A nie dzisiaj?

Pardom.. U mnie widniało coś takiego:

U mnie też tak pisze.Nie wiem czego.Odnośnie tematu - wydaje mi się, że Lampart powinien sobie poradzić.Jeździ u siebie, powinien się dobrze przygotować.Trzeba być dobrej myśli.W lidze nic szczególnego nie pokazuje, ale taki turniej to całkiem inna bajka chyba O Łukaszu się nie trzeba wypowiadać.

I nie trzeba było czekać zbyt długo na to by uzyskać odpowiedź na pytanie:

Kto jest lepszy - w bezpośrednim pojedynku - Lampart v/s Adamczewski?

Też mi argument... Idąc tym tokiem rozumowania, to Kret jest lepszy od Lamparta, bo wygrał z Adamczewskim.

Sorry - ale to Ty przedstawiasz jakiś zagmatwany sposób! Zauważ kilka zasadniczych spraw: Lampart przegrał w bezpośrednim pojedynku; było to na torze w Rzeszowie; Adamczewski jest bodaj 3 lub 4 lata młodszy od Dawida; i chyba był to Jego pierwszy występ na tym torze.

On na pewno jechał dobrze. To wina małej liczby startów, pola startowego, regulaminu który na to pozwala i dobrej jazdy naszych seniorów, przez co Dawid nie może się objeździć w przeciwieństwie do Maćka Janowskiego...

Taaa! I tuż po starcie zacięło się mu torpedo!

Nie bylem w tym sezonie na Stali od czasu inauguracji rozgrywek (glod zuzla byl gora), podobnie jak gro moich znajomych. Dzisiaj skusilem sie, bo juniorska stawka zapowiadala troche emocji, a i byla to okazja do przegladu tego, jak wyglada szkolenie mlodzian w innych osrodkach.

No i o ile nie zawiodlem sie samymi zawodami, z zazdroscia patrzylem na juniorow z Leszna, Zielonki, Wrocka, to juz z wielkim politowaniem na poczynania rzeszowskich asow! Lampart chlopie, wez Ty sie do roboty, bo wyrastasz na kolejnego lokal-matadora!

I jeszcze jedno, byly to moje ostatnie zawody w tym sezonie na Stali. Jezeli ten mega wypasiony i profesjonalny klub traktuje kibica jak ostatnie zlo, cos zupelnie niepotrzebnego na zawodach, to ja dziekuje za taka wspolprace.

Wiem, ze to srodek tygodnia, wiem ze zawody juniorskie, przyjechalem prosto po pracy i co widze, JEDNA OTWARTA KASE, a przed nia ponad 100 osob (ciagle), jedni odchodzili z biletem, przychodzili kolejni

Stalem w kolejce od 17:50, niczym za czasow komuny po miecho lub papier toaletowy, a wszedlem na stadion dopiero na powtorke 4. wyscigu!

Dziekuje Ci pani Marto

Blazny... Takie slowo pasuje do Was , byliscie ? widzieliscie ? Tak , Dawid przegral z Adamczewskim i co z tego? Jak dla mnie Lampart bym dzis mega szybki , jeden start mu nie wyszedl ale bylo widac ewidentnie brak korekty , potem juz miazga. Dajcie juz spokoj chlopakowi bo to juz jest nudne.

Generalnie nie odbijam pileczek, wiec nie bede wdawac sie z Toba w polemike i wymiane inwektyw. Ale jezeli mowisz o startach, to Lampart wygral chyba wlasnie 1. W pozostalych dzieki szybkiej szafie robil nowicjuszy na dystansie, wszak wiekszosc jego dzisiejszych oponentow dopiero rozpoczyna przygode ze speedwayem.

Jak pojedzie w finale w Gorzowie i przyjedzie mu zmierzyc sie z Pawlickimi, Janowskim, Musielakiem, Dudkiem i paroma innymi chlopakami, to po przespanym starcie bedzie mogl, ale pojsc na hamburgera z cola, bo nikt sie nie nabierzena na jego trick z wejsciem po malej w 2gi wiraz!

Jakie to ma znaczenie, czy ktoś był i to widział? Jakie znaczenie dla jego dalszej kariery mają dzisiejsze zwycięstwa z zawodnikami dopiero rozpoczynającymi jazdę oraz hobbystami (Kret, krośnianie)?
Przygnębiające jest to o czym kiedyś napisałem. Gdyby nie biegi juniorskie nie miałby w lidze szans na osiągnięcie średniej 1,0. 48% swoich wszystkich punktów zdobył właśnie w tychże. Obcinając je wychodzi średnia 0,9.
Smutne równie jak to, że za 10 miesięcy nie będziemy mieć ŻADNEGO własnego juniora, który nadawałby się do wstawienia do składu. Tak będzie dopóki klub i zawodnicy sami nie zrozumieją, gdzie leży przyczyna tego, że tacy jak Janowski, Pawliccy, Zmarzlik itd. niedługo będą stanowić o sile polskiego żużla, a rzeszowianie tylko mają takie ambicje (mniej więcej do 20 roku życia, później to już stan wegetatywny w żużlu). Najważniejsze to stworzyć szansę. Reszta zależy od nich. Lampart takową miał - świetne warunki w klubie, kontrakty w Anglii, Szwecji, Danii, powołania do reprezentacji, nie skorzystał z niczego. Chłop jest dawno zmarnowany. Jego sprawa.

Kompilacja biegów naszych juniorów

http://www.youtube.com/watch?v=kUxmNEtgio4

Upadek Lukasza Bojarskiego
http://www.youtube.com/watch?v=XaCCkVO2Ah4

Upadek Patryka Malitowskiego
http://www.youtube.com/watch?v=KjLVti27aiI
.

Byłem widziałem od 5 biegu całe zawody do końca.Warto było było parę ładnych biegów za 5 zł jak najbardziej się opłacało nie żałuje mojej obecności na H69.Było kilku fajnie jeżdżących zawodników którzy pokazali kawałek żużla w wydaniu juniorskim.Cieszy awans Dawida do finału,lecz o medal będzie szalenie ciężko z takimi asami pretendentem nie jest.Dziś co prawda start w biegu 5 mu nie wyszedł,lecz już do końca zawodów był nie do ugryzienia i odstawiał rywali na dystansie jak chciał z dziecinną lekkością .Z dobrej strony pokazał się Krecik,8 pkt nie wiele brakło do awansu a w jednym z biegów jego szarża po orbicie na pierwszym łuku prawie dwóch zawodników by minął za jednym zamachem niczym Crump po orbicie, jednak na jednego zabrakło nieco lepszego sprzętu.Ogólnie na występ na duży + bo walczył co jest najważniejsze.Największym pechowcem dnia dzisiejszego był Artur Czaja w biegu dodatkowym o premiowane dwa miejsca w finale na czwartym okrążeniu jadąc pewnie na drugiej pozycji przed Malitowskim jednak maszyna odmówiła posłuszeństwa i musi on zadowolić się miejscem rezerwowego w finale,no chyba że któryś się wykruszy.Brawo Dawid i liczymy na jakaś niespodziewankę w Gorzowie Wielkopolskim...

Zawodnicy godni uwagi...

Łukasz Kret
Dawid Lampart
Patryk Malitowski (WTS SA)
Artu Czaja (CKM Włókniarz)
Kacper Rogowski (ZKZ SSA Zielona Góra)
Adam Strzelec (ZKZ SSA Zielona Góra)
Tobiasz Musielak (KS Unia Leszno)
Kamil Adamczewski (KS Unia Leszno)

Moze problem lezy gdzie indziej, moze Lampart nie ma zadnego talentu i sam to czuje...moze to taki Los Dupos Lokalos Matadoross ? . Zejdzmy juz z tego czlowieka, jest jak jest, my tego nie zmienimy. Kibice chca jak najlepiej dla klubu, chca miec zawodnikow z ktorymi mozna sie utozsamiac. Kuciapa odejdzie, Lamart pewnie tez i tak zostaniemy bez wychowanka w skladzie. A przepraszam gryzon zostal i czlowiek widmo -Prokop. No tak. Za rok bedzie juz tylko gorzej.

Jeszcze taka anegdota. Dzisiaj Lampart i Kret startowali pod szyldem Speedway Stal Rzeszów SA.
Za bieg 12 dałbym i 10 zł .

Aikman wymienia jako największego pechowca Czaję, a niewiele zabrakło aby największym pechowcem został Malitowski jadacy pewnie na drugiej pozycji (w swoim drugim starcie) złapał kapcia na wejściu w 1 łuk 4 okrążenia przez co spadł na 4 miejsce.