Na żużel w Rzeszowie się nie zanosi, bo miasto ma to gdzieś Znowu trzeba czekać na zbawiciela-milionera tylko takiego, który ma kasę.

Właśnie jesteś w błędzie. Żaden milioner nie będzie pompował kasy w coś co się nie opłaca, nie przynosi dochodu. Jeśli tak będzie rozumował to szybko zwinie manele jak Nawrocki. Żużel to nie piłka nożna, gdzie można wypromować zawodnika i sprzedać z zyskiem. Tu jedynie można reklamować swoją firmę i wkładać w zamian swoją kasę. Wystarczą dwie osoby z polotem co czują ten sport i potrafią zjednoczyć środowisko. Tak było i jest w Ostrowie, Gnieźnie czy Krośnie. Nie uwierzę, że w Rzeszowie z takimi tradycjami nie znajdzie się kilka osób, firm co ten wózek pociągnie.

Takie osoby u nas sie znajdą za dużo na tym forum paniki i płaczu.

Też jestem takiego zdania. Nie ma co panikowac. Myślę że gdyby zuzel miał zniknąć z Rzeszowa na zawsze, to nikt nie podjąby się organizowania meczu Polska vs Rzeszta Świata w tym mieście. Wiem że niektórzy będą mieli kontrargumenty że tutaj chodzi tylko o pieniądze dla miasta za wypożyczenie stadionu. Ale według mnie ten mecz to również taka próba i sprawdzenie czy w Rzeszowie są jeszcze kibice spragnieni żużla. Myślę że jeżeli frekwencja dopisze to nikt na to nie pozwoli, aby zuzel ligowy zniknął z Rzeszowa na zawsze.

Podobne mam spostrzezenia od tego meczu duzo bedzie zalezec czy jest jeszcze zapotrzebowanie na zuzel w Rzeszowie

Nasza juniorka wygląda solidnie - być może dlatego, że już (od jakiegoś czasu) nie nasza

https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/relac ... -w-krosnie

Ja bym powiedzial, ze wlasnie dlatego, ze nie sa w Rzeszowie, zdolali sie rozwinac do tego poziomu. Ale nie popadajmy w nadmierny zachwyt. Prawdziwym sukcesem bedzie, jesli beda skutecznymi seniorami za kilka lat.

Lampart jeżdżąc w Rzeszowie na pewno gorszy by nie był. Curzytek odjechał zaledwie dwa mecze w barwach Poznania więc wpływ zmiany klubu jest żaden. Jego brat dopiero się uczy. Wojdyło miał obowiązek zostawić w tyle tych, którzy uplasowali się za nim, poza Gruchalskim i Cierniakiem. Do składu Wrocławia na razie i tak się nie łapie. Gdzie tu dobroczynne skutki uwolnienia się spod rzeszowskich skrzydeł?

No i już teraz wiemy,że ponad 7 tyś będzie kibiców

Nazwiska znane. Rzadko pojawiające się na H69. Wolny dzień. Meczy ligowych nie będzie. Tęsknota za żużlem w Rzeszowie. Plus Tarnów Krosno Lublin a nawet Kraków. Pogoda ma dopisać. I się uzbiera. Jak toru nie spieprzą będzie git. Ino żeby czerwone światełka działały, dysze w Liazie pryskały i maszyna startowa nie zardzewiała.

Czy ktoś ma jakiekolwiek informacje na temat sekcji żużlowej ZKS Stali, bo takowa ponoć istnieje i jakieś tam ochłapy z miasta pobiera, no i pytanie- na co? Czy szkółka choć teoretycznie jeszcze istnieje i czy odbył się jakikolwiek trening w tym roku? Nie chcę być pesymistą, ale patrząc na ośrodki, które się odrodziły (Czewa, Lublin, Ostrów) to u nich wszystkich coś tam się działo gdy ligi nie było. Coś ciemno widzę reaktywację żużla u nas, ale nie wiem, co (lub czy cokolwiek) tam konkretnie dzieje się w sekcji, więc może coś ktoś?

Żużla nie ma i nie będzie. Nic się w tej kwestii nie zmieniło.

Sekcja istnieje i działa. Na tyle na ile w tych warunkach może. Treningi szkółki będą najprawdopodobniej odbywały się w.... Krośnie...
Mityczni sponsorzy walą drzwiami i oknami tylko nie ma ich kto w klubie przyjmować...

To ci sponsorzy co mieli walić drzwiami i oknami, ale ich Półtorak blokowała,a po jej odejściu to już w ogóle miał być kawior, miód i mleko hahahaha. Jaka była to była, ale jedno jej trzeba przyznać. Teraz śmiało może mówić, że bez niej żużel w Rzeszowie jest w czarnej D

Zastanówmy się dlaczego ? pewnie po tym co zostawiła po sobie... nikt w takie szambo sie nie będzie ładował aż tak głupich ludzi to chyba nie ma :p

To kto ma wiedzieć na tym forum jak nie Ty...

...wielu wszechwiedzących udzielało się na tym forum...

Szamba już nie ma, Półtorakowej nie ma, jest czysta karta bez długów. Pewnie jestem ślepa i nie widzę tego stada sponsorów. Głucha też bo nic nie słyszę, a tam te krzyki, wrzaski, kłótnie o to, który stał pierwszy przed drzwiami klubu, nawet społeczną listę kolejkową zrobili jak za komuny pod mięsnym