Lider MARMY Polskie Folie Rzeszów, Maciej Kuciapa przeszedł wczoraj w szpitalu przy ulicy Rycerskiej w Rzeszowie operację uszkodzonego płuca. Dziś, wraz z Charliem Gjedde, jego mechanikiem oraz prezesem sekcji żużlowej, Tadeuszem Szylarem, odwiedziliśmy wyraźnie załamanego Maćka.

- Czeka mnie tydzień w szpitalu, a później rehabilitacja. Jak długa? To w dużej mierze zależy ode mnie - mówił ze smutkiem Maciek, przy którego łóżku bezustannie czuwa żona.

Maciek, choć sam nie jest w najlepszej formie, pytał o zdrowie Rafała Trojanowskiego, który po wczorajszym spotkaniu musiał się udać na szczegółowe badania. Na szczęście, "Trojan", poza ogólnymi potłuczeniami czuje się dobrze i najprawdopodobniej zobaczymy go już w następną niedzielę (25.04) w Ostrowie,

"Mały" zaznaczył również, iż słuchał w radiu spotkania z "Koziołkami" i był smutny, że nie udało się go wygrać. Pogratulował jednocześnie Charliemu dobrego występu w tym spotkaniu.

Dodać należy, iż Gjedde sam wyszedł z propozycją odwiedzenia nowego klubowego kolegi.

Źródło http://www.speedway.rzeszow.info.pl

Wszyscy zyczymu mu jak najszybszego powrotu do zdrowia !!

Podobno nie była to operacja, tylko zabieg...

Aha i Sweryn temat o zdrowiu Maćka już jest...