Można temat już w sumie zmienić, Dawid w Gdańsku:

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/2009/ ... -seniorow/

Good luck D.

Nie, żebyś nie miał farta do baraży, czy coś, ale serio good luck. Ciekawie wygląda Gdańsk, zwłaszcza jeśli jednym z dwójki okaże się Ząbik.

tym drugim polakiem mial byc hlib. pewnie sie negocjacje przedluzaja badz zmienila sie koncepcja

Brawo Dawid bardzo słuszna decyzja, u nas mógłbyś często grzać ławkę bo wiadomo jaki będzie skład (z Maćkiem nie wygrasz), jestem przekonany, że zmiana klimatu wyjdzie Ci na dobre, do tego regularnie startuj w Anglii i za rok wracaj do Rzeszowa. Powodzenia w nowym klubie.

I nadarza się okazja ku temu, żeby kariera Dawida w końcu nabrała właściwego pędu. Gdańsk to polski klub, skąd najbliżej jest do wszystkich zagranicznych liczących się ośrodków żużlowych (port do Skandynawii oraz błyskawiczne połączenia lotnicze z Anglią poprzez Gdansk Bolesław Walesa Airport gdzie oprócz obecnych, dodatkowo od marca zaczyna latać tam RyanAir), więc gdyby zorganizował sobie na wybrzeżu stałą bazę + oprócz Anglii, znalazł regularne starty w Szwecji i Danii, to może we właściwy sposób spożytkować położenie swojego nowego klubu. Rozegranie sytuacji leży w jego rękach.

Dokładnie jest tak ja pisze Damian lepiej nie mógł wybrać. Starty w „Wybrzeżu” na obecna chwile to bardzo dobry ruch ku rozwojowi sportowemu, klub w miarę poukładany gdzie będzie mógł wreszcie okrzepnąć. Jak dla mnie jest to najbardziej rozsądne posuniecie zawodnika”wychowanka” Rzeszowa w ostatnich latach.

Brawo Dawid! samych trójek i awansu z Wybrzeżem do Eligi..

z dania jest dosc duzy problem bo david znalazl sie wskutek dobrych wystepow w roku 2009 w grupie A z takimi zawodnikami jak chocby bjerre, hansik, nicki. w dodatku jego dotychczasowy klub fjested znalazl sie na granicy bankructwa ;(
z tego co wiem na dzien dzisiejszy to zostaje anglia (ipswich) oraz polska (gdansk). miala byc ukraina ale to pewnie ze wzgledow nadmorskich bedzie nieaktualne, a co do ilosc imprez to anglia to okolo 40 imprez (liga, puchar, sparingi) polska (16) plus zawody indywidualne okolo 9-10. to daje razem okolo 5 imprez co nie jest zlym wynikiem

Dawid zaliczył "debiut" w barwach Gdańska.

5. Dawid Stachyra (2,1,1,0) 4

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/2010/ ... gowego-po/

Co prawda, to tylko sparing i porażki z Hampelem, Balińskim, Kołodziejem, czy nawet Pavlicem może i wstydu nie przynoszą, ale porażka z Mateuszem Łukaszewskim i zdobyty tak naprawdę jedynie punkt na Musielaku, według mnie trochę mało.

http://foto.sportowefakty.pl/index.php? ... =3853&z=27

czapka wymiata ;!;

Dawid

Rok temu pare(naście) osób po nim jechało za to że podpisał to i owo a dzisiaj szacun..."wczoraj wrogu dzisiaj bracie"...
Dawid za Stalą był, jest i raczej będzie a za to że eksponuje swoją sercową przynależność klubową należy sie faktycznie szacun i uznanie dla tego zawodnika.

Sie Stachyrka rozjezdza...
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/2010/ ... i-zengoty/

Tragiczny mecz Stachyry w Gnieznie. Wspolnie z Jonassonem wtopil mecz, ktory Gdansk mogl wygrac. Gniezno slabe ogolnie, zyciowka Szczepaniaka uratowala im wygrana.

Nie nazwałbym tego "zyciówką" jesli chodzi o Szczepaniaka. On raczej kazdy mecz bedzie jechal na podobnym poziomie - szczegolnie w Gnieznie, a stac go na to.

Co do Dawida - no coz... Pierwsze koty za ploty

mialem okazje byc na tym bmeczu wiec cos wiecej wam napisze. piszecie ze start bedzie slaby...to nie tak - to gdansk wygrywal starty na torze a to mialo decydujace znaczenie. po wynkiu tego nie widac ale bylo troche walki na torze i co zaskakujace troche mijanek co jak na gniezno stanowilo duza ilosc. jeszcze jedno to nie gnieznojest slabe a raczej gdansk moze byc nie tyle mocny co grozny dla foworytow.
co do stratow davida to punkty tego nie oddaja, bo w swoim pierwszym jechali na 5:1 z renatem ostatnie kolko gafur traci pozycje upada na na tor na mecie wtedy byli w kolejnosci: david, szczepan, gomóła a sedzie przy zdziwieniu całego stadionu zarzadza powotrke w trojke
drugi wyscig davida to super wyjscie ze startu dopiero na ctrzecim kolku przechodzi go jablonski.
trzeci jego wyscig to bardzo slabwe wyjscie spod tasmy, czwarty na wyjsciu z pierszego luku nyli z jonassonem na 3:3 ale thj przywariowal torche i spadli na 1:5.
jesli ktos mowi o zawaleniu meczu to byly trzy momenty. bieg drugi gdzie juniorzy gksu jechali na 5:1 ale sprzerza wywalil mlody gomola. powtorka to wtopa kusa ktory przegral zdecydowanie ze slabym asprgenem.
drugi moment to bieg trzeci ze stachyra i gafurowem o ktorym pisalem - mogl gafur trzymac pozycje to byloby 4:2 dla gdanska a nie 1:5 do tyłu
i bieg bodajze 13 gdzie gafur wjechal w tasme bedac w parze z zorrem.
jeszcze jedna rzecz tylko jeden zuzlowiec potrafi jezdzic i wygrywac biegi po plocie w gnieznie - hlib co zrobil jablonskiego to masakra.

Na esporttv.pl dziś po 21 można będzie zobaczyć debiut ligowy Dawida w Gdańsku.

za darmo? bo wczoraj trzeba było płacić.

Bez opisów i pomieszane, ale chyba wszystkie biegi:

http://www.google.pl/search?q=gniezno%2 ... d=0CCgQpwU