sam niewiem czemu ma sluzyc oddawanie buitelek do depozytu! jak dotej ppory to mysallem ze daje sie je tam aby kibic nei mugl zucic ja na tor albo w drugiego kibica! no ale hyba nie temu bo nasi zajebisci organizatozy nie hcieli wpuscic na stadion kibica z lublina z butla z tlenem do trabek! ta butla byla wielkosci moze troszke wiekszej od gasnicy, taka butle malo kto muglby jedna reka podniesc (PELNA, z tego co widzialem te kibic nie nalezal do slabyh a tarmosil ja dwoma rekoma) a co dopiero zucic! nasi organizatozy znowy walnie sie przyczynili do zepsucia atmoswery! ten tlen jak jusz hyba pisalem sluzyl do napelniania trabek kture sluza do robienia szumu =) no ale rzeszowskim prezesom zalezalo na ciszy.... z tego co wiem od tego kibica to niemial on wiekszyh problemuw z wniesieniem tej butli w rawiczu oraz w tarnowie...no ale widac ze w rzeszowie jest pierwszy raz...ogromne brawa dla organizatruw!

Cóż takie życie. Miałem nadzieję, że zaskoczymy rzeszowskich kibiców naszym "instrumentem" , ale niestety, nie wyszło. Nie ukrywam, że bardzo zdziwiła mnie decyzja odmowna. Gdy już powoli dogadywałem się z ochroniarzami przyleciał kierownik służ (przynajmniej za takiego się uważał) i rozpoczął "opowieści dziwnej treści". Może ja jestem jakiś ograniczony, ale argumenty o niebezpieczeństwie i zagrożeniu wybuchem jakoś do mnie nie trafiały. Powoływał się również na regulamin obiektu. Owszem, przeczytałem, ale zapisu o zakazie posiadania butli z gazami technicznymi pod ciśnieniem nie znalazłem.
Może się bali, że będę tym rzucał. Hehe. Wątpię żeby którykolwiek z "ochroniarzy" był to w stanie uczynić. Mówi się trudno i żyje się dalej.
Tak jak pisałeś, nie miałem najmniejszych problemów zarówno w Tarnowie (pozdrawiam służby porządkowe) i Rawiczu. Nie ukrywam, że i tu i tu urządzenie wzbudziło niemały zachwyt i zebrałem gratulacje za pomysł.

ps. Zapraszam do Lublina na "koncert symfoniczny" )

ten "szef ohrony" byl zwyklym kasjerem ktury byl odpowiedzailny za wpuszczanie pojazduw na stadion(jesli hodzi nam o tego samego)