Złoto by było gdyby jechał Vaculik A tak to sam nie wiem, Mateusz raz jedzie super a raz całkowicie nic Ognia chłopaki !!

Czy Robert może zdobyć zloto? Moze. Jego atomowe starty plus atomowy Przemek mogą dać sukces. Ja jednak licze na pare Michal Mitko - Patryk Pawlaszczyk (bo Pacio zapewne z rezerwy zastepować będzie Rafala Flegera).

Piaszczyński jest zupelnie bez formy, co innego Liberski, ktory w ostatnim juniorskim roku ma chrapkę na medal, a tak silny partner jak Gomólski stwarza na to ogromne szanse.

Moim zdaniem czołowa trojka : Rybnik, Leszno, Ostrów. Kolejność przypadkowa. Rzeszow gdyby zawody rozgrywane byly w Rzeszowie bylby w tym gronie, a że są w Rybniku, może najwyzej zaskoczyc miejsce na pudle. Jak coś pojedzie Miturski silny może być też Włokniarz. Najmniej szans na medal jade Zielonej - Patryk Dudek jest za mało otrzaskany w towarzystwie, i Stali z Gorzowa - bo Cyran mimo wielkich ambicji i talentu będzie musial ciężko walczyć o każdy punkcik, a Szewczykowski w takim towarzytwie nie daje gwarantu nawet dwoch oczek w biegu.

Nie róbcie bałaganu: temat o MIMP jest tutaj: http://www.stalrzeszow.com/viewtopic.php?f=2&t=2337&hilit=MIMP&start=280

Ten dotyczy Ligii Juniorów, bo się chaos robi.

Otóz to, mowa o MMPPK a nie MIMP

pzdr

Moja pomyłka, ale temat o MMPPK też jest, więc polecam się tam przenieść

http://stalrzeszow.com/viewtopic.php?f=2&t=2882&hilit=MMPPK&start=180

Czytałam dopiero co o MIMP i stąd pomyłka

czego vaculik w dwoch ostatnich turniejach LJ jezdzil najwiecej z naszych? nie zebym nie lubil marcina, ale mimo wszystko to nasi wychowankowie powinni miec pierwszenstwo w startach

No jak: Martin jechał 6 wyścigów a nasi wychowankowie także 6 biegów (co tam, że we dwóch )

Dzisiaj o godz. 17 w Lesznie odbędą się zawody o tytuł najlepszego juniora e-ligi.
Lista startowa:
1. Patryk Dudek (ZKŻ Kronopol Zielona Góra) 1,231 - średnia biegowa z Ligi Juniorów
2. Oskar Pieniążek (Unibax Toruń) 0,643
3. Damian Celmer (Unibax Toruń) 1,550
4. Grzegorz Zengota (ZKŻ Kronopol Zielona Góra) 2,333
5. Martin Vaculik (Marma Polskie Folie Rzeszów) 2,833
6. Mateusz Szczepaniak (CKM Złomrex Włókniarz Częstochowa) 2,667
7. Mateusz Kowalczyk (CKM Złomrex Włókniarz Częstochowa) 0,750
8. Dawid Lampart (Marma Polskie Folie Rzeszów) 2,800
9. Tadeusz Kostro (Unia Tarnów ŻSSA) 0,821
10. Szymon Kiełbasa (Unia Tarnów ŻSSA) 1,829
11. Robert Kasprzak (Unia Leszno SSA) 2,444
12. Przemysław Pawlicki (Unia Leszno SSA) 2,371
13. Grzegorz Stróżyk (Atlas Wrocław) 0,846
14. Maciej Janowski (Atlas Wrocław) 2,476
15. Adrian Szewczykowski (Caelum Stal Gorzów) 2,306
16. Paweł Zmarzlik (Caelum Stal Gorzów) 1,500

Maciej Janowski kontynuuje zwycięską passę. Po wygranej w finale MIMP, we wtorek wrocławianin z kompletem 15 punktów triumfował w finale Indywidualnych Mistrzostw Ligi Juniorów w Lesznie. Druga lokata przypadła Robertowi Kasprzakowi, który w biegu dodatkowym wygrał z Przemysławem Pawlickim.
Wyniki:
1. Maciej Janowski (Atlas Wrocław) - (3,3,3,3,3) 15
2. Robert Kasprzak (Unia Leszno) - (2,3,3,3,2) 13+3
3. Przemysław Pawlicki (Unia Leszno) - (3,3,3,2,2) 13+2
4. Mateusz Szczepaniak (Złomrex Włókniarz Częstochowa) - (3,2,2,2,3) 12
5. Grzegorz Zengota (ZKŻ Kronopol Zielona Góra) - (3,1,3,3,0) 10
6. Adrian Szewczykowski (Caelum Stal Gorzów) - (2,1,2,1,3) 9
7. Patryk Dudek (ZKŻ Kronopol Zielona Góra) - (2,3,1,1,1) 8
8. Martin Vaculik (Marma Polskie Folie Rzeszów) - (1,1,1,3,1) 7
9. Adam Kajoch (Unia Leszno) - (2,2,1,0,2) 7
10. Grzegorz Stróżyk (Atlas Wrocław) - (1,2,2,2,w) 7
11. Damian Celmer (Unibax Toruń) - (1,2,2,d,1) 6
12. Szymon Kiełbasa (Unia Tarnów) - (1,1,1,2,0) 5
13. Oskar Pieniążek (Unibax Toruń) - (0,0,0,1,3) 4
14. Tadeusz Kostro (Unia Tarnów) - (0,0,0,0,2) 2
15. Mateusz Kowalczyk (Złomrex Włókniarz Częstochowa) - (0,0,0,0,1) 1
16. Paweł Zmarzlik (Caelum Stal Gorzów) - (0,0,0,1,0) 1

R1. Sławomir Musielak (Unia Leszno) - NS
R2. Paweł Ratajszczak (Unia Leszno) - NS

Bieg po biegu:
1. Zengota (60.80), Dudek, Celmer, Pieniążek
2. Szczepaniak (61.01), Kajoch, Vaculik, Kowalczyk
3. Pawlicki (61.10), Kasprzak, Kiełbasa, Kostro
4. Janowski (61.60), Szewczykowski, Stróżyk, Zmarzlik
5. Dudek (62.42), Stróżyk, Vaculik, Kostro
6. Janowski (60.67), Szczepaniak, Kiełbasa, Pieniążek
7. Kasprzak (60.51), Celmer, Szewczykowski, Kowalczyk
8. Pawlicki (61.28), Kajoch, Zengota, Zmarzlik
9. Kasprzak (61.64), Szczepaniak, Dudek, Zmarzlik
10. Pawlicki (61.77), Szewczykowski, Vaculik, Pieniążek
11. Janowski (62.39), Celmer, Kajoch, Kostro
12. Zengota (62.39), Stróżyk, Kiełbasa, Kowalczyk
13. Janowski (62.76), Pawlicki, Dudek, Kowalczyk
14. Kasprzak (62.29), Stróżyk, Pieniążek, Kajoch
15. Vaculik (62.64), Kiełbasa, Zmarzlik, Celmer (d/start)
16. Zengota (61.74), Szczepaniak, Szewczykowski, Kostro
17. Szewczykowski (63.17), Kajoch, Dudek, Kiełbasa
18. Pieniążek (63.54), Kostro, Kowalczyk, Zmarzlik
19. Szczepaniak (63.59), Pawlicki, Celmer, Stróżyk (w/su)
20. Janowski (62.63), Kasprzak, Vaculik, Zengota

Bieg dodatkowy o 2. miejsce:
21. Kasprzak (62.85), Pawlicki

Janowski potwierdzil ze jest obecnie najlepszym juniorem extraligi Skoro Lampart byl na liscie startowej to czego nie startowal

Lampart nie pojechał, bo jeszcze leczy kontuzję.

No i Vaculik po raz kolejny udowadnia, że w przyszłości max. przeciętna druga linia. 7 punktów w takiej obsadzie.. Same jedynki.. Goście, którzy ledwo zaczęli kariery przed nim..

brzycho przepowiadasz przyszłość??

Ząbik, Kołodziej jako juniorzy ogrywali największe tuzy i medale w juniorce zbierali garściami. A teraz stają się powoli ligowymi wyrobnikami, przeciętniakami. Hans czy nawet Nicki nie byli jakimiś wybitnymi juniorami, teraz rządzą. Problem stary jak świat w polskim żużlu.
A z Vaculika jeszcze będzie pożytek, wszystko w swoim czasie, nie ma co się śpieszyć.

I tu jest problem obserwatorów, którzy nie potrafią wyłuskać tego co dobre i tego co złe. Ziarna od plew. W tym zdaniu, co napisałeś nic sie nie zmieniło przez całą karierę tych dwóch wymienionych. Nigdy ich forma w lidze nie była o wiele lepsza. Abstrahuje od tegorocznego sezonu Ząbika, gdzie wyraźnie jest zagubiony. Problem w tym, że grad medali w kategorii młodzieżowej często myli obraz o prawdziwej wartości zawodnika. Kołodziej gdy zdobywał medal za medalem w konkurencjach młodzieżowych nigdy nie był maszyna ligową, a zagranicą tzn. w lidze szwedzkiej upadał i kaleczył jazdę. Onie nie stają sie teraz wyrobnikami ligowymi z tuzów speedwaya. Oni byli zawsze wyrobnikami, tylko młodzieżowe medale zaprószyły ten obraz tworząc z nich nie wiadomo jakich mistrzów.

Lubie na tym przykładzie podawać lata 90-te i nasze złotka. Wystarczy spojrzeć na eliminacje IMP-a w 1994 jak dostawali w tyłek i ciągnęli ogony za byle kim. Ale w Rzeszowie byli gwiazdorami, bo zrobili ze 2 medale w młodzieżówce.

Tak. W środy i w piątki.


Olsen Ci już pojaśnił. Nie będę się już powtarzał.;]

Nicki w IMSJ: 14,12,11,4...
Nicki w IMS: 11,12,1,6,4,3,1,1...

Sa 4 kierunki:
a) jestes dobry w juniorach, dobry w seniorach,
b) jestes dobry w juniorach, cienki w seniorach,
c) jestes cienki w juniorach, dobry w seniorach,
d) jestes cienki w juniorach, cienki w seniorach.

Czyli tak naprwde nigdy nic nie wiadomo kto kim bedzie w przyszlosci. Bo nikt mi nie zagwarantuje ze Holder bedzie IMS bo moze byc albo moze byc takze takim Jonssonem czy Hansem.

No właśnie Olsen, nasi stoją w miejscu, zero postępów od juniorki czyli zgodnie z powiedzeniem cofają się.
Mi chodzi mi o to, że Kołodziej czy Ząbik byli na pewnym etapie kariery lepsi od Lindgrena czy Holdera. Obecnie sytuacja się odwróciła. Nie mogą osiągnąć pewnego pułapu, z którym radzą sobie zagraniczni.



dzisiaj środa..zatem jaką widzisz przyszłość dla MPF?

Ja wiem, że Tobie o to chodzi Ale dla mnie prawdę powiedziawszy żaden polski junior nie był lepszy od Lindgrena czy Holdera w dowolnym momencie kariery tej dwójki. Tytuły na własnych torach maja o wiele mniejsza wartość, czy generalnie juniorskie medale. Fredka na rodzimym torze w Kumli w 2003 roku, gdy miał 18 lat otarł sie o medal. Gdyby nie zjednoczone siły polskie być może miałby ten brąz. I czego to dowodzi? Niczego. Ot medal w kolekcji.Skoro w debiucie mając 18 lat otarł sie o podium, to nie stać go było w latach następnych na złoto? Stac. Wywalczył ledwie jeden medal. Ale to bez znaczenia ile udało mu sie ich wywalczyć. Ważniejsze w tym wszystkim było to,że po Kumli podpisał kontrakt z Volves, jako młody szczeniak, a teraz ma ugruntowana pozycje w lidze i jest numerem jeden Wilków. Bo taki miał cel 5 lat temu. Teraz ma inny. Medal w GP, i tak do przodu krok po kroku. A wszystkie pomyje polskich kibiców, ze jest cieniakiem nie maja racji bytu. Chłopak zbiera doświadczenia. Haruje z pomysłem na siebie. Być może wystrzeli za rok, może dwa. Bedzie wtedy firma o ogromnym zapleczu, umiejętnościach i wiedzy. I beda sie tu na forum zastanawiać. A jeszcze ten Lindgren 2 lata temu robił po 2 punkty w lidze. hmm to tak jak Pedersen w 2004 roku:)

Warto się zastanowić, co gdyby polski osiemnastolatek otarł sie o podium w juniorce. Już zrobiliby z niego super gwiazdę, co to w lidze nie może zejść poniżej 10, ma mega talent, wszystko już potrafi i zagranica do szczęścia nie jest mu potrzebna. I tak zanim na dobre by wydoroślał jego psycha byłaby strzępkiem nerwów. Sznur i jazda.

Będzi temat do przemyśleń Olsen, bo 17 latkowie Janowski i Pawlicki jadą na finał DMŚJ, i to na "niepolskim" torze w Holsted. Za rok zaczną się dobijać do IMŚJ, a już w sobote Maciej jedzie w finale IMEJ. Jak dotąd, nie nakazuje się mu robienia 10 puntów w lidze, a Pawlickiego wręcz się... odsuwa, na rzecz Roberta Kasprzaka. Ta dwójka jednak skonfrontuje swoje siły z zagranicznymi juniorami (bo polskich z leksza klepią), i zobaczymy, jak sie sprawa ma. A za pare lat zobaczymy w jakim miejscu kariery są, i podsumujemy, czy wyszło po Polsku, czy ktoś nas czymś zaskoczył.

Mam nadzieje, że to drugie. Byle w pewnym momencie nie powiedzieli "ja już klepie kupe punktów w lidze, to ja już wszystko potrafie".

A potem kilka niepowodzeń i .............
Nie kraczę, ale ŚP Kurmański czy Romanek to może przykłady nie na miejscu nie mniej jednak w takich sytuacjach przychodzą na myśl. W zależności od tego jak długo Shrek zostanie na bagnach wrocławskich tak długo Maciek Janowski będzie miał opiekuna, doradcę kogoś kto mu pomoże a nie zaszkodzi. Przemek Pawlicki mocno zaczął swoją karierę i oby równie mocno stąpał po ziemi w dalszej jej części.
A nasi rzeszowscy ( i nie tylko ) juniorzy rozwijają się wolno czy za wolno czas pokaże.
Im więcej obcych torów zwiedzą, objeżdżą, posmakują nawierzchni tym lepiej powinni czytać obce tory, zmieniającą się nawierzchnię i swoje rumaki, które przecież stanowią duży wkład w ewentualne sukcesy czy splendory.

Może nigdy..

Jak dla mnie Lindgren nigdy nie zdobędzie medalu IMŚ. Nigdy też nie będzie jakimś wymiataczem w lidze itd. itp.