Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja

Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Odpowiedz w temacie

Jasol Rzeszów - Stal Gorzów 55-35


Wszystko o Stali Rzeszów

Opcje      Szukaj
Post 4 maja 2003, o 20:20
 
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 23 gru 2002, o 19:38
Skąd: USA
Posty: 1099

Zobacz profil 
Bardzo sie ciesze ze wygrali i to dosyc wysoko. Slaby poczatek i dobra koncowka. 55:35 to sprawiedliwy wynik.

_________________
Leave Me Alone


           
Post 4 maja 2003, o 20:29
 
Weteran
Weteran

Dołączył: 2 maja 2003, o 10:59
Skąd: Stadion Stali :)
Posty: 3562

Zobacz profil 
Do 7 biegu nie bylem do konca przekonany co to zwyciestwa Jasolu z gorzowianami jednak pózniej wszystko sie odwrucilo.
Oprócz otrzymanego wyniku szczegolnie cieszy mnie postawa Rafala Wilka 10+2 (2*,1*,3,3,1) który wydaje sie ze ma za soba problemy ze sprzetem.
Wszyscy z Jasolu pojechali na dobrym poziomie co swiadczy o wyniku 55:35...

....Jasol oby tak dalej 8-)

_________________
Obrazek

Wyjazdy:
Sezon 2009 - Rybnik,
Sezon 2008 - Toruń, Zielona Góra, Tarnów, Krosno, Tarnów, Gdańsk
Sezon 2007 - Tarnów,Częstochowa,Wrocław, Wrocław GP (Leszno), Torun,Krosno MDMP,Leszno,Tarnów, Wrocław
Sezon 2006 -Tarnów,Rybnik,Krosno,Wrocław
Sezon 2005 - Krosno,Tarnów,Rybnik,Ostrów,Lublin
Sezon 2004 - Tarnów,Krosno,Lublin,Gniezno,Gorzów,Czestochowa
Sezon 2003 - Debrecen, Chorzów


           
Post 4 maja 2003, o 20:47
 
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 12 lis 2002, o 17:22
Posty: 4434

Zobacz profil 
W bardzo ładnym stylu rzeszowianie rozprawili się z gorzowską Stalą. Początek meczu nie wskazywał jednak na wysokie zwycięstwo podopiecznych Grzegorza Kuźniara. Pierwszy bieg to atomowy start Roberta Flisa i później spokojna jazda po 3 punkty. W drugim obejrzeliśmy świetną szarżę Rafała Wilka, który przy krawężniku wyprzedził słabego w tym dniu Szweda Zetterstroema. Później mieliśmy serię remisów, a na uwagę zasługuje fakt porażki Brhela z Flisem. W piątym biegu upadek zanotował Miesiąc i bieg został przerwany. Nie przeszkodziło to Maćkowi Kuciape w odniesieniu zwycięstwa. Maciek nie popisał się w biegu siódmym, kiedy to nie zdążył na start. Osamotniony Micał nie miał nic do powiedzenia i goście doprowadzili do remisu. Riposta Jasolu była natychmiastowa. Para Winiarz-Golonka pewnie ograła Hliba z Zetterstroemem i od tego momentu na torze niepodzielnie rządzili rzeszowianie. Dramatyczna sytuacja miała miejsce w dziewiątym biegu. Pewnie prowadzący Brhel upadł na ostatnim łuku, jadący jako trzeci Piotr Paluch ominął leżącego Boba, ale Rafał Wilk i Kamil Brzozowski niestety uderzyli w Czecha. Na pochwałę zasługuje postawa młodego gorzowianina, który nie namyślając się długo położył motocykl na torze, gdyby tego nie uczynił mogłoby dojść do tragedii. Sędzia zaliczył kolejność po 3 okrążeniu, przyznając zwycięstwo Wilkowi, który znów nie z własnej winy mocno się poobijał. Rafał jednak dziś jeździł znakomicie, czym zatarł niezbyt dobre wrażenie z poprzednich spotkań. W pierwszym biegu nominowanym Paweł Miesiąc stoczył piękną walkę z Pawłem Hlibem wyprzedzając zawodnika Stali po zewnętrznej. Ostatnie dwa biegi nie przyniosły większych emocji, gospodarze wygrali je pewnie. Jedynie w 15 biegu na pierwszym łuku doszło do ostrej rywalizacji między Robertem Flisem i Piotrem Winiarzem, w wyniku której gorzowianin spadł na ostatnie miejsce. Zawody, które obserwowało około 7 tysięcy widzów były ciekawe, sporo było pojedynków. W drużynie Stali, jeżdżącej bez Daniela Nermarka ładnie prezentował się Robert Flis, pozostali zawiedli, szczególnie Paweł Hlib i Magnus Zetterstroem. W zespole Jasolu na wyróżnienie zasłużyli wszyscy oprócz Micała, który jeździł bezbarwnie.
Ocena poszczególnych zawodników:
Piotr Winiarz - jak zwykle niezawodny, trochę przespał start do 1 biegu, ale Flis był dziś szybki, więc można mu to wybaczyć. Ogólnie świetnie i oby tak dalej.
Karol Baran - zawalił swój drugi start, ale zrehabilitował się wygrywając z Flisem. W sumie ani nie zawiódł, ani nie zachwycił. Jego stać na jazdę na poziomie Winiarza czy Kuciapy.
Rafał Wilk - nareszcie udany występ. Pięknie zrobił w jajco Zetterstroema, znów miał pecha upadając nie z własnej winy. Mam nadzieję, że tak będzie jeździł w następnych pojedynkach.
Bohumil Brhel - porażka z Flisem to nie wstyd, ale taki błąd przy wyjściu z łuku nie powinien mieć miejsca. Na drugiej maszynie był już wyraźnie wolniejszy, ale swoje zrobił.
Maciej Kuciapa - oj Maciej znów komplet przeszedł koło nosa. W parkingu spać nie wolno... Ogólnie poza zasięgiem kogokolwiek, ale niech sobie kupi zegarek albo stoper :D.
Marian Micał - tragicznie, te pochwały po meczu z RKM były przedwczesne.
Paweł Miesiąc - w pierwszym biegu zero pomyślunku, atakował Rajkowskiego chaotycznie, aż w końcu przydzwonił. Później już było lepiej, ale z takimi startami to nie ma chłopak szans.
Łukasz Golonka - bardzo dobrze pojechał w 1 biegu. To lepiej, że Kuźniar nie puścił go więcej razy, bo mogłoby skończyć się tak jak z Rawiczem. Nie spisujmy go jeszcze na straty, musi dużo trenować :D


           
Post 4 maja 2003, o 21:12
 
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 6 kwi 2003, o 21:04
Posty: 515

Zobacz profil 
mam nadzieje ze jusz nikt z kibicuw jest negatywnie nastawionyh co do trtansweru stojanwoskiego! dzieki bogu nic sie ani bobowi anie wilkowi nie stalo! ale gdyby to ludzie co wtedy? stojanowski jest nam holernie potrzebny jesli hcemu walczyc o awans...

_________________
Obrazek


           
Post 4 maja 2003, o 21:15
 
Danish Power!
Danish Power!
Avatar użytkownika

Dołączył: 30 sty 2003, o 12:44
Skąd: Danishlandia
Posty: 9770

Zobacz profil 
Gdy upadł Wilk, to byłem przekonany, że ma coś złamanego i że jest już po nim...
Szczęście w nieszczęsciu, że nic mu się nie stało. Ale jak tak dalej będą jeźdzć (Miesiąc też leżał) to Stojanowski będzie nam bardzo potrzebny. Zielonka o tym wie i wtedy może podnieść sobie cene, do np. 30 tys. zł. i co wtedy zrobią nasi działacze???

_________________
"Jeżeli masz wszystko pod kontrolą, to znaczy ze jedziesz zbyt wolno."

Obrazek


           
Post 4 maja 2003, o 21:25
 
Szkółkowicz
Szkółkowicz

Dołączył: 1 maja 2003, o 21:52
Skąd: Tarnów
Posty: 2

Zobacz profil 
Mogłby mi ktoś podać kolory kasków zawodników w biegach nominowanych? :D

_________________
:D


           
Post 4 maja 2003, o 21:27
 
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 20 kwi 2003, o 00:24
Skąd: z Rzeszowa, ze Stali
Posty: 2211

Zobacz profil 
golonka to joker jednego wyścigu :-)
a micał - pewnie poczytał nasze pochwały i urósł w piórka. oj nieładnie marianku, nieładnie :-(

_________________
Marsz marsz Dąbrowski, z ziemi polskiej do Wolski


           
Post 4 maja 2003, o 21:31
 
Legenda
Legenda

Dołączył: 16 gru 2002, o 20:07
Skąd: Rzeszów / Essen
Posty: 6942

Zobacz profil 
M_Lemieux napisal:

Cytuj:
Mogłby mi ktoś podać kolory kasków zawodników w biegach nominowanych?


Prosze bardzo...

13.
Zolty - P.Hlib
czerwony - P.Miesiac
bialy - M.Rajkowski
niebieski - K.Baran
14.
czerwony- B.Brhel
zolty - M.Zetterstrom
niebieski- R.Wilk
bialy - J.Spiewanek
15.
zolty - R.Flis
czerwony - P.Wniarz
bialy - P.Paluch
niebieski - M.Kuciapa


           
Post 4 maja 2003, o 21:37
 
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 14 lis 2002, o 20:56
Skąd: Z krzesła, sprzed monitora
Posty: 1013

Zobacz profil 
Mecz mozna było wygrac jeszcze wyzej gdyby nie głupie
straty punktów przez Ciapka i Boba.

1.Piotrek W. - poza 1 startem swietnie.
2.Karol B. - Nie wiem co on zrobił z motocyklami ale w pierwszych 2 startach wogóle nie wychodził ze startu,
pózniej ATOMÓWA.
3.Rafał W. - wreszcie pokazał ze potrafi jezdzic.
Tak dalej Rafał. Teraz kolej na Tarnów.
4.Bob - Oj napedziłes nam strachu w tym 9 biegu.
10pts to troche mało jak na Boba, ale mysle ze sie poprawi
5Maciek K. - niepotrzebne wykluczenie ale poza tym fantastico.
6. Mariaaaan - Mariano Italiano
7. Paweł M. - niesamowicie ambitny, na dystansie walczył jak lew, ale brak mu troche doswiadczenie no i przedewszyskim dobraego startu.
8 - komplecik pana Golony

Do kazdego z zawosników mozna miec o cos pretensje (no moze oprócz Golonki), a\dlatego mówie ze mozna było spokojnie zrobic 60pts.
Nie narzekajmy i cieszmy sie tym co jest.
NIe moge sie juz doczekac meczu w Tarnowie.
Ale bedzie sie działo!!!!

Ps. Po zawodach miałem ,,lekkie,, spiecie z panem MIrosławem Pęcakiem z TVRzeszów:):):)


           
Post 4 maja 2003, o 21:40
 
Ligowy debiutant
Ligowy debiutant

Dołączył: 26 kwi 2003, o 15:25
Skąd: Ipswich/Rzeszów
Posty: 97

Zobacz profil 
Ogólnie nieźle,chociaż przed derbami to nie za różowo----a za spóżnienie Maćka że tak powiem "beknąć" powinien Boguś Przybyło bo on jest kierownikiem parku maszyn!!!Takie incydenty nie moga mieć miejsca...


           
Post 4 maja 2003, o 22:01
 
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 12 lis 2002, o 19:18
Skąd: Rzeszów
Posty: 722

Zobacz profil 
Podobnie jak u siebie Gorzow toczyl zaciety boj przez pierwsza czesc zawodow pozniej jednak cos sie stalo, 1. moze sprzet nie wytrzymuje :P, 2. moze zawodnicy sa slabi kondycyjnie :>. Z druzyny gosci podobal mi sie jedynie Flis ktory wygral z Bobem i Siwym reszta jakas taka nijaka :]. Widze ze Golonka to zawodnik na jeden bieg, w meczu z Rawiczem wygral swoj pierwszy start pozniej bylo juz gorzej, teraz rowniez wygral swoj pierwszy start a pozniej trener Kuzniar wiedzial co zrobic :D. Po zdobyciu 3 punktow z Rybnikiem Mical pojechal bardzo slabo, sprzet mu w ogole nie ciagnal, Miesiac za to byl bardzo waleczny i mogl zdobyc punkt w biegu w ktorym sie przewrocil a w biegu 13 niewiele zabraklo mu do 2 pozycji. Pisalem przed meczem ze Rafal bedzie chcial pokazac ze jest wartosciowym zawodnikiem i mialem racje :D . Naszych 3 pewniakow nie zawiodlo Winiarz, Kuciapa i Brhel zrobili swoje. Szkoda ze Maciek nie zdazyl na start bo mialby komplet, Brhel strasznie pozno wyjezdzal na start i czekal do ostatniej sekundy zeby sie ustawic, bylo to bardzo denerwujace. Mysle ze trzeba pochwalic wszystkich zawodnikow za bardzo dobry wystep i tak jak dzisiaj licznie przychodzic na kolejne spotkania :)

_________________
Obrazek


           
Post 4 maja 2003, o 22:05
 
Weteran
Weteran

Dołączył: 2 maja 2003, o 10:59
Skąd: Stadion Stali :)
Posty: 3562

Zobacz profil 
Marcin Semczyk napisał(a):
Ogólnie nieźle,chociaż przed derbami to nie za różowo----a za spóżnienie Maćka że tak powiem "beknąć" powinien Boguś Przybyło bo on jest kierownikiem parku maszyn!!!Takie incydenty nie moga mieć miejsca...



Zgadzam sie z Toba bo nie wierze ze Maciek Kuciapa moglby przegrac w tym wyscigu z Flisem i wynik meczu móglby 59:31.

_________________
Obrazek

Wyjazdy:
Sezon 2009 - Rybnik,
Sezon 2008 - Toruń, Zielona Góra, Tarnów, Krosno, Tarnów, Gdańsk
Sezon 2007 - Tarnów,Częstochowa,Wrocław, Wrocław GP (Leszno), Torun,Krosno MDMP,Leszno,Tarnów, Wrocław
Sezon 2006 -Tarnów,Rybnik,Krosno,Wrocław
Sezon 2005 - Krosno,Tarnów,Rybnik,Ostrów,Lublin
Sezon 2004 - Tarnów,Krosno,Lublin,Gniezno,Gorzów,Czestochowa
Sezon 2003 - Debrecen, Chorzów


           
Post 4 maja 2003, o 22:09
 
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 30 lis 2002, o 00:21
Skąd: Reichshoff
Posty: 1337

Zobacz profil 
Mecz troche przecietny, mało walki, najwiecej emocji to chyba Paweł Miesiąc dostarczył za co mu chwała się należy. Kuciapa mógłby się troche szybciej z parku zbierac. Boguś no cóż ciekawe co mu się stało.. nie widziałem patrzyłem na walke Wilka z Paluchem. No i czarny koń zawodów. Jedyny zawodnik z kompletem punktów. Łukasz Golonka. To jemu należy się pizza z VIVY ;P

_________________
Obrazek


           
Post 4 maja 2003, o 23:05
 
Senior
Senior
Avatar użytkownika

Dołączył: 15 lis 2002, o 11:06
Skąd: Domaradz
Posty: 349

Zobacz profil 
Mi podobał sie dzisiaj Wilk i Paweł.Zrobił on znaczacy postep w porównaniu z poprzednim sezonem i mysle ze to on powinien zostac juniorem nr 1

_________________
trempala.forward.pl


           
Post 4 maja 2003, o 23:13
 SLU
Danish Power!
Danish Power!
Avatar użytkownika

Dołączył: 30 sty 2003, o 12:44
Skąd: Danishlandia
Posty: 9770

Zobacz profil 
Marcin Semczyk napisał(a):
Ogólnie nieźle,chociaż przed derbami to nie za różowo----a za spóżnienie Maćka że tak powiem "beknąć" powinien Boguś Przybyło bo on jest kierownikiem parku maszyn!!!Takie incydenty nie moga mieć miejsca...


Ta sytuacja z Maćkiem, bardzo, ale to bardzo mnie wku....... W naszym parkingu pełno różnych "działaczy", "kierowników", "znawców", itd. I to właśnie oni są winni wykluczenia Kuciapy. Zresztą przy zjeżdżaniu do parkingu, Maciek popatrzył się na gwiżdżącą publiczność i pokazał polcem w kierunku parkingu. To jednoznacznie świadczyło o tym, że to te pieprzone leszcze są winni tej sytuacji. Siedzą w parkingu i hu.. robią, tylko plątają się zawodnikom.

kezman napisał(a):
cieszy postawa Wilka (dobra robota),


a czy mogło być inaczej??? przeształ wreszcie wydawać kase na Lausha, dał silniki Winiarzowi, a ten je zawiózł do Krawczyka i efekty było widać.

A tak wogóle, to myśle, że przełomowym wydarzeniem był upadek Wilka. Po tym upadku drużyna zaczeła jeździć naprawde dobrze i spokojnie odskoczyliśmy Stali Gorzów.

strongu napisał(a):
Ps. Po zawodach miałem ,,lekkie,, spiecie z panem MIrosławem Pęcakiem z TVRzeszów


Dobrze, że napisałeś o tym preclu. Jak wiadomo Pan Pęcak jest komentatorem TV Rzeszów. Według mnie jest to całkowite bez talencie i człowiek który nadawał by się chyba na komentowanie pogrzebów, a nie spotkań żużlowych. Dobrze, że relacje w TV Rzeszów są na tyle krótkie, że nie muszę wysłuchiwać jego pieprzenia.
Szkoda, że nie ma już Wizji Sport i niezapomnianego komentarza Tomka Lorka. Teraz Tomka można posłuchać na meczach w Częstochowie, gdzie jest spikerem. Proponuje Panowie Pęcakowi wybranie się do Częstochowy i posłuchanie jak komentuje się żużel. Podobnie nasz spiker na stadionie, Pan Pyra. Ale o nim już nie pisał, bo nie mam już zdrowia na takich leszczy.

Sorry, że ten post zawiera różne "słówka", ale szlag mnie już trafia na niektórych ludzi.

_________________
"Jeżeli masz wszystko pod kontrolą, to znaczy ze jedziesz zbyt wolno."

Obrazek


           
Post 4 maja 2003, o 23:39
 
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 13 lis 2002, o 11:38
Skąd: z wody
Posty: 546

Zobacz profil 
Strongu napisał: "Ps. Po zawodach miałem ,,lekkie,, spiecie z panem MIrosławem Pęcakiem z TVRzeszów". Hehe, ciekawe na jakim tle??? Ja tego gościa też nie trawie! :wink: Hehe, podoba mi sie to określenie -"precel" :lol:


           
Post 4 maja 2003, o 23:55
 
Weteran
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył: 1 maja 2003, o 21:54
Skąd: Kraków
Posty: 3981

Zobacz profil 
Oto moja ocena zawodników:
P.Winiarz- bezapelacyjnie najlepszy, 12+2 bonusy mówią za siebie, bez komentarza
K.Baran- Karola stac na wiele więcej niż wygranie 13-ego wyścigu, zwłaszcza u siebie powinien zdobywac w granicach 10 oczek
R.Wilk- bardzo pozytywne zaskoczenie, waleczny na dystansie, mimo że Siwy i Maciek byli najlepsi to Rafał był najbardziej wartościowym zawodnikiem meczu
B.Brhel- zrobił swoje, szybki jak zwykle na starcie, nie ustrzegł sie błędu ale na szczęście skończyło się na strachu
M.Kuciapa- bezłędny, super szybki ale trzeba się przyczepić bo nie można oddawać punktów w tak głupi sposób, na szczęście nie miało to wpływu na wynik meczu
M.Micał i P.Miesiąc- oj kiepściutko, w meczach na styku z silniejszymi rywalami niż Gorzów o zwycięstwie decydowac będą punkty juniorów a tu leżymy, jeden udany bieg Pawła to za mało
ŁGolonka- pojawił się w ważnym momencie i przywiózł ważne punkty

Mecz nie był porywający. Mogło byc więcej mijanek na dystansie. Dużo walki na łokcie i wożenia sie w pierwszym łuku. Bob i Wilk powinni postawić Brzozowskiemu duże piwo bo mogło to sie gorzej skończyć, zwłaszcza dla Rafała.Ciekawe co by bylo gdyby byl Nermark
W Tarnowie będzie ciężko (juniorzy!!!).
Potem inne ważne mecze. Przydał by sie chyba drugi obcokrajowiec(ale kto???) Bobowi zacznie sie grand prix i z formą może być różnie. A droga do celu jeszcze daleka.


           
Post 5 maja 2003, o 00:28
 
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 13 gru 2002, o 00:36
Skąd: Z baru obok
Posty: 559

Zobacz profil 
Moja ocena z wczorajszych ;P zawodów:

P.Winiarz- Na swoim poziomie 12+2 to bardzo dobry wynik (przynajmniej sobie chłopak pizze zje :lol: )

K.Baran- Początek nie najlepiej wróżył ale póżniej już było luzik. To co zrobił w swoim 2 stracie to poprostu porażka, z reszta na własne życzenie.

R.Wilk- Ten pan zasługuje na szczególne brawa, a głównie za to że wstał o własnych siłach z tego wypadku (wyglądało to fatalnie szczególnie że siedziałem na drugim łuku i całe zajście miałem ok 15-20 m przed oczami :( ) Szacunek dla Brzozowskiego !!

B.Brhel- w sumie ok tylko szkoda tego 9 biegu

M.Kuciapa- No poprostu miodzio, ale zegarek trzeba mu kupić :D

M.Micał- bez komentarza

P.Miesiąc- No chłopak pokazał że potrafi walczyć.... jeszcze jedno okrążenie i pewnie by wyprzedził Rajkowskiego :)

Ł.Golonka- komplecik jest ;P


           
Post 5 maja 2003, o 11:40
 
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12 lis 2002, o 20:13
Skąd: Rzeszów
Posty: 1110

Zobacz profil 
Wypowiedzi po meczu:

Cytuj:
Paweł Hlib (Stal Strabag Gorzów): To był zdecydowanie najsłabszy mój występ w tym sezonie. Nie dopasowałem dobrze motocykla do toru. Trzymałem gaz do końca, ale to nie było to. Trener najwidoczniej wierzył w moje odrodzenie, ale nie udało się. Cały zespół pojechał słabo. W następnych meczach na pewno będzie o wiele lepiej.
Magnus Zetterstroem (Stal Strabag Gorzów): To był bardzo słaby występ. Niestety czasem tak się zdarza i nic nie można na to poradzić. Miałem problemy z motocyklem i musiałem się przesiąść na rezerwowy. On nie pracował tak dobrze. Jestem jednak profesjonalistą i w następnym meczu będę z pewnością świetnie przygotowany. Zawsze w pracy może się przydarzyć gorszy dzień – taki, jak dziś.

Grzegorz Kuźniar (trener Jasolu Rzeszów): Byłem na początku zawodów zły na niektórych zawodników. Na przykład na „Boba”, który popełnił szkolny błąd – oglądnął się przez lewe ramię i przez to upadł. Karol Baran wybrał na początku nieodpowiedni motor, później przesiadł się na lepszy i efekty było widać. A poza tym Łukasz Golonka jest takim dobrym duchem dla Karola – gdy wstawiam Łukasza za niego, od razu zaczyna lepiej jechać. Nie dałem jednak Łukaszowi więcej szans, bo „zdołowałbym” Karola. Krzysztof Stojanowski, wokół którego więcej było szumu niż rzeczywistych rozmów, nie jest nam potrzebny, Rafał Wilk jeździ coraz lepiej. Mam spore obawy o wynik w Tarnowie. Będziemy walczyć, ale wygrać będzie ciężko.

http://www.przegladzuzlowy.pl


Czyżby przed wyjazdem do Tarnowa trener stracił pewność siebie ??, a moze wreszcie docenia klasę rywala...

_________________
grafik komputerowy z Rzeszowa
biuro rachunkowe rzeszów, usługi księgowe


           
Post 5 maja 2003, o 12:30
 
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 12 lis 2002, o 19:18
Skąd: Rzeszów
Posty: 722

Zobacz profil 
Trener Kuzniar stwierdzil rowniez ze Unia robi rozne "cuda" ze swoim torem wiec moze to sa jego obawy :wink:

_________________
Obrazek


           
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w temacie  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Grzybu i 20 gości


Narzędzia



Skocz do:  

Uprawnienia

Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów


cron

Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL

Original style by phpBBservice.nl & New Design style by ZeNaNLi