Dla mnie na plus jedynie oprawa. Spiker na płycie boiska sto razy lepszy niż (z całym szacunkiem) pan Jacek Dreczka
Szkoda tylko, że często mówili w tym samym momencie z drugim spikerem, no ale trudno. Świetnie dobrana muzyka, z fajnym przygotowaniem do biegów.Tor to była tragedia, po niedzielnym meczu z Ostrowem to aż trudno było w to uwierzyć, ale też mam wrażenie, że to wina SBP i ich "przykazu".
A żeby już tak coś na temat klubu, to fajnie, że Edek Mazur dostał trening wczoraj, ale jego jazda :/
Nawet mi się nie śniło rok temu, ze z tej mizerii i marazmu nasz klub się tak pięknie rozwinie! Talary i dukaty - jak ktoś nie przemyśli to później stoi w kolejce. Ja po raz pierwszy od nie pamietam kiedy (nie mówię tylko o Rzeszowie!) na żużlu spokojnie w przerwie kupowałem sobie piwko i jakiegoś grilla 
Aczkolwiek jeśli chodzi o piwo to pewnych rzeczy nie przeskoczy, piwo leje się długo a praw fizyki to nawet Pan Prezes nie zmieni 
. Jeszcze raz ukłony dla Pana Nawrockiego 
