Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Wszystko o Stali Rzeszów
|
|
|
|
11 wrz 2005, o 00:28
|
|
DKW-500
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 1 sie 2004, o 14:43 Skąd: Dampf Kraft Wagen Posty: 2285
|
Adam Janik - kierowca MPK
Antoni Krzywonos - nie żyje!
Ryszard Czarnecki - przebywał we Francji, ale obecnie nie wiem
Eugeniusz Błaszak - wiadomo!
Piotr Podrzycki - podobno ma stację paliw w Gnieźnie
Zbigniew Pencak - jeździł kiedyś taksówką, teraz nie wiem
Eugeniusz Bański - był dobrym mechanikiem w "Stali" , potem pracował na WSK
Jan Inglot - obecny toromistrz
Jak sobie coś przypomnę to napiszę.
_________________ “Posłuchaj, synu. Jest takie coś, co nazywa się honorem. Jeżeli będziesz miał z kimś do czynienia, mów mu prawdę, a wtedy i on będzie musiał powiedzieć ci prawdę, chyba że jest człowiekiem bez honoru. Opiekuj się innymi tak, jakbyś chciał, żeby oni tobą się opiekowali. A jeśli ktoś nie ma honoru, unikaj jego towarzystwa, bo w przeciwnym razie sam nie pozostaniesz bez skazy. Pamiętaj, ludzie dzielą się na tych, którzy mają honor, i tych, którzy go nie mają."
|
|
|
|
11 wrz 2005, o 09:06
|
|
tomasz
|
Reprezentant kraju |
|
Dołączył: 20 lip 2004, o 15:11 Skąd: Rzeszów Posty: 645
|
Cytuj: A co tam słychać u Marcina Rajkowskiego?
Odbywa chyba teraz karencje.Pomaga przy sprzecie zawodnikom Stali Gorzów.
|
|
11 wrz 2005, o 13:08
|
|
ireneusz
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 19 mar 2004, o 17:20 Posty: 2233
|
kamyk napisał(a): A pamieta moze ktoś takiego zawodnika jak: Sławomir Daniszewski ( imienia nie jestem pewny - pamięć zawodzi, startował gdzie w sezonie 1994 moze 95 a moze 96.
Daniszewski ma na imię Mirosław. Po odejściu ze Stali startował w klubie Polonez Poznań (swoją drogą Poznań chce zgłosić żużlową drużynę w przyszłym roku ) Co dalej z nim, to nie mam pojęcia ...
_________________
|
|
|
|
11 wrz 2005, o 16:24
|
|
nyks
|
Reprezentant kraju |
|
Dołączył: 25 cze 2003, o 11:05 Posty: 672
|
ireneusz napisał(a): kamyk napisał(a): A pamieta moze ktoś takiego zawodnika jak: Sławomir Daniszewski ( imienia nie jestem pewny - pamięć zawodzi, startował gdzie w sezonie 1994 moze 95 a moze 96. Daniszewski ma na imię Mirosław. Po odejściu ze Stali startował w klubie Polonez Poznań (swoją drogą Poznań chce zgłosić żużlową drużynę w przyszłym roku ) Co dalej z nim, to nie mam pojęcia ...
daniszewski to byl zawodnik ktory chyba zwidzil najwieksza ilosc klubow w kraju. co roku zmienial barwy.
|
|
|
|
12 wrz 2005, o 08:46
|
|
MaK(s)
|
Weteran |
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 21:21 Skąd: Łorsoł Posty: 3056
|
RAJDOWIEC napisał(a): P.S pamieta ktos dziadka co malowal kreda start w bialej czapeczce pamietak kiedys bodajze jak grzesia klopota scigal jak ten przejechal po murawie
Grzechem by bylo o nim nie pamietac. Nie tylko Klopot mial z nim przejscia. Najwiecej do czynienia mial z nim chyba Swist. Niejeden raz musial przed nim uciekac, jak probowal przejechac przez boisko, by stanac pod tasma startowa. Ten pan to chodzaca legenda rzeszowskiego zuzla. Jeszcze w tamtym roku ktos go ponoc widzial nam meczu.
|
|
|
|
12 wrz 2005, o 09:19
|
|
Tommy
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 10 wrz 2004, o 14:49 Posty: 1792
|
MaK(s) napisał(a): RAJDOWIEC napisał(a): P.S pamieta ktos dziadka co malowal kreda start w bialej czapeczce pamietak kiedys bodajze jak grzesia klopota scigal jak ten przejechal po murawie Grzechem by bylo o nim nie pamietac. Nie tylko Klopot mial z nim przejscia. Najwiecej do czynienia mial z nim chyba Swist. Niejeden raz musial przed nim uciekac, jak probowal przejechac przez boisko, by stanac pod tasma startowa. Ten pan to chodzaca legenda rzeszowskiego zuzla. Jeszcze w tamtym roku ktos go ponoc widzial nam meczu.
Hehe ten pan był dobry, w jednym sezonie jak jeździlismy z gorzowem przeganiał Śwista, a jak Świst byłu nas to bez problemu mu dawał jeździć nawet po murawie
_________________ ZAWSZE I WSZĘDZIE STAL RZESZÓW NAJLEPSZA BĘDZIE!!!
|
|
|
|
12 wrz 2005, o 09:41
|
|
Metanol
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14 Skąd: Rzeszów Posty: 3029
|
Kazek Dziura i Romek Lubera przebywają we Francji.
Ps.Łezka sie w oku kreci jak człowiek przypomni sobie tamtą Stal z Lat 80, Stachyra,Czarnecki,Kużniar,Krzywonos,Ciupak,Błaszak,Dziura,Lubera,Surowiec,Romaniak idt, to były czasy
Ostatnio edytowano 12 wrz 2005, o 23:24 przez Metanol, łącznie edytowano 1 raz
|
|
|
|
12 wrz 2005, o 10:01
|
|
DKW-500
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 1 sie 2004, o 14:43 Skąd: Dampf Kraft Wagen Posty: 2285
|
Ten starszy Pan, który "przeganiał" przyjezdnych zawodników, nazywał się Marian Gajdek, a niestety - nie mógł być widziany w ubiegłym roku, ponieważ od kilku już lat nie żyje! Ale faktycznie, jest to nadal żyjąca legenda rzeszowskiego żużla!!! Jego wspomnienia, opowiadania o początkach speedwaya w naszym mieście były zawsze ciekawe i godne uwagi.
_________________ “Posłuchaj, synu. Jest takie coś, co nazywa się honorem. Jeżeli będziesz miał z kimś do czynienia, mów mu prawdę, a wtedy i on będzie musiał powiedzieć ci prawdę, chyba że jest człowiekiem bez honoru. Opiekuj się innymi tak, jakbyś chciał, żeby oni tobą się opiekowali. A jeśli ktoś nie ma honoru, unikaj jego towarzystwa, bo w przeciwnym razie sam nie pozostaniesz bez skazy. Pamiętaj, ludzie dzielą się na tych, którzy mają honor, i tych, którzy go nie mają."
|
|
|
|
12 wrz 2005, o 10:11
|
|
Metanol
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14 Skąd: Rzeszów Posty: 3029
|
blackmann napisał(a): Ten starszy Pan, który "przeganiał" przyjezdnych zawodników, nazywał się Marian Gajdek, a niestety - nie mógł być widziany w ubiegłym roku, ponieważ od kilku już lat nie żyje! Ale faktycznie, jest to nadal żyjąca legenda rzeszowskiego żużla!!! Jego wspomnienia, opowiadania o początkach speedwaya w naszym mieście były zawsze ciekawe i godne uwagi.
Też mi sie tak wydawało że Marian już od kilku lat nie żyje ale nie byłem pewien.Każdy kto go pamieta ma napewno w pamięci jego "akcje" na żużlowców przejeżdzających mu po trawie , Ten "dziadek" bo tak nazywała go wiekszośc kibiców był prawdziwą legendą z "pod maszyny startowej"
|
|
|
|
12 wrz 2005, o 10:58
|
|
DMN
|
Trener |
|
|
Dołączył: 2 cze 2004, o 19:58 Skąd: H69 Posty: 2336
|
Sitek - pocina teraz w piłkę w A albo B klasowej Nosówce Suszczyński - w Stanach Ciupak - tak samo jak Suszczyński Kuźniar - czasem bywa na przepustkach, na finale SK w Tarnowie pomagał Miesiącowi, ale ogólnie to nadal odsiaduje wyrok na Załężu Krzywonos - niestety to prawda że nie żyje, zmarł w 1998 roku to było gdzieś w trakcie sezonu ale bardziej już pod koniec Przybyło - kierownik parku maszyn itp., ogólnie w żużlu jest teraz osobą funkcyjną Kasper - tuner Jawy, ponoć ma raka
_________________
|
|
|
|
|
|
12 wrz 2005, o 16:09
|
|
DKW-500
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 1 sie 2004, o 14:43 Skąd: Dampf Kraft Wagen Posty: 2285
|
A co dzieje się z Andrzejem Surowcem??? Jak komuś coś wiadomo na Jego temat, to proszę napisać.
P.S. O ile mnie pamięć nie myli, to w pierwszej połowie lat '80, w naszym klubie jeździli tacy zawodnicy jak; Szmuc (chyba Paweł), oraz Kamiński - ale tu imienia nie pamiętam. A i jeszcze przypomnieli mi się: szalenie sympatyczni Krzysio Ciepiela i Grzesiek Płodzień, oraz Piotr Grabiec i (chyba Robert) Sumara. A i jeszcze Wojtek Zając.
_________________ “Posłuchaj, synu. Jest takie coś, co nazywa się honorem. Jeżeli będziesz miał z kimś do czynienia, mów mu prawdę, a wtedy i on będzie musiał powiedzieć ci prawdę, chyba że jest człowiekiem bez honoru. Opiekuj się innymi tak, jakbyś chciał, żeby oni tobą się opiekowali. A jeśli ktoś nie ma honoru, unikaj jego towarzystwa, bo w przeciwnym razie sam nie pozostaniesz bez skazy. Pamiętaj, ludzie dzielą się na tych, którzy mają honor, i tych, którzy go nie mają."
|
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 182 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|