Już 21 kwietnia w lany poniedziałek super ważne spotkanie RKM Rybnik - Jasol Rzeszów!! Zapowiada się wspaniała walka, jeśli chcemy powalczyć o awans to nie możemy jechać na Śląsk jak na pożarcie. Trzeba podjąć walkę. Moim zdaniem mamy tam szansę. Zawsze bardzo dobrze w Rybniku jeżdżą Maciej Kuciapa i Karol Baran. Również Piotr Winiarz zdaje się lubić tamten tor. Obawiam się tylko o Brhela - jego wyczyny na torze w Rybniku można skwitować tylko słowem "katastrofa". Obym się mylił, podobnie jak z tym, że Bob zawodzi w pierwszych meczach sezonu.

Do spotkania jeszcze troche czasu ale zgadzam się z Tobą Michał że nie można z góry zakładać porażki. Masz rację, Kuciapa i Baran dobrze czują się w Rybniku, Winiarz jak dojdzie do ładu ze sprzętem to też powinien sobie poradzić. Z Trojanem to jak zwykle do konca nie wiadomo. Punktów młodziezowców nie mamy się co spodziewać, mam natomiast nadzieję że Brhel w końcu przerwie pasmo gorszych występów na torze RKM-u. O walkę naszych zawodników jestem spokojny, od jakiegoś już czasu widać u naszych zawodników chęć zwycięstw i to takze na torach rywali, są podstawy do umiarkowanego optymizmu, jasne że będzie cieżko ale nie jest przesądzone że musimy przegrać.

Zgadzam sie w zupełnosci, ze jesli chcemy powalczyc o awans
to trzeba podjac walke. Wspaniale by było wygrac, jednak to bedzie niesłychanie trudne zadanie.
Przypomina mi sie mecz z przed 2 sezonów, kiedy to wybieralismy sie do Gdanska.
Nikt nie dawał nam wiekszych szans, tymczasem wywiezlismy 2 punkty po swietnej walce.
Tak wiec nie jest przesadzone ze musimy tam przegrac.
Jesli Bob sie przelamie, Maciek zrobi swoje 10-13 punktów,
Siwy dołozy swoje, Karol zapunktuje to moze wygramy.

Na pewno nie będzie wiało nudą w tym spotkaniu, emocje zagwarantowane

Cóż, o zwycięstwo będzie trudo, ale różnie to bywa.
Kto np. przewidział, że Rybnik padnie u siebie z Zielonką w zeszłym sezonie w play - offach??

Najciekawsze walki zapowiadają się pomiędzy :
Pedersen, Staszewski, Węgrzyk, Szombierski - Winiarz, Kuciapa, Brhel, "Trojan", Wilk, Baran.

Sewer:

Moim zdaniem było to raczej pasmo gorszących występów Boba na torze RKM-u...

Fajnie, że wszyscy są optymistami, bo ja niestety nie jestem. Dużo pozostawia do życzenia forma (sprzęt?) Winiarza, młodzieżowców praktycznie nie ma, jak Brhel jeździ w Rybniku wszyscy wiemy... Połowa drużyny meczu nie wygra (zakładając, że reszta pojedzie jak powinna). Moim zdaniem wynik powinien oscylowac w granicach 53:37...

wow kasiu ja tez jestem tego samego zdania co Ty niestety nie mamy szans na nawizanie walki tam dostajemy 55:35 trojan 6 ciapek i Bob oni tylko pojade tak stawiam jak to mowil.... :patrioci idioci: a tak serio badzmy realistami jedna jaskolka wiosny nie czyni ze udalo sie w Warszawie (bylismy lepsi) a wygralismy tylko 5 wiec co tu duzo mowic jeszcze tor w Rybniku naszym nie lezy Bob aa jak nie jedzie Bob to mecz z gory jest przegrany POzdrowionka!!!!!
P.S. wkurzaja mnie posty typu tego T II ze kasiu sie sama bronilas stary Ty jestes jej adwokatem?? bo blaznisz sie piszac takie rzeczy...Pozdrófka!!!!!!

Tego posta musze chyba nazwać NOZ

Faktem jednak jest, że sama się broniłam . Co, szczerze mówiąc, wcale mi nie przeszakdza, bo taka sytuacja mi jak najbardziej odpowiada. KII nie jest moim adwokatem, ale słowa uznania miło było poczytać, i co więcej wcale nie mam wrażenia, że się zbłaźnił, nie tylko dlatego, że txt był o mnie. Kilku moich kolegów, którzy w sporym procencie mnie popierają, jakoś nie zdecydowało się na obronę koleżanki .

Może jednak coś o żużlu... Szanse na nawiązanie walki, kondradeczek, mamy. Ja wcale nie napisałam, że nie. Wynik będzie jaki będzie, ale wydaje mi się, że zawody będą mimo wszystko dobre.

Jak Baran zrobi z 10 pkt.,Winiarz 10 pkt., BoB 10 pkt., Ciapek 10 pkt. to trzeba liczyć na trojana i spółke chociaż, zeby zdobyć te 46 pkt.!!!

...Kaska co ty robisz???

Mysle ze rybnik nie bedzie taki silny jak jego nazwiska wskazuja. Przecierz jeszcze sie nigdzie nie wykazal (w lublinie lepiej wypadniemy). Tam zawsze ktos nie jezdzi z podstwowych zawodnikow. I wieczne spory w druzynie. Moi kumple z rybnika wierza w zwyciestwo, ale nie rzedu 55-35.
A Brhel, nie wierze zeby slabo wypadl. Nie pamietam jego wynikow z poprzednich lat na torze rekinkow, ale to powinna byc histria dla zawodnika pokroju GP.
Mam nadzieje ze nasi psychicznie przetrzymaja poczatek i utrzymaja sie na tej fali. 40 punktow w rybniku powinno nas satysfakcjonowac.
Choc ja chce zeby wygrali

ps.mam nadziej ze sie z kumplami na stadionie nie pobije.

W Rybniku czeka nas zacięty mecz, ale wygrac będzie ciężko. RKM ma lepszego obcokrajowca (jeśli chodzi o jazdę na torze w Rybniku), młodzieży nie ma co porównywać, a potencjał krajowy mniej więcej ten sam. Porównanie wychodzi na korzyść Rybnika. Bedzię jakieś 50-40 dla gospodarzy. Trzeba pojechać tak, aby u siebie odrobić ewentualna stratę.

Myślę, że możemy powalczyć, ale robiłbym sobie dużych nadziei Jeśli wygramy, będą to max. 4 punkty, a Rybnik może zdobyć ok 50 p.

Powiem tak, jak mawiają szachiści, gdy czują brak szans na wygranie partii "proponuję remis"

bery:

Uczę się . A tak na poważnie, o co Ci chodzi?

Proponuję sobie przypomnieć, a potem uwierzyć, że Brhelowi rzeczywiście nie 'idzie' w Rybniku .

Kaśka ma racje, w Rybniku Bobowi nie idzie.

Nie wiem dlaczego ale o forme Boba jestem dziwnie spokojny ....moim skromnym zdanie mecz bedzie wyrownany, obie ekipy prezentuja sie naprawde dobrze. Serce podpowiada, ze wygra Stal ale boje sie jednego...ze zabraknie punktow mlodziezowcow...oczywiscie w oczach kibicow faworytem jest RKM...ale trzeba jechac do Rybnika z nastawieniem, ze mecz ten mozna wygrac...i zrobic wszystko aby tak sie stalo

Myslę, ze po meczu w Warzszawie zapanował nadmierny hurraoptymizm. Jest szansa wygrac, ale tylko szansa. Ja oceniam ją na ok 20%. Mówicie jak Winiarz zrobi 10, Maciek, 10, Bob się przełamie, a Karol ok. 9 to bedzie super. Tylko że dosć sporo tych "jesli". A jesli Bob się nie przełamie, a Winiarz bedzie odczuwał skutki kontuzji, a Mackowi nawali sprzęt, a Karolowi nie wyjdzie na dobre przejscie w wiek seniora (przypominam T. Rempałę; pierwszy mecz w Lublinie komplet, potem dwu, albo trzyletni okres "dynamicznego niedorozwoju"), co wtedy??? Obudzimy sie wszyscy zdziwieni z ręka w nocniku zastanawiając się jak to się stało, ze przegraliśmy, a przeciez mieliśmy spokojnie wygrac jadac tylko swoje. Pamietajmy, ze Rybnik jest głównym obok nas i Gniezna faworytem do awansu, łayo punktów nie odda. Poza tym niech oni będa faworytami, niech na nich ciąży presja. Oni będa musiec, a my będziemy mogli. Stawiam 48-42 dla gospodarzy, i mam nadzieje na miłą niespodzianke.

kasiu mozesz mi napisac mamy szanse a piszesz o tak cytuję"Fajnie, że wszyscy są optymistami, bo ja niestety nie jestem. Dużo pozostawia do życzenia forma (sprzęt?) Winiarza, młodzieżowców praktycznie nie ma, jak Brhel jeździ w Rybniku wszyscy wiemy... Połowa drużyny meczu nie wygra (zakładając, że reszta pojedzie jak powinna). Moim zdaniem wynik powinien oscylowac w granicach 53:37..."

wiec jest tu cos chyba nie tak bo widzisz nie arz i nie dwa powtarzasz ze Twoje decyzje są przemyślane. Piszesz ze wynik powinien byc taki a muwisz ze szanse mamy wiesz chocbysmy jechali tam na rowerach to szanse zawsze są
a mojej wypowiedzi wynikalo znacxzy ja tak myslalem ze nie ma szans bo wiecej niestety jest tych minusow po stronie stali a wiecej plusow po stronie RKM chodz zycze Zeby stal wygraa 75:15 oh nie 60:30 bo CI juniorzy nasi:P Pozdrowionka!!!!!!!

Na wstepie chcialem powiedziec ze jestem optymista i chcialbym oczywiscie aby stal wygrywala wszedzie ale niestety jestem tez realista i musze przyznac ale co jak co to w Rybniku moze i powalczymy ale raczej nasze szanse sa marne juz kolejny rok siedzimy w tej pierwszej lidze i kolejny raz jedziemy do rybnika z nadziejami ale na pierwszych wyscigach sie konczy bo taka ta stal juz jest ma lotnisko a nie tor a jak juz tor jest troszke techniczny i twardy to juz nie idzie nie mowie ze zawsze ale przewaznie wiec szanse sa bo musza byc ale nie wiecej niz 5% na wygrana no moze sie myle to ze w warszawie ledwo ledwo ale wygralismy to nie znaczy ze tu bedzie podobnie choc jako zapalony kibic mam nadzieje ze bedzie ale zdrowy razsadek mowi co innego

pozdro for all

siemanko @LL

Rybnik - Jasol hmmmm.... ciezki mecz!!!Rybnik jest faworytem i lepiej zeby tak zostalo!!!Rzeszów moze wygrac ale nie musi!!!Skład Rybnika jest mocny;obcokrajowcy mocni,krajówka dosyc mocna no i Ci nieszczęsni juniorzy Rybniku zawsze mocni ;( !!Szanse zawsze są poniewaz to jest sport!!Uwazam jednak ze przegramy ten meczyk chociaz oczywiscie chciałbym azeby wygrali!!!Mój typ na dzien dzisiejszy to 49-41 dla RKM-u

[quote="P.S. wkurzaja mnie posty typu tego K II ze kasiu sie sama bronilas stary Ty jestes jej adwokatem?? bo blaznisz sie piszac takie rzeczy...Pozdrófka!!!!!![/quote]

Miałaś rację Kasiu, nagonka się rozpoczeła, ale będę starał się bronić tak jak Ty!!! Nagonkę na mnie zaczął konradeczek_fransik, kto następny???

Jeżeli chodzi o mecz w Rybniku, to RKM po stracie punktów w Lublinie, nie możę pozwolić sobie już na żadne straty. Wiele zalezy od pogody i toru. Mam nadzieje, że będzie to ciekawy mecz, mam także nadzieje, że podbnie będzie w meczu Atlas : Apator, na który się wybieram.
Pozdrawiam !!!

Jakbys kondradeczek dokładniej czytał, to byś widział, że ja piszę o SZANSACH DO NAWIĄZANIA WALKI, a nie do wygrania meczu. Bo my tego meczu nie wygramy, ale zawsze możemy po sobie pozostawić dobre wrażenie.

P.S. Dokładnie raz napisałam, że moje wypowiedzi (o wypowiedziach mówiłam, a nie o decyzjach, które nie zawsze są przemyślane, aczkolwiek staram się ), są przemyślane.
Tak więc widzisz, kondradeczek, ostatnio masz tendencję najazdów na mnie, a nie bardzo Ci to wychodzi. W jednym miejscu nie doczytałeś, w innym najpierw przekłamałeś potem przeinaczyłeś... Ale to tak tylko BTW.