Fraszka "na grejt egejn"
Klub Irek przejął po śmieszku Andrzeju
By Stali lata przywrócić inne
w plany świetności uwierzyło wielu
i wpadliśmy prosto z deszczu pod rynnę (?)

cdn

Oczywiście orientuje się. Nie będzie degradacji do drugiej ligi.
W takiej sytuacji przyjadą traktory zaorać cały tor i od przyszłego roku sezon zaczynamy dopiero we wrześniu tak zwanymi potocznie „wykopkami” czyli zbieraniem ziemniaków. Jeśli ta cała ściema z nasza sytuacja się potwierdzi to tak właśnie powinno się stać

wiadomości
https://www.przegladsportowy.pl/zuzel/n ... wa/0gh4v02
https://www.przegladsportowy.pl/zuzel/f ... om/35wvk1k

Porsing wylewał pomyje i sam siebie zaorał. To jest mistrz.

Idąc do sądu, Porsing tę sprawę o pieniądze śmiało może przegrać. Wystarczy że popełni prosty błąd, który w tym zamieszaniu łatwo popełnić, a Irek będzie miał kumatego papugę i odpowiednio wykorzysta prekluzję dowodową
Po drugie primo, nawet wygrana w sądzie nie daje najmniejszej gwarancji że kasa spłynie mu na konto. Raczej obstawiam, że Irek jest na taki manewr prrzygotowany i spółka nie musi być wypłacalna

https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/79343 ... bazowi-za- i jeszcze jeden

Tak złej prasy to nawet nie miał Hollande we Francji kilka lat temu. Tu trzeba byłoby porządną firmę pijarowską zatrudnić, ale znając życie to po kilku tygodniach i ta firma dopominałaby się o nierozliczone faktury.
Takie opóźnienia, nie rozliczenia to pewnie ma każdy klub, ale Stali będzie teraz wypominane wszystko, każdego dnia. Albo Irek odrobi lekcje, stanie się cud i udowodni wszystkim, że jednak zna się na biznesie albo pozostanie z łatką cwanego "prywaciarza" który pogrąży klub Stali na lata.
Gdyby tak przeprowadzić sondaż opinii rok temu i dziś i porównać opinie negatywne i pozytywne na temat żużla w Rzeszowie byłoby fatalnie.

Panowie redaktorzy w czasie ostatniego wywiadu z Iversenem chyba mieli wielką chrapkę na zbadanie prawdziwej wartości tych diamentów. Przekaz z wywiadu był jednoznaczny - "na pewno coś z tymi diamentami nie jest ok".

westa, kker, jasol, Półtorakowa, Andrzej teraz Irek. Ktoś chyba przeklął żużel w Rzeszowie.

Falubaz musiał jakąś złą fakturę wystawić lub nie doszła.

Myszy dołączyły do spisku przeciwko Irasowi...

Znajomy z czewy mi to podesłał ... coś w tym niestety jest

Widać że Irek został sam na placu boju.Zamiast mu pomagać to co rusz kłody mu pod nogi rzucają. Jeśli się nie znajdzie nikt żeby mu pomóc, doradzić i wyprostować parę kwestii (nie chodzi o kasę) to nie spodziewajmy się cudu bo go nie będzie. Smutne to...A ludzie którzy z nim pracują to zwykli lansiarze bez pojęcia...

Przynajmniej coś się dzieje w żużlu w okresie zimowym na brak nudów nie można narzekać

Dopóki miasto nie będzie przychylne czarnemu sportu w stolicy innowacji nic z tego nie będzie ... w piłce ruszyło, dlaczego w żużlu ma się nie udać ?
Rozumiem, że teraz redaktorzy "sportowych portali" klepią nadgodziny i dzwonią gdzie się da, aby uzyskać informację komu i ile Irek wisi kasy. W sumie to się im nie dziwię. Na ich miejscu robiłbym tak samo. Zastanawia mnie to, że Irek udziela wywiadów gdzie stwierdza o braku kilku papierków do licencji i twierdzi, że jesteśmy w czołówce klubów odnośnie płacenia i wszystkich uspokaja a tutaj takie buble wychodzą ... a jeszcze rok temu jak Hancock wchodził na salę w ratuszu podczas konferencji człowiek miał nadzieję, że w końcu będzie normalnie ...

Dramat.

https://www.przegladsportowy.pl/zuzel/z ... ie/r9p521g

Zapowiada się bardzo ciężka zima dla Irka i Rzeszowskiego żużela..mam nadzieję że ten okręt tak szybko nie zatonie i wszystko będzie wyjaśnione do końca roku lub na początku nowego roku. Ale Irek potrzebuję pomocy od kogoś kto ma pojęcie o czarnym sporcie i to jak najszybciej.

https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/79349 ... a-tragedii

Oby się nie udało

Dramat, to jest ten artykuł.



Co mamy w tekście ? Tytuł wskazuje na to, że klamka zapadła i nie pojedziemy w 1 lidze a tymczasem czytamy dalej ...



To już jest ewidentne kopanie leżącego. Ja wiem jaka jest sytuacja, ale pomału przekraczamy granice przyzwoitości ...

Powiedzmy, że dostaniemy tą licencję. Za co objedziemy cały sezon ?

jak to lecialo ..... " to juz jest koniec , nie ma juz nic ....."

Przestańmy się czarować. Zobaczcie o jakie kwoty się ludzie upominają, dla tak bogatego człowieka (jak sam się Pan Nawrocki określał jednego z najbogatszych w Polsce) kwoty podawane przez wierzycieli powinny być regulowane na bieżąco.
12 tyś dla Falubazu???
20 tyś za transport???
50 tyś dla Porsinga???

Te kwoty powinien uregulować po porannej kawie, przykro pisać , ale opłacamy większe faktury codziennie za zamówienia materiału w firmie, a nie jesteśmy jedną z najbogatszych firm w kraju i nikt nam z góry zaliczek nie płaci.
Gość po prostu nie ma kasy i nic tego póki co nie zmieni.
Druga sprawa że kwoty wymienione wyżej to wierzchołek góry lodowej.

Co do Porsinga nie rozumiem tej dzikiej radości z nieszczęścia zawodnika, życzę tym którzy szydzą z niego i jego sytuacji żeby się znaleźli w podobnej.