to jest jakas masakra , liczylem ze chociaz sekcje wspomoga by szkolka jakos dzialala , moze nawet na jakies zawody zostanie , no ale co sie dziwic , braklo by dla swoich kolesi , zolty tadek

Widzę, że często tutaj myli się spółkę prowadzącą drużynę ligową z sekcją klubową...
Teraz zauważam, że nie rozróżniacie wsparcia za marketing sportowy od finansowania szkolenia młodzieży. To są dwie różne sprawy! To, że spółka nie dostanie kasy za usługi marketingowe nie oznacza, że sekcja nie dostanie kasy na szkolenie młodzieży!

A gdzie jest teraz Pan Irek ?
Tyle się nagadał, że się nie podda, że pospłaca długi i będzie walczył itp.
A teraz grobowa cisza, czyżby zapadł się pod ziemię.
Oj nie ładnie Panie Irku - bardzo nie ładnie.

Rozróżniamy, rozróżniamy. Tyle, że albo czytamy za dokładnie, albo redaktor pisze niedokładnie i niekonsekwentnie. Bo jeżeli pisze o dotacji na działalność (nie na reklamę) dla piłkarzy, to tak samo powinien chyba wspomnieć o sekcji żużlowej ZKS, szczególnie w obliczu tego, co się dzieje ze Speedway Stal SA prezesa Nawrockiego to raz i w obliczu tego wywiadu prezesa Bardzika, to dwa.

Ferenc ma na żużel od zawsze. Z resztą, kasa na sport w Rzeszowie jest śmieszna ale wyborców łatwiej kupić wydając bańkę na światełka, niż na sport...
50 tys na szkółkę to zawrotna kwota pieniędzy koło

Wygląda na to, że Irek wyciąga wnioski (lepiej późno niż wcale) i działa zamiast paplać na lewo i prawo. Udało mi się dowiedzieć tylko tyle, że "sprawy uregulowane, ogarnięte". Niestety szczegółów nie znam. Może jestem niepoprawnym optymistą, ale ciągle liczę na żużel ligowy w przyszłym sezonie. Jak zwykle ... pozostaje czekać...

Ile razy to on już mówił że wszystko jest załatwione a było całe G

No właśnie !
Bo ostatnio coś za cicho.
Ale może to cisza przed burzą
Wstyd się przyznać kolego GoodLikE, ale ja tez jestem niepoprawnym optymistą.
Jest jeszcze malutka nadzieja, która umiera ostatnia !
"Sprawy uregulowane, ogarnięte", to słowa wiele znaczące - tylko jak tu wierzyć Irkowi

"Sprawy uregulowane, ogarnięte" odbieram jako spłatę długów. W takim razie czekamy na licencję.

Cisza. Oferma się nią delektuje.
Nasz prezes jest jak Egon Olsen - zawsze ma plan, tylko zawsze się coś
Tymczasem w Rzeszowie w oczekiwaniu na obiecane spotkanie prezesa Ireneusza z kibicami ...
DELAY TIME: 2 months 14 days 3h 34min 3 s

Przecież za ten cyrk Ferenc nie da wam stadionu więc się nie napalajcie

Ostatnimi czasy ani raz

Pożyjom, uwidim, jak gadali starożytni Amerykanie. Nota bene prasa coś bąkała, że Greg ma podjąć decyzję w marcu, może więc takie mieli chłopaki deadliny. No i przynajmniej z nas zleźli, bo teraz mają zabawę z Łagutą/Mrozkiem i Falubazem. Nie mniej emocjonujące wątki Chyba najlepszy sezon ogórkowy od lat.

Serio macie jeszcze nadzieje,że wystartujemy w lidze?Nawrocki nie jest poważnym człowiekiem ile to już razy obiecywał,że spłaci zawodników i nie zrobił tego,aż do dzisiaj.GKSZ nas nie dopusci do ligi 1 miesiąc przed startem bądźmy poważni... to byłaby kompromitacja dla całego żużla.

KibicRzeszowa -
Skąd wiesz, że nie zrobił tego aż do dzisiaj ?
Wszyscy znamy Nawrockiego, ale jak ktoś mówi, że sprawy uregulowane i ogarnięte - no to wygląda, że sprawy od których zależy otrzymanie licencji zostały załatwione.
Były jednak przypadki, że GKSŻ dawała licencje nawet jeszcze w marcu.

Witam wszystkich Kibiców z Rzeszowa i nie tylko

Podziwiam wiarę niektórych z Was w zaklęcia Ireneusza N. Jakby mało było długów, to jeszcze to:
https://po-bandzie.com.pl/widziane-zza- ... -nadzieja/

"Udało mi się dowiedzieć tylko tyle, że "sprawy uregulowane, ogarnięte". Niestety szczegółów nie znam." Jeśli takie info podaje członek Rady Nadzorczej Speedway Stal Rzeszów SA, to ręce opadają.

Życzę sukcesów w odbudowie Klubu i powrotu do ligi w 2020 - z innymi ludźmi i z realnym budżetem.

Załatwienie spraw to jedno ale przyZnanie licencji to drugie. Na początku marca pewnie będzie powołana komisja.


DlacZego nadal z reszty zawodników nikt nie podpisał nigdzie ? Czyżby na prawdę ich nie spłacił skoro czekają mimo to ?

"Najpierw licencja, a później rozliczenia." - mów Irek. We wklejonym wyżej artykule.

PZM na to nie pójdzie. Jak się nie rozliczy nie będzie / nie jest wiarygodny = nie dostanie licencji.

Nawet jeżeli jakimś cudem zaległości zostaną uregulowane (w co nie wierze), to moim zdaniem koleś nie zasługuje na drugą szanse. Przez cały sezon kłamał, opowiadał bzdury i robił wioche. Ja również w jakimś stopniu czuje sie oszukany, ponieważ mimo, że mieszkam 300km od Rzeszowa, kupiłem karnet, byłem na kilku meczach, zabierając ze sobą siostrzeńców. Okazało sie, ze cały sezon byłem przez wielkiego pana biznesmena robiony w wiadomo co. Dla mnie temat Nawrockiego w rzeszowskim żużlu powinien być zamkniety.