiec tez odpoczynek czwartek trening piatek mecz
ogolnie niech zyje bycie zawodowcem hehehehehe Podpisuję się pod tymi słowami wszystkimi "ręcami"
W zespole mamy jednego zawodowca, pozostali to po prostu hobbyści, nic poza tym. Chyba każdy bez pudła odpowie kto jest najczęściej przebywającym na stadionie zawodnikiem Stali, najwięcej pracującym przy sprzęcie, najciężej trenującym... i to właśnie dlatego Kuciapa jest o lata świetlne przed innymi, a nie dlatego że Bozia dała talent a reszta robi się sama. Trojanowski, Wilk, a zwłaszcza Baran są równie utalentowani (jeśli nie bardziej!) od Maćka, ale talentowi trzeba troszkę pomóc.
Śmieszą mnie tlumaczenia, że Karol nie może dograć się ze sprzętem, gdyby tak było byłby tylko wolny a nim po prostu rzuca po całym torze i dlatego nie może nabrać prędkości. A pod koniec zabrakło kondychy bo inaczej porażki z Pacholakiem (pamiętacie jego jazde we wrześniu w meczu z Gnieznem? Kliś z nim wygrywał!!) wytłumaczyc nie potrafię. Karolowi mogę za to polecić kilka fajnych gierek na PlayStation: pograj w Colina 04 naprawdę świetna gra
Aby wygrać z Lublinem proponuję jeszcze mniej trenować, jeszcze mnie pracować przy sprzęcie, wpuścić jeszcze więcej osób do parku maszyn itd. itp.
Jak znam życie to do piątku bedzie 1 trening, bo:
-dziś nie pojadą bo jak to dzień po meczu? Zmęczeni są przecież!
-jutro? hmm patrzcie na te chmurki na niebie - bedzie kropić to nie jedziemy!
-czwartek - no dooobra zróbmy te pare kółek, ale sybko bo później na ryby idziemy
-piątek rano - przyjdzie sam Trojanowski z Miesiącem jak to było w poniedziałek rano, ale uznają że we dwóch nie ma sensu jeździc
Nie przekonują mnie tłumaczenia, że treningi to są duże koszty. Jak będą więcej trenować to zaczną lepiej jeździć, na mecze przyjdzie więcej kibiców i klub zarobi więcej. Tak powinno być. Jak nie to nadal będzie zsuwać się po równi pochyłej. A brakuje już nam naprawdę niewiele do II ligi.
Czy naprawdę musimy spaść na samo dno aby podobnie jak Tarnów, Lublin dopiero wtedy oprzytomnieć? Czemu nie okazujemy się mądrzejsi? Czy naprawdę trzeba przez 2-3 sezony przegrywać mecze do 15 aby w końcu coś pozytywnego zaczęło się dziać?
Od tego roku obowiązuje świetny przepis - Zastępstwo Zawodnika - jedyna słuszna zmiana w regulaminie i prawdziwe wybawienie dla zespołów, których lider jest kontuzjowany. ZKŻ skorzystał z ZZ w Toruniu i o mało nie wygrał, Unia Leszno skorzysttała wczoraj i praktycznie w dwójkę (!! Adams i Baliński) pokonał mistrzów Polski!! WTS również jeździł za Hancocka i pokonali na wyjeździe ZKŻ... który również jechał z ZZ, i przegrałby znacznie wyżej gdyby nie ten przepis, bo poza Pedersenem i Kurmańskim reszta nie istniała na torze. Niestety nasi z tego przepisu nie skorzystają... po co? Przecież Baran czeka na swoją szansę!! Jemu też trzeba dać zarobić, w końcu sponsor płaci to chce oglądać swojego zawodnika, nieważne jaki to ma wpływ na wynik!!
A przecież skład:
9.Kuciapa ZZ
10.Wilk/Fierlej
11.Rempała
12.Gjedde
13.Trojanowski
14.Miesiąc
15.brak zawodnika/Micał (na jedno wychodzi)
miałby realne szanse na pokonanie Lublina!! Ale niestety nie ma co na to liczyć.
Najsmutniejsze jest to, że juz po 2 meczach ludzie się zniechęcą i przestaną chodzić na mecze. Wczoraj było 7-8 tysięcy, ile bedzie w piątek? Biorąc pod uwagę że to dzień powszedni (ale o 16.30 to juz weekend) to i tak powinno być koło 6 tys a ile będzie? Ja obstawiam góra 3k
Miałem nie pisać tak gorzkich słów, ale nie wytrzymałem. Zapewne niektórzy mnie zbluzgają za to co napisałem, ale niestety takie jest moje zdanie i zapewniam, że nie tylko moje. A sytuacja z wiceprezesem pokazuje, że nie tylko w kwestii sportowej mamy wiele do zrobienia...
|
|
|
|
13 kwi 2004, o 09:52
|
|
martini
|
Senior |
|
|
Dołączył: 15 wrz 2003, o 18:35 Skąd: Rzeszów Posty: 313
|
Aha i Martini siedzisz koło mnie na meczu z Lublinem, bo przynajmniej szydera z jazdy naszych jest...
jasne ze siedzie ehehheeheh
ale czy bierzemy czapki :D:D:DD: heehheheehehe gel lepszy
ehehehehe
"JAKIE ZAŁOZENIE MASZ **PROSTE**WALCZYC I WYGRYWAC ...."
WALCZYC STALO WALCZYC !
nie nno tak powaznie to nie ma sie przejmowac ta porazka ,tylko jak powiedzialem wynik to smich byl zajebisty ,ale jakos to sie przezylo ,z lublinem wygramy (oby)
POZDRAWIAM BEDZIE DOBRZE
"CHOJ NA TO KŁADE ,BO I TAK DAMY RADE "
___________
JARO-W CZASIE WYPADKU MAGNUSA I RAJKOWSKIEGO "PIOTREK PALUCH PIOTREK A TAM JEGO WCALE NIE BYŁO hehehehehe ))) gorzow 2004 "
|
|
|
|
|
|
13 kwi 2004, o 09:56
|
|
martini
|
Senior |
|
|
Dołączył: 15 wrz 2003, o 18:35 Skąd: Rzeszów Posty: 313
|
pawel napisał(a): siemka. wlasnie wrocilem z Rzeszowa i powiem wam tylko tyle ze macie zajbistych kibicow ktorzy kradna sobie race....chcieli na zajeb flagi..ale spoko. a co do meczu to widac bylo u waszych chlopakow wielka walke ale niestety sprzet i umiejetnowsci Gdanska sa lepsze... dzieki za przyjecie..pozdro powodz z lublinem
spoko ze przyjechaliscie taki kawal drogi ,mam nadzieje ze nie bylo zadnych problemow po meczu ? , (kibice pilki)
<szacunek> dla was pozdrawiam
|
|
|
|
13 kwi 2004, o 10:21
|
|
Kamil
|
Legenda |
|
Dołączył: 30 kwi 2003, o 21:45 Posty: 4406
|
Jasiek napisał(a): Cytuj: Karger tez był pierwszy raz na tym torze, a jak pojechał Kamil, sprawdzaj Ty lepiej, co piszesz. Zajrzyj sobie na rok 1997 i zobacz, jak tu Kargera nasi zawodnicy wozili. Jestes dla mnie przekoniem i przez to ze jechał 7 lat temu to moze pamietał jeszcze nasz tor i moze jeszcze pamietał jak sie dopasowac Napisałem tak bo nie pamietałm, ze jechał , ale czy to ma znaczenie ze jechał u nas 7 lat temu Przez to lepiej pojechał od Gjedde bez przesady.... Cytuj: Mariusz Fierlej - waleczny może i on jest, jednak sprzęt ma słabiutkim, mam nadzieje, że pojedzie do Leszna, zrobi sprzęt i zrekompensuje sie na meczu z Lubline
Karol Baran - totalne nieporozumienie (Gdzie jest Rempała?). "Gwiazdor" chyba, zapomniał sobie jak się jeździ... Śmierć babci? No ok, mógł podejść do trenera i powiedzieć, że nie jest w stanie pojechac, bo zaistniała taka sytuacja, a nie inna. Pojechałby wtedy Tomek... Żadne to dla mnie wytułmaczenie... Dopóki nie dojdzie do formy jaką prezentował w tamtym sezonie, to nie chce go w składzie widzieć... A przed meczem podobno taki zgrany już był z motorami...
Chrlie Gjedde - ja bym mu jednak szanse z Lublinem dał... Może faktycznie rzeszowski tor jest dla niego za długi? Niech przyjedzie dzień wcześniej przed meczem z TŻ-em i się objeździ, bo wcale mu się nie dziwie pierwszy raz na "lotnisku" jechać... Po meczu lekko podłamany był, ale na pewno liczył na więcej...
Rafał Wilk - wg mnie nie ma się czym zachwywać... Pasywna jazda na torze, zero walki, jak wystartuje tak jedzie... Fierlej przynajmniej walczy... Punkty zdobywane na defektach, na juniorach... Nie ma się czym podniecać...
Rafał Trojanowski - mam nadzieje, że formę jaką prezentuje utrzyma do końca sezonu i będzie obok Kuciapy krajowym liderem zespłu... Szkoda kilku punktów jakie stracił przez defekt na pierwszej pozycji oraz wywkluczynie (spowodowany organizacją w naszym parku maszyn) bo jego zdobycz puntkowa byłaby wysoka...
Paweł Miesiąc - mile mnie zaskoczył... Starty Paweł miał bardzo dobre, jednak na trasie jego motor nie ciągnął... Oby tak dalej...
Marian Micał - po raz kolejny no comment! Kiedy chłopak da sobie spokój z żużlem? Po raz kolejny zgadzam sie z Damonem Fierlej musi pojechac do Leszna bo inaczej go w składzie nie widze.. Baran szkoda słów.... Gjedde- choc nie jestem zadowolony z jego wystepu wczorajszego to i tak bym mu dał jeszcze jedna szanse "playstation" nie bedzie jechał :p Wilk i właśnie jak u Damona wg. mnie tez nie ma sie czym podniecac :/ Jak juz mówiłem komus przed meczem Wilk jak nie wyjdzie pierwszy to nic nie zrobi ! Zero walki! I jest niepewny strasznie wcale bym sie nie zdziwł jakby go młody Stachyra w piatek robił! Trojan- spójrz w cytat:D Miesiąc- pozytywnie mnie zaskoczył ! W pierwszym biegu mógł nawet wygrac szkoda staraty prowadzenia Ale to co zrobił w biegu 4 kiedy wziął Jabłońskiego,a pozniej dobierał sie do Kargera to był juz naprawde dobry bieg w wykonaniu Pawła! Brawo ! Jeszcze troche popracowac przy sprzecie i niech sie Jeleń boi Cytuj: Cytuj: dutche napisał: Po dzisiejszym meczu moge stwierdzic ze jestesmy zlepkiem amatorow agadanie ze tor byl inny anizeli na treningach jest smieszna.Nasz zespol to amatorzy bo jak na zawodowca jeden trenning to chyba zdeka zamalo.Jak sie moze Miesiac rozjezdzic jak dwa razy w tygodniu lub trzy siedzi na motorze!!!!On sie rozwinie jak skonczy kariere a na wynik trzeba pracowac i to ciezko!!!!Mister Playsteison(nawet nie wiem jak to sie pisze w kazdym razie chodzi o Barana)poki co powinien ciezko pracowac na treningach bo narazie prezentuje poziom zaden a juz porazka z Pacholakiem to brak slow totalny majstersztyk:))).Cale szczescie ze trener dzikowki w biegach nominowanych wypuscil najslabszych zawodnikow swojego zespolu bo byloby jeszcze gorzej:))).??Jednym slowem dramat!!!!!!!
Tak wiec plan naszych zawodnikow na ten tydzien:) jutro odpoczynek w srode pokropi rano wiec tor bedzie mokry hehe wiec tez odpoczynek czwartek trening piatek mecz
ogolnie niech zyje bycie zawodowcem hehehehehe Podpisuję się pod tymi słowami wszystkimi "ręcami" W zespole mamy jednego zawodowca, pozostali to po prostu hobbyści, nic poza tym. Chyba każdy bez pudła odpowie kto jest najczęściej przebywającym na stadionie zawodnikiem Stali, najwięcej pracującym przy sprzęcie, najciężej trenującym... i to właśnie dlatego Kuciapa jest o lata świetlne przed innymi, a nie dlatego że Bozia dała talent a reszta robi się sama. Trojanowski, Wilk, a zwłaszcza Baran są równie utalentowani (jeśli nie bardziej!) od Maćka, ale talentowi trzeba troszkę pomóc. Śmieszą mnie tlumaczenia, że Karol nie może dograć się ze sprzętem, gdyby tak było byłby tylko wolny a nim po prostu rzuca po całym torze i dlatego nie może nabrać prędkości. A pod koniec zabrakło kondychy bo inaczej porażki z Pacholakiem (pamiętacie jego jazde we wrześniu w meczu z Gnieznem? Kliś z nim wygrywał!!) wytłumaczyc nie potrafię. Karolowi mogę za to polecić kilka fajnych gierek na PlayStation: pograj w Colina 04 naprawdę świetna gra Aby wygrać z Lublinem proponuję jeszcze mniej trenować, jeszcze mnie pracować przy sprzęcie, wpuścić jeszcze więcej osób do parku maszyn itd. itp. Jak znam życie to do piątku bedzie 1 trening, bo: -dziś nie pojadą bo jak to dzień po meczu? Zmęczeni są przecież! -jutro? hmm patrzcie na te chmurki na niebie - bedzie kropić to nie jedziemy! -czwartek - no dooobra zróbmy te pare kółek, ale sybko bo później na ryby idziemy -piątek rano - przyjdzie sam Trojanowski z Miesiącem jak to było w poniedziałek rano, ale uznają że we dwóch nie ma sensu jeździc Nie przekonują mnie tłumaczenia, że treningi to są duże koszty. Jak będą więcej trenować to zaczną lepiej jeździć, na mecze przyjdzie więcej kibiców i klub zarobi więcej. Tak powinno być. Jak nie to nadal będzie zsuwać się po równi pochyłej. A brakuje już nam naprawdę niewiele do II ligi. Czy naprawdę musimy spaść na samo dno aby podobnie jak Tarnów, Lublin dopiero wtedy oprzytomnieć? Czemu nie okazujemy się mądrzejsi? Czy naprawdę trzeba przez 2-3 sezony przegrywać mecze do 15 aby w końcu coś pozytywnego zaczęło się dziać? Od tego roku obowiązuje świetny przepis - Zastępstwo Zawodnika - jedyna słuszna zmiana w regulaminie i prawdziwe wybawienie dla zespołów, których lider jest kontuzjowany. ZKŻ skorzystał z ZZ w Toruniu i o mało nie wygrał, Unia Leszno skorzysttała wczoraj i praktycznie w dwójkę (!! Adams i Baliński) pokonał mistrzów Polski!! WTS również jeździł za Hancocka i pokonali na wyjeździe ZKŻ... który również jechał z ZZ, i przegrałby znacznie wyżej gdyby nie ten przepis, bo poza Pedersenem i Kurmańskim reszta nie istniała na torze. Niestety nasi z tego przepisu nie skorzystają... po co? Przecież Baran czeka na swoją szansę!! Jemu też trzeba dać zarobić, w końcu sponsor płaci to chce oglądać swojego zawodnika, nieważne jaki to ma wpływ na wynik!! A przecież skład: 9.Kuciapa ZZ 10.Wilk/Fierlej 11.Rempała 12.Gjedde 13.Trojanowski 14.Miesiąc 15.brak zawodnika/Micał (na jedno wychodzi) miałby realne szanse na pokonanie Lublina!! Ale niestety nie ma co na to liczyć. Najsmutniejsze jest to, że juz po 2 meczach ludzie się zniechęcą i przestaną chodzić na mecze. Wczoraj było 7-8 tysięcy, ile bedzie w piątek? Biorąc pod uwagę że to dzień powszedni (ale o 16.30 to juz weekend) to i tak powinno być koło 6 tys a ile będzie? Ja obstawiam góra 3k
I z tym sie równiez zgadzam !! Równiez mówiłem przed sezonem ciekawe ile bedzie trenigów bo znowu bedzie majaczenie, ze nie ma kasy !! Ten tydzien pokaze jak jest bo ja nie mam watpliowsci ze i jutro i pojutrze ba moze nawet dzisiaj trenig powinin byc ! I niech tak Fierlej pojedzie 4 kółka Wozniak zmierzy czas i jak bedzie ponizej 70-71 to cos jeszcze trzeba popracowac, a nie mówiłą ze na trenigach wydaje im sie ze sprzet jest dobry no bez jaj ! TO i moze Wandzie Karków sie moze wydawac trzeba to sprawdzic !:|
Druga sprawa ZZ ja nei wiem oni liczyli ze sie moze Baran obudzi po takiej słabej jeźdźie wczoraj. TEn przepis ze najgorszy odpada to jest jakas PARANOJA! Przeciez Tomek to co pokazywał na trenigach a i tak nie jechał, a to co pokazywał BAran nie wiem czy trener tego nie widzi czy po raz kolejny kto inny ustala skład a nie trener nie wiem
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=hnxX-li ... yczekUwagi
|
|
|
|
13 kwi 2004, o 11:01
|
|
|
Przegraliśmy trudno, trzeba jechać dalej i walczyć...
Pojechał PlayStation, pojechał Wilk, teraz nikt nie będzie szczekła, że pójdzie na mały kontrakty przynajmniej...
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|