Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja

Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Odpowiedz w temacie

Słabe ostanie występy Brhela , A Bdb Karola Barana


Wszystko o Stali Rzeszów

Opcje      Szukaj
Post 19 maja 2003, o 15:47
 Słabe ostanie występy Brhela , A Bdb Karola Barana
Szkółkowicz
Szkółkowicz
Avatar użytkownika

Dołączył: 26 kwi 2003, o 08:55
Skąd: Rzeszów
Posty: 16

Zobacz profil 
Brhel ostatnio coś gorzej jeździ wystarczy popatrzeć na ostatni mecz Bohumil Brhel 9 (2,1,d,3,3) :) tam gdzie ta 1 mogło by być przynjamniej 2 :) a gdzie 2 powinno 3 :) . Myślę że Brhel przełamie się i razem z Karolem Baranem poprowadzą nas do pierszej 4. Szkoda że Trojan nie może jeździć :( Ale wiem dlaczego Micał i Golonka tak cienko jeżdżą ?? Hmm może przełamią sie i zaczną jak Karol jeździć , pasowałoby żeby chociaż walczyli w biegu o to 3 punktowane miejsce. Chociaż oni mają przewalone , wszyscy najmłodsi mają przewalone bo muszą gonić starszych bardziej doświadczonych :) Ale Karol powinien być dla nich przykładem !!!

_________________
:)


           
Post 19 maja 2003, o 16:33
 
Weteran
Weteran

Dołączył: 2 maja 2003, o 10:59
Skąd: Stadion Stali :)
Posty: 3564

Zobacz profil 
Bob chyba ostatnio przeżywa kryzys ale mysle że tu nie chodzi o forme tylko o sprzet...w pierwszych biegach Boba widać było ze motor mu nieciągnie w nastepnych juz wszystko było ok..

Co do Karola Baran to wyrasta on na dobrego seniora naszej Stali.Dobra jazda w meczu z Lublinem nie jest dziełem przypadku i Karol teraz bedzie pewnym punktem zespołu...
Wczoraj zawiódł troche Maciek Kuciapa ale nie posądzajmy go za porażke...przeciez to jego pierwszy mecz w sezonie(oprócz Tarnowa ) w którym przywiózł poniżej 10 "oczek"

_________________
Obrazek

Wyjazdy:
Sezon 2009 - Rybnik,
Sezon 2008 - Toruń, Zielona Góra, Tarnów, Krosno, Tarnów, Gdańsk
Sezon 2007 - Tarnów,Częstochowa,Wrocław, Wrocław GP (Leszno), Torun,Krosno MDMP,Leszno,Tarnów, Wrocław
Sezon 2006 -Tarnów,Rybnik,Krosno,Wrocław
Sezon 2005 - Krosno,Tarnów,Rybnik,Ostrów,Lublin
Sezon 2004 - Tarnów,Krosno,Lublin,Gniezno,Gorzów,Czestochowa
Sezon 2003 - Debrecen, Chorzów


           
Post 19 maja 2003, o 17:00
 
Ligowy debiutant
Ligowy debiutant
Avatar użytkownika

Dołączył: 23 sty 2003, o 21:52
Skąd: znad Wisłoka
Posty: 82

Zobacz profil 
Sugerujecie, że Golonka słabo jeździ ? Dla mnie, to Łukasz już teraz przewyższa umiejętnościami Wilka. Widać jak pracuje na motocyklu, płynnie wchodzi w każdy łuk toru, po przegranym starcie stara się nadrobić na dystansie a starty ma zwykle całkiem niezłe a już na pewno lepsze od Rafała. Po prostu Łukasz jest za mało rozjeżdżony, ma możliwość w meczu, co najwyżej raz się pokazać na torze, ale widać, że odstaje od pozostałych przede wszystkim sprzętowo. To FARAON jest sponsorem Wilka a on po prostu, co tu dużo mówić, przyzwyczaił się do tego, że ma pewne miejsce w składzie, gdyż Trojanowski leczy kontuzję i najzwyczajniej jest nieprzygotowany do meczu. Żeby chociaż te start poćwiczył na treningu, to byłby już jakiś wynik. A tak, to mam wrażenie, że występuje w składzie tylko po to, żeby reklamować FARAONA i nic więcej. Nie widać woli walki i zaangażowania. Ale jeżeli tak sobie życzy sponsor, to Wilka i tak będziemy oglądać częściej na torze, bez względu na to z jakiej strony się pokazuje.
Jeżeli chodzi o Bo Brhela, to oczywiste, iż ma kłopoty ze sprzętem na pierwsze starty a później już jest wszystko wporządku. Tyle, że później jest już za późno. Myślę, że powinien zjawiać się częściej (w południe) przed meczem, wyjechać kilka razy na tor, sprawdzić motocykle, coś dokręcić i już by było lepiej. Zdecydowanie jednak nie obarczam całą winą Boba, gdyż wygrał nam już wiele spotkań, a to że ma kryzys to normalne u każdego zawodnika.
Pocieszające jest to, że Karol Baran i Piotek Winiarz nie zatracili ducha walki. Maciek Kuciapa wczoraj zaliczył pierwszy nieudany występ, szkoda, że akurat wczoraj.
Prawda jest taka, że ktoś musi jechać gorzej, żeby ten drugi ktoś mógł punktować. Od dawna tak jest w naszej drużynie :|

_________________
Rozwiń błękitno białą flagę,
ten klimat przyciąga miasta uwagę,
tutaj, gdzie gniazda swe mają rzeszowskie łabędzie,
wszystko stać się może, extraklasa cudem będzie!


           
Post 19 maja 2003, o 17:05
 
Medalista GP
Medalista GP

Dołączył: 15 lis 2002, o 15:20
Skąd: Rzeszów
Posty: 2022

Zobacz profil 
a wiecie co ja mysle my po prostu nie mamy szans na 4
Bob ok bedzie jechal zajebiscie dajmy na te 13 pkt to zjebie jeden bieg Ciapek czy Winiarz i porazka a dlaczego tak jest? bo qrwa nikt z drugiej lini nie jeździ Wilk bez komentarza mlodzi tez bez komentarza a Golonka nie wiem czy on ma tylko sprzęt na 1 bieg? ale powinien jeździć zamiast Wilka!!!!!
Baran oby tak dalej on u siebie w granicach 10 pkt zawsze bedzie robil dam mowil ze u siebie motorymu ciagną a na wyjazadach to róznie bywa!!! Pozdrowionka!!!!!!

_________________
TYLKO STAL ZKS!!!!!!!!


           
Post 19 maja 2003, o 20:05
 
Junior
Junior

Dołączył: 11 maja 2003, o 11:13
Skąd: Rzeszów
Posty: 240

Zobacz profil 
Postawa Boba nie napawa optymizmem.Poczatku sezonu napewno nie bedzie mogl zaliczyc do udanego.W tym sezonie stracil juz bardzo duzo cennych punktow.Mam tylko nadzieje, ze w koncu zauwazy, ze jego motory nie sa juz tak szybkie jak w ubieglym sezonie i cos z tym zrobi.W przeciwnym razie ciezko bedzie wywalczyc miejsce w pierwszej czworce!!


           
Post 19 maja 2003, o 20:10
 
Junior
Junior

Dołączył: 17 kwi 2003, o 00:51
Posty: 121

Zobacz profil 
luziQ napisał(a):
Sugerujecie, że Golonka słabo jeździ ? Dla mnie, to Łukasz już teraz przewyższa umiejętnościami Wilka. Widać jak pracuje na motocyklu, płynnie wchodzi w każdy łuk toru, po przegranym starcie stara się nadrobić na dystansie a starty ma zwykle całkiem niezłe a już na pewno lepsze od Rafała. Po prostu Łukasz jest za mało rozjeżdżony, ma możliwość w meczu, co najwyżej raz się pokazać na torze, ale widać, że odstaje od pozostałych przede wszystkim sprzętowo.

Nie przeceniałbym Ł. Golonki - potrafi pojechać świetnie jeden bieg, a w kolejnych już coraz słabiej. Może rzeczywiście wynika to z faktu, iż trener go nie docenia i prawie nie wystawia do jazdy... :roll:
luziQ napisał(a):
To FARAON jest sponsorem Wilka a on po prostu, co tu dużo mówić, przyzwyczaił się do tego, że ma pewne miejsce w składzie, gdyż Trojanowski leczy kontuzję i najzwyczajniej jest nieprzygotowany do meczu. Żeby chociaż te start poćwiczył na treningu, to byłby już jakiś wynik. A tak, to mam wrażenie, że występuje w składzie tylko po to, żeby reklamować FARAONA i nic więcej. Nie widać woli walki i zaangażowania. Ale jeżeli tak sobie życzy sponsor, to Wilka i tak będziemy oglądać częściej na torze, bez względu na to z jakiej strony się pokazuje.

Zapomniałeś już, że Rafał jeździ słabiej odkąd bardzo nieciekawie spotkał się z Brhelem na torze (i unika teraz jazdy z Bobem) - a jeszcze świetnie pozbierał się po tym upadku i dojechał jako pierwszy na metę.
Umiejętności Rafał ma bardzo dobre, tylko ostatnio nie może ich w ważnych spotkaniach pokazać. Dobrze, że dojechał jako pierwszy w nominowanym biegu 13-tym.
Nie dziwię się, że teraz unika ryzykownej jazdy - po tylu upadkach... cud, że nie doznał jakichś poważnych obrażeń ciała.
Swoją drogą widziałem go dziś na stadionie w swojej furgonetce i nie wyglądał na szczęśliwego... :(
... ogólnie nie ujadałbym na Rafała - jednak skoro nie potrafi się pozbierać i jeździć tak dobrze jak wcześniej, to rzeczywiście powinien go zastąpić Łukasz Golonka i pokazać, czy umie jeździć więcej niż w jednym biegu.


           
Post 19 maja 2003, o 21:39
 
Solidny ligowiec
Solidny ligowiec
Avatar użytkownika

Dołączył: 13 lis 2002, o 17:16
Posty: 402

Zobacz profil 
Ja również nie obarczam Boba całą winą, każdy mógł dorzucić 1-2 ptk więcej i mecz wygrany ( może poza Karolem ). Z kolei co wspomniałem w którymś z postów, o monopolu jaki brhel ma w rzeszowie na pozycji stratniero.
Uczulany był nieraz na zegar 2-óch minut a on co? W d**** to miał i dalej swoje. I za to podejście mnie właśnie porządnie wkurzył. Drugi obcokrajowiec mógłby go trochę zmotywować do walki.


           
Post 21 maja 2003, o 00:04
 
Junior
Junior
Avatar użytkownika

Dołączył: 18 maja 2003, o 12:59
Skąd: Rzeszow
Posty: 237

Zobacz profil 
nie ma co zwalac calej winy na boba on jeszcze pokaze wszystkim :D tylko w tym sezonie ma za duzo startow wiec bylo by dobrym posunieciem zakontraktowac innego obcokrajowca bo wilk jest ostatnio bez formy


           
Post 21 maja 2003, o 12:53
 
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 13 lis 2002, o 11:38
Skąd: z wody
Posty: 546

Zobacz profil 
Luxo Stars - Valsarna 70-26
BO BRHEL 2 (1,1,0,0,0) Caaaaałkiem nieźle...


           
Post 21 maja 2003, o 13:00
 
Weteran
Weteran

Dołączył: 12 lis 2002, o 21:21
Skąd: Łorsoł
Posty: 3056

Zobacz profil 
A moze by tak cos bardziej aktualnego?

Valsarna - Luxo Stars 45:51

Bo Brhel 9 (2232*0)

4 Ułamek,Brhel,Johansson,Hansen
9 Max,Brhel,Hansen,Barker 3:3
12 Brhel,Andersson,Screen,Barker 4:2
14 Dannoe,Brhel,Ułamek,Andersson 5:1
16 Max,Ułamek,Ermolenko,Brhel 1:5


           
Post 21 maja 2003, o 14:23
 
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 28 kwi 2003, o 15:33
Skąd: von Reischoff
Posty: 1808

Zobacz profil 
zgadzam sie z nobim.mysle ze Brhel nie ma zbytnio na czym jezdzic choc nie wiem jak moglo to sie stac

_________________
Obrazek FC BAYERN MUNCHEN DEUTSCHE MEISTER 2005!

http://www.bayern.munchen.pl


           
Post 21 maja 2003, o 14:48
 
Legenda
Legenda

Dołączył: 16 gru 2002, o 20:07
Skąd: Rzeszów / Essen
Posty: 6942

Zobacz profil 
Zgadza sie Pawel tylko taki zawodnik jak Bob ktory w 100% jest zawodowcem, nie ma (dla mnie przynajmniej) wytlumaczenie że ze sprzetem jest cos nie tak...On ma przyjechac i swoje zrobic.
Widze, ze teraz zanotowal lepszy wystep...oby tak dalej...w Lublinie musi pojchac na 100%...


           
Post 21 maja 2003, o 15:01
 
Weteran
Weteran

Dołączył: 2 maja 2003, o 10:59
Skąd: Stadion Stali :)
Posty: 3564

Zobacz profil 
Co do Boba to mam dla wszystkich chyba dobrą nowine ...
wczoraj albo przedwczoraj w 4 kolejce elitserien Bob pojechał dobrze a oto jego wynik:
Bohumil Brhel 9 (2,2,3,2*,0)


Chyba nie tak znowu źle..moze ma juz wszystkie problemy z formą lub sprzetem za sobą :)

_________________
Obrazek

Wyjazdy:
Sezon 2009 - Rybnik,
Sezon 2008 - Toruń, Zielona Góra, Tarnów, Krosno, Tarnów, Gdańsk
Sezon 2007 - Tarnów,Częstochowa,Wrocław, Wrocław GP (Leszno), Torun,Krosno MDMP,Leszno,Tarnów, Wrocław
Sezon 2006 -Tarnów,Rybnik,Krosno,Wrocław
Sezon 2005 - Krosno,Tarnów,Rybnik,Ostrów,Lublin
Sezon 2004 - Tarnów,Krosno,Lublin,Gniezno,Gorzów,Czestochowa
Sezon 2003 - Debrecen, Chorzów


           
Post 21 maja 2003, o 17:04
 
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 18 kwi 2003, o 11:14
Skąd: Rzeszów/Nowe Miasto
Posty: 670

Zobacz profil 
Jakie słabe występy????? Czy wy nie widzieliście co on zrobił w swoim trzecim starcie w meczu z Lublinem on poprostu póścił gaz i zjechał z toru!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jakim cudem najpierw objeżdza go Piszcz i Knapp a pozniej wygrywa ze wszystkimi??? Złe dopasowanie gówno prawda to nie jest nowicjusz zeby nie wiedział jaki tor jest w Rzeszowie. Po prostu czech sprzedaje mecze !!!


           
Post 21 maja 2003, o 17:41
 
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 13 lis 2002, o 13:36
Skąd: Rzeszów :) B4
Posty: 1690

Zobacz profil 
Michael napisał(a):
Jakie słabe występy????? Czy wy nie widzieliście co on zrobił w swoim trzecim starcie w meczu z Lublinem on poprostu póścił gaz i zjechał z toru!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jakim cudem najpierw objeżdza go Piszcz i Knapp a pozniej wygrywa ze wszystkimi??? Złe dopasowanie gówno prawda to nie jest nowicjusz zeby nie wiedział jaki tor jest w Rzeszowie. Po prostu czech sprzedaje mecze !!!
I znów się zaczyna "sprzedawanie meczy" przez kibiców :wink: . Myślę, że są to zbyt mocna słowa zważywszy na to, że nie poparte żadnymi dowodami :!: Poprostu Czech ma drobny kryzys który szybko minie i znów będzie to ten znany nam wszystkim Bob :mrgreen:

_________________
Obrazek


           
Post 21 maja 2003, o 20:34
 
Junior
Junior
Avatar użytkownika

Dołączył: 18 maja 2003, o 12:59
Skąd: Rzeszow
Posty: 237

Zobacz profil 
michael nie pi***ol glupot bo co jak co ale bobowi ta druzyna zawdziecza bbbbbbbbbbardzo wiele i raczej nie sprzedawalby meczow


           
Post 21 maja 2003, o 20:51
 
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 6 kwi 2003, o 21:04
Posty: 515

Zobacz profil 
ktos napisal ze 2 opcokrajowiec zmotywowal by boba. ja sie z tym nie zgadzam! 2 opcokrajowiec jezdzilby za wilka a nie za boba ktury musialby walczyc o miejsce w 1 skladzie...jego to piepszy czy wilk jedzie na 2 punkty czy ktos inny na 10! no moze sprezalby sie porzed meczem zmiejszonego ryzyka kiedy stal jehala by z 1 opcokrajowcem!

_________________
Obrazek


           
Post 23 maja 2003, o 11:10
 Bohumil Brhel pod lupą dziłaczy i Trenra!!!!!!!!!!!!!!
Szkółkowicz
Szkółkowicz
Avatar użytkownika

Dołączył: 20 mar 2003, o 08:50
Skąd: Rzeszów
Posty: 50

Zobacz profil 
Oto cytat z dzisiejszej gazety wyborczej:


Przypomnijmy, że w rozmowie z dziennikarzem "Gazety" Bohumil Brhel przyznał, że jego późne wyjazdy na tor do poszczególnych wyścigów, to wina dużego zamieszania w parkingu, gdzie przebywa kilkadziesiąt osób, a nie ma człowika kompetentnego, który powiedziałby: Bob teraz jedziesz ty.

Zupełnie inny pogląd na całą sprawę mają działacze Jasolu Rzeszów. Mówi kierownik drużyny, Ryszard Romaniak: - Zacznę od tego, że już pierwszy tegoroczny mecz w Warszawie mogliśmy przegrać przez Brhela. Czech miał pojechać w 14. biegu, o czym wszyscy mu przypominaliśmy. Jednak tuż przed jego rozpoczęciem, zaczął naprawiać motor, ściągać łańcuch, przez co nie zmieścił się w czasie dwóch minut. Pojechał w tym biegu tylko dlatego, że znajdujący się obok maszyny startowej zegar odmierzający czas dwóch minut, który widzi sędzia, był nieczynny. Wszyscy byli świadkami, jak menadżer WKM Marek Kraskiewicz prowokował mnie, bym tylko potwierdził u sędziego, że rzeczywiście minął czas dwóch minut. Ja tego nie zrobiłem, bo chyba do Rzeszowa wracałbym wtedy na piechotę. A Brhel powinien być wykluczony i to była tylko i wyłącznie jego wina. Podobnie było u nas w meczu ze Stalą Gorzów, kiedy także nie mógł zdążyć na start do biegu. Od meczu w Warszawie Brhel jest szczególnie pilnowany przeze mnie i już dwa biegi wcześniej jest informowany, w którym kasku jedzie, i z którego pola. Inna sprawa to jego spóźnienia na mecze. W umowie ma zapis, który mówi, że musi stawić się co najmniej dwie godziny przed meczem. W Tarnowie był już pięć godzin przed spotkaniem, ale gdy sędzia prosił zawodników na odprawę, wszyscy czekali na Brhela. Za to w Warszawie i na meczu z Lublinem pojawił się dopiero półtorej godziny przed meczem. To powoduje nerwową atmosferę. Wszyscy zawodnicy pytają się mnie, gdzie jest Bob. Ja nie mogę przed meczem oddać protokołu sędziemu, bo nie mam spisanych numerów jego ram. On cały czas wymienia silniki, co chwilę jeździ na innych. Prawdopodobnie cały czas je testuje, czego przykładem występ w Tarnowie.W związku z tym przeprowadziliśmy z nim rozmowy w klubie, sporządzamy także pismo, w którym poinformujemy go o zastrzeżeniach do niego.

- Inna sprawa, że on w tym sezonie w ogóle słabo jedzie - kontynuuje Romaniak. - W czwartym biegu w Tarnowie, gdy za rywali miał Kużdżała i Tomka Rempałę, dotknął taśmę. W meczu z Lubliniem pytam go: Bob co się dzieje, bo przegrywamy mecz? On na to: Ja nic nie poradzę, motocykle mi nie chodzą i nie wiem co robić. To jak to jest? On jeździ w Grand Prix, a my pożyczamy mu świece, cewkę. Brhel jest jedynym zawodnikiem Jasolu wypłacanym na bieżąco. We wtorek sporządziliśmy przelew za mecz z Gorzowem. Ma taką umowę, ale ona obowiązuje też w odwrotną stronę i my możemy go ukarać, za to, że nie zdążył na dwa mecze, a na prezentację nie ubierał czapeczki Jasolu. To nie tak, że my znaleźliśmy kozła ofiarnego i urządzamy sobie nagonkę na Brhela. Wiadomo, że on sam meczu nie wygra. Tylko po prostu od uczestnika Grand Prix wymagać można chyba trochę więcej. A zgadzam się, że niektórzy nasi zawodnicy po prostu nie jadą.

Ze zdaniem kierownika drużyny zgadza się trener Jasolu Grzegorz Kuźniar. - Wiadomo, że w meczu z Lublinem zawiódł nie tylko Brhel. Ale gdyby wygrał pierwsze dwa biegi, byłaby całkiem inna atmosfera. Jest to uczestnik Grand Prix i jeśli on przegrywa, to podcina skrzydła innym. On jest po to zakontraktowany, by nie tylko robić punkty, ale żeby podbudować chłopaków psychicznie. W trakcie zawodów połowa zawodników biega wokół niego, by mu pomóc w przygotowaniu do biegu. Zamiast zadbać o swój sprzęt, oni patrzą żeby Bob zdążył. Drużyna chce mieć w nim oparcie, a on podcina skrzydła - mówi Kuźniar.

Czy Brhela zobaczymy jeszcze w barwach Jasolu? - Bob ma się stawić na mecz w Lublinie. Wysłaliśmy faks i czekamy na niego w niedzielę. Kontrakt z nim jest tak skonstruowany, że on bierze pieniądze, niezależnie od tego, czy zrobi dwa punkty, czy 15. Oczywiście szukamy drugiego obcokrajowca, ale zajmie on miejsce w składzie któregoś z zawodników krajowych, a nie Brhela - mówi Romaniak.

- Natomiast jest zapis w kontrakcie, że jeśli w dwóch meczach nie zdobędzie minimum dziewięciu punktów, to możemy go nie powoływać na kolejne spotkania. Na razie tak się zdarzyło w Tarnowie. W meczu z Lublinem także można było za niego puścić Łukasza Golonkę i byłby to drugi mecz Brhela poniżej dziewięciu punktów, ale nikt nie chce mu robić problemów. My chcemy, żeby on jeździł tak, jak już nas tu wszystkich przyzwyczaił - dodał prezes sekcji żużlowej Jasolu Bronisław Ginalski.

http://www1.gazeta.pl/rzeszow/1,34966,1493688.html
Noi co wy na to forumowicze ile w tym prawdy :cry:


           
Post 23 maja 2003, o 11:43
 
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 13 lis 2002, o 11:38
Skąd: z wody
Posty: 546

Zobacz profil 
Ile w czym prawdy?
Jedno jest pewne. Karol, Piotrek, Maciek czy reszta muszą ciężko pracować na swoje pieniądze, czekać na wypłatę miesiącami i na dodatek jej w całości nie dostają, a ten pepik nie musi się wcale wysilać i tak z góry założoną kase dostanie. To jest sprawiedliwe????????? I on ma dobrze jeździć? Po co?


           
Post 23 maja 2003, o 19:37
 
Solidny ligowiec
Solidny ligowiec
Avatar użytkownika

Dołączył: 8 sty 2003, o 22:27
Skąd: Wrocław
Posty: 421

Zobacz profil 
Już przed sezonem jak były jaja z jego kontraktem mówiłem, zeby gościa olac. Teraz zaczynam się w tym naprawde utwierdzać. Bob zaczyna mnie mocno wkurzać i mam nadzieję,z ę to jego ostatni sezon w Stali, chociaz brawa zawsze ode mnie dostanie gdy będe go widział przy prezentacji pamiętając o poprzednich sezonach. Wolałbym mimo wszystko zawodnika, ktory szanuje pracodawcę (jak można sie spóźniac gdy ma się wszystko wpisane w kontrakcie???, jak można nie wiedziec w którym biegu sie jedzie??? skandal).

_________________
gg: 1314844

"Dałem mu życie nic niewarte, ale dałem mu również żelazną wolę życia"

Kurt Vonnegut Jr
"Śniadanie mistrzów"

"Lepiej milczeć i być posądzanym o głupotę niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości"


           
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w temacie  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ptbjl i 203 gości


Narzędzia



Skocz do:  

Uprawnienia

Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL

Original style by phpBBservice.nl & New Design style by ZeNaNLi