Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Wszystko o Stali Rzeszów
8 cze 2004, o 18:28
|
|
kezman
|
Legenda |
|
Dołączył: 16 gru 2002, o 20:07 Skąd: Rzeszów / Essen Posty: 6942
|
Cytuj: chcialbym tylko żeby ludzie glupot nie mowili i zastanaili sie nad soba . czy na tym forum nie mozna nic napisac negatywnego , bo od razu musimy sie nie lubic , grzmiec na siebie i ubliżac?
Czy ja Ci ubliżyłem? Po prostu widze co się dzieje i zastanawia mnie to. Bo bez przesady, ale pisanie publicznie, że zrobie komuś kolo piura jest chyba nie na miejscu.
|
|
|
|
|
|
8 cze 2004, o 20:08
|
|
wojti
|
Ligowy debiutant |
|
Dołączył: 10 kwi 2003, o 18:15 Posty: 71
|
Panie Drozd nie wiem dlaczego cały czas Pan mnie prowokuje . Może Pan spac spokojnie jeśli chodzi o moje merytoryczne przygotowanie do zawodu który wykonuje , nie mam jednak zamiaru legitymować sie przed Panem i udowadniać Panu cokolwiek - nie to miejsce , nie ta Osoba i nie ten czas i nie do Pana jak narazie należy ocenianie moich umiejętności i rzeczonej przez Pana "fachowości"(mam także nadzieje że nigdy do takiej sytuacji nie dojdzie)
Opisuje Pan w swoich postach rozmowe która być może miała miejsce odsądzając moją osobe od czci i wiary zabraniając mi sic! mieć własne zdanie na różne tematy. Gratuluje Panu nieomylności!
Pan Panie Drozd napisał"zrobić koło pióra" a także wiele wyimaginowanych oszczerstw pod moim adresem , szasta Pan miom nazwiskiem na lewo i prawo naruszając moje dobre imie . Zapewniam Pana iż Pańskie ataki nie pozostaną bez echa.
Załuje jedynie iż dałem sie wciągnąć w tę żenującą dyskusje z Panem na Forum które przeglądam i cenie.
Pańskie ataki oparte na zupełnie swobodnych wypowiedziach moich i moich przyjaciól i kolegów . wkładanie w moje usta słow które nigdy nie padły , zarzucanie mi "fachowości" która notabene Pan sie szcyci , obrażanie i naruszanie mego dobrego imienia , wreszcie straszenie ujawnieniem prywatnej rozmowy którą Pan podsłuchał to wynik dziennikarskiego kunsztu i Pańskiej nieogarnionej wręcz wiedzy o żużelku w prowincjonalnym radyjku i jeszcze bardziej prowincjonalnym miasteczku.
Panie Drozd tem post jest ostatnim w temacie "fachowiec "p. Błażejewski ale zapewniam Pana iż nie jest to koniec sprawy którą Pan rozpoczął.
Na koniec życzę Panu wielu jeszcze bardziej udanych tematów w dziennikarskiej karierze. Widać , że ma Pan zadatki na wielką dziennikarską gwiazde która sama potrafi z "czegoś" zrobić "coś"tylko pytanie co?
Wszystkich Forumowiczów przepraszam że dałem sie w tak dziecinny wręcz sposób podejść dziennikarzowi i zapewniam że wiecej sie to nie powtórzy , przepraszam wszystkich urażonych i obrażonych poziomem tej dyskusji z Panem Drozdem.
Pozdrawiam serdecznie "fachowiec " Wojciech Błażejewski
|
|
|
|
8 cze 2004, o 21:58
|
|
Mariusz
|
Szkółkowicz |
|
Dołączył: 6 kwi 2003, o 15:14 Skąd: Rzeszów Posty: 9
|
witam serdecznie,
tak się jakoś składa, że ja też znam Pana Błażejowskiego, ale znam tez Grzegorza Drozda i jak czytam komentarze ww. Pana to krew mi się burzy... Grzegorza drozda poznałem pewnie 10 lat temu i powiem Panu Panie Błażejowski, że jego poziom znajomości żużla rzeszowkiego i żużla w ogóle jest na 1000 % większy niż Pana. To po pierwsze. Proszę też sobie przypomnieć tylko niektóre prowincjonalne Pana zachowania w latach 95-99. Bo to dokładnie pamiętam. To po drugie. I po trzecie. Proszę się nie obrażać na krytykę Pańskiej pracy. Skoro zdecydował się Pan komentować tak popularny sport, jakim jest w Rzeszowie żużel, to musi się Pan z tym pogodzić, że będzie Pan oceniany zarówno przez kibiców, ale także kolegów po fachu... Każdy ma prawo do oceny tego co słucha, tym bardziej, że na radio Które Pan reprzentuje raz na jakiś czas jest w naszych parafiach przecież składka. Mamy więc prawo do oceny Pana pracy, czy to się Panu podoba czy nie. Zachowanie Pana także....
I na koniec. Nie wiem skąd u pracownika katolickiej instytucji tyle złości, zastraszenia i epitetów pod adresem drugiego człowieka... Miłujcie się wzajemnie....
Grzegorza pozdrawiam i życzę wszyskiego dobrego
Panu zresztą też, Panie Błażejowski
ps. proponuję Panu raz na jakiś czas posłuchać swoich relacji...albo udać się na nauki do Janusza Majki i Tadzia Seroki...
Mariusz
|
|
|
|
|
|
8 cze 2004, o 22:32
|
|
Mariusz
|
Szkółkowicz |
|
Dołączył: 6 kwi 2003, o 15:14 Skąd: Rzeszów Posty: 9
|
Tak, bardzo Pana przepraszam za przekręcenie nazwiska. Nie chciałem Pana obrazić.
Mi tak naprawdę nie chodzi o kwestie merytoryczne, o fakt spotkania, rozmowy (Panstwa, Waszej)... Chodzi po prostu o język i takie zacietrzewienie po Pana stronie.... Tylko to mi się nie podoba.
Grzegorza znam od 10 lat, nie widziałem się z nim pewnie od 5 lat, ale za jego prawdomówność i szczerość intencji mogę ręczyć.
A z Panem spotkałem się nie raz i nie mogę tego powiedzieć, tylko tyle...
A Janusz Majka to naparwdę dobry fachowiec, od którego warto się uczyć...
Pozdrowienia
Mariusz
|
|
|
|
|
|
|
|
8 cze 2004, o 23:29
|
|
Ramelow
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 18:30 Posty: 2654
|
ja juz sie nie bede wlaczal w ta dyskusje, osobiscie znam jedna strone, aleza to poziom wyrazania opinii drugiej wydaje mi sie byc duzo bardziej drazniacy od tego co pisze Wojtek. Staram sie byc zawsze obiektywny, wiec tego nikt nie powinien mi zarzucac... nawet jesli chodzi o naszych zuzlowcow, czy zuzlowcow innych ekip, z ktorymi rywalizujemy... czasem nawet dobrze pokrytykowac swoich zawodnikow. Moze to wplynie na nich mobilizujaco? Ale nie bede odbiegal od tematu. Chce skomentowac tylko jedno zdanie...
Cytuj: Tylko mam jedno, ale nie mozna było sie połaczyc wczesniej z Gnieznem i podac składy tylko jak juz zawodnicy podjechali do pierwszego biegu połaczenie i potem dopiero szybko podane składy Mozna tak 5 min wczesniej połączyc sie podac składy i luksik, a nie tak na szybciora
Akurat ja mialem kiedys przyjemnosc i to duza widziec relacje radia Via z meczu od wewnatrz i wiem, ze kosztuje to troche nerwow i technika czesto zawodzi. Wiem jak te transmisje wygladaja... moglem widziec na wlasne oczy mecz z budki sedziowskiej i zamiast ryku motorow slyszec komentarz Wojtka. Przez 15 pinut bezbledny... Juz nie pamietam jak skomentowal on sytuacje w ktorej to Tomek Rempala na linii mety zameldowal sie na 2 pozycji, a arbiter przyznal wynik 5:1 gospodarzom, ale mialem okazje sie przekonac, ze byl to komentarz obiektywny, nie majacy niczego wpsolnego z szowinizmem, ani nawet z lokalnym patriotyzmem.
Ja Radio, ludzi pracujacych w Radiu szanuje za to co robia, za to, ze pomagaja rzeszowskiemu speedway`owi... (bo chyba nikt nie powie, ze przeszkadzaja?), a dalej zastanawiam sie nad sensem tego topicu. Po co on zostal zalozony i co na celu ma cala ta dyskusja? Moze autor w koncu odpowie na moje pytanie.
Kolego Drozd, jeszcze dla dobra sprawy proponuje sie w sobote, dwie godziny przed meczem spotkac w klubowym budynku, chocby nawet na piwko. Z mila checia poznam zdanie drugiego "fachowca" i chetnie wymienie pogladny, choc nie watpie, iz moja wiedza na temat zuzla moze odbiegac od Waszej.
_________________ Sveriges Radio P3
|
|
|
|
9 cze 2004, o 04:19
|
|
|
Znow pozwole sobie odniesc do paru kwestii poruszonych w temacie
- wyzszosc p. Majki nad p. Blazejewskim badz p. Blazejewskiego nad p.
Majka jest tak naprawde wzgledna. Po prostu jedni wola tego pana, inni
tego. O "wyzszosci" decyduje sluchacz, a nie X czy Y. Nikogo sie nie
zadowoli w stu procentach.
- ja osobiscie wspominam p. Majke i p. Seroke z sentymentem, ale... oni
chyba podczas tych transmisji wiedzy o zuzlu sie uczyli. Takie bylo moje
wrazenie jako nastoletniego sluchacza. Z roku na rok byli coraz lepsi
- dla mnie - jako rowniez dziennikarza i od czasu do czasu komentatora
wzorem do nasladowania byl zawsze Andrzej Mielczarek, ktory potrafil
naprawde przekazac to, co sie dzieje na torze, ale jednoczesnie
prezentowal ogromna wiedze od strony technicznej, ktorej nie prezentuje
nikt z Radia VIA, ani Radia Rzeszow
- Drozd - Twoja znajomosc historii zuzla znam i wiem, ze bijesz nia na
glowe kazdego z VIA, ale... podczas komentowania zawodow zuzlowych
nie odgrywa to znaczacej roli. Tu potrzebna jest umiejetnosc
obrazowego przedstawienia sytuacji i znajomosci aktualnych przepisow.
Historie mozna sobie napisac na kartce i zostawic na np. wprowadzenie
do zawodow.
- Sprawa rozpoczecia transmisji o 15.15 mogla byc spowodowana
sprawami technicznymi, a mogla rowniez pewnymi uwarunkowaniami
programowymi.
- Ramelow - sprzet zawodzi, ale w poczynaniach nie moze byc
nerwowosci. Tam wszystko musi byc pod stuprocentowa kontrola. Znam
naszych realizatorow i mimo mlodego wieku, sa to tak doswiadczeni ludzie
ze w kazdym momencie swojej pracy wiedza, co robia.
- Nie sadze, aby na tym forum bylo zbyt wiele osob urazonych poziomem
tej dyskusji. Zwlaszcza jesli porownamy ja do setek albo tysiaca dyskusji
o tym, czy Lublin byl lepszy wygrywajac w Rzeszowie, czy tez nie itp.
|
|
|
|
9 cze 2004, o 13:59
|
|
drozd
|
Solidny ligowiec |
|
|
Dołączył: 16 sty 2003, o 19:38 Skąd: Rzeszów??? ;-) Posty: 479
|
w duskusji nie obraziłem Pana, nie szargam Pana nazwiskiem, nie krytykowałęm pracy jako komentator. poruszyłem trzy watki w których sie nie zgadzaliśmy. zarzuciłęm Panu tylko brak znajomości tematu i wyniosłość w rozmowie. ja nie jestem omnibusem, nikt nie wie wszystkiego. nie wiem co może Pan mi zarzucić. mi chodziło tylko o naczenie pokory i troche dystnasu w rozmowie i szanowanie drugiego zdania. nic wiecej. kazdy ma prwano do przedstawienia swojej opnii , czyż nie ??? jest Pan osobą publiczna i moge ocenić Pana prace lub wiedze na temat wykonywanego fachu. Pan moze napisac , że jestem kompletnym laikiem i w porzadku, to bedzie Pańskie zdanie . Ja Panu zarzucilęm nie wiedze z Iversrnem , infantylnośc w sprawie toru w Gnieźnie i troche zachowanie nie fair jak na dziennkarzea przystało. Pan zadaje pytanie czy nie moze wyrażac swoich pogladów . alez może. ja sie znimi nie zgadzam i juz . , w sporze po czasie wyszlo na moje i to Panu przypomniałem. Pan mi wypisuje i inni, co ja zrobiłęm dla rzesowskiego żużla, niech zdobęde mistrzostrwo Polski i jakies inne brednie . skrytykowałęm Pana poglądy i wiedze na sprawie. nie wiem czy to jest grzech w pańswwie demokratycznym . nie nazwąłem Pan w żadem obrażliwy sposób. pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
9 cze 2004, o 16:33
|
|
Mrucky
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 28 maja 2003, o 15:11 Posty: 2672
|
wojti napisał(a): Po czwarte Rybnik wygrał 2 punktami i ich szczęscie, tyle w sporze po czasie wyszło na Pańskie.
A po piąte, szóste i dziesiąte Rybnik wygrał 47:43, czyli jakby nie liczyć 4 pkt.
Miałem nie brać udziału w dyskusji bo mnie to raczej nie interesuje, ale to już drugi raz pisze Pan że Rybnik wygrał dwoma pkt. i się zirytowałem . A swoją drogą właśnie takie małe błędy mogą coś nie coś uzmysławiać.
Ostatnio edytowano 9 cze 2004, o 17:35 przez Mrucky, łącznie edytowano 1 raz
|
|
|
|
10 cze 2004, o 06:07
|
|
|
No coz Weslake... nawet osoba publiczna jest tylko czlowiekiem. Ale
trudno sie nie zgodzic z tym, co napisales.
Mrucky - jak dla mnie uzmyslawia to jedno - ze kazdy ma prawo do
sklerozy. Niejakie Sportowe Fakty poinformowaly, ze Trojan zlamal
palec u prawej reki, a tymczasem strona Stali i PZ informuja, ze to palec
lewej reki. Ktos musi klamac i mam dziwne przeczucie, ze to sa ci
pierwsi.
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 213 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|