Wiadomo, że sytuacja jest u nas bardzo zła, ale K2 czy nie można zbanować tych z Ostrowa, których jedynym celem jest tylko podjudzanie do kłótni ?

Irek kłamie ? ksrk podał skład jaki ma być na ten moment, a Irek mówi, że chciał jechać najsłabszym składem, ale Kędziora i Janik go przegłosowali i skład jest taki jak widać

http://www.nowiny24.pl/sport/zuzel/a/st ... ,13420286/

Ja już mam powoli dość tego szamba, które się wylewa w Stali.

Czy ktos zyczy zle zuzlowi w Rzeszowie? W kazdego interesie jest by zdrowych klubow bylo jak najwiecej w Polsce. Oby wam sie to wszystko poukladalo
Powodzenia

Wiec według ciebie jaka jest prawda ?
Co do chorych klubów ja pamiętam taki klub co gasił światło bo nie mógł wygrać na torze albo Prezesa który latał z alkomatem za Cieślakiem bo nie było awansu

Albo prezesa który mówił że nie pojadą w niedziele a następnego dnia zmienił zdanie

Szach mat;)

Pozdrawiam

Nie ma klubów idealnych nie ma prezesów idealnych. Każdy ma coś za uszami tyle w temacie....

Nie ma co wchodzić w pyskówki z prowokatorami.
Niedzielny mecz jest tylko do odjechania. Nie dziwmy się absencji niektórych zawodników, bo nieszczęścia niestety naszej drużyny nie omijają i kasa nie jest tutaj największym problemem. Mam nadzieję, że limit nieszczęścia już wyczepaliśmy na kilka lat. Zanosi się na debiut w naszej drużynie, głowa do góry, najważniejsza jest runda finałowa i tam musimy odreagować.

To jest rola trenera, żeby poukładać jakoś najbliższy mecz i pomimo sytuacji wyciągnąć z niego jak najwięcej i nie chodzi wyłącznie o punkty. A Irek niech się ogarnie z finansami, bo w planach niebo było limitem, a w rzeczywistości wystarczyło na pół sezonu Grega niepotrzebnego kompletnie w II lidze i to też pewnie z mocno odroczonym terminem płatności

A co do Ostrowa to... w zasadzie spokojnie i dość merytorycznie funkcjonujemy tu sobie we własnym gronie ze dwie dekady. Zdarzało się, że jakaś zabłąkana tarnowska dusza sporadycznie próbowała wrzucić tu swoje 'mądrości' przy okazji derbów. Wszak każdy merytoryczny wpis jest mile widziany, ale tak zmasowanych wystąpień kiboli drużyny przeciwnej prowadzących do cytatów i odpowiedzi zdanie po zdaniu i zamknięcia wątku nie pamiętam od 2004 roku. Okazuje się jednak, że gaszenie światła i lizanie butów to nie był przypadek - to deficyt.

@weslake
Racja, głowa do góry chłopaki!
Czyżby debiut któregoś z obcokrajowców?

Łatwo nie poddawajcie się, mimo przeciwności losu, przykrych zdarzeń.
Mam nadzieję i trzymam kciuki, by wasz trud, jazda pod górkę, został później nagrodzony.

Szczerze życzę wszystkiego najlepszego.
"A po burzy wychodzi słońce".

Co do odbierania Stali tak a nie inaczej to podziękowania dla trójki byłych i obecnych prezesów. Półtorak, więcej niż solidny płatnik, bez sukcesów sportowych za to z narobionymi sobie wrogami dzięki swoistemu charakterkowi, dodatkowo dolewa oliwy do ognia felietonami na łamach Sportowego Pudelka komentując - nieraz całkiem trafnie - nasz polski modern speedway. A jak wiadomo czasami prawda w oczy kole. Łabudzki, jego "zasługi" to narobienie długów i pośmiewiska ze Stali. No i na koniec Nawrocki, który miał być drugim Florentino Perezem a wychodzi z niego Nikoś Dyzma. Przez sojusz z Ostafem, wypowiedzi dla innych mediów dołączył do duetu Świącik-Gollob w walce o tytuł "Złotoustego Prezesa".

O Pile i Krakowie nie ma aż tylu negatywnych komentarzy? Tam po doniesieniach prasowych przyznali, że są długi, Nawrocki zaprzecza jednocześnie je potwierdzając. Ciekawe podejście. W Pile po ogłoszeniu długów, kapitan powiedział, że jedzie mimo wszystko, Jonasson zadeklarował obniżenie stawki i też jazdę, Okoń wraz z klubem poinformowali o odpuszczeniu przez niego jazdy bo klubu nie stać na niego. U Was co zrobiono? Ogłoszono sraczkę Grega. Jedyny w świecie przypadek, atakujący biedaka na dźwięk stwierdzenia polska liga. Niby podobne sytuacje ale odpowiednio "sprzedane" w mediach. Zamiast inwestować w Schleina to lepiej zatrudnić łebskiego rzecznika mającego pojęcie o PR.

Co jak co ale niestety muszę się zgodzić z tym postem...

O tem właśnie pisze - jak medalikarz dzieli się przemyśleniami, to można z tym polemizować, że Łabudzki był od Półtorak, a jej felietony mają jeden cel: pokazania jak za Marty było super, a po Marcie jest grzybnia. Pamiętać jednak trzeba, że Andrzej jest Martowy. A co do Nawrockiego, to nawet zakładając pozytywne intencje jest to folklor, a zakładając scenariusz realny, to bardzo różnie może być

Ruda Grażyna chciała na siłę wprowadzić pomarańczową rewolucję plując na herb na tradycję i na kibiców jednocześnie. Wolę takiego Irka który może nie jest idealny choć ciężko go oceniać gdyż dopiero zaczyna swoją przygodę w świecie polskiego żużla ale chyba już się starł z brutalnymi realiami jakie w tym środowisku panują.
Nie zazdroszczę panu Irkowi przejmował ten klub z wieloma problemami .... trupy z szafy wypadały na każdym kroku. Problemy z badaniami u Grega przez które dziś już pewnie zapewniłby by nam pierwsze miejsce przed tym ostatnim meczem ... na ciągła nagonka na portalach .... śmierć Tomka oraz ogromna strata w postaci śmierci dziecka Niklasa.
I tak czytam jak niektórzy naglę zmieniają poglądy...czasami po prostu już nie ma kim pogadać obiektywnie na temat tylko doszukiwanie się podtekstów , domysłów oraz informacji z du wziętych.

Mimo nieciekawej sytuacji tak jak Irek powiedział trzeba ich ocenić po sezonie. Mam nadzieję, że nas nie zawiedzie. Co do smutnych informacji mam nadzieję, że już został wyczerpany limit...

A jak z sytuacją w Stali? Wynik meczu, wystep Hancocka i nowy sponsor na "sciance" cieszą, ale czy mozemy spac spokojnie?

a jaki ten "sponsor"

Przy śłepocie centrali nie trzeba wychowanków. Maślanka w Częstochowie rolował długi 2-3 sezony, ś.p. Sukiennik a raczej jego słupy rok z okładem. Był w okolicach 2014, jak się wszystko już sypało dokumentnie, zamieszczony dokument z audytu na SF, zastanawiałem się kto i na jakiej podstawie dał nam licencję w tamtym okresie. A nie kontraktowaliśmy w tamtym czasie wychowanków, poza takim jednym zaimportowanym z Norwegii

Przecież rolowanie długów było jest i będzie.Wystarczy że prezes czy sponsor udzieli pożyczki na spłatę zawodników i innych instytucji a w kolejnym sobie odciągnie i znowu sezon z głowy.Teraz przy regulaminie finansowym jest jeszcze łatwiej bo komisje licencyjną interesują umowy kontraktowe między zawodnikiem a klubem.Te(sponsorskie)stają się problemem zawodnika.

https://www.przegladsportowy.pl/zuzel/f ... sa/fs47yh8
To prezesa podsumowali

A ostrzegałem i mówiłem temu pismakowi. Ty nie psikaj się tak często perfumom Stali bo zaczniesz pitolić. Nie posłuchał i proszę. Mamy efekty.