jesli chodzi o Dawida to naprawde dobra postawa w meczu wczorjszym jeszcze niedawno tylko moglibysmy marzyc zeby 2 mlodzierzowiec przywoził 6 pkt w meczu. Chlopak zrobil to co do niego nalezalo przywozi z pawłem 5:1 w młodziezowym i wygrywa kolejny wyscig po upadku , a jeden pajac z drugim sugeruje na forum ,ze mial tylko jednego przeciwnika, chlopczyq jeden z drugim zareczam ze gdybys wyciol orla na takiej predkosci to motocykla przez tydzien na oczy nie chcial bys widziec, wiem po sobie to rowniez bo jezdzac na motocrosie czesta mialem dzwony na duzo mniejszch predkosciach i momentalnie sie jazdy odechciewa. Dawid caly czas sie rozwija. nie jest typem zawodnika ktory stanie sie pogromca wszystkich z sezonu na sezon. Podobnie jak jego ojciec jego jako mlodzierzowiec nie blyszczal a pozniej wspaniała i bogata kariera, miejmy nadziej ze Dawid pojdzie w slady ojca.. Koniec

zgadzam sie z wieloma opiniami, ze Dawid poczyna sobie w tym roku calkiem niezle. Jak powiedzial Damon, poza torem nasz junior jest takze niezwykle symaptucznym czlowiekiem i przynajmniej nie jest "zydkiem"

Moze sie to wydac glupie, ale mysle, ze mlody Stachyra faktycznie wcale nie musi byc znakmitym zuzlowcem. Czemu?Po prostu chlopak jest na tyle inteligentny, ze zdaje sobie sprawe, ze nie tylko z zuzla moze wyzyc i wie, co go moze czekac, jesli pojdzie na calosc To moje subiektywne zdanie, ale zaznaczam, ze wciaz wierze w Dawida, ale jesli mialbym wskazac zawodnika, ktory w najblizszych kilku latach moglby wejsc na stale do seniorskiej kadry, to wskazalbym Pawla...Styl jazdy naszego wychowanka jakos bardziej do mnie przemawia.

Wybierajac Uniwersytet Rzeszowski i rezygnujac z KULu pokazal ze jednak bardziej stawia na zuzel niz dobra edukacje

Na uznanie u Dawida zasługuje przede wszystkim umiejętność bardzo dobrych startów, czego często pozostałym naszym zawodnikom (nie tylko juniorom) brakuje. Jeżeli popracuje jeszcze nad techniką i taktyką jazdy "na trasie", to na pewno będziemy oklaskiwać go często, a i w finale eliminacji krajowych do MIMŚ pokaże sie z dobrej strony. Paweł i Dawid - trzymamy kciuki we wtorek

A więc dużo pracy przed nim bo narazie jest tragedia

Nic nie ma w życiu za darmo, na wszystko trzeba zapracować
A efekty własnej pracy daja najwięcej satysfakcji ...

Dawid napewno bedzie wartościowym zawodnikiem (juz jest dobrym juniorem) i mam nadzieje ,że nawiąże do sukcesów ojca a nawet bedzie od niego lepszy . Sam Dawid powiedział mi niedawno ,że jeszcze w Rzeszowie pali sie psychicznie ,że jeszcze niemoże sie odblokowac przed własna publicznością. Lecz wszystko zmierza w dobrą strone.Chłopak ma napewno ambicje i chciałby cos w żużlu osiągnąc lecz jeszcze troche gubi sie na torze.Zobaczymy jak pojedzie w finale i w MDMP w Bydzi osobiście mam nadzieje że się załapia z Pawłem będzie to trudne zadanie ale wiara czyni cuda.

Pozdrawiam.

Nie rozumiem ludzi którzy tak sie podniecają jego jazdą w Krośnie. Ludzie zrobił tylko 2 trójki jak już ktoś powiedział na najsłabszych zawodnikach Krosna do tego na jakim sprzęcie był on a na jakim młodzieżowcy i P. Baran!! Prawdą jest jedynie to, że był twardy w biegu XII i że coś atakował po zewnętrznej. ale to tylko słabe Krosno. Jestem niestety przekonany że u siebie z lepszą drużyną będą same 0. A to jaki jest prywatnie to inna sprawa, bo tez gościa lubię. Pozdrawiam

podobno Spiewanek ostatnio zainwestowal w sprzet, wiec wielkiej roznicy na pewno nie bylo. Zreszta i Baran i Spiewanek w tym sezonie pokonali niejednego "ciekaawego" zawodnika, dlatego tez nie umniejszalbym "zaslug" Dawida

dawid,pawel. jak dla mnie na dzien dzisiejszy lepszy jest pawel. zaryzykowalbym nawet stwierdzenie ze od zeszlego sezony poczynil ogromne postepy.
co do dawida to wydaje mi sie ze on moze jezdzic o wiele lepiej niz obecnie.
generalnie uwazam ze sprowadzenie dawida do rzeszowa to strzal w 10. dzieki temu pawel ma konkurencje i razem musza gonic sie nawzajem

Zdobycie tytułu MIMP przez Dawida w roku 2006 może być na wyciągnięcie ręki.
Seniorami wtedy będą Rempała Marcin, Kołodziej, Kasprzak Krzysztof, Ząbik, Jaguś Marcin
Tak więc najgroźniejsi rywale odpadną z tej rywalizacji

A Paweł M. to co, nie groźny??

Jeśli tak mają jeździć przyszli mistrzowie Polski to czeka nas niewątpliwie upadek polskiego żużla...

Nie wiem czy wy tu sobie jaja robicie? Mamy sezon 2005 a wy juz przyznaliscie Dawidowi złoto w MIMP 2006? Czy wyscie z konia pospadali? To forum czytaja równiez kibice innych zespołów i po zobaczeniu takich wpisów mogą sobie zrobić krzywdę po tym jak po wybuchu niepohamowanego smiechu spadna z krzesła...
To ze ubędzie kilku mocnych rywali (Kasprzak, Kolodziej, Rempala) nie znaczy ze nie bedzie z kim walczyc. Oprócz obecnie lepszych od Stachyry zawodników (Miedzinski, Zabik, Hlib, Buczkowski, R.Kasprzak, Szczepaniak itp.) przybędą nowi groźni rywale. Przyklad? Patryk Pawlaszczyk. 3 tygodnie temu dostawał u nas straszny łomot a wczoraj juz z łatwością ogrywał Pawła Miesiąca. Poza tym ładnie zaczyna jechac w lidze. A ma 17 lat. Oczywiscie niczego nie mozna byc pewnym ale jak tak dalej pojdzie to za rok bedzie w czołówce polskich juniorów. A to nie koniec przykladow. Dlatego mozna darowac sobie przypisywanie Dawidowi medali... równie dobrze moze wygrac i w tym roku jak trafi na dzien "konia" jak Boginczuk w tej imprezie czy Kujawa w IMSJ.

No faktycznie złoto MIMP 2006 to byłby cud nad Wisłą Wielu dobrych juniorów zostanie (Miedziak,Ząbik,Szczepaniak,Jamroży,Hlib,Buczkowski,Brzozowski [wymieniałem z kadry juniorów 2005]) , ale kto wie kto wie Dawid robi postepy, ale nie przesadzajmy, do IMŚ wiele mu jeszcze brakuje

Jak dla mnie to Dawid jest zawodnikiem ktory narazie nic jak dla mnie szczegolnego nie pokazal. praktycznie wszystkie stary ktore pokazal na torze w Rzeszowie to byly tylko dobre wyjscia ze staru, w ktorych albo dojechal niekiedy na 1 miejscu albo na trasie mijali go inni bo popelnial bledy. Jak narazie nie widzialem by chlopak strasznie walczyl z zawodnikami jak mu nie wyjdzie start. Ale to dopieru junior ma jeszcze czas wierze ze napewno sie rozjezdzi. moze poprostu to tylko kwestia czasu kiedy odblokuje sie przed swoja publicznoscia. Bo to na pewno jest jeszcze troszke stresujace dla niego. To sa tylko moje spostrzezenia nie musza one byc zgodne z zeczywistoscia Moze poprostu malo widzialem bo po za rzeszowem jeszcze nigdzie narazie nie by na wyjezdzie wiec malo widzialem Dawida w akcji. Ale po maturze sie to zmieni napewno pojade na pare wyjazdow tych dalszych rownierz. pasowalo by was poznac chlopaki.

Dajcie sobie spokoj.Czepcie sie jakies roboty a nie piszecie bzdury.Stachyra jak narzie jest slabiutki.Nawet w Krosnie nic ciekawego nie pokazał.Badzie obiektywni

Dziś, gdyby nie jego punkty i walka o utrzymanie trzeciej pozycji, wygrana popłynęłaby do Grudziądza

Słaby jest?
NIE !!!

Dajce Goscie spokoj Dawidowi .. czy wy myslicie ze to wszystko takie łatwe proste jest?

Dawid wczoraj jechał z kontuzja i zdobył 6 oczek za co naleza mu sie ogromne brawa i szacunek.Mecz wczorajszy kosztował go bardzo duzo zdrowia szkoda ze niekotrzy niepotrafia tego docenic ..

P.S
Zacznijcie wkoncu cos robic a nie siedzicie non stop przed kompem i potraficie tylko krytykowac .. <sciana>

I Dawid kolejny mecz pięknie pojechał oby tak w Ostrowie :> teraz to chyba młodzieżowcy zaczną robić punkty na wage zwycięstwa oby tak dalej i lepiej jeździł z Pawłem