Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Wszystko o Stali Rzeszów
|
|
|
|
7 cze 2012, o 01:21
|
Re: Zoltan Adorjan ponownie w Rzeszowie! |
|
cincin
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 1 maja 2003, o 21:54 Skąd: Kraków Posty: 3983
|
Zgadza się, mecz z Rybnikiem był dokładnie 2 czerwca '94 czwartek. Wracając do spikera na meczu z Piłą- to już wtedy był to chyba Zbyszek Darwiński (albo Wiesław Syzdek) i na takie numery to oni sobie nie pozwalali- także Karolcia- kuzyn Cie zbajerował Owszem spiker/prezenter zdarł gardło na tym meczu ale od intonowania przyśpiewek "w górę serca, wygrała Stal!" itd.
_________________ 1 miejsce - Typer Żużlowych Wydarzeń 2018 1 miejsce - Typer Żużlowych Wydarzeń 2017 1 miejsce - Typer Żużlowych Wydarzeń 2008 1 miejsce - Typer Żużlowy Liga 2020 1 miejsce - Premiership Trenerów 2018 2 miejsce - Typer Żużlowych Wydarzeń 2019 3 miejsce - Typer Żużlowych Wydarzeń 2016 3 miejsce - Typer Żużlowy Liga 2019 3 miejsce - Typer Żużlowy Liga 2012 3 miejsce - Typer Żużlowy Liga 2010 3 miejsce - Elitserien Trenerów 2018
|
|
|
|
7 cze 2012, o 01:41
|
Re: Zoltan Adorjan ponownie w Rzeszowie! |
|
misiowyzks
|
Szkółkowicz |
|
Dołączył: 16 cze 2009, o 10:40 Posty: 33
|
Niestety jak Adorjan jeździł w Rzeszowie to ja dopiero byłem w planach :/ Ale mimo to czuję te emocje związane z jego przyjazdem, tyle o nim czytałem, to ikona rzeszowskiego speedwaya, a ja zobaczę go na własne oczy, miło Szacunek dla tego kto to zorganizował.
|
|
|
|
7 cze 2012, o 02:16
|
Re: Zoltan Adorjan ponownie w Rzeszowie! |
|
Redaktor
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 14 cze 2005, o 00:34 Posty: 2957
|
Idolem jeździeckim moim nie był, ale czułem do niego spora sympatia. Jak każdy, bo to równy gość. Myślę, ze śmiało można napisać, ze to najbardziej rzeszowski obcokrajowiec. On naprawdę lubił Stal, Rzeszów i nas - kibiców. Warto nadmienić ze gdy Zoltan przychodził do Stali był naprawdę wielka gwiazda. W pierwszym roku startów czułem respekt przed jego klasa. Podobał mi sie jego styl - maska na twarzy. Niestety w zasadzie od momentu przyjścia czyli 1991 zaczął sie jego spadek formy i poziom notowań. jeszcze w 1993 roku szarpnął inwestując w sprzęt wszystko co miał, ale czołówki nie zdobył. Błysnął w 1/2 MSP gdzie zdobył dużego maksa. Ze to był ambitny gosc, to w 1995 roku majac 34 lata zadebiutował w BEL w barwach tygrysów z Sheffield. Jak to stwierdził Zolly: na naukę nigdy nie jest za późno. Niestety przebojowy mlody Duńczyk Brian Andersen wygryzł go ze składu. Najbardziej znany oprócz Węgrzech był w Niemczech. Wielokrotnie startował w otwartych mistrzostwach tego kraju. Tam głownie zarabiał na zycie zanim trafil do Polski. Tak również wyglądał jego styl jazdy, pasujący do twardych i śliskich torów niemieckich. Sukces życiowy to braz w parach w upalny lipcowy wieczór na oczywiscie niemieckiej, a dokładniej bawarskiej rozgrzanej ścieżce w magicznym 1990 roku. Duny złoto. Jano latal szerzej, Hans klasyczny koncert na kredzie.
_________________ http://www.drozdmarketing.pl
|
|
|
|
7 cze 2012, o 02:52
|
Re: Zoltan Adorjan ponownie w Rzeszowie! |
|
karolcia
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 20 kwi 2003, o 00:24 Skąd: z Rzeszowa, ze Stali Posty: 2219
|
cincin napisał(a): Wracając do spikera na meczu z Piłą- to już wtedy był to chyba Zbyszek Darwiński (albo Wiesław Syzdek) i na takie numery to oni sobie nie pozwalali- także Karolcia- kuzyn Cie zbajerował Owszem spiker/prezenter zdarł gardło na tym meczu ale od intonowania przyśpiewek "w górę serca, wygrała Stal!" itd. właśnie o te przyśpiewki mi chodzi. rozmawiałam z kuzynem, przyznał że z tym bójcie się chamy to mi naściemniał ale głowę daje sobie uciąć i nie tylko głowę hehe że było 100 lat 100 lat przepitym głosem spikera. albo jak nie przepitym to ochrypłym od tych śpiewów i krzyków o których piszesz. niejako wszystko mogłoby się zgadzać
|
|
|
|
7 cze 2012, o 03:03
|
Re: Zoltan Adorjan ponownie w Rzeszowie! |
|
Metanol
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14 Skąd: Rzeszów Posty: 3029
|
Marcin Semczyk napisał(a): Na pewno na forum jest sporo osob pamietajacych wyprawe do Krakowa. Na stadionie bylo 90% kibicow z Rzeszowa.Pamietam ze mase autokarow jechalo z WSK do tego prywatne auta. Przed Krakowem w zajezdzie spotkalismy Zoltana i mlodych-byly spiewy, pare piwek:-). hehe Też tam byłem i "wino" piłem, ten zajazd przed Krakowem stoi do dzisiaj, ilekroc go mijam wracają wspomnienia , mega pamiętny mecz w Krakowie, o prawdziwej inwazji z Rzeszowa pisało krakowskie "Tempo" 3/4 kibiców na Wandzie stanowiła wiara z Rzeszowa, mam urywki z tego meczu nagrane na kasecie hvs (TVP Rzeszów wybrała się na to spotkanie) Zolly mój pierwszy zagraniczny idol pierwszy i wzasadzie ostatni obcokrajowiec którego darzyłem tak wielką sympatią, który reprezentował barwy Stali Rzeszów. Ten kto był za młody aby to pamiętac ma czego żałowac PS. Na ostatniej fotce nie na swoim motorze. W uzupełnieniu wpisu Redaktora: Koniec lat 80 i początek 90 to złota era węgierskiego speedwaya, madziarzy wtedy naprawdę liczyli się w żużlu, wózek ciągnął Adorjan ale miał wtedy godnych następców którzy go wspierali (Kocso, Tichanyi, Hajdu, Petrikovics itd) medal MŚ Par w 89 najlepiej o tym świadczy, w finałach IMŚ też nie brakowało madziarów (głównie Zolly) Zakontraktowanie w tamtych czasach najwiekszej gwiadzy węgięrskiego Speedwaya było strzałem w dziesiątkę !, to że z czasem Zolly obniżył loty na arenie miedzynarodowej (nie w lidze) było pokłosiem powolnego spadku węgierskiego speedewaya. Chciałbym aby nasze bratanki odzyskały ten blask którym cieszyły się pod koniec lat 80 i na początku lat 90 !
_________________
|
|
|
|
7 cze 2012, o 03:46
|
Re: Zoltan Adorjan ponownie w Rzeszowie! |
|
Boo
|
Junior |
|
Dołączył: 27 lip 2006, o 00:08 Posty: 219
|
akurat nie bylem w krakowie w 94 ale pamietam oczekiwanie do poznych godzin wieczornych na zawodnikow pod stadionem zeby im podziekowac za awans czasy zupelnie nie do podrobienia. adorjana pamietam dobrze swietny koles. to nie byl taki typowy wojownik tylko mase punktow zdobywal swoim kunsztem jazdy. syndrom tego ze ktos zaczynal chodzic na zuzel na poczatku lat 90 to to ze mowi " moim pierwszym idolem byl adorjan " ja zaczynalem troszke wczesniej mniej wiecej w ostatnich sezonach jazdy kuzniara. adorjan przyszedl do nas w 91 i razem z nim przyszlo dwoch mlodych wegrow hell i nagy. i od razu awans nam wywalczyli jeszcze wtedy jezdzil jasko stachyra , krzystyniak , gancarz , nurzynski , romek janusz , wilk zaczynal kariee , dzordz petranow ... byla ekipa jeszze jako STAL-WESTA . wtedy rozgromismy wszystkich na swoim torze i jeszcze prawie wszystkie wyjazdy wygralismy. to chyba byl ostatni sezon z tak dobrymi wynikami wyjazdowymi ( ale co sie dziwic jak mielismy w skladzie wlasnie adorjana ktory byl prawie nielapany czy to na wyjazdach czy to u siebie ). ps. metanol przerob albo znajdz kogos kto przerobi ci te kasety vhs na obraz cyfrowy ( np pliki komputerowe albo dvd ) bo przyjdzie czas ze tasmy szlag trafi i sie rozmagnesuja. wiem cos o tym bo sam mialem ponagrywane z lat 90 i niektore kasety padly bo tak miga obraz ze sie nie da ogladac
|
|
|
|
7 cze 2012, o 09:57
|
Re: Zoltan Adorjan ponownie w Rzeszowie! |
|
CZAK NORIS
|
Senior |
|
|
Dołączył: 26 sty 2006, o 23:31 Skąd: Rzeszów Posty: 346
|
Redaktor napisał(a): Idolem jeździeckim moim nie był, ale czułem do niego spora sympatia. Jak każdy, bo to równy gość. Myślę, ze śmiało można napisać, ze to najbardziej rzeszowski obcokrajowiec. On naprawdę lubił Stal, Rzeszów i nas - kibiców. Tak to prawda. Bardzo lubił Stal. Żaden inny obcokrajowiec nie udostępniał swoim kolegom z drużyny motocykli w taki sposób. Zwłaszcza w trudnych momentach podstawiał swoją najlepszą furę i to nie tylko w na zawodach drużynowych. Zoltan był naprawdę nasz z Rzeszowa. Nie przyjeżdżał tu tylko po pieniądze.
_________________ Marma moja Karma!
|
|
|
|
7 cze 2012, o 13:05
|
Re: Zoltan Adorjan ponownie w Rzeszowie! |
|
Eisenhower
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 19 mar 2004, o 14:50 Skąd: Rzeszów Posty: 2715
|
zoltan to pietwszy idol wielu uzytkownikow tego forum z tego wzgledu ze zaczynali wtedy chodzic na mecze podobnie ma sie sytuacja ze mna moj dziadek i wujek zabierali mnie na mecze gdy jezdzilem jeszcze w malym wozeczku pierwszych zawodnikow jakich pamietam byl jezdzacy w niebieskim kevlarze Krzystyniak, w bialym Stachyra a pozniej w pamietnym fioletowo zoltym Zoltan ktory jakze by inaczej stal sie moim pierwszym prawdziwym sportowym idolem nawet pierwsze moje male figurki zuzlowcow to byly wlasnie Wegra i Jana Krzystyniaka. nie wiem kto jest odpowiedzialny za zaproszenie Zollego do Rzeszowa ale wielki szacunek za to i strasznie ubolewam nad tym ze nie bede mogl byc na stadionie w ten dzien
_________________
|
|
|
|
|
|
7 cze 2012, o 19:32
|
Re: Zoltan Adorjan ponownie w Rzeszowie! |
|
DMN
|
Trener |
|
|
Dołączył: 2 cze 2004, o 19:58 Skąd: H69 Posty: 2327
|
karolcia napisał(a): zolti z nielsenem to wygrał na dzień dobry podczas ich pierwszej konfrontacji w polskiej lidze http://www.youtube.com/watch?v=cslMVqFCR68 Ten komentator to chyba niezawodny lubelak Witold Miszczak? On zawsze miał niezłą fazę do komentowania "Zadowolony Jurek Mordel? Zadowolony? A w klubie, koledzy, trener też? Żona w domu także?" "Ci rzeszowscy młodzieżowcy to są motocykliści utalentowani" "Ooo jak tutaj Petranow przesadził zdecydowanie i miast dubletu mamy remis" "Obiektywna publiczność w Rzeszowie skwitowała go wyrazami podziwu, ochy, achy i rzeczywiście Stenka na czele" Ciekawe czy jeszcze żyje? A co do Adorjana, jego bez ogródek można określić mianem 100% Stalowca. W starty w Rzeszowie angażował się do tego stopnia, że sprzedał swój ówczesny samochód (malucha), żeby kupić dodatkowy sprzęt. Po sezonie 1995 miałem żal że podziękowano mu na rzecz Andersena, który 2 lata późnej za parę groszy więcej odszedł do Leszna. Choć nie ma co się dziwić działaczom - świeży sponsor, transfer Grigorija Rempały a Andersen był w coraz większym sztosie i była szansa na wynik. W 97 walczył nawet o IMŚ po tym jak wygrał GP na Odsal (turniej przed którym Hancockowi zjarał się bus ze sprzętem), ale moim zdaniem sam się wykończył. Zaczęła się jazda za wszelką cenę (np. jazda w GP Polski ze złamanym obojczykiem którego później bardzo długo nie mógł wyleczyć) i gościa nie ma. Mój okres początków zainteresowania żużlem sięga właśnie wrzuconego meczu z Piłą (dzięki za linki nie przypuszczałem że ktoś to zgrał i będę mógł jeszcze raz to zobaczyć, zwłaszcza że wiele faktów umknęło mi z pamięci, swoją drogą gdzieś już na forum o tym wspominałem) więc zahaczyłem o kilka meczów z Zoltanem. Co prawda w 95 coraz więcej jeździł Andersen, ale np. derby z buczą i zwycięstwo Zoltana i Gancarza, a później Wilka nad Rickardssonem, przy nadkomplecie kibiców pamiętam doskonale do dzis. A ten mecz z Piłą w 94 Adorjan z Nielsenem zakończyli z 14 punktami, obaj pokonali się wzajemnie po razie. Do dzisiaj nierozwiązaną zagadką pozostaje sytuacja z 15 biegu czy Krzystyniak specjalnie zamknął gaz żebyśmy wygrali? Ponoć taki był układ - oni dają nam wygrać w tym meczu i mamy punkty potrzebne do awansu, a w 95 my dajemy im wygrać u siebie. Rzeczywiście tak się stało
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
8 cze 2012, o 00:46
|
|
karolcia
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 20 kwi 2003, o 00:24 Skąd: z Rzeszowa, ze Stali Posty: 2219
|
tomek1981 napisał(a): Z meczu z Piłą z 94 roku pamiętam defekt na podwójnym prowadzeniu (jechał z Gancarzem) Wilka, to był chyba drugi bieg. Na Rafała wpadł K.Okupski i rozwalili dwa przęsła bandy na drugim łuku. A ta euforia na stadionie jak Zolti wiózł słynnego Hansa....ehhhhh niezapomniane coś nie tak z twoją pamięcią. obejrzyj film z tamtego meczu, link jest w poście wyżej, poszukaj. to zobaczysz że to nie był drugi bieg, nie było tam gancarza, nie było także okupskiego. jedyne co ci się zgadza to defekt wilka i demolka w bandzie na drugim łuku
|
|
|
|
8 cze 2012, o 01:03
|
Re: Zoltan Adorjan ponownie w Rzeszowie! |
|
FIS
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 23 kwi 2006, o 15:29 Skąd: przybyszówka Posty: 2646
|
zoltan rok 1991 w parze z nagym do tego hell i petranov , stachyra , slaczka , krzystyniak i mocny sponsor westa orezada w woreczkach i slonecznik , malo emocji z takim skladem , biale kevlary i poduszki pod tylek ( a moze to juz 1992r) wielki szacun dla tych ktorzy wpadli na ten pomysl
_________________ "
Chcemy dialogu z Rosją, taką jaka ona jest !!!
http://www.youtube.com/watch?v=5DxhXflwC8I
OSTAFA NIE CZYTAM
|
|
8 cze 2012, o 01:51
|
Re: Zoltan Adorjan ponownie w Rzeszowie! |
|
Kamil_P
|
Junior |
|
Dołączył: 1 lis 2011, o 18:52 Posty: 197
|
Fajna sprawa, gratulacje za pomysł. Może Adorjan mógłby wyprowadzić drużynę do prezentacji? Z tego co wiem drużyny nie musi wyprowadzać osoba funkcyjna. Jeśli tak to pewnie można by to załatwić z kimś kto o tym decyduje.
|
|
|
|
9 cze 2012, o 01:10
|
Re: Zoltan Adorjan ponownie w Rzeszowie! |
|
Metanol
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14 Skąd: Rzeszów Posty: 3029
|
FIS napisał(a): i poduszki pod tylek ( a moze to juz 1992r) Poduszki były rozprawadzane w 1992 roku na meczu z Morawskim Jeden z najleprzych gadzetów jaki trafił do wolnej sprzedaży... Mam ją do dziś. Boo napisał(a): ps. metanol przerob albo znajdz kogos kto przerobi ci te kasety vhs na obraz cyfrowy ( np pliki komputerowe albo dvd ) bo przyjdzie czas ze tasmy szlag trafi i sie rozmagnesuja. wiem cos o tym bo sam mialem ponagrywane z lat 90 i niektore kasety padly bo tak miga obraz ze sie nie da ogladac Zabieram się za to od dłuższego czasu, może tej zimy wreście coś z tym zrobię Mam trochę "białych kruków" w kolekcji i szkoda aby się zmarnowało. ZOLLY
_________________
|
|
|
|
9 cze 2012, o 16:07
|
Re: Zoltan Adorjan ponownie w Rzeszowie! |
|
Haszyszowy
|
Solidny ligowiec |
|
|
Dołączył: 5 lis 2003, o 13:18 Posty: 470
|
Metanol napisał(a): Boo napisał(a): ps. metanol przerob albo znajdz kogos kto przerobi ci te kasety vhs na obraz cyfrowy ( np pliki komputerowe albo dvd ) bo przyjdzie czas ze tasmy szlag trafi i sie rozmagnesuja. wiem cos o tym bo sam mialem ponagrywane z lat 90 i niektore kasety padly bo tak miga obraz ze sie nie da ogladac Zabieram się za to od dłuższego czasu, może tej zimy wreście coś z tym zrobię Mam trochę "białych kruków" w kolekcji i szkoda aby się zmarnowało. Moge pomoc przerobic nagrania, tylko musisz sporzadzic spis.
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|