Żużlowe Forum kibiców Stali Rzeszów - stalrzeszow.com
http://stalrzeszow.com/

Sprawy klubowe
http://stalrzeszow.com/viewtopic.php?f=2&t=2682
Strona 853 z 962

Autor:  Stoned [ 13 mar 2019, o 14:06 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

bromaz napisał(a):
Też sądzę, że jak Pani Marta teraz nie pomoże, to na dobry żużel w Rzeszowie przyjdzie nam poczekać jeszcze długo !


Bromaz błagam, weź znajdź sobie jakąś szafę i śpiewaj do niej codziennie rano "Łubu-dubu, łubu-dubu"

Autor:  Stalowy44 [ 13 mar 2019, o 15:47 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

Niech żużel uratują forumowicze, którzy narzekają na Martę ;) Święta nie była i nie jest, ale to jedyna opcja. Przynajmniej bardzo pewna opcja jeżeli chodzi o finanse.

Autor:  bromaz [ 13 mar 2019, o 15:58 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

Stalowy44 -
Spoko ! jak widać są już chętni forumowicze do ratowania :wink:
Jak widać to zapewne pierwszy uczyni to Stoned :wysmiewacz:
Zapewne nie pożałuje on pieniędzy na naszą STAL !
Mając takich forumowiczów jak Stoned, to możemy spać spokojnie.

Autor:  amiasik [ 13 mar 2019, o 16:28 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

Wpływu na to co będzie z naszą Stala nikt z nas nie ma (chyba że ktos.ma na zbyciu kilkaset tysięcy).
Jeżeli jutro jak ja nazywacie "ruda Grażyna " przejmie Stal to nikt nie moze nic zrobic czy mu się podoba czy nie.
Jest jeszcze opcja sponsora który po jej odejsciu miał się znaleźć bardzo szybko ale z jakiejś bliżej nie wyjaśnionej okoliczności nadal go nie ma i długo jeszcze nie bedzie.
Na chwilę obecną tego nie da się ukryć jesteśmy w czarnej "d...." z ręką w nocniku

I jak to jest że w Rzeszowie stolicy inowacji (blisko 200tys mieszkańców) nie można znaleźć sponsora?

Autor:  bakson69 [ 13 mar 2019, o 17:18 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

Mogę pomóc, ale na pewno nie przejmę teraz klubu. Nic nie wydarzy się w najbliższym czasie. Na pewno ani w tym sezonie, ani w kolejnym. Niektórzy twierdzą, że nie mam innego zajęcia i tylko czekam, żeby znowu zostać prezesem Stali. MARTA PÓŁTORAK artykuł na Syfach

Jej komentarz mi wystarczy :wink:

Autor:  weslake [ 13 mar 2019, o 20:34 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

Gdzie są ci mityczni sponsorzy, którzy od czasów Marty, tylko z powodu zniesmaczenia jej poczynaniami nie chcieli angażować się w rzeszowski speedway?
Widzę, że niektórzy nadal nie zauważają, że największym problemem od lat był brak alternatywy dla ówczesnych władz spółki i sposobów jej finansowania...
Ritchie zupełnie nie trafił z przykładem poszukiwania partnerki. Otóż rzeszowski żużel nie jest młodzieniaszkiem, stracił już dawno dziewictwo, ma w wiosce bardzo złą reputację, na dodatek pozbawiony jest wiana, a srebra rodowe wyprzedane za bezcen będą zdobić inne domy...
Tak więc w takiej sytuacji niełatwo będzie o kogoś „ z dobrego domu” kto będzie chciał wejść w taką rodzinę - chyba, że naprawdę się zakocha, ale takie rzeczy tylko w serialach bo w zeszłym roku mieliśmy miłośnika, który okazał się delikatnie mówiąc konfabulantem...
Idąc tokiem rozumowania Ritchiego, taka partia jak speedway w Rzeszowie, może sobie czekać na dobrą partię do śmierci. Może komuś z rodziny za kilkanaście lat uda się odbudować pozycję, ale to nie on będzie stawiał warunki potencjalnemu partnerowi...

Tak więc mamy koniec żużla w Rzeszowie. Lublin odbudowywał się wiele lat, ale mieli oni ogromne wsparcie miasta. Jakbyśmy policzyli Lublin przez kilka ostatnich lat na szkolenie młodzieży otrzymał o wiele większe pieniądze z miasta aniżeli rzeszowski speedway łącznie za promocję i na szkolenie młodzieży mimo, że Stal jeździła nawet w ekstralidze...

Autor:  Jasiek [ 13 mar 2019, o 22:27 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

Cytuj:
Tak więc mamy koniec żużla w Rzeszowie. Lublin odbudowywał się wiele lat, ale mieli oni ogromne wsparcie miasta.


W Lublinie odbudowywanie sie trwalo bardzo dlugo i nalezy miec nadzieje, ze w Rzeszowie potrwa krocej. Tak naprawde Lublin popadl w problemy w roku 1995 i pozniej tulali sie po najnizszej lidze. Dopiero w 2003 i 2004 roku mieli niezla druzyne, glownie dzieki Richardsonowi, Andersenowi, a pozniej Karlssonowi. A pozniej znow podupadli i dopiero w sezonie 2017 nastapilo odbicie od dna. Lublin wraca do ekstralipy po 24 latach przerwy.

Cytuj:
Widzę, że niektórzy nadal nie zauważają, że największym problemem od lat był brak alternatywy dla ówczesnych władz spółki i sposobów jej finansowania...


Bo Rzeszow to moze i stolica innowacji, ale przede wszystkim nieatrakcyjna biedna Galicja i tu po prostu jest slabo z inwestycjami. Krotko mowiac - pipidowa niestety, choc Krosno czy Tarnow wydaja sie byc gorsze. Do tego dochodzi brak pomocy miasta. Marta niestety albo zniechecila wielu sponsorow, albo pod jej rzadami przestalo sie im oplacac inwestowac w zuzel. Mowimy o malych firmach, takich jakie byly tu przed Marta, chociazby Polmos Lancut, Roleski, Greinplast, Chemifarb i wielu innych, ktorych dzis juz pewnie malo kto pamieta.

Autor:  bromaz [ 13 mar 2019, o 22:32 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

Cienko to wszystko wygląda :wink:

https://www.przegladsportowy.pl/zuzel/z ... ie/r4q39et

Autor:  GoodLikE [ 13 mar 2019, o 23:39 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

Ja obstawiam jednak Martę. Może nie w tym roku ani następnym. Miasto mówi, że chce ratować żużel... właśnie to pokazuje dając 50 tys. zł na sezon dla sekcji, która na dobrą sprawę nie wiadome do czego jest. W ogóle klub ZKS Stal to już takie ledwo chodzące zombie. Pamiętajmy jednak, że Marta ma kilka starych spraw do "rozstrzygnięcia" z miastem. I to może być ta karta przetargowa.

Autor:  Liwer [ 14 mar 2019, o 00:34 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

Półtorakowa zaorała ten ośrodek, czy to jest mało żeby jej nie chcieć z powrotem? Naprawdę lepiej dla tego miasta, żeby żużel zniknął nawet na 5-10 lat niż żebyśmy wracali do tego co było i delikatnie mówiąc nie sprawdziło się. Tylko nowi ludzie, nowe rozdania, nowe władze miasta. Czy będą? Czy w ogóle w tym grajdołku jest szansa na normalność? Może ktoś taki się znajdzie i wolę, żebyśmy tak jak Lublin tułali się następne 20 lat po 2 ligach niż jakieś jednorazowe wyskoki typu Ireneusz.

Autor:  oxim [ 14 mar 2019, o 08:39 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

Marta Półtorak to obecnie jedyny ratunek dla tego klubu. Prawda jest taka że ona jedynie gwarantuje stabilność temu klubowi, a druga prawda jest taka że w 75% między innymi forumowicze przyłożyli się do jej odejścia, a to było pomarańczowe na kwelarach, a to nie było żurawia i wiele, wiele innych. To proste, kupuje klub, wykładam swoje pieniądze to nazywam go po swojemu. Zobaczymy jak teraz, po bankructwie, będzie się ten klub nazywał i zobaczymy z czym na kewlarach będzie jeździł. Takich przykładów w polskim sporcie jest wiele, Cupiał i Wisła Kraków, ITI i Legia Warszawa to tylko 2, które przychodzą mi do głowy. Aż się chce zacytować: "...miałeś chamie złoty róg..." Wyobrażacie sobie że ktoś w Tarnowie robi awanturę z prezesem Grupy Azoty? że we Wrocławiu ktoś wywiesza transparenty na Państwa Dziechcińskich, właścicieli BETARDU?, że w Toruniu wyzywają od rudych Grażyn Iwonę Termińską? Ci ludzi pakują w ten sport swoje, własne pieniądze i (gdybym to był ja) to miałbym daleko w :cenzura: uciechę kilkunastu tysięcy ludzi moim kosztem, za moje pieniądze i żebym jeszcze był przez nich z błotem mieszany. Aha pojawia się zarzut że Marma Polskie Folie wylansowała się na żużlu w Rzeszowie, nie macie pojęcia co ta firma robi i ile ma europejskich i światowych patentów zdobytych jeszcze przed erą Stali Rzeszów.... miło było napisać ten pierwszy post....chwalcie dalej Ireneusza S.

Autor:  solskjer [ 14 mar 2019, o 08:53 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

Cytuj:
Gdzie są ci mityczni sponsorzy, którzy od czasów Marty, tylko z powodu zniesmaczenia jej poczynaniami nie chcieli angażować się w rzeszowski speedway?


Oczywiście zupełnie bez znaczenia jest to, że Marta rzuciła kwitami ale nie akcjami i wmanewrowała w prezesurę swojego kuzyna. Zostawiła mu przy okazji w spadku takie kwiatki jak sprawa Okoniewskiego. Jak zaczęło się wszystko sypać, to opchnęła mu akcje... O tym, jak w klubie traktowano małe firmy świadczące na jego rzecz swoje usługi krażą "na mieście" legendy. Niech 10% z tego będzie prawdą... Jednoosobowe zarządzanie spółką i drużyną, to oczywiście też dobra praktyka w budowaniu nowoczesnego klubu sportowego... Oczekujesz kolejki sponsorów do klubu z dwoma bańkami długu? Pojawił się janusz biznesu w tamtym roku i tylko dopełnił dzieła zniszczenia.
Atmosfera wokół żużla w Rzeszowie jest fatalna i nie jest to żadna niespodzianka, tylko naturalna kolej rzeczy po latach dyletanctwa. Po raz kolejny podkreślam, że miasto ma w dupie żużel i co roku to potwierdza wysokością dotacji na szkółkę...

Autor:  Ritchie [ 14 mar 2019, o 09:11 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

A do kogo Ci mityczni sponsorzy mieli się zwrócić? Do Marty, która na czele spółki postawiła słupa tytułując go prezesem, a w papierach sama tym prezesem była? O czym z Martą mieli rozmawiać, skoro nie była ona zainteresowana oddaniem akcji komukolwiek - zrobiła to dopiero wtedy, kiedy ze spółki wyszło więcej pieniędzy, niż do niej wpłynęło. O przeszło 2 mln. zł. więcej wyszło.

Obecnie rzeszowski kawaler żużlowy to rzeczywiście menel bez przyszłości z pożyczkami w providencie i komornikami na karku, których bez wygranej w lotto nie jest w stanie spłacić. Rodzina i znajomi kawalera też nie będą zrzucać się na jego długi. I kawaler ten musi spokojnie usunąć się w cień (być może pooglądać świat w kratkę), bo poważne panny nie zwracają na niego uwagi. Wypada mieć jednak nadzieję, że okolica zamieszkana jest przez innych kawalerów, którzy chcą coś zrobić i mają dobrą wiarę, pomysł, umiejętności, zdolności koalicyjne i możliwości ściągnięcia pieniędzy. Bo próba reaktywacji rzeszowskiego speedwaya przez życiową partnerkę kawalera-menela, któa spędziła z nim kilkanaście lat jest niesmaczna, podobnie jak pytania co sądzi ona o kawalerze po rozstaniu ;)

A temat sekcji to osobny rozdział... Duże firmy, których obroty często idą w miliardy złotych nierzadko miewają mniej liczne zarządy od naszej sekcji. Wygląda to na towarzyskie kółko wzajemnej adoracji, gdzie panowie liżą się po jajkach tytułując się członkami i prezesami. Sami są w stanie jedynie przejeść to, co dostaną od miasta, nie są natomiast w stanie zgłosić drużyny juniorów do MDMP. Dlatego jakikolwiek ich udział w reaktywacji żużla nie ma najmniejszego sensu, a kształceniem młodzieży powinien zająć się inny podmiot, czy to lokalnie (trener wsparty organizacyjnie), czy regionalnie (zacieśnić współpracę z Krosnem, Tarnowem lub pogadać z Kołodziejem). Finansowanie sekcyjnego kółka różańcowego nie ma sensu. ;)

Autor:  weslake [ 14 mar 2019, o 15:01 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

Ritchie, jakie to frykasy konsumuje zarząd sekcji? Widzę, że im więcej na temat sekcji piszesz to tym bardziej udowadniasz brak wiedzy w tym temacie....

Autor:  karolcia [ 14 mar 2019, o 17:05 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

oxim napisał(a):
miło było napisać ten pierwszy post....chwalcie dalej Ireneusza S.

Może i miło, ale zastanów się czy koniecznie powinieneś pisać kolejne... Kogo ty właściwie reprezentujesz?
PS. Kto to jest Ireneusz S.? Może chodzi ci o Ireneusza Sekułę, co to popełnił samobójstwo trzema strzałami w plecy? :D
Ritchie napisał(a):
Obecnie rzeszowski kawaler żużlowy to rzeczywiście menel bez przyszłości z pożyczkami w providencie i komornikami na karku, których bez wygranej w lotto nie jest w stanie spłacić.
Wystarczy upadłość, co akurat przerabiamy po czym startujemy z czystym licznikiem.

Autor:  bakson69 [ 14 mar 2019, o 18:10 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

Karol Baran podpisał w Loko :shock:

Autor:  oxim [ 14 mar 2019, o 19:48 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

karolcia napisał(a):
PS. Kto to jest Ireneusz S.? Może chodzi ci o Ireneusza Sekułę, co to popełnił samobójstwo trzema strzałami w plecy? :D

Przepraszam pomyłka przytrafić może się każdemu, oczywiście chodziło mi o Ireneusza N.
Pomylić może się każdy, aczkolwiek zauważyłem na tym forum że Pani/Pan Karolcia jest nieomylna/y
:biggrin:

Autor:  RychuZKS [ 14 mar 2019, o 20:43 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

Curzytki w Poznaniu

Autor:  Ritchie [ 14 mar 2019, o 21:46 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

weslake napisał(a):
Ritchie, jakie to frykasy konsumuje zarząd sekcji? Widzę, że im więcej na temat sekcji piszesz to tym bardziej udowadniasz brak wiedzy w tym temacie....


Obiła mi się o uszy kwota 50k PLN rocznie z miasta - całkiem nieźle, jak na spotkania 5 koleżków z których wynika tyle co nic ;)

Autor:  bromaz [ 14 mar 2019, o 22:04 ]
Tytuł:  Re: Sprawy klubowe

My tutaj gadu gadu, a w STALI stawiają żużel na nogi !

https://nowiny24.pl/jozef-lis-nowy-szef ... 6278#sport

Strona 853 z 962 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/