Niedziela miała być przyjemnym dniem. Niespodziewanie było inaczej...
Dawid wybrał się na trening na stok narciarski gdzie w planach była jazda na desce snowbordowej. Około południa zaatakował Dawida bardzo mocny ból brzucha. Na tyle mocy, że trzeba było udać się do szpitala. Pierwsze diagnozy mówiły o słabej pracy jelit. Leczenie nieinwazyjne nie przyniosło jednak oczekiwanych rezultatów i zapadła około południa decyzja o konieczności przeprowadzenia operacji.
Przed godziną 16:00 chirurdzy wkroczyli do akcji. Ich praca trwała 2,5 godziny.
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, operacja się udała, a Dawid powoli dochodzi do siebie po narkozie. Przyczyną silnego ataku bólu brzucha była niedrożność jelita. Na szczeście jest jeszcze trochę czasu do rozpoczęcia sezonu. Rehabilitacja powinna potrwać 3-4 tygodnie, później Dawid będzie mógł w pełni trenować.
Trzymajcie kciuki za szybką rehabilitacje!