Pracował u Witka, to grał z Witkiem w drużynie - nie ma co się obrażać. W sumie po co Lechu ma tutaj jeździć z Gdańska, jak może jeździć do Łodzi, a Ślączka do Rzeszowa. Chyba w Łodzi zmęczyli się Ślączką, bo miał być awans, a nie było play offów i chcą coś zmienić. Jak dla mnie lepszy miejscowy Ślączka niż trener, który bywa w weekendy, oby jednak odejście Kędziory nie miało drugiego dna i nie było związane z sytuacją w spółce.

Jasne, grał z Witkiem w drużynie. Mógł przyjechać, zrobić zdjęcia i załatwić to jakoś inaczej, a nie obrażać Rzeszów w prasie i grozić jakimiś głupimi karami, skoro i tak wiedział, że mamy bardzo ciężko.

Zostaje jeszcze sprawa niekoniecznie dobrej współpracy między Januszem a Januszem

2 karteczki z obowiązkami do każdego z Januszów. Poza tym to chyba nie są baby. I niech każdy robi swoje. Za Ślączki zawodnicy chwalili sobie atmosferę w drużynie. Czyli jednak okres transferowy w pełni.

Vice-Prezes odchodzi

Już od wczoraj to wiemy

Zmiana na stanowisku trenera potwierdzona
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/78331 ... ci-do-orla

Viceprezes zostaje... Trener odchodzi.

Na sportowych potwierdzili że Kędziora opuszcza Stal Rzeszów a Janik zostaje.. Trenerem ma być Stachyra

Ehh wielka szkoda...

Podsumuwując
-Janik nadal wiceprezesem
-Stachyra trenerem
-odchodzi Kedziora

Same duze negatywy ze Stachyra jako trenerem daleko nie zajdziemy.A Janik jednak utrzymal sie na swojejj posadzie...

Jak długo można pisać, że JANUSZ STACHYRA NIE NADAJE SIĘ NA TRENERA pierwszej drużyny? Jak długo można nie wyciągać wniosków z porażek? Może Jasiek robi dużo w klubie, tj. przy torze i szkółce (chociaż cały czas czekamy na wychowanków), ale o prowadzeniu drużyny złożonej z klasowych grajków nie ma większego pojęcia. O strategii meczowej też raczej nie bardzo. W przedostatnim sezonie Andrzeja-jajcarza też Jasiek został trenerem (bo nikt inny nie chciał) i oby to nie był zły omen... Skoro Kędziora idzie do Łodzi (widać ma ku temu jakieś powody) to brać Ślączkę, zanim ten wyląduje w Lublinie

Wczoraj bardzo dobre wieści, a dziś tak odmienne. Niestety to może być zły omen, że ataku na Ekstraligę w przyszłym sezonie może nie być

Koledzy wybaczą odrobinkę ironii. Uwiecznić w obiektywie jak Greg i Morris posłusznie kurzą miotełkami brzozowymi w parku maszyn pod czujnym okiem stanowczego trenera Jaśka - bezcenne. Jak dla mnie to Grand Prix World Press Photo.

Spokojnie, tam piszą, że większość obowiązków i tak przejmie nowy menago. Jasiek pewnie będzie miał za zadanie robić to co robi i spełniać funkcję prezydencką Z elipą może być faktycznie problem, bo wychodzi na to, że duże zbrojenia są w tym roku u konkurencji. Ale za to liga będzie wystrzałowa.

ktoś tu się zaklinał że Kędziora Hancock Haj i Irek na spotkaniu skład ustalalli to już widzimy jak skład ustalali. Janik zostaje macie jak w banku że dalej klub wizerunkowo będzie rozwijała zawsze uśmiechnięta Aurelia, niestety ale nie wróży to nic dobrego poza tym że w końcu to pieprznie i ktoś o ile się znajdzie zacznie robić to z głową. Janik widocznie za dużo innych argumentów brak za trzymaniem tego fachowca....

http://next.gazeta.pl/next/7,151003,240 ... BoxBizImg1

jest materiał na sponsora, do dzieła!!!

PS.
Jestem pewien, że Ślączka już jest w Lublinie, tak jak tego, że można znaleźć na rynku kogoś bardziej ogarniętego kto wniesie do rzeszowskiego żużla profesjonalizm, świeżość i pomysły.

Irek traci na wiarygodności takim czymś. Wczoraj mówił co innego, a dzisiaj znów co innego wychodzi.

Kędziora nieważny ale jeżeli Janik zostaje na krzesełku to po raz kolejny Nawrocki pokazuje jaki zakłamany jest! A już zacząłem wierzyć w niego że się obudził i przejrzał na oczy.

Nie po raz pierwszy.

Janik na stołku zostanie, ale pewnie nowy menago będzie się zajmował tym czym miał zajmować się Janik.