Komisarze będą mieć dużo do roboty przed meczem

Niby wymiana Janka na Janka, ale już 5 maja okaże się kto ma cohones. Nowy Jasiek czy pan komisarz, bo jest niemal pewne, że wizja równego toru do ścigania u obu panów jest zgoła inna.
Walas i Jurek powinni być zadowoleni.

no właśnie biorąc pod uwagę komisarzy, to Jasiek może nie poszaleć, no ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Derby w końcu już niedługo.

Jasiek ma nieograniczone pole działań ... gorzej z komisarzem

jaśkowi nawet dwóch komisarzy niestrasznych zamaskuje co nieco tu i ówdzie i voilà!

Jasiek is back "71:18; pamiętacie czy na tor zwalacie?"

Kto zabija zuzel w Rzeszowie, sie pytam kto??!!! Ogladam własnie Torun-Czewa, tor przyczepny, walka, az milo sie oglada, a u Nas od dwoch spotkan tor gowniany, beton i zero walki, az sie odechciewa przychodzic na H69

Niestety te czasy już raczej nigdy nie wrócą na Hetmańska,przynajmniej się na to nie zapowiada ....

Na mój mały rozumek, to atuty gości skończą się w połowie sezonu. Zespoły, które mają problem z własnym torem, w końcu opanują jego przygotowanie tak, że im komisarz przez te 6 czy 8 h nie nafika. Obawiam się, że w klubie przy H69 tej sztuki do końca sezonu nie opanują i może ze 3,4 zwycięstwa na własnym torze uciułamy

Oby tylko przepowiednia Władka nie miała miejsca

Może trzeba by było coś porobić z łukami? Po zwężeniu toru, łuki mają teraz mniejsze nachylenie, a co to oznacza, to chyba każdy wie. To chyba nie przypadek, że po wybudowaniu nowej trybuny i zwężeniu toru zawody się zrobiły nudne i tutaj nawet przyczepniejszy tor moim zdaniem niewiele pomoże.

pamieta ktos tor w Toruniu? tam tylko Nicki wyprzedzal w 2007 a teraz stoi tam yyy Lidl? chyba centrum handlowe

Gdzie jak gdzie ale zeby w Rzeszowie nie bylo mijanek, to juz naprawde zenada, choc nie chodzi o kase za bilet, ale ogladac jedna mijanek Sowki w biegu 4
Czy ktos nie potrwafi zrobic betonu na treningu ??? Po co trenowac na innej nawierzchni jak i tak bedzie twardo podczas meczu. Sledz juz dawno powinien byc zwolniony. Tu nie ma nic do rzeczy zwerzenie toru poprzez budowe nowej trybuny, przyjedzie Holder, Gollob, Ward, Hampel, Jonnson, Pawlicki, Tai juz zawita w niedziele, Iversen oni pokaza jak sie mija zawodnikow po zewnetrzenej.
Trening = BETON !!! BETON !!! BETON !!!
Inaczej nawet Nicki nie pomoze(a jak widac to nie ten zawodnik z poprzedniego sezonu, co bylo prawie pewne, ze nie osiagnie takiej samej sredniej )

No właśnie teraz, żeby było wyprzedzanie, to potrzeba zawodników światowej klasy, bo zewnetrza juz nie chodzi tak jak kiedyś przed przebudową. Już chyba zapomnieliście mecze z 2007 i akcje Kuciapy, Watta i Dobruckiego. W takim Toruniu różnica wysokości łuku miedzy zewnetrza a wewnetrzną częścią toru wynosi 1m i nawet na twardym torze zawody wyglądają dużo lepiej niż u nas.

Motoareny i takiego toru w Rzeszowie mieć nie będziemy, ale na 100% da się przygotować ten tor do walki. Tylko że musi się tym zając osoba, która zna się na rzeczy. Pan Darek kompletnie nie ma pojęcia o przygotowywaniu toru. Niby z Czewą były jakieś mijanki, ale zapewne wynikało to z poprawek, jakie nakazał zrobić komisarz. Pan Darek cały czas o tym samym: nie wiem w czy tkwi problem, tor równy dla wszystkich, trenowaliśmy cały tydzień a na zawodach było co innego. Tego gościa nie da się słuchać i tylko potwierdza, że pewne rzeczy go przerastają.

Ale to trzeba umieć
Jaki problem zrobić przyczepnie a potem ubić go tak jak to robi komisarz w niedzielę i voilà. Mnie się wydaje, że trenejro z uporem maniaka będzie robił lekko przyczepnie a nóż komisarz nie karze ubijać. Tylko takim systemem nie wygramy nic przy H69 a w połowie sezonu frekwencja w okolicach 2.000 będzie rewelacyjna.

Dopóki komisarze "twierdzą", że bezpiecznie = beton, dopóty takie nawierzchnie będą robione i nie ma innej opcji.
Jedyne co uratować może Rzeszowowi sezon to zmiana trenera, Darek fajny chłop, ale albo ( wybierz wersję ):
1. Nie ogarnia tematu
2. Ma nie ogarniać
3. Both

A może by tak funkcje jeżdżącego trenera zaproponować Walaskowi , złapał by to wszystko za mordę i nie był tak "mietki" jak Darek.

Dobre, dobre
Gdyby Greg piastował to stanowisko to w niedzielę z buczą byłoby ZZ, bankowo nie pytałby się "kolegi" czy mu to pasuje czy nie.
Insza inszość co byłoby w dalszej części sezonu

Już raz mieliśmy jeżdżącego trenera w szkółce i do dzisiaj wychowanków nie widać

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/zdjec ... hoto-start

W Cardiff też robią beton