Zastanawiajacy jest ten balagan z fakturami. Zona Jerzejaka czeka na kase (dalej!), bo cos sie zapodzialo z dwoma fakturami. Samochod stoi 2 miesiace bez papierow, bo cos sie stalo fakturami. Ciekawe, ile jeszcze innych przypadkow dotyczy zagubionych lub nieprawidlowo wystawionych faktur.

zoltan11

Z tymi koszulkami to Ty tak na poważnie? Nie wyobrażam sobie żeby ktoś rozsądny to kupił, a co dopiero ubrał. Dziecinada. Irek działa trochę, a czasami nawet bardzo nierozważnie. Na pewno ma problem z płynnością finansową co zapewne zawiązane jest z tym, że zarabia na deweloperce, a tam kasa jest dopiero wtedy jak się sprzeda. Ale na litość boską jeśli nie przejąłby żużla w Rzeszowie to nie byłoby go tu nie tylko w 2018, ale i 2019 i kto wie na jak długo jeszcze. Więc jeśli to wszystko faktycznie upadnie i Irek zwinie zabawki to co? Będziesz usatysfakcjonowany, że nie ma i długo nie będzie żużla w Rzeszowie? Będziesz dumny, że specjalnie na tą okoliczność nadrukowałeś koszulek? Jeśli tak to gratuluję. Na szczęście tacy malkontenci to zaledwie 5, góra 10 procent ogółu kibiców rzeszowskiej Stali.

Facet wpierdzielił w żużel którąś bańkę a tu taki hejt.Jak dla mnie to nie wyobrażalne.Gość z takimi pieniędzmi w każdym klubie powinien być noszony na rękach.Te parę baniek zasiłku, powinno wystarczyć na kilka lat działalności,normalnie prosperującego klubu na poziomie Nice ligi.Pan Nawrocki swoim postępowaniem,zrobił mistrzostwo świata jak nie należy prowadzić działalności sportowej.Oby to była chwilowa zadyszka finansowa,ale z takim bagażem krytyki w PL to nawet Bolek nie daje rady.

Zastanawiam się gdzie jest teraz ten gość,czy gościówa karolcia z paragrafami,lub eminencja co sama o sobie mówi Oferma.Słucham i oczekuję kolejnych mądrości.Proszę ze zrozumieniem i bez sarkazmu.Oferma GENERALNIE wiem o co biega:)))

Stalowy nic nie mam szanuje każdy pogląd aczkolwiek dziwie się iż wszyscy wierzą. Satysfakcji z upadku który tuż za rogiem nie mam bo niestety po Irku będzie roczna karencja. Co do do koszulki tak ja tak na poważnie. Będzie pamiątka po prezesie jakiego jeszcze nigdy nie było oczywiście ubiorę z pełna satysfakcja bo niestety taka jest prawda iż jest to po prostu człowiek z mniejszymi lub większymi problemami psychicznymi po prostu konfabulant. Jeśli już jego najbliższe otoczenie ma dość powinno dać to Wam do myślenia. Szkoda tylko ze na końcu będą się śmiali z Irka i jego wyznawców którym wciąż mało dowodów na płynność prezesa. Płynność finansowa ... budowlanka. Macie gdzieś na papierze ze to jego apartamenty , które notabene słabo się sprzedają. Pogrzebie trochę to znajdziecie nazwisko pewnego Niemca powiązanego i z apartamentami i systemem sprzedaży w którym jsko zwykły sprzedawca żaden dyrektor czy właścicieli działał zbawiciel. Z Irka przy całym szacunku taki biznesmen...... nie dziwne dla Was ze niby wspólnik w sezonie 2019 dał tylko 20 tys ?? Wiecie czemu bo Janik biznes na żużlu obiecał prezes później koledze a ze kolega mądrzejszy po tych 20 powiedział tyle. Teraz to co najwyżej sponsor może to uratować. A wielka szkoda. Aurelia chce spadać bo nie zapłacone ponoć Janik domaga się zwrotu kasy za bitcoiny a wy pełni optymizmu. Podziwiam To tak jak dzieci nie maja co jeść a ojciec mówi jutro robaczki na bali lecimy

A Irek zamiast powiedzieć jak jest to naiwnie liczy ze to wyciągnie i wali byka za bykiem. A to dopiero początek. Jeśli Gksz wyślę tam porządny audyt a nie taki pobieżny to się pośmiejecie. Właściciel apartamentów budowlanka ciężki biznes najpierw trzeba sprzedać. Dajcie mi drugiego dewelopera , któremu zapodziała się kolejna faktura a nie ma w firmie żadnego zabezpieczenia. Wyznawcy Irka sektę załóżcie poważnie bo taka wiara mimo kolejnych wytryskow z irkowego szamba a te z dna będą największe. Wiec lepsza koszulka jajcarska niż za pare tygodni zgrzytanie zębów i mnie omotał bo wierzyłem jak mały John

I skończę na tym iż lokalnej tv pare koła wisi i tez problemy faktury się zawieruszyły a Ci z miłości do żużla cierpliwie siedzą cicho. Czy wy nie rozumiecie ze pare małych firm zostało po prostu wydymane i maja przez niego poważne problemy a Wasz irus ma to w dupie i na telefonie muzyczkę wonderful life i takiego sezonu fun clubowi Irka życzę mi nie do śmiechu

Jam jest Oferma. Nie eminencja a jedynie Zbójcerz. O co chodzi?

sąd z prezesem

https://www.przegladsportowy.pl/zuzel/n ... ie/khhf8b0

Powstrzymuję się od dłuższego czasu aby nie użyć bardziej dosadnych słów, ale tych wszystkich zaległości jest po prostu za dużo. Spychologia serwowana w każdym wywiadzie aż w oczy kole. Nie jestem w stanie pojąć jak można robić milionowe interesy mając jednocześnie problem z uregulowaniem kilku tysiaków i to od kilku miesięcy... Zresztą gdzie nie popatrzymy wszędzie są jakieś zaległości, jak to długo będzie trwać? Tutaj oczekuję wyjaśnień.
Niestety nie ma osobowej alternatywy dla Irka i uważam, że popkulturowe gadanie byle jak byle się gadało negatyenie nawet, nie wpływa zachęcająco na potencjalnych sponsorów. Za dużo złych informacji wokół ośrodka rzeszowskiego krąży w światku nie tylko tej dyscypliny, podsycanych przez nieprzychylnych ludzi z byłą właścicielką spółki na czele i jej poplecznikami. Jeśli Irek nadal będzie rolował długi to nie skończy się to wszystko dobrze dla żużla w Rzeszowie.
Jednakże ci dla których upadek Irka w połączeniu z upadkiem żużlowej spółki są powodem do żarcików, są dla mnie delikatnie mówiąc krótkowzrocznymi głupcami niegodnymi podania ręki.

Jeśli chodzi o artykuł w PS odnośnie Porschinga, to pismaki nie wiem czy celowo czy też przez ignorancję nie widzą różnicy między pismem przedsądowym a pozwem... Albo totalna manipulacja, albo totalna ignorancja...

http://www.stal.rzeszow.pl/karnety-juz-jutro-w-ch-plaza-promocja/?fbclid=IwAR0MvQJT-yn8fEMBN8fZI0nRx8xXUS-EckAf3pdOCrd-8J5DMAeroaeYKng

A tymczasem karnety w bardzo przystępnej cenie - 150 zł za normalny.

Gdybym miał pewnośc, że to wszystko nie pierdyknie, jutro byłbym kupowac.

Ale niestety, za dużo zgubionych faktur, za dużo źle wystawionych faktur, za dużo nieopłaconych samochodów. A zapowiadało się tak dobrze...

@weslake
W pełni się zgadzam. Wiele działań Irka jest zagadkowych, chociaż mam pewne podejrzenia, ale tylko podejrzenia.

@sln
O to chodzi, żebyś nie kupił karnetu. Dlatego to wokół Rzeszowa się wciąż kręci.

@zoltan11
Częściowo mam podobne zdanie o Irkowych biznesach, ale nie chciałem dzielić się nim jeszcze przez długi czas, bo to opinia na podstawie domysłów, niedopowiedzeń i szczątkowych informacji, a nie faktów i dokumentów. Co do deweloperów, to im się całe budowy "zapodziewają" a nie jakaś tam fakturka.
Jednak nawet Ty przyznałeś, że Irek chce to na prostą wyprowadzic, kilka pomyslów miał dobrych, m. in. żetony i troche inne podejście do zarabiania na meczach.
Problemem jest płynność finansowa, sam tego nie uciągnie i ma przyzwyczajenia pewnego rodzaju polskiego biznesu, niestety ten biznes tak funkcjonuje, a niektórzy robią wszystko co w ich mocy, aby stan braku wspawcia finansowego się nie zmienił, nawet koszulki chcesz zrobić w imię swojej ideologii. Nikomu nie zapłacił? Nic? Ale przecież to nieważne. ważne, żeby nie zostawic cienia wątpliwości, żeby dopilnować, aby to nie miało najmniejszych szans na powodzenie. Tych usilnych dzialań zrozumieć nie potrafię.

Koleś bez przygotowania i wiedzy o żużlu przyszedł i nie naprawił wieloletnich zaniedbań w rok, kto by się spodziewał. Do tego nie sra milionami na każde zawołanie i składa jakieś deklaracje w wywiadach, a jak ktoś coś powie, tzn., że obiecał, a jak obiecał, to żeby skały srały musi to zrobić - tak mama mówiła - Forrest Gump normalnie.

Jest kilka miesięcy na uporządkowanie, bo rozwiązania wszystkich problemów, jakby szło dobrze, a widać, że są starania, aby nie było, nie spodziewałbym się nawet za 2 lata, jeśli jakoś przetrwamy. Oczywiście możecie dokładać cegiełki do tego, żeby Rzeszów zniknął z żużlowej mapy Polski, bo przecież wtedy to będzie druga Częstochowa, innej opcji nie ma, a jaka duma, że miało się rację i Rzeszów padł oraz "pozbyło się" długu w taki sposób. Wielu to będzie na rękę, jeszcze tylko trzeba ponownie sprowadzić do parteru Lublin, bo "grudziądz 2", czyli ostrów będzie tak samo ciągnięty do EL za uszy i żużlowa mapa Polski będzie w końcu uporządkowana.

Optymistą nie jestem, ale dopóki jest cień szansy, że będzie to zmierzać w dobrym kierunku, to będę te działania wspierał, a na pewno nie będę im szkodził. A ja ten cień szansy widzę. Skład jest ciekawy, jest kilka miesięcy na uporządkowanie i lepsze przygotowanie do następnego sezonu, czy zostaną wykorzystane - nie wiem, ale to wciąż otwarta sprawa. Brakuje sponsorów, ale o tym, że wiele jest robione, aby ich nie było, to już pisałem. Może ktoś spoza regionu, niepowiązany zależnościami, zdecyduje się, chociaż żaden PR-owiec nie powinien doradzić inwestycji w klub, którego kibice w dniu wywalczenia awansu obrzucają jajami wiceprezesa i sami plują na klub pod byle pretekstem. Na pewno, to wymaga mniejszego cudu niż powrót po rocznej karencji w naszym przypadku.

Teraz w pracy jestem. Mógłyś sprecyzować o co ci tak naprawdę chodzi? Próbowałam wymyśleć co ci w głowie siedzi, ale dałam pas.
Zapłacona gdzie ma niby leżeć, u proboszcza? Na obecną chwilę chicho sza, domniemywam zatem że auto już zarejestrowane (pomijam kwestie podatku od wygranej, pewnie jakoś to załatwili między sobą). Czyli albo tutaj wszystko zapłacone, albo salon dał się z lekka naciągnąć i to wyjdzie niebawem gdyż jeszcze nie ogarnęli co się wydarzyło .
Od wezwania przedsądowego, poprzez pozew - do wyroku (korzystnego) dosyć daleko. Nawet jak sprawa jest z góry przegrana, to i tak prawomocność tytułu wykonawczego można odwlec o rok - półtora. Osobnym zagadnieniem jest zasadność roszczenia a wykazanie tejże zasadności Nie znam treści tej umowy, ale nie wykluczam i takiej sytuacji, w której Porsing będzie w plecy na tej sprawie. Wszystko w rękach "papugów" i zwłaszcza wyglądu tej faktury

Chodzi o treßć artykułu sugerującą jakoby Prsching złożył pozew, a tymczasem wysłał pismo przedprocesowe... Nieświadomy czytelnik różnicy nie zauważy... Toż to pismactwo a nie dziennikarstwo...

Obawiam się, że wymagasz od panów redaktorów zbyt wiele...

Ok, rozumiem, to zdradź mi w takim razie, kto uknuł ten cały ogólnopolski spisek przeciwko Ireneuszowi i jaki miał w tym interes?

Ja rozumiem, że Ostafiński i Puka mogli się zmówic, bo Nawrocki nazwał dziennikarzy jak nazwał.

Ale co z Bojarskim, co z Jensenem, co z Porsingiem, co z Jędrzejakową?
Przecież Jędrzejakowa nie odzywała się ani słowem, sam Nawrocki kłapie jęzorem o kolejnych terminach spłat i sam sobie zaprzecza.

Czas na uporządkowanie jest moim zdaniem teraz, sprawy są w toku i właśnie to, że nie czeka się na ich zakończenie tylko wałkuje bez udziału osób zainteresowanych jest znamienne. Jakoś innych klubów takie postępowanie nie dotyczyło. Ale kto, co, w czyim interesie działa i dlaczego, to pewnie zależy od sprawy i osoby, nie sądzę też, że wszystko jest związane z osobą Nawrockiego, bo jak już pisałem, pewne dziwne zawirowania wokół klubu zaczęły się zanim Irek miał okazję wykazać się w jaki sposób prowadzi interesy. Nie sądzę, żeby kasa z dnia na dzień się znalazła, wymaga to czasu i Irek musi się ze wszystkimi dogadać, a tego czasu pismaki nie dają, jak pisałem, pomimo, że nie wiemy na jakim etapie, która sprawa jest.

A to, że Irek powinien przestać mówić co zrobi, tylko zacząć mówić co ZROBIŁ, to już inna sprawa.

Jak wróble ćwierkają jakaś policja chciała dziś karnety kupić jakieś wywiady chcieli robić także chyba nadszedł czas uporządkowania .....

Weź powiedz chłopie coś więcej jak wiesz a nie gadasz o tym że jakieś wróble ćwierkają szkoda że wróble a nie sikorki albo inne gile xd mnie to już zaczyna śmieszyć wszystko

dokladnie , jak sie jest powaznym czlowiekiem to powinno sie napisac to co sie wie , albo nic nie pisac

Nie ma dnia ani godziny żeby prezes Nawrocki nie był w roli głównej
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/79166 ... -mitomanem

Portal na którym jednym z newsów dnia jest wyzanie córki Małysza "Nie chcę być celebrytką", a w żużlowej sekcji na plan pierwszy wysuwa się cytat jakiegoś anonimowego użytkownika - mało poważne.