Iversen jest tylko z nimi dogadany tak jak w naszym przypadku Max

http://bobby2.w.interia.pl/index.html

Też tak myślałem.

http://bobby2.w.interia.pl/index.html - Unii Tarnów gratulujemy nowgo juniora (sorka nie mogłem się powstrzymać )

Poziom dna i metr mułu Szanowny Irku to ma ta osoba ,która zamieściła takie beznadziejne fotki w internecie

niemozna spekulowac o naszych szansach jesli niezany dokonca skaldu naszej druzyny. jesli mielibysmy taki skald jak w 1 lidze to niema szans zaduzych a jesli mielibysmy gollobow richardsona walaska i wielu innych najlepszychw polsce zuzlowcow to bysmy z wszstkimi wygrali

Robert Kościecha i Tomasz Chrzanowski chcą nadal startować w barwach gdańskiego Lotosu. Tyle, że prezes gdańskich żużlowców Marek Formela, w sprawie startów w sezonie 2006 na razie spotkał się tylko z tym pierwszym.

Rozmawiałem z prezesem przed drugim meczem barażowym z Intarem Dartom - przyznaje Kościecha. - Oboje zadeklarowaliśmy dalszą współpracę. O szczegółach kontraktu nie dyskutowaliśmy. W Lotosie wypromowałem się, więc teraz na pewno nie odwrócę się od gdańskiego klubu. Jednocześnie zamierzam prowadzić rozmowy z innymi klubami, m.in. z Polonią Bydgoszcz. Wybiorę najkorzystniejszą ofertę.
Podobno właśnie w Bydgoszczy bardzo chcą mieć Kościechę. Działacze rozmawiali już dwukrotnie z menedżerem zawodnika.

- Dopiero wróciłem z Anglii. Nie znam jeszcze szczegółów propozycji Polonii. I w tej chwili nie mogę nic więcej powiedzieć - przyznaje Kościecha.
Dziesiątym zawodnikiem polskiej ekstraligi interesują się także inne kluby. W pierwszej kolejności Apator Toruń, którego Kościecha jest wychowankiem.

Sporym zainteresowaniem działaczy bydgoskich cieszy się także Chrzanowski. W Bydgoszczy mówią wprost, że w razie odmowy podpisania kontraktu przez Kościechę, Polonia starać się będzie o drugiego z liderów Lotosu. Chrzanowski mówi, że na razie czeka na telefon z Gdańska.

- Jeszcze nikt ze mną nie kontaktował się. Lotos ma pierwszeństwo w rozmowach, dlatego wstrzymałem inne negocjacje. Nie ukrywam, że interesują mnie dalsze występy w Gdańsku. Czuję się tutaj bardzo dobrze - powiedział Chrzanowski.

Trener Lotosu Grzegorz Dzikowski wierzy w pozostanie tej dwójki.

- Myślę, że okażą się lojalni, jeśli warunki zaproponowane u nas będą zbliżone do innych - stwierdził gdański szkoleniowiec, który pozostaje na swoim stanowisku na przyszły sezon.

Jednocześnie Dzikowski został upoważniony przez prezesa do poszukiwań nowego zawodnika.

tak

Poziom dna i metr mułu Szanowny Irku to ma ta osoba ,która zamieściła takie beznadziejne fotki w internecie.I co tam takiego strasznie bulwersującego jest ? Że Pawcio kąpie się w jakuzi z panienką i siedzi w saunie ? Nie no to przecież przestępstwo jest.

Lepiej się chłopaki zajmijcie własnymi sprawami i nie wkładajcie nosa w cudze. Popatrzcie na siebie czy jesteście tacy świeci. Od Hliba się odpieprzcie bo to młody chłopak a wymiata aż miło.
Każdy z was szybko by się posikał w gacie jakby przyszedł do Rzeszowa...

Każdy z was szybko by się posikał w gacie jakby przyszedł do Rzeszowa...

jesli Hlib by do nas przeszedł bym (wraz zapewne z kilkoma osobami) robił podobne akcje jak robili kibice Legii w stosunku do Pawła Kaczorowskiego (czyli min, transparenty czy rzucenie gumowymi kaczkami w niego).