Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Wszystko o Stali Rzeszów
26 maja 2003, o 12:04
|
|
R.K.
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 21 sty 2003, o 17:19 Posty: 1091
|
Nikt nie powiedział, iż potrzeba mu więcej czasu... Jestem pewien, że gdyby zegar działał, nie myślałby nawet o tym by zmieniac motocykl w ostatnich sekundach ! Daj spokoj !
Jesli chodzi o lampkę... to ZAPALIŁ ją własnie w kilku biegach Czytaj uważnie...
|
|
|
|
|
|
26 maja 2003, o 13:19
|
|
Scream
|
Szkółkowicz |
|
Dołączył: 13 maja 2003, o 11:16 Skąd: Lublin Posty: 25
|
Wszystkim ktorzy wypisuja bzdury ze Piszcz zawinili przy upadku Kuciapy polecam obejrzec sobie ten filmik
bieg 4
Dokladnie tutaj widac ze Tomek po starcie jedzie prosto natomiast Kuciapa wjezdza na jego tor wpadajac na Piszcza. Wiec jesli byla tutaj czyjas wina to juz rzeszowianina.
Takze przestancie pisac takie glupty...
Scream
|
|
26 maja 2003, o 13:21
|
|
R.K.
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 21 sty 2003, o 17:19 Posty: 1091
|
Ten film chyba nie pozostawi złudzeń...WYŚCIG 4
Tak myślałem, że będą mówić, iż Tomek jechał prosto a Maciek zjeżdżał ... ale popatrz również kolego na to, że Maciek był PRZED Piszczem !
Ostatnio edytowano 26 maja 2003, o 13:28 przez R.K., łącznie edytowano 1 raz
|
|
|
|
|
|
26 maja 2003, o 13:28
|
|
Scream
|
Szkółkowicz |
|
Dołączył: 13 maja 2003, o 11:16 Skąd: Lublin Posty: 25
|
konradeczek_fransik napisał(a): scream sorki ale stary jesli ktos jest pierwszy i ten drugi chce go dajmy wziasc i ten go blokuje to musi zwolnic bo inaczej jest wykluczony!!! i tu qrde widac do ciula Ciapek jechal pierwszy bylo to na "30" (teraz mozna wjezdzac na pola rywali kiedys nie mozna bylo)
I dlatego ze przepisu 30m juz nie ma Kuciapa nie zostal wykluczony ale za cholere nei widze tam winy Piszcza!! Szczepili sie motorami i wynikiem tego byl ich wspolny upadek. Nie pierwsze tego typu zdarzenie na zuzlu. Co mial niby Tomek zrobic? Zatrzymac sie zanim wpadl na niego Kuciapa ?
Scream
|
|
|
|
|
|
26 maja 2003, o 13:33
|
|
Wojtek_78
|
Szkółkowicz |
|
Dołączył: 19 maja 2003, o 18:37 Posty: 9
|
Diamond_ napisał(a): Nie wiem na jakiej podstawie stwierdzasz, że są to Jego żałosne wymówki. Zaraz po meczu byłem w parkingu, słyszałem o czym mówił Brhel. Faktem jest, że zawodnik zbyt często wprawia w niepokoj kibiców poprzez podjeżdżanie w ostatniej chwili na start, ale !... Zegar umieszczony na murawie boiska... po prostu nie działał - taką informację usłyszałem od Bohumila i od kilku LUBELSKICH kibiców ! Reasumując... na jakiej cholera podstawie sędzia wykluczył Bob'a ? Czyżby miał ze sobą jakąś gliwicką klepsydre...?, a może w wieżyczce sędziowskiej znajduje sie jakiś zegar ?
Poza tym, jak słusznie podkreślił Bohumi, w parkingu jest masa osób, ale każda "mówi głupoty" nie ma osoby, któraby informowała o czasie jaki pozostał do rozpoczęcia wyścigu ! Skąd Bob miał wiedzieć ile pozostalo mu czasu ? ... może każdy zawodnik powinien jeździć z zegarkiem na kierownicy ? by w razie awarii zegara wiedzieć ile czasu pozostało ?
Panowie. Bez nerwów. O tym, że zegar nie działa wiedzieli wszyscy. Zarowno kierownik drużyny jak i trener zostali przeze mnie na polecenie sędziego poinformowani, że zegar niestety nie działa i czas będzie odmierzany przez sędziego. Początek odliczania był za każdym razem sygnalizowany bursztynowym światłem, znajdującym się: 1) w parku maszyn; 2) na murawie; 3) pod wieżyczką sędziowską. Jeżeli o tym fakcie nie zostali poinformowani zawodnicy to wybaczcie, nie jest to winą gospodarzy.
Co do "masy osób". Dla drużyny gości zostało wydane 24 identyfikatory (tyle osób może przebywać w parkingu zgodnie z regulaminem art. 60d). Identyfikatory te zostały rozdysponowane przez kierownika drużyny i tylko on miał wpływ na to, kto przebywa w parkingu. Osoby nie posiadające identyfikatorów, były wypraszane.
|
|
|
|
|
|
26 maja 2003, o 13:47
|
|
WilmeN
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 13 lis 2002, o 13:36 Skąd: Rzeszów :) B4 Posty: 1690
|
Scream napisał(a): Wszystkim ktorzy wypisuja bzdury ze Piszcz zawinili przy upadku Kuciapy polecam obejrzec sobie ten filmik bieg 4Dokladnie tutaj widac ze Tomek po starcie jedzie prosto natomiast Kuciapa wjezdza na jego tor wpadajac na Piszcza. Wiec jesli byla tutaj czyjas wina to juz rzeszowianina. Takze przestancie pisac takie glupty... Scream Hmm czyli gdyby Ciapek jechał prosto i wywiózł 2 waszychw płot to było by wszystko fair bo jechał prosto ?? Może na torech trzeba wyznaczyć np tak jak na bierzni tor dla poszczególych zawodników i wtedy będzie wszystko jasne . Nie wiem jak to jest ale objechaliśmy 5 kolejek bez żadnej kontuzji ( nie licze kontuzji Trojana na treningu) a tu nagle 2 mecze z Lublinem i 3 naszych "porozbijanych"
_________________
|
|
|
|
26 maja 2003, o 13:49
|
|
Wojtek_78
|
Szkółkowicz |
|
Dołączył: 19 maja 2003, o 18:37 Posty: 9
|
Diamond_ napisał(a): Zawsze chłopaki ( z Lublina ) widzicie wine rzeszowian. A to, że Micał zawinił jadac przed Stachyrą... a to, że Maciek będąc przed piszczem... ale w sporcie żużlowym, zawodnik jadacy z przodu dyktuje warunki zawodnikowi jadacemu z tyłu ! to ten drugi ma się dostosowac do prowadzacego... nie prowadzacy do drugiego !
Herezje opowiadasz. Nigdy w sporcie żużlowym nie było zapisu o dyktowaniu warunków przez prowadzącego i przymusie dostosowania się zawodnika jadącego z tyłu. Jest to typowy dziennikarski wymysł.
Nie twierdzę, że wszystko to wina rzeszowian. Uważam, że upadek Micała był w ferworze walki i powinna być dopuszczona cała czwórka (jednak nie neguję decyzji sędziego, bo wykluczenie Stachyry też można uznać za słuszną decyzję).
Upadek Kuciapy to też wynik ostrej walki i decyzja o powtórce w pełnym składzie jest dla mnie prawidłowa.
|
|
|
|
26 maja 2003, o 13:50
|
|
Scream
|
Szkółkowicz |
|
Dołączył: 13 maja 2003, o 11:16 Skąd: Lublin Posty: 25
|
Diamond_ napisał(a): ale w sporcie żużlowym, zawodnik jadacy z przodu dyktuje warunki zawodnikowi jadacemu z tyłu ! to ten drugi ma się dostosowac do prowadzacego... nie prowadzacy do drugiego ![/color][/b]
hahaha... czy moglbys mi podac fragment regulaminu ktory mowi o takiej zaleznosci? Myslalem ze juz ta plotka ze prowadzacy robi na torze co chce zostala wyjasniona, ale widze ze wciaz sa kibice ktorzy wierza w to. A to sa prosze pana zwykle GLUPOTY!
Scream
|
|
|
|
26 maja 2003, o 13:53
|
|
WilmeN
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 13 lis 2002, o 13:36 Skąd: Rzeszów :) B4 Posty: 1690
|
Scream napisał(a): Diamond_ napisał(a): ale w sporcie żużlowym, zawodnik jadacy z przodu dyktuje warunki zawodnikowi jadacemu z tyłu ! to ten drugi ma się dostosowac do prowadzacego... nie prowadzacy do drugiego ![/color][/b] hahaha... czy moglbys mi podac fragment regulaminu ktory mowi o takiej zaleznosci? Myslalem ze juz ta plotka ze prowadzacy robi na torze co chce zostala wyjasniona, ale widze ze wciaz sa kibice ktorzy wierza w to. A to sa prosze pana zwykle GLUPOTY! Scream No tak zwykłe głupoty w żużlu obowiązuje jazda na wprost
_________________
|
|
|
|
26 maja 2003, o 13:56
|
|
Scream
|
Szkółkowicz |
|
Dołączył: 13 maja 2003, o 11:16 Skąd: Lublin Posty: 25
|
WilmeN napisał(a): No tak zwykłe głupoty w żużlu obowiązuje jazda na wprost [/color]
Oj misu kolorowy, wiem ze jak brakuje argumentow to tzreba chwytac sie czego popadnie aby tylko dogryzc innym. Nie bede z Toba polemizowal bo zapewne doskonale wiesz o co chodzilo tylko udajesz mniej inteligentnego niz jestes aby isc w zaparte. Jezeli tak lubisz to prosze bardzo. Na filmie dokladnei widac ze winy Piszcza nie bylo zadnej...
Scream
|
|
|
|
26 maja 2003, o 13:57
|
|
Gawrzyk
|
Szkółkowicz |
|
Dołączył: 15 maja 2003, o 19:25 Posty: 50
|
Diamond_ napisał(a): Zawsze chłopaki ( z Lublina ) widzicie wine rzeszowian. A to, że Micał zawinił jadac przed Stachyrą... a to, że Maciek będąc przed piszczem... ale w sporcie żużlowym, zawodnik jadacy z przodu dyktuje warunki zawodnikowi jadacemu z tyłu ! to ten drugi ma się dostosowac do prowadzacego... nie prowadzacy do drugiego !
brednie opowiadasz. Skoro prowadzacy dyktuje warunki (wedlug Ciebie) to wyklucznie Mordela w 14 wyścigu bylo niesluszne. Byl przeciez pierwszy.....
|
|
|
|
26 maja 2003, o 14:00
|
|
KIRY
|
Szkółkowicz |
|
Dołączył: 19 maja 2003, o 15:54 Skąd: Lublin Posty: 26
|
Diamond_ napisał(a): Zawsze chłopaki ( z Lublina ) widzicie wine rzeszowian. A to, że Micał zawinił jadac przed Stachyrą... a to, że Maciek będąc przed piszczem... ale w sporcie żużlowym, zawodnik jadacy z przodu dyktuje warunki zawodnikowi jadacemu z tyłu ! to ten drugi ma się dostosowac do prowadzacego... nie prowadzacy do drugiego !
Przeczytaj sobie co mówi regulamin i zapamiętaj:
" 070.9.12 Nieczysta lub niebezpieczna jazda Sędzia natychmiast wykluczy zawodnika, którego uzna winnym nieczystej, nieuczciwej lub niebezpiecznej jazdy. Jeżeli, zdaniem Sędziego, takie zachowanie powoduje korzyści dla danego
zawodnika (drużyny), wpływa na szansę jednego lub więcej zawodników, Sędzia może zatrzymać bieg i zarządzić powtórzenie biegu. Nie można składać protestu lub odwołania od decyzji Sędziego dotyczącej nieczystej, nieuczciwej lub niebezpiecznej jazdy. Jeżeli jeden lub więcej zawodników przekroczyło linię mety, Sędzia uznaje bieg za zakończony i nie będzie jego powtórzenia; zawodnik, który nie mógł przekroczyć linii mety w wyniku nieczystej, nieuczciwej lub niebezpiecznej jazdy ze strony innego, w rezultacie wykluczonego zawodnika, będzie traktowany tak, jakby ukończył bieg na miejscu zajmowanym przed nieczystą , nieuczciwą lub niebezpieczną jazdą i będzie awansowany po wykluczeniu winnego zawodnika. Podobny system będzie miał zastosowanie w przypadku, gdy zawodnik, zdaniem Sędziego, świadomie położył swój motocykl lub opuścił tor ze względu na bezpieczeństwo."
REGULAMIN ZAWODÓW MOTOCYKLOWYCH NA TORACH ŻUŻLOWYCH
Art. 83 Niebezpieczna lub niesportowa jazda
"Sędzia zawodów powinien natychmiast wykluczyć zawodnika, który jego
zdaniem jedzie lub postępuje nieuczciwie, niesportowo lub niebezpiecznie.
Jeżeli zdaniem sędziego taka jazda lub postępowanie stwarza korzyści
dla zespołu, którego członkiem jest winowajca, albo też w przypadku
zawodów indywidualnych zmniejsza szansę jednego lub więcej
zawodników, sędzia powinien zarządzić powtórzenie biegu.
Zawodnik, który ogląda się , stwarzając niebezpieczną sytuację dla innych
uczestników biegu, powinien być ostrzeżony lub wykluczony."
|
|
|
|
26 maja 2003, o 14:02
|
|
gelo
|
Junior |
|
Dołączył: 13 maja 2003, o 23:04 Posty: 200
|
Cytuj: Hmm czyli gdyby Ciapek jechał prosto i wywiózł 2 waszychw płot to było by wszystko fair bo jechał prosto ?? Może na torech trzeba wyznaczyć np tak jak na bierzni tor dla poszczególych zawodników i wtedy będzie wszystko jasne . Nie wiem jak to jest ale objechaliśmy 5 kolejek bez żadnej kontuzji ( nie licze kontuzji Trojana na treningu) a tu nagle 2 mecze z Lublinem i 3 naszych "porozbijanych"
To akurat mnie nie dziwi stawka dwumeczu ogromna (pierwsza czwórka) i nikt nie odpuścił. Drodzy forumowicze z Rzeszowa - robiecie z Lubelskiej drużyny rzeźników i kombinatorów, ale prawda jest taka, że wasi żużlowcy i nikt inny jest odpowiedzialny za to co się stało. Upadki to ryzyko zawodowe (Tomek Piszcz ma pęknięty nadgarstek) i nie były zawinione przez naszych zawodników (przez Waszych też nie). Co do kombinowania z torem to widze ze po gnieźnianach kolejna ekipa stara się wytłumaczyć swoją porażkę torem. Nikt nie raczy zauważyć, że Lublin jest po prostu bardzo mocny, a Rybnik potrafił jakoś się dopasować i wywieźć remis. Ale Rvbnik walczy o eligę a Rzeszów juz tylko o utrzymanie. Życzę powodzenia.
|
|
|
|
26 maja 2003, o 14:03
|
|
WilmeN
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 13 lis 2002, o 13:36 Skąd: Rzeszów :) B4 Posty: 1690
|
Scream napisał(a): WilmeN napisał(a): No tak zwykłe głupoty w żużlu obowiązuje jazda na wprost [/color] Oj misu kolorowy, wiem ze jak brakuje argumentow to tzreba chwytac sie czego popadnie aby tylko dogryzc innym. Nie bede z Toba polemizowal bo zapewne doskonale wiesz o co chodzilo tylko udajesz mniej inteligentnego niz jestes aby isc w zaparte. Jezeli tak lubisz to prosze bardzo. Na filmie dokladnei widac ze winy Piszcza nie bylo zadnej... Scream Więc oglądałęm ten film już chyba 20 razy i jakoś mam inne zdanie niż Ty. To raczej Ty drogi kolego chwytasz się czego popadnie tłumacząc (moim zdaniem ewidentną winę Piszcza) tym, że Kuciapa nie jechał prosto . Na filmie dokładnie widać jak Maciek wygrał start a potem Tomek założył się na tylne koło Maćka co spowodowało zachwianie równowagi Maćka i jego upadek wraz z Piszczem. I nie twierdzę, że Piszcz zrobił to celowo ale to była jego wina
_________________
|
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Grembi i 11 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|