Nikt tego nie napisał ani chyba nawet nie zauwazył jak zachował sie Kamil Brzozowski junior z gorzowa podczas wypadku do którego doszło w 9 wyscigu.Ten mlody chlopak ktory jezdzi od nie dawna zachowal sie naprawde jak zawodowiec z olbrzymim doswiadczeniem ratujac przed powazniejsza kontuzja dwojke zawodnikow z rzeszowa!!!oczywiscie nasz spiker byl pelen podziwy dla rafala wilka rozumiem to sam bilem brawo ale wydaje mi sie ze duze wieksze brawa nalezaly sie mlodemu Kamilowi!!!!

miał do wyboru: 1. ominąć po zewnętrznej, 2. wjechać na trawę, 3. położyć się, 4. wjechać w to rumowisko motocykli, 5. wjechać w siedzącego brhela.
po prostu odruchowo się połozył, ale przyznać trzeba, że brawa mu się należą.

Naprawdę Bob i Rafał powinni mu postawić duże piwo, dzięki niemu skończyło sie tylko na strachu i potłuczeniach. Miejmy nadzieje że Rafał już limit pecha na ten sezon wyczerpał.

Faktycznie, chłopak zdał licencję w marcu, a zachował się jak opierzony żużlowiec.

Wielkie brawa !!!!!
Nie każdy przecież tak szybko zareaguje w takiej sytuacji, kiedy liczą się sekundy.

Kamil przez wiele lat jeździł na minitorach. Był tam wielką gwiazdą i miałe na pewno wiele podobnych sytuacji. Ale na pewno brawa mu się należą!

Warto dodać, że wybrał w sumie swój motocykl...

Kamil nie mial wybory musial sie polozyc .....Jakby sie nie polozyl to niewiadomo co by sie stalo ??

....Slowa szacunku w strone tego mlodego chlopaka.