Zespół musi być porządnie przebudowany. Z obecnego składu zostawiłbym Fina jeśli będzie możliwość, chociaż pewnie Gorzów niestety już go zabierze i Woelberta.
Pogodzić się trzeba z Wojdyło, dołożyć Karola. Może Morris? Dałbym mimo wszystko też szanse Woelbertowi, którego można trochę usprawiedliwić pożarem warsztatu. Potrzeba nam solidnego seniora na 10+ w każdym meczu i tutaj szukałbym w pierwszej lidze.
Do końca sezonu dałbym szansę Grahnowi, może coś z tego będzie i ewentualnie zostawić na kolejny sezon. Timi powinien na stałe zastąpić któregoś seniora.

przebudowanie zespołu nic nie daje , co rok tak jest i co ? tor jest do dupy , goscie po raz pierwszy przyjezdzaja i leja rzeszowskich zuzloków , nie wiem co bedzie dalej ale nie mam żadnej nadzieji ze bedzie lepiej przez najblizsze pare lat .( kropka )

Jak czytam te propozycje nazwisk to nie dziwię się, że jesteśmy jedną z najgorszych ekip w kraju. Zaproponujcie jeszcze Fierleja i Marcina Rempałę.

Skład będzie taki jaki się spodoba panu Drymaile i jemu podobnym w obecnej spółce i możemy tu sobie pisać niestworzone beletrystyki a jeśli się mu zechce zakontraktować za ciężkie pieniądze nawet Marcela Szymko petardę jako rzeszowskiego stranieri to tak będzie. Zaś nasze sugestie, propozycje, uwagi tu wyrażane to on ma tam, gdzie Panowie mogą Pana Majstra w d*** pocałować.
Rzeszów to taki żużlowy trójkąt bermudzki w którym jakie pieniądze byś nie wyłożył, to wszystko jak krew w piach. Stopa zwrotu z każdej złotówki zainwestowanej w ten klub od 10 lat jest ujemna. Kosztów w cholerę a tu ani wyników, ani popularności, ani sukcesów, wręcz odwrotnie.
Uważam że ten sezon, kolejny nijaki, beznadziejny, apatyczny, dziadowski, bez wyrazu, jednoznacznie udowodnił upadek tezy o tym, że na Stali muszą jeździć te same "domowe" nazwiska.
No ale jeśli miałbym dołożyć własną cegiełkę do tego wątku to napiszę tak. Stal Rzeszów 2023 zacząłbym (chciałbym) budować od jednego pewnego nazwiska do składu. Bartosz Bańbor. Reszta ... vulgo "wypierd***ć"
Aaaa i jeszcze jedno. Idę o zakład że w przyszłym sezonie ci, co znajdą sobie zatrudnienie gdzieś indziej zanotują ewidentną zwyżkę formy. Jak ręką odjął!

Thorsell, Holta, Gusts, Ratajczak, Kowalski, Przyjemski to tylko kilka nazwisk, które jeżdżą w Poznaniu, czy Opolu. Efekt? Opole 1 w tabeli. Poznań jakaś tam zadyszka jest, ale w PO dadzą radę. Jak się chce awansu to się płaci duże pieniądze na zawodników topowych. 2 liga z roku na rok jest coraz mocniejsza i trzeba brać zawodników z 1 ligi, czy nawet Ekstraligi. Nasz zarząd jak myślał że awansuje półśrodkami to się grubo mylili. Lampart, Miesiąc goście co od lat w sezonie jadą z 2 mecze, Krcmar po mega ciężkiej kontuzji, Łęgowik to jest pomyłka totalna już od początku. Opole go pozbyło się bez żalu, a nasi go wzięli i opowiadali głupoty jaki to z niego prawie wychowanek i że to lider. Ręce opadają. Oprócz składu bardzo ważny jest menedżer/trener. Tutaj też oczywiście nasi dali ciała biorąc Piskorza co w ogóle chłop nie ma żadnych osiągnięć i taktyki oraz Janusza Stachyrę, który po prostu nie nadaje się na bycie trenerem. Kolejny błąd jest taki, że u nas któryś raz z rzędu skład jest budowany przez zarząd, a na końcu przychodzi jakiś menedżer z łapanki na "gotowe". Tutaj to powinni namówić Frątczaka przykładowo, żeby przyszedł, ale jeszcze przed okresem transferowym i żeby on zbudował skład, bo tak powinno być. Przecież ten chłop to jest topka menedżerów lub Gajewski, a obaj są wolni. Zobaczcie co znaczy menedżer na przykładzie Landshut. Kryjom tam robi świetną robotę, bo ma taktykę w jednym palcu oraz regulamin. Ten sezon stracony. Zarząd zapowiadał awans w 2 lata, więc za rok ostatni dzwonek. Zobaczymy czy wyciągną wnioski, czy skład będzie znów z łapanki i na zasadzie znajomości. Co do nazwisk. Baran? Dajcie ludzie spokój. Zobaczcie na jego średnią. Berge, P. Hansen, Nowak, Klindt, Wojdyło, Lyager, Zengota, Jeleniewski, Berntzon. To tylko kilka z wielu wartych uwagi nazwisk. Zaraz ktoś napisze że gdzie ci zawodnicy do 2 ligi. Normalnie. Dostaną dobrą kasę to pójdą, a za awans trzeba płacić. I przede wszystkim na ten nasz jeden z najgorszych torów w Polsce to większość składu to powinni być startowcy, a nie tak jak teraz. Miesiąc zero startu, Lampart nagle zero startu, Wolbert startowcem też nie jest.

Pełna zgoda @Stalowy44

Pierwsza sprawa żegnamy się z p.Stachyrą. On jest specyficznym człowiekiem i myślę, że ciężko jest się z nim dogadać. Szczególnie chodzi mi tu o młodych zawodników. Druga sprawa. Trzeba pojechać do Lublina i zapytać się jak się robi dobry speedway. Myślę, że Kuciapa i Ziółkowski na pewno by coś doradzili, nawet ze względów sentymentalnych. Ze spraw organizacyjnych to przed sezonem trzeba ogarnąć grafik dotyczący dostępności toru do treningów. Z tego co się pisze to raz nie można bo piłka, drugi raz też nie bo jakiś koncert. Do tego dochodzi pogoda i jest problem.
Co do składu to ja też zawsze byłem wielkim zwolennikiem naszych zawodników, ale niestety fakt jest taki, że z roku na rok są coraz starsi a i te sezony są rwane ze względu na ilość występów czy prezentowanej formy. Powrót Barana? W sobotę 0,0,0 i ciężko się spodziewać, że akurat w naszym klubie się odbuduje jak tu raczej jest tendencja odwrotna. Myślę, że nazwiska typu Zengota i Lyager są zdecydowanie poza zasięgiem. Uważam, że trzeba sięgnąć po Wiktora Lamparta (na zasadzie gościa, nie wiadomo oczywiście jak to będzie wyglądać). Wiktor kończy wiek juniora, Kubera chyba ma jeszcze jeden sezon jako u24 więc możliwe, że będzie rywalizacja między nimi o jedno miejsce. Poszukałbym kogoś młodego i ambitnego typu Tonder czy Jasiński. Ściągnąć Wojdyłę. Z zawodników zagranicznych może do wzięcia byliby Jeppesen czy Patrick Hansen. Z obecnego składu zostawiłbym Woelberta i Miesiąca + juniorów z Salonenem.
Podstawą są jednak zmiany organizacyjno-szkoleniowe. Bez dwóch zdań potrzeba nam fachowców!

Moim zdaniem w Rzeszowie przed sezonem totalnie położono obsadę pozycji juniorskich. Opera mydlana z Majcherem niby zakończyła się happy endem, ale chłopak wozi ogony. Operacja udana, pacjent zmarł. Zapomniano o gościach, gdy regulamin daje ogromne możliwości. Przyjemski czy Kowalski robią różnicę, a inni też parę punktów zawsze przywiozą. Można było do końca marca czterech gości zakontraktować, to dlaczego w Stali jest tylko Curzytek? Ktoś totalnie pokpił sprawę. Bracia Grahn to też dziwaczny wybór, bo starszy bezużyteczny, a od młodszego jest wielu lepszych jak choćby Salonen. Można odnieść wrażenie, że skład budowali ludzie mający pieniądze, ale blade pojęcie o zawodnikach.

Miesiaca to najpierw trzeba nauczyc startowac a pozniej zastanowic sie nad jego obecnoscia w skladzie. Banbor lepiej technicznie wychodzi spod tasmy niz chlop z wieloletnim doswiadczeniem na torach eligowych.

37 letniego zawodnika się już nie nauczy startować. Uczyć to można 13 letniego adepta. Z tego składu niestety nikt nie nadaje się na przyszły rok. Ewentualnie Wolbert, ale nie za stawkę jak dla lidera. Resztę należy pożegnać bez żalu. Chyba że zarząd i sponsorzy są zadowoleni z takiej reklamy jaka jest w tym roku, a ich ambicją jest jazda w 2 lidze o nic. Choć w tym sezonie możliwe że jeszcze zawalczymy z Piłą o przedostatnie miejsce w tabeli, więc jakiś prestiż jest nie? W końcu trzeba pamiętać o spawie Birkemose, który podobno wpadł 12 maja. Dzień później jechaliśmy z Opolem, a tydzień później w Pile więc mogą nam odjąć 3 punkty

Tak to się kończy jak za żużel biorą się ludzie, którzy nie mają o tym zielonego pojęcia. Za to ego mają wypi w kosmos To co robią ludzie odpowiedzialni za żużel w Rzeszowie to żenada max.

Cały skład jest niestety do wymiany. Jeśli chcemy powalczyć o awans w przyszłym roku to trzeba odłożyć sympatię i postawić na gości, którzy jeżdżą regularnie od kilku sezonów i są gwarantem punktów. Ten rok pokazał, że koty w worku to już nie te czasy żużla. Ewentualnie tak jak wyżej można zastanowić się nad Wolbertem, bo w formie jest stabilnym zawodnikiem. Z całym szacunkiem do Mateusza, wspierałem go cały czas, ale pewnego poziomu już nie przeskoczy, nie z tą głową. Jeśli znów będą chętni z ekstraligi to warto się zastanowić czy na chłopaku nie zarobić. Na rynku jest paru zawodników, którzy nie mają wymagań z kosmosu i za racjonalne pieniądze zejdą do 2 ligi. Współczuję tylko Panom sponsorom, którzy w tym roku woleli oszczędzić na kilku nazwiskach i pieniądze, które mogły wzmocnić drużynę i dać realny awans, zainwestowali w silniki naszych gwiazd, a w przyszłym czekają ich dopiero wydatki, jeśli jak obiecali awansujemy. Przyszły rok szykuje się jeszcze mocniejszy, a niektóre drużyny już zaczynają spinać konkretne budżety i dogadywać konkretne nazwiska. 2 liga w przyszłym roku szykuje takie kontrakty i budżety, jakich świat jeszcze nie widział. Także powodzenia.

Z tym że kluby na każdym szczeblu już dogrywają nazwiska to prawda. Jeżeli nasi tego nie robią tylko znów wezmą to co zostanie to nie ma co marzyć o awansie.

Priorytetem powinien być menadżer z doświadczeniem, który sobie dobierze skład. Tak jak napisał Stalowy44, Gajewski czy Frątczak to powinien być dla klubu priorytet.
Z obecnego składu nie zostawiłbym nikogo, nie powinniśmy brać też nikogo po dłuższej kontuzji.
Taki skład bym widział:
Nowak
Jeleniewski
Berge
P.Hansen
Iversen
Rezerwa,? Tutaj nie mam pomysłu a uważam ,że musi być jeden mocny rezerwowy ,który w razie potrzeby wskoczy do składu.
Klub powinien brać tylko i wyłącznie startowców, nie ma co liczyć że nagle tor się zmieni.

Rozmowy z nowym menadżerem powinny się rozpocząć natychmiast ,jeżeli myślimy o awansie. Inne kluby już zaczęły kompletować kadry na przyszły sezon.

II lidze nie można mieć wszystkiego... Problem jest też taki, że ten sezon nie wyłonił trzonu zespołu na przyszły sezon. Inaczej jest jakby trzeba było wymienić dwa ogniwa a inaczej sprawa wygląda ze skompletowanie 80-90% drużyny...

Berge - kapitalny zawodnik na nasz tor, bardzo mu on odpowiada.
Nowak - dobry startowiec i walczak. Na drugą ligę to byłby strzał w dziesiątkę.
P. Hansen - on akurat starty ma raz dobre raz słabe, ale walczak z niego, młody i zna nasz tor. U nas osiągnął w całym sezonie 2,000. Myślę że po dobrej nauce w Ostrowie i Gorzowie też dałby radę na 3 szczeblu rozgrywek.
Klindt - tu komentarz zbędny. Petarda na 2 ligę. Kwestia czy chciałby zejść do 2 ligi? Kasa- czynnik decydujący.
Zengota - tutaj wiadomo. Super startowiec. Dobra kasa i myślę że on by nie miał problemu z pójściem do 2 ligi.
Jeleniewski - problemem wiek. Plusem to że jemu nasz tor pasuje. Starty ma całkiem dobre.
Berntzon - kwestia taka sama jak u Klindta.
Krakowiak - to byłby super Polak na 2 ligę. Starty ma, młody.
Thorsell - w przypadku awansu Opola można uderzyć do niego. Też TOP na 2 ligę.
Wojdyło - swój chłopak. Stać go na super jazdę w 1 lidze to tym bardziej stać go na mega jazdę w 2. On sam chyba przed sezonem mówił, że nie wyklucza powrotu do Rzeszowa. Tylko tutaj brak Stachyry wtedy konieczny.

Gorzej z juniorami:

Majcher - regres totalny.
Bańbor - to priorytet, ale czuję że Lublin go sprzątnie nam.
Gusts - marzenie i jeden głównych kandydatów według mnie za rok.
Anze Grmek - młody takenciak ze Słowenii. Dać mu sprzęt i szansę i myślę że by się odwdzięczył.
Kowalski - mocne ogniwo.
Rew - gość za grosze, a na 2 ligę byłby mega.


Jak widać jest w czym wybierać, a pewnie ktoś tutaj jeszcze by dorzucił jakieś inne ciekawe nazwiska. Ja w Iversena bym totalnie nie szedł. Gość drogi, a jeden upadek i może być po sezonie.

@ Stalowy44 większość tych nazwisk jest w sferze marzeń. Szczególnie wśród Polaków takie nazwiska jak Krakowiak (w Ekstralidze u siebie robi ostatnio dwucyfrówki, dostaje dzikusa na IMP) czy Zengota (7 zawodnik krajowy w ogólnej klasyfikacji) są poza zasięgiem. Jeżeli chodzi o obcokrajowców to nazwisk jest sporo więc tutaj jest większy wybór, choć Berntzon czy Klindt to zdecydowanie mocne opcje I ligowe. Nie mówiąc już o Lyagerze, który jest 5 w ogólnej klasyfikacji najskuteczniejszych w I lidze. Łakomymi "kąskami" na rynku w II lidze mogą być tacy zawodnicy jak Oleg Michaiłow, Wiktor Trofimow jr czy znani u nas Rafał Karczmarz i Luke Becker.

Tak jak kolega wyżej pisał. Bardziej realne nazwiska, które zejdą do II ligi to Becker, Trofimow, Wojdyło, Kościuch, Nowak, Koza, MJJ i może Jeleniewski. Do tego dochodzą jacyś stranieri z Ekstraligi U24. Ale zawsze ktoś niespodziewany ze względu na sponsoring czy pieniądze może się na tą II ligę połasić.

Panowie, powinnismy raczej dyskutowac o zmianie trenera , toromistrza i kazdego kto jest odpowiedzialny za przygotowywanie toru , bo tu jest glowny problem , a nie w zawodnikach. Przeciez sklad jak na 2 lige mamy calkiem solidny i chyba kazdy sie z tym zgodzi. Tylko w naszym przypadku nazwiska nie jada tak jak oczekiwano. Chyba nie jest przypadkiem to , ze Miesiac , Krcmar czy Woelbert zdobywaja wiecej punktow na wyjazdach niz w Rzeszowie , choc powinno byc odwrotnie. Daje do myslenia...

Nie no wiadomo, że wszystkie naraz nie są realne, ale jedno przynajmniej z tych mocniejszych czemu nie? Holta też był w TOP 10, a poszedł do Poznania. Myślę że jakiś jeden mega mocny zawodnik musi być, który będzie tym prawdziwym liderem.

Oczywiście, że to jest problem, ale w składzie również jest spory. Skoro zawodnicy dostają bardzo duże pieniądze na przygotowanie sezonu, dostają silniki i jadą piach to coś z nimi jest nie tak. Zresztą argument o większej ilości punktów na wyjazdach też jest kiepski. Przegraliśmy w Rawiczu, Loko i Tarnowie, w którym większość drużyn wygrała dosyć łatwo. Jedyna wygrana z Piłą i to ledwo co, gdzie inne drużyny się po niej przejeżdżają.