Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Wszystko o Stali Rzeszów
26 cze 2003, o 12:56
|
|
kezman
|
Legenda |
|
Dołączył: 16 gru 2002, o 20:07 Skąd: Rzeszów / Essen Posty: 6942
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
13 sie 2003, o 08:52
|
|
|
No i prosze - co o tym myslec? Podczas Druzynowego Pucharu Swiata Brhel jest najskuteczniejszym z Czechow. Jak rowny z rownym walczy z uczestnikami Grand Prix, za pierwszym razem zdobywa 15, za drugim 18 punktow.
Raptem kilka dni pozniej liga szwedzka. Ten sam Brhel z nie najsilniejsza przeciez Vargarna, ktorej cala sila opiera sie na Jasonie Crumpie, zdobywa zaledwie 2 punkty. Nie ma watpliwosci, ze powtarza sie sytuacja sprzed paru lat z Kasperem - kiedy tylko awansowal do GP, to skoncentrowal sie tylko na jezdzie w GP, a ligi przestaly sie dla niego liczyc. Wtedy w 1999 spadlismy oczywiscie przez reformy ligi pana Rusko i slaba postawe Piotra Swista, ale to wlasnie Kasper zawiodl w decydujacych meczach z Polonia Bydgoszcz i Unia Leszno. Wczesniej, nie jezdzac w GP, byl naprawde znakomity. Sytuacja wiec podobna jak z Bobem.
Wydaje mi sie, ze Czesi, choc nie sa tacy drodzy, to niestety niesolidni. Dunczycy czy Szwedzi nie sa wiele drozsi, ale do meczow podchodza powazniej. Nie wymieniajcie tylko Aspgrena, ktory nie tyle, ze byl niesolidny, lecz po prostu za slaby.
|
|
|
|
|
|
17 wrz 2003, o 18:07
|
|
kezman
|
Legenda |
|
Dołączył: 16 gru 2002, o 20:07 Skąd: Rzeszów / Essen Posty: 6942
|
Wywiad z Bohumilem Brhelem umieszcziny na lamach Tygodnika Zuzlowego.
Cytuj: Kibice z Rzeszowa zarzucaja ci, ze lepiej jezdzisz poza Polska liga. Co bys im powiedzial?
Zawsze staralem sie jezdzic jak najlepiej i dobro polskiej druzyny bylo dla mnie narzednym celem. To jest sport i prosze mnie zrozumiec. Nie jestem maszynka do robienia punktow, tylko czlowiekiem. Mysle, ze kibice winni sie przyjrzec sie rowniez pracy trenera Kuzniara. Bardzo zabolaly mnie jego komentarze w mediach na moj temat. Ten pan mowil glupoty. Powiem tylko tyle, ze nie wiem komu by sie jezdzilo dobrze w zespole, w ktorym jego trener od poczatku sezonu nie chce, zeby jezdzil dany zawodnik. Tak bylo w moim przypadku. Pan Kuzniar nie byl przychylnie nastawiony do mojej osoby od pierwszej ligowej kolejki. Takie zachowanie nie pomaga w osiaganiu wynikow. Psychicznie bylem dolowany i zle sie czulem. Zawsze podkreslalem, ze rzeszow byl dla mnie najlepszym polskim klubem w karierze. Niestety, tegoroczne zdarzenia spowodowaly, ze musze zmienic te opinie. Atmosfera w zespole, glownie za sprawa trenera byla po prostu fatalna, bynajmniej ja tak to odczulem.
Czy oznacza to, ze nie bedziesz zabiegal o starty w Rzeszowie w kolejnym sezonie?
Nie zamierzam jezdzic w klubie, ktory nie dotrzymuje omow kontraktowych. Mialem zagwarantowany udzial we wszystkich pojedynkach. Niestety tak nie bylo. Co gorsza, nikt mnie na ten temat nie poinformowal i z nikim na ten temat nie rozmawialem. Dowiedzialem sie o tym z internetu i prasy. To chyba nie jest fair...
W kolejnym sezonie bedziesz szukal klubu w polskiej lidze?
Taki mam zamiar, gdyz Rzeszow wyszedl mi bokiem. Nie ma dla mnie znaczenia w jakiej lidze bede startowal. Wybiore klub, ktory przedstawi mi najlepsze warunki.
Czy podobnie jak Dunczycy i Polacy, w czasie DPŚ w Danii stanowiliscie druzyne?
Niestety, nie. Nasza ekipa byla podzielona. Na wspolnym grillu byli wszyscy oprcz braci Drymlow. Nie potrafie powiedziec dlaczego tak sie stalo.
Dlaczego tak slabo spisuje sie twoja czeska druzyna - olym Praga w krajowej Extralidze?
Dlatego, ze jako policyjny klub nie mozemy kontraktowac zagranicznych zawodnikow, a rywale natomiast korzystaja z ich uslug. Jednak nie uwazam, ze jest zle. Nie mozna przeciez rokrocznie zdobywac mistrzostwa Czech... A oto jedno z pytan do Macka Kuciapy w wywiadze, ktory przeprowadzil Maciej Kedzior. Cytuj: Chcialbys, by Bohumil Brhel pozostal w Rzeszowie na przyszly sezon - chocby jak ten potencjalnie slabszy z dwojki obcokrajowcow?
Tak, chcialbym. Bob mial problemy przede wszytkim ze sprzetem i z rozmow, jakie z nim przeprowadzalismy wynikalo, ze naprawde zalezy mu na wyniku zespolu. Nie wierze, zeby byla to jakas gra z jego strony. Byc moze starty w Polsce, Szwecji i GP to za duzo? Moze okazlo sie to zbyt ciezarem dla niego?
Trener Kuzniar podkreslal jednak w wywiadach, ze Czech psuje atmosfere w zespole...
Nie wiem...swoje zdanie na ten temat wyrazilem w poprzedniej odpowiedzi. Zdania sa zawsze podzielone. Ja traktuje Brhela jako dobrego kolege.
|
|
|
|
18 wrz 2003, o 12:15
|
|
L0Lek
|
Junior |
|
Dołączył: 17 kwi 2003, o 00:51 Posty: 121
|
Z tego co mi wiadomo to kontrakt Bohumila mówił o jego udziale w 14 meczach Stali, jednak zgodnie z zapisami w kontrakcie można było zrezygnowac z jego usług jeśli w 2 meczach zdobędzie dla klubu poniżej 9-ciu punktów, co niestety stało się faktem. Jeśli Bob twierdzi inaczej, to znaczy, że nie znamy całej prawdy dotyczącej kontraktu Brhel'a lub sam zapomniał o zapisach w umowie.
Prawdą jest, ze trener psuł atmosferę zarówno nie budując zgranego zespołu jak i udzielając niekiedy wybitnie beznadziejnych wypowiedzi w mediach. To słabe strony naszego trenera, jednak nie ma się co oszukiwać Bob po prostu nie popisał się w tym sezonie. Pan Kuźniar przecież mu nie pomagał w spóźnieniach na start i innych wpadkach. Równie dobrze krytyczne nastawienie szkoleniowca mogłby wpłynąć na naszego staniero mobilizująco - Bob udowodniłby wtedy, że trener nie ma racji... Zarówno trenerowi jak i naszemu zagranicznemu jakoś trudno przyznać się do błędów, które przecież mogą się przytrafić każdemu.
Mam nadzieję, że przed Brhel'em jeszcze dużo sukcesów w innym polskim klubie.
Nasz trener mógłby w końcu nauczyć się tworzyć dobrą atmosferę w zespole także dla nie "naszych chłopaków", bo to przecież bardzo ważne.
|
|
|
|
18 wrz 2003, o 13:06
|
|
Dr Kenny
|
Uczestnik GP |
|
Dołączył: 13 lis 2002, o 16:54 Posty: 958
|
Gdyby w zespole został Tomek Rempała sytuacja byłaby dokładnie taka sama...
Zastanawiam się, skąd dziennikarz TŻ wie, że kibice zarzucają Bobowi "olewkę" ligi polskiej. Ja tam nie widzę, ani w GP, ani w lidze szwedzkiej, ani nawet w czeskiej jakiejś jego fenomenalnej formy. Ostatnio może faktycznie jest lepiej, ale może w Polsce jeździłby równie dobrze? Tego się nie dowiemy. W głównej mierze dzięki Kuźniarowi...
Aha, Rafineria Jasło została strategicznym sponsorem hokeistów z Sanoka. Ta sama Rafineria, która nie jest zadowolona ze współpracy ze Stalą Rzeszów, a zadowolona ze współpracy z Brhelem. Co raz ciemniejsze chmury? Faktem jest, że loga RJ i Jasola można znaleźć i w C+ i na Eurosporcie i to za sprawą Brhela właśnie. A gdzie widoczny jest Jasol Rzeszów?
|
|
|
|
18 wrz 2003, o 21:25
|
|
|
Mimo wszystko Bobowi rzycze jak najlepiej i jego wyniki osiągane w przyszłości nie będą mi obojętne, bo zawsze pozostanie sentyment do niego... W końcu sezon 2003 nie był jedynym sezonem, gdzie Czech reprezentował barwy naszego klubu, a do pozostałych wydaje mi się, że większych zarzutów nie ma...
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 196 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|