Wyniki za SyFy:



Nie komentuję braków w drużynach Tarnowa i Rzeszowa, ale Krosno (gdzie rozgrywane były zawody) i Lublin pojechały ostro po bandzie - tylko czemu ma to służyć

Po 10 biegu myślałem, że straciłem przytomność, bo wyjechali odrazu do gonitwy 12

Dla mnie to totalny bezsens organizować zawody w takiej obsadzie. Albo niech drużyny nie zgłaszają się do tego wcale, albo za brak min. 3 zawodników niech będą kary. To czego świadkiem była i tak licznie zgromadzona publiczność, to jest kpina ... ale przynajmniej za 5 zł

Jeśli chodzi o naszych zawodników to:

Lampart ... był
Szostek ... raz wygrał
Kret ... mistrz 2 okrążeń biegu 6 ... szkoda, że tych okrążeń jest w biegu cztery

w 12 biegu musiało byc ostro, spory tłum się zrobił, jechali aż w ....czterech

No to były super zawody
W jednym biegu nie miał kto jechać. W kolejnym jechał tylko jeden.
A w większości biegów było po dwóch zawodników.
Nie ma sensu organizować takich zawodów
Robi się w konia kibiców przybyłych na zawody i płacących za bilety,
tu się chce
Władze żużlowe muszą coś tutaj szybko pomyśleć i zmienić, bo to jest kompromitacja żużla

no zawody porażka. ale ja mam jedną uwagę.
a mianowicie popatrzcie na zawodnika z Tarnowa nazywa się Jakub Jamróg. jeśli się nie mylę to w tym roku zdał licencję. i co? a to właśnie że nasz Kret który na początku robił go na jego torze
robi teraz 6 a wspomniany Jamróg 9. i już widać że z tego Jamróga coś może wyrosnąć ( duża w tym zasługa klubu dzięki któremu objechał już z 8 biegów w lidze) a z naszego Łukasza nic nie będzie. bo taka prawda łukasz był już trochę w szkółce i widać to że nie za bardzo poszedł do przodu. chyba że się bardziej weźmie do roboty bo on nawet gazu nie trzyma na rzeszowskim torze i widac że się po prostu jakby bał. i nie ma co mówić żeby jechał w lidze bo szostek bije go aktualnie i to bardzo. a wspomniany Jamróg widać że pracuje nad swoją jazdą stara się i aktualnie już jest lepszy od Kreta który jeszcze 1 miesiąc temu go pokonywał na tarnowskim torze.

Problem jest taki, że w klubie wolą 100 złotych teraz, niż 1000 za pięć lat. Tak właśnie wygląda sytuacja z naszymi juniorami. Jedzie Szostek, bo prędzej zdobędzie punkty niż Kret. A że przez to Kret nie ma szansy przejechać się paru kółek po nowych torach, to już inna sprawa. Sprawa, której w klubie nie zauważają. Szostek się niestety nie rozwinie, a dla Kreta takie kółeczka byłyby błogosławieństwem. Choć teraz nie ma już czasu na takie coś, bo najważniejsze mecze przed nami.
Leś w sezonie 2006 też oglądał z ławki już rozstrzygnięte mecze, a jeździli Stachyra z Miesiącem. Nikt nie pomyślał, że za rok to Leś będzie podstawowym juniorem.

Błogosławieństwem???
A widziałeś Kreta na żywo???
Bo ja niestety tak - nie potrafi się zabrać ze startu, przymyka gaz na prostych i nie przejeżdża 4 kółek na pełnym gazie w Rzeszowie w większości przypadków...
Z taką postawą nie ma najmniejszych szans na nawiązanie walki z rywalami, więc jechanie kolejnych kółek mu nic nie da.
Niech pokaże swoją postawą na treningach, że mu zależy, że się nie boi, że on także potrafi się zabrać ze składu - wtedy sam będę oponował za wstawieniem go do składu, ale na razie może jeździć w lidze nawet i po 5 biegów w meczu a itak nic mu to nie da z dotychczasową postawą - będzie sobie jeździł jak na treningu tylko jeszcze szprycą dostanie na 1 łuku...

Nie widziałem go na żywo i pewnie nieprędko zobaczę.
Lampart na początku też miał tak jak opisujesz, a w lidze jeździć musiał, gdy z Messinga zrezygnowano. Choć z drugiej strony Szostek miał kubek w kubek tak samo, a jak ich kariery się dotychczas toczą nie trzeba opisywać.
Tak więc niech będzie, może nie błogosławieństwem, ale na pewno lepiej, by nieopierzony junior przejechał się po nowym torze, niż się nie przejechał.

Na informacyjnej stronie żużlowej naszej Stali podano dziś informację
o występie naszych juniorów w MDMP, które odbyły się tydzień temu
w Krośnie
No cóż - lepiej pózno, niż wcale
Trzeba przyznać, że strona ta działa teraz w kosmicznym tempie

...a najbliższy mecz odbędzie się 5 lipca!

Już 27 sierpnia odbędzie się finał MDMP na Motoarenie w Toruniu, gdzie zmierzą się zespoły z Gorzowa, Leszna, Torunia i Rzeszowa.

Obudziła się z reką w nocniku
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/2009/ ... a-juniora/

A może niech tak sama wsiądzie na motor i pokaże "klasę"

To jest jakieś chore, szukac obcego juniora aby wzmocnił skład na finał, jest trzech i w trzech wywalczyli awans, niech w trzech jadą w finale.

Krótkowzroczna polityka kadrowa półtorakowej zainteresowana tym co dzieje sie w klubie DZIŚ, nie zainteresowany tym co bedzie z klubem JUTRO...uwidacznia się w całej okazałości. Lepiej kontraktowac po "sto tysiecy" zagranicznych pokemonów niż wyszkolic dwóch-trzech własnych juniorów...

Skoncz z tym pokemonowaniem Wielki Digimonie... Ja nie wiem co Wy wszysyc macie do zagranicznych zawodników, ktos kiedys powiedzial pokemon i tak Wam zostalo...

Megalomanii i mitomanii ciąg dalszy.

Nothing is changing.

Szkoda że nie Sajfutdinow. Na pewno dzwonił.

A jeśli już, to musiał cholernie intratną propozycje dostać od klubu "Spod Kasztanów" skoro wybrał Żaki Taczanów.
(Wierszem gadam cholera).

Robi dobrze przecież wiesz że w tym co napisałem nie chodziło Mi o obcokrajowców, a o sposób myślenia i działania półtorakowej i drogę którą wybrała, po najtańszej lini oporu, zamiast szkolic, woli kupowac ! a teraz płacze że nie ma pełnego składu na finał, wstydziła by się
Tyle lat w tym wszystki siedzi a dalej zachowuje sie jak.....junior, i jako junior niech wystartuje w tym finale

Chyba wiem kto wymyślił to hasło, ale nie chcę się chwalic

Ty? O prosze... hehe wiem ze o sposob myslenia, ale jednak uzyles slowa pokemon, a mozna bylo ich nazwac mlodzi, utalentowani zagraniczni juniorzy. Czyz nie brzmi piekniej?

Tak naprawdę autor jest Mi nie znany, usłyszałem to słowo przypadkowo podczas odwiedzin cudownych pisuarów na naszym stadionie i postanowiłem "zastrzepic" to na forum

A co do finału, to mam cichą nadzieję że jednak obejdzie się bez wzmocnien z zewnątrz, i pojada tym co mają, zawsze to będzie wieksza satysfakcja niż gdyby ktoś pomagał im z innego klubu, szans na wielki wynik i tak nie ma, należy się cieszyc że chłopaki znowu są w finale ! a że nie w pełnym składzie, na cóż pretensje należy kierowac do tego co zarządza tym wszystkim od kilku lat...

Co to jest te Żaki Taczanów?




nie mogłem sie powstrzymać

Taki sam produkt marketingowy jak Marma Hadykówka Cmolas

A tyle się pisało na tym forum, że nie mamy pełnego składu na MDMP i nie tylko Zarząd to olewał.
Dopiero teraz za pięć dwunasta szukają
Rozmawiali z Janowskim /chyba pół roku/ aż ich wyprzedziła jakaś wiocha UKS Żaki Taczanów
Tak niestety wyglądają ostatnio transfery w naszym klubie
Nadmienię przy okazji, że jak pisałem kilka m-cy temu na tym forum o wypożyczeniu juniora /m.inn. Janowskiego/ - to mi się tutaj dostało że hej - teraz okazuje się, że by się przydał