Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Wszystko o Stali Rzeszów
10 maja 2004, o 08:38
|
|
Ryszard Lubicz
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 28 maja 2003, o 15:24 Posty: 2019
|
Cytuj: -elemetu-
Hehe element przestepczy No to ladnie
_________________ Jestem młodszym synem Marii i Władysława. W odróznieniu od reszty rodzeństwa nie ukończyłem żadnych studiów. Jestem przysłowiową złotą rączką, dawniej pracowałem jako glazurnik, teraz jestem taksówkarzem. Jestem żonaty, moja żona ma na imię Grażynka, jestem ojcem trójki dzieci - małej Kasi, a także dwójki adoptowanych dzieci - Maćka i Bożenki.
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
10 maja 2004, o 18:41
|
|
bajerant
|
Reprezentant kraju |
|
|
Dołączył: 20 sie 2003, o 22:56 Skąd: Rzeszów Posty: 594
|
Mamo daj na bilet, bo ide na zuzel...
Synu, nie mam, brakuje mi pieniedzy samej, a co dopiero na zuzel.
Mamo prosze, ja kocham speedway
Naprawde synu, jakbym miala to bym CI dala
--------------------------------------------------------------------
Gdybys mial przyposmy taki dialog panie superman z Mama to tez tak bys napisal? Ja nie potempiam, bo rozumie, ze ktos moze nie miec, dlatego Balcerowicz musi odejsc! :)
|
|
|
|
11 maja 2004, o 10:28
|
|
Dr Kenny
|
Uczestnik GP |
|
Dołączył: 13 lis 2002, o 16:54 Posty: 958
|
bajerant napisał(a): Mamo daj na bilet, bo ide na zuzel... Synu, nie mam, brakuje mi pieniedzy samej, a co dopiero na zuzel. Mamo prosze, ja kocham speedway Naprawde synu, jakbym miala to bym CI dala
W wielu przypadkach może być jednak tak: "Mamo daj na bilet, bo idę na żużel (a pieniądze, które miałem wydałem na fajki i piwo)"
Można też dostać pieniądze od Mamy, a mimo to przejść przez siatkę, a pieniądze wydać na fajki lub piwo... A jak ma się jakieś przebłyski oporów moralnych, zawsze można powiedzieć, że oni (czyli działacze) nakradli więcej...
Jak komuś naprawdę zależy, to znajdzie pieniądze. Ja kiedyś bidowałem całą zimę, bo zapożyczyłem się u starych na karnet.... Coś 3 miechy byłem bez grosza. No, ale rozumiem tych, którym tak nie zależy, a na żużel chcą iść. Tyle że trzeba też rozumieć klub, który nie może sobie na takie coś pozwalać i po to rozstawia ochroniarzy, żeby ci pilnowali ogrodzenia, a nie brali w łapę.
|
|
|
|
11 maja 2004, o 15:14
|
|
|
Kenny napisał(a): bajerant napisał(a): Mamo daj na bilet, bo ide na zuzel... Synu, nie mam, brakuje mi pieniedzy samej, a co dopiero na zuzel. Mamo prosze, ja kocham speedway Naprawde synu, jakbym miala to bym CI dala
W wielu przypadkach może być jednak tak: "Mamo daj na bilet, bo idę na żużel (a pieniądze, które miałem wydałem na fajki i piwo)" Można też dostać pieniądze od Mamy, a mimo to przejść przez siatkę, a pieniądze wydać na fajki lub piwo... A jak ma się jakieś przebłyski oporów moralnych, zawsze można powiedzieć, że oni (czyli działacze) nakradli więcej... Jak komuś naprawdę zależy, to znajdzie pieniądze. Ja kiedyś bidowałem całą zimę, bo zapożyczyłem się u starych na karnet.... Coś 3 miechy byłem bez grosza. No, ale rozumiem tych, którym tak nie zależy, a na żużel chcą iść. Tyle że trzeba też rozumieć klub, który nie może sobie na takie coś pozwalać i po to rozstawia ochroniarzy, żeby ci pilnowali ogrodzenia, a nie brali w łapę.
nic dodac, nic ujac...-zgadzam sie z kazdym slowem Kennego;]
|
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 188 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|