Cytuj:
Szczęście sprzyja lepszym, akurat my to szczęście wykorzystaliśmy. Troche chłopaki za ostro jeździły, ale ja nie mam na to wpływu w parkingu. Oni wyjeżdżają na tor i decydują jak pojadą. Trzeba życzyć Rafałowi żeby szybko doszedł do siebie i żeby trochę bardziej myślał na torze, bo taka jazda ma krótkie nogi. Podejrzewam, że po pierwszym upadku miał mały wstrząs mózgu i nie był w pełnej dyspozycji.
Podczas wypadku w biegu 8 było ciasno, każdy chciał dojechać do usypanego. Tomek nie mówię, że jest bez winy. Zresztą został za to ukarany i zdobycz punktowa daje mu wiele do myślenia.
Ja nie nastawiam ich tak bojowo, po prostu muszą się nauczyć szanować trochę kości.
No niewiem ale czy on jest slepy czy co Trojanowski ma sie nauczyc jezdzic. To jakies nieporozumienie pszeciesz to Piszcz w niego wjechal ale widze ze stachyra sie robi coraz gupszy na stare lata.
Wiem ze zrobil wiele dla Rzeszowa ale teraz wogule tego nie szanuje, bo tak jak on sie zachowuje to brak slow
Ps. A to naprawde zostal Piszcz ukarany wykluczeniem z jednego biegu a to ze pojechal cienko to chyba nie byla jakas kara tylko umiejetnosci.
Lepiej niech Stachyra nauczy jezdzic swoich a puzniej sie pszyp****ala do inych
A co do tego ze lepszy ma szczescie to sie nie zgodze bo my w 100% zasuzylismy na to zwyciestwo a nie lublin