Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Wszystko o Stali Rzeszów
|
|
|
|
|
|
25 cze 2003, o 19:13
|
|
Sylwia
|
Szkółkowicz |
|
Dołączył: 25 kwi 2003, o 14:40 Skąd: Rzeszów Posty: 32
|
Ja też jestem zdania,że raczej nowego stadionu sie szybko nie doczekamy a zresztą po co jak mamy ten obecny??Wiadomo,że jak jest mecz żużlowy to huku co nie miara,ale jakoś do tej pory nie było głośnych skarg ze strony mieszkańców pobliskich osiedli-a przynajmniej ja o czymś takim nie dosłyszałam.Dobrym rozwiązaniem byłyby te ekrany o których wspomniał Michał:))Tylko czy na to stać nasz klub??Miejmy nadzieję,że nie będzie takiej potrzeby,aby budować następny stadion tylko dla potrzeb żużla,bo ten jest dobry-a wtedy mogłoby się tak stać,że kibice nie za bardzo chcieliby przychodzić na nowy stadion,bo przyzwyczaili sie do tego obecnego.Ja osobiście jestem za tym,aby pozostało tak jak jest do tej pory.A co pozostali forumowicze na to??Pozdrawiam wszystkim tu zaglądających a w szczególności Michała:))
_________________ Mysia
|
|
|
|
|
|
25 cze 2003, o 19:36
|
|
WilmeN
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 13 lis 2002, o 13:36 Skąd: Rzeszów :) B4 Posty: 1690
|
Sportowe Fakty napisał(a): Co z żużlem po wejściu do UE?
Naród polski w referendum europejskim odbywającym się w dniach 7-8 czerwca zdecydował, iż Polska 1 maja 2004 roku przystąpi do Unii Europejskiej. Postanowiłem sprawdzić czy akcesja naszego kraju w struktury europejskie przyniesie jakieś zmiany w żużlu. Czego się dowiedziałem?
Pierwsza kluczowa rzecz która od sezonu 2005 wejdzie w życie to prawo Bosmana. Zasada ta istnieje już prawie we wszystkich dyscyplinach. Dla tych którzy nie wiedzą co to za zasada przypomnijmy:
W 1995 roku belgijski zawodnik o nazwisku Bosman zaskarżył do Trybunału Europejskiego, przepisy Europejskiej Federacji Piłkarskiej (UEFA). Efektem tego było zniesienie przepisu, dzięki któremu kluby sprzedawały zawodników nawet wtedy, gdy skończyły im się kontrakty.
Dziś identyczną sytuację mamy w żużlu. Jednak od sezonu 2005 polskie kluby będą musiały dostosować się do nowej sytuacji. Jakie będą skutki takich przepisów? Przede wszystkim zmniejszone zostaną wypływy do kas klubowych z tytułu transferów. Zawodnicy, którzy będą dysponować własną kartą zawodniczą, będą żądać znacznie większych sum za kontrakt (ciekawe czy prezesi pójdą w końcu po rozum do głowy i powiedzą nie). Przepis taki najbardziej uderzy w biedne kluby, które mają spore korzyści finansowe z wychowywania zawodników, a następnie odsprzedawania ich za rozsądne sumy. Od sezonu 2005 młody zawodnik będzie mógł wybrać sobie dowolny klub, który przedstawił mu kontrakt, a jego macierzysty zespół poniesie tylko koszty wychowania takiego zawodnika(pod warunkiem, iż skończy mu się kontrakt). Gdy dyskutowałem ze znajomymi o konsekwencjach wprowadzenia prawa Bosmana w żużlu, stwierdzili oni, iż biedne kluby również na tym zyskają. Twierdzili, że kluby takie będą miały szersze pole do popisu przy ustalaniu składu na nowy sezon. Otóż według mnie biednych klubów nie stać na dowolny dobór zawodników. Kontraktuje się tylko takich, którzy będą mało "brali". Prawo Bosmana nie będzie więc korzystne dla biednych klubów. Co innego dla bogatych takich jak Atlas Wrocław, Apator Toruń. Zespoły tego pokroju stać będzie na zakontraktowanie każdego zawodnika. A prawo Bosmana spowoduje nasilenie brudnych interesów, których i tak w żużlu jest nie mało.
Wszystko jednak wskazuje, iż prawo Bosmana nie będzie jedynym zmartwieniem polskich klubów po wejściu do UE. Co jeszcze?
"W prawie europejskim istnieje zapis dotyczący imprez masowych. Wynika z niego, iż dana impreza nie może przekroczyć określonej ilości decybeli. Ograniczenie to istnieje tylko wtedy, gdy dana impreza odbywa się w mieście." Dokładnie taką "sekwencję dobrych wiadomości" usłyszałem niedawno na zawodach żużlowych. Dlaczego "dobrych wiadomości"? Nie mniej, nie więcej oznaczać to będzie poważne problemy w rozgrywaniu zawodów żużlowych np. w Częstochowie. Stadion w tym mieście leży bardzo blisko bloków mieszkalnych oraz domków jednorodzinnych. Właściwie dzieli je tylko ulica. Hałas w tych mieszkaniach jest niewątpliwie bardzo odczuwalny. Dodajmy, iż w takiej sytuacji jest nie tylko zespół Włókniarza ale i parę innych. Nie jest bowiem tajemnicą, iż warkot maszyny żużlowej jest bardzo głośny. Jestem przekonany, że zawody żużlowe przekraczają wszystkie dopuszczalne normy w kwestii wytwarzanego hałasu. Co to oznacza? Iż jakiś niezadowolony "kibic" będzie mógł zaskarżyć miasto do odpowiedniej instytucji europejskiej. W konsekwencji zawody będą musiały zostać przeniesione w inne miejsce. Swoją drogą zawsze zastanawiałem się dlaczego tory w Anglii czy Szwecji położone są poza miastami? Dziś już wiem.
Aby nie być gołosłownym postanowiłem sprawdzić czy taki zapis naprawdę istnieje. Udałem się do Centrum Informacji Europejskiej w Urzędzie Miasta Częstochowy oraz do Regionalnego Centrum Infromacji Europejskiej. W obu przypadkach, gdy przedstawiłem problem urzędnicy zaczęli "łapać muchy". Na koniec z rozbrajającą szczerością odpowiedzieli, iż nie mają pojęcia na ten temat. Postanowiłem zatem wysłać maila do Kancelarii Prezydenta RP (która w czasie przedreferendalnej kampanii prosiła obywateli o listy z niepokojącymi ich kwestiami) oraz profesjonalnej kancelarii prawnej zajmującej się analizą prawa europejskiego. Z Kancelarii RP nie otrzymałem do dziś żadnej odpowiedzi, co uznaję za brak wiedzy w tej materii. Kancelaria prawna stwierdziła, iż jeszcze nie analizowała prawa dotyczącego imprez masowych. Swoją drogą widać jak jesteśmy przygotowani do wejścia do UE.
Ostatnią kwestią jest zmiana zasad zatrudniania obcokrajowców. Wedle prawa europejskiego drużyna TOP SECRET Włókniarz Częstochowa od sezonu 2005 będzie mogła składać się z np. trzech Szwedów, dwóch Anglików, jednego Duńczyka. Wszystko jednak wskazuje na to, iż nasze kluby się "dogadają" i będą istniały nieoficjalne ograniczenia w tej sferze.
Nie chciałbym być osoba, która źle wróży polskiemu żużlowi, ale jeśli te zagrożenia okażą się rzeczywistością może być nie wesoło.
I ot co może Nas czekać Pogrubiłem tę część która wiąże się z ankietą koronera. CO do przenosin stadionu na obrzeża miasta czemu nie tylko za co Za długi niestety stadionu nie da się wybudować. Sekcja ma problem z zamknięciem budżetu na dany sezon a co dopiero budowa stadionu- inwestycja wielomilionowa Ekrany wyciszające napewno trochę by pomogły i kto wie czy nie będą konieczne po wejściu Polski do UE
_________________
|
|
|
|
25 cze 2003, o 20:17
|
|
Buber
|
Reprezentant kraju |
|
|
Dołączył: 29 mar 2003, o 14:57 Skąd: B IV Posty: 719
|
Stadion poza miastem by sie przydał bo należałby tylko do żużlowców mogli by na nim zrobić co chcą bez zgody sekcj piłkarskiej no i by jeszcze może mini tor w środku zarbili...
Ale to jest nie za bardzo możliwe, będziemy się cieszyć jak do koca tego soezonu nie zabraknie kasy a co do piero na taki stadion.
Co to tego prawa nowego to myślę że ludzie nei będą tacy hamscy
"Ostatnią kwestią jest zmiana zasad zatrudniania obcokrajowców. Wedle prawa europejskiego drużyna TOP SECRET Włókniarz Częstochowa od sezonu 2005 będzie mogła składać się z np. trzech Szwedów, dwóch Anglików, jednego Duńczyka. Wszystko jednak wskazuje na to, iż nasze kluby się "dogadają" i będą istniały nieoficjalne ograniczenia w tej sferze. "
No...................
mam nadzieje ze sie dogadają
......
_________________ The Naturat
|
|
|
|
25 cze 2003, o 20:27
|
|
marian pazdzioch
|
Reprezentant kraju |
|
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 23:08 Skąd: Z dupy Posty: 796
|
Cytuj: czy czy to kolejna ankieta z serii w stylu czy nasz nowy stadion bedzie nazywal sie Jasol, a klub Jasol Rzeszow. Czy pilkarska sekcja tez przeniosla by sie na nowy obiekt? (pytanie do koronera) nie jest to kolejna ankieta typu jasol - stal. po prostu chodzi mi o to ze ludzie bluzgaja na moj klub tylko dlatego ze jak jest zuzel musza wyjezdzac gdzies z domu Cytuj: Ekrany wyciszające napewno trochę by pomogły i kto wie czy nie będą konieczne po wejściu Polski do UE
pozdro dla euroentuzjastow, mowilem ze bedziecie zalowac hehe. ale akurat z zuzlem to dobre przepisy beda Cytuj: Stadion poza miastem by sie przydał bo należałby tylko do żużlowców mogli by na nim zrobić co chcą bez zgody sekcj piłkarskiej no i by jeszcze może mini tor w środku zarbili...
hehe i mini parking dla minimotomyszy, hehe
_________________ WOLNOSC!!!
|
|
|
|
25 cze 2003, o 21:35
|
Re: zaklocanie spokoju, kary itp... |
|
karolcia
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 20 kwi 2003, o 00:24 Skąd: z Rzeszowa, ze Stali Posty: 2252
|
koroner napisał(a): w zwiazku z tym ze zuzel jest glosnym sportem i wydaje duzo huku klub ponosi przez to kary gdyz przekracza dozwolona liczbe decybeli. znajomi ktorzy nie interesuja sie sportem musza uciekac z domow podczas zuzlow. co myslicie o tym i jak zrekompensowac ludziom stracone niedziele?
co to za pojebańcy i gdzie mieszkają?? jak blisko stadionu to ja ich naprawdę nie rozumiem. żużel wydaje z siebie 96 decybeli, a i tak odbywa się to przez kilkanaście krótkich momentów, więc niech nie pyskują, bo jakoś sam fakt zamieszkiwania przy skrzyżowaniu, gdzie non stop przekraczane są normy hałasu już jednak im nie przeszkadza.
powinni więc udać się do psychiatry. no to fajnych masz znajomych.
kiedyś pyskował jakiś dziadek z tej chałupy tuż przy stadionie, ale szybko wyszło szydło z worka, że tak naprawdę to chciał kasy za uciszenie się. sam... podczas żuzla i treningów siadał na balkonie i gapił się ile wlazło!
co do torów w anglii i szwecji poza miastem to unia europejska nie ma tu nic wspólnego, ponieważ te tory powstawały na terenach prywatnych, a taniej było na obrzeżach miasta. ot i powód tego. przypomne, iż szwecja jest w unii dopiero od 1995 roku (chyba od tego, nie pamiętam dokładnie) i na pewno żadnego toru ani nie przenoszono, ani nie budowano. podobnie w anglii.
a unia europejska to chory stwór. pomiary krzywizny bananów, długości ogórków to naprawdę nie jest śmieszne. to jest żałosne. zresztą wedle unijnych norm to prędzej trzeba by zamknąć całą ulicę witosa, batalionów, powstańców warszawy niż żużel na stali.
_________________ Marsz marsz Dąbrowski, z ziemi polskiej do Wolski
|
|
|
|
25 cze 2003, o 22:08
|
|
kezman
|
Legenda |
|
Dołączył: 16 gru 2002, o 20:07 Skąd: Rzeszów / Essen Posty: 6942
|
koroner napisal:
Cytuj: nie jest to kolejna ankieta typu jasol - stal. po prostu chodzi mi o to ze ludzie bluzgaja na moj klub tylko dlatego ze jak jest zuzel musza wyjezdzac gdzies z domu
A mlyn Stali (pilka) nie przeszkadza im Jak sie wydzieracie (pisze to w dobrym slowa znaczeniu...sam na Koronie w nim bylem)...to juz im nie przeszkadza Eh Koroner...szukasz znowu zaczepki...
Koroner nie bede pisal nowego posta bo nie ma sensu...szukasz zaczepki i takie jest moje zdanie...tylko nie wiem dlaczego...
Ostatnio edytowano 25 cze 2003, o 22:12 przez kezman, łącznie edytowano 1 raz
|
|
25 cze 2003, o 22:10
|
|
marian pazdzioch
|
Reprezentant kraju |
|
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 23:08 Skąd: Z dupy Posty: 796
|
Cytuj: A mlyn Stali (pilka) nie przeszkadza im
hehe, nie porownujmy darcia sie podczas meczu do ryku motorow bo to nie ma najmniejszego sensu
_________________ WOLNOSC!!!
|
|
|
|
|
|
26 cze 2003, o 02:36
|
|
error
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 23 gru 2002, o 19:38 Skąd: USA Posty: 1099
|
koroner napisał(a): Cytuj: czy czy to kolejna ankieta z serii w stylu czy nasz nowy stadion bedzie nazywal sie Jasol, a klub Jasol Rzeszow. Czy pilkarska sekcja tez przeniosla by sie na nowy obiekt? (pytanie do koronera) nie jest to kolejna ankieta typu jasol - stal. po prostu chodzi mi o to ze ludzie bluzgaja na moj klub tylko dlatego ze jak jest zuzel musza wyjezdzac gdzies z domu Cytuj: Ekrany wyciszające napewno trochę by pomogły i kto wie czy nie będą konieczne po wejściu Polski do UE
pozdro dla euroentuzjastow, mowilem ze bedziecie zalowac hehe. ale akurat z zuzlem to dobre przepisy beda Cytuj: Stadion poza miastem by sie przydał bo należałby tylko do żużlowców mogli by na nim zrobić co chcą bez zgody sekcj piłkarskiej no i by jeszcze może mini tor w środku zarbili... hehe i mini parking dla minimotomyszy, hehe
W zwiazku z tym powinni tez przeniesc gdzies za miasto cala Fabryke WSK bo tam co noc probuja jakies nowe silniki do samolotow odrzutowych. Sam mieszkalem na piastow i bardzo czesto w nocy slyszalem ten dzwiek. Dlatego pozniej jak zamieszkalem w chicago to nie przeszkadzal mi gwizd startujacych samolotow odrzutowych ktore sedrdno co 3 minuty startuja albo laduja. Pozdrawiam
_________________ Leave Me Alone
|
|
|
|
26 cze 2003, o 03:21
|
|
bery
|
Uczestnik GP |
|
Dołączył: 8 gru 2002, o 19:42 Skąd: Baranowka III/Kraków Posty: 973
|
koroner
Cytuj: Buber: Stadion poza miastem by sie przydał bo należałby tylko do żużlowców mogli by na nim zrobić co chcą bez zgody sekcj piłkarskiej no i by jeszcze może mini tor w środku zarbili...
hehe i mini parking dla minimotomyszy, hehe a w srodku mini toru boisko dla "trampkarzyków" zeby nie siadali kondycyjnie, i troche techniki poćwiczyli... sorki koroner, ale takie teksy kazdy moze wymyslac..... Cytuj: po prostu chodzi mi o to ze ludzie bluzgaja na moj klub tylko dlatego ze jak jest zuzel musza wyjezdzac gdzies z domu Stary, powiedz tak serio na naszym forum czy ty tak myslisz, ze TEN zuzel tak ludziom przeszkadza, albo czy to co slyszysz od znajomych beirzesz na powaznie?????????????????? karolcia Cytuj: powinni więc udać się do psychiatry. no to fajnych masz znajomych
moi starzy mieszkali na skarpie, mnie wtedy jeszcze nie bylo. Ale nigdy nie wspominaja zle meczow zuzlowzch, mimo ze moja mama nalezy do tych ktorzy za zuzlem nie przepadaja...
_________________ bERY
|
|
|
|
26 cze 2003, o 14:13
|
|
DesertFox
|
Solidny ligowiec |
|
|
Dołączył: 13 lis 2002, o 17:16 Posty: 402
|
Moje zdanie w tej sprawie jest takie:
Myślę, ze ludzie nie mogą mieć więkzych pretensji o lokację stadionu i huk. Mecze są w godzinach popołudniowych, a nie np. o 23.
Mnie też wkurza jak mój sąsiad z góry wierci codzinnie wiertarką, czyni to w godzinach popołudniowych.
Z kolei większość ludzi mieszkających obok stadionu w trakcie meczu wykorzystuje ten fakt i sępi tylko z balkonu z lornerką . Nie widzę większych powodów dla których ludzie mieliby się skarżyć, może ktoś ma inne zdanie, które należy uszanować, ale naprawdę mecz żużlowy nie powoduje jakiegoś nadzwyczajnego hałasu. Takie są uroki życia w mieście.
|
|
27 cze 2003, o 16:54
|
|
marian pazdzioch
|
Reprezentant kraju |
|
|
Dołączył: 12 lis 2002, o 23:08 Skąd: Z dupy Posty: 796
|
Cytuj: mecz żużlowy nie powoduje jakiegoś nadzwyczajnego hałasu
buhahaha
_________________ WOLNOSC!!!
|
|
|
|
27 cze 2003, o 17:34
|
|
Misiencjusz
|
Solidny ligowiec |
|
|
Dołączył: 8 sty 2003, o 22:27 Skąd: Wrocław Posty: 421
|
Funfell napisał(a): Skoro Unii tak bardzo zalezało na przyjęciu Polski do wspólnoty to niech teraz się wykaża i wybuduja kilka stadionów żużlowych w Polsce. I popaczcie po co budowac np. srugą taką Stal. Niech odrazu wybudują takie żużlowe Wembley.
Wiem, zę to nie temat o tym, ale UE tak bardzo zalezało na przyjeciu Polski bo jak by na to nie spojrzeć to jednak prawie 40mln. tanich robotnikow i klientów na ich towary. Do tego zniesienie ceł, czysty zysk, ja sie im nie dziwie, ze się cieszą. A jak im zalezało to widzieliśmy przy negocjacjach (gratulacje dla naszego rzdu za wytrzymałosć kolan, w Brukseli maja bardzo twarde posadzki). Zalezało im tak bardzo, że we wszystkim ustąpiła Polska a nie UE . Przyłączam sie do pozdrowien Koronera dla euroentuzjastów.
_________________ gg: 1314844
"Dałem mu życie nic niewarte, ale dałem mu również żelazną wolę życia"
Kurt Vonnegut Jr
"Śniadanie mistrzów"
"Lepiej milczeć i być posądzanym o głupotę niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości"
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 18 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|