wywiad ukazał się w poniedziałkowym wydaniu nowin..........

OK Mam cały wywiad:
http://www.sendspace.pl/file/ed1a55f73053d3c1867a2b9
e: dobry jest fragment o przykryciu toru: MP jest w naszym żużlu 10 lat, a dopiero w jedenastym roku załatwi plandekę na zimę

Pojawił się internetowy sygnał od kibiców. Pytają (...) a nam zarzuca się brak profesjonalizmu.

18/03/2013

A jednak czytają

Ryzner sie nawet postawił.

PORAŻKA, ja myślałem że ona mnie już niczym nie zaskoczy. Dobrze powiedział jeden z działaczy, ona ogląda z każdej strony, każdą wydaną złotówkę.

ODDAJ KARTY I KARNETY

Marta Półtorak cytując klasyka z PZPN skompromitowala się /qurwa/ kompletnie w tym przemówieniu...pftptf wywiadzie...

ŻAL KROPKA PL ...
Rozwaliły mnie słowa : "No to proszę przyjść do klubu i przedstawić swoje argumenty.Prośba zostanie pozytywnie rozpatrzona"
Yhym ... napewno.Jak byliśmy z kartami po karnety to cwaniactwo pana za komputerkiem w pokoiku przerastało wszelakie granice.A jak przyjdzie starszy emerytowany zasłużony dla klubu człowiek to co usłyszy ? Dam Ci piątaka to wejdę z Tobą na stadion ?
WTF ... co ta kobieta robi ...

Troche już chodze na żużel ale jeszcze mi nikt nie proponował wejścia za 5zł No ale co ją obchodzą ludzie ze Stali, przecież to PGE Marma

Tutaj cytujemy, a podyskutowac mozemy w temacie klubowym

Tym wywiadem przeszła samą siebie...

"Na chwilę obecną teoretycznie sezon inaugurować będziemy 7 kwietnia meczem w Gorzowie. Nie wiem jednak, jak wyglądają warunki torowe w Gorzowie. Jeżeli pogoda się nie zmieni, być może będzie także problem z inauguracją sezonu od drugiej kolejki - obawia się Marta Półtorak."

Z tego co ja wie to sezon zaczynamy od 3 kolejki 14 kwietnia w Gorzowie

1 kwietnia 1. kolejka - kolejka przełożona
1 kwietnia PGE Marma Rzeszów - składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz godz. 16:00

7 kwietnia 2. kolejka

30 maja Stelmet Falubaz Zielona Góra - PGE Marma Rzeszów

14 kwietnia 3. kolejka

14 kwietnia Stal Gorzów - PGE Marma Rzeszów godz. 18:30

Z cyklu: Ziemia jest okrągła, a bramki są dwie:

Łatwo nie będzie, bo w Ekstralidze nie ma łatwych pojedynków. Jesteśmy świadkami różnych wyników w meczach ligowych i niektórych rozwiązań się nie spodziewaliśmy. W Gnieźnie, tak jak w każdym innym mieście i z każdą inną drużyną, również możemy wygrać. Chcemy tam zwyciężyć i z takim nastawieniem tam jedziemy. Jak będzie, to zobaczymy. Wiele będzie zależało od dyspozycji poszczególnych zawodników i od tego, jak dopasują się do gnieźnieńskiego toru.

Czyli jak powiedzieć sześć zdań złożonych i jednocześnie nic nie powiedzieć.

W tym roku wcześniej niż zwykle:

(...) być może będziemy szukać jeszcze jakiegoś zawodnika, ale nie wiem czy na rynku są jeszcze kandydaci, którzy sprostaliby naszym oczekiwaniom. Ekstraliga jest wyrównana, nie ma łatwych meczów, trzeba jechać na maksimum swoich możliwości.

07/05/2013

Pech przeszkadza Marcie trzymać sznurki w ręce, tj. w dłoni, czego nieco nie rozumie, jest jednak świadoma. Samopoczucie nadal jest dość dobre, bo obecny skład i funkcjonowanie spółki określiła jako 'misterne budowanie':

To dla mnie nieco niezrozumiałe, że gdy krystalizuje się drużyna, zaczyna wygrywać, znów dopadają nas kontuzje. Pech przekreśla nam coś, co misternie budujemy. Jestem jednak świadoma, że profesjonalna drużyna musi być przygotowana na wszystko. Czasem zdarza się tak, że niespodzianek jest tak dużo, że ciężko nam te wszystkie sznurki tworzące pewną całość, trzymać w rękach.

10/05/2013

hahahahahahaahha można powiedzieć że "She made our day"

Ona w ogóle nie jest świadoma ..

"obłęd: pow­tarzać w kółko tą samą czyn­ność ocze­kując in­nych rezultatów. "
Al­bert Ein­stein

Skala bełkotu i oczywistych oczywistości osiąga niespotykane dotąd rozmiary - no i jak co roku, nadal jedziemy o play-offy:

W dalszym ciągu wszystko jest otwarte. Jeździliśmy przez jakiś czas bez lidera. Co więcej, nie chcieliśmy stosować zastępstwa zawodnika, bo na przeszkodzie stawały nam obowiązujące przepisy. Każda drużyna osłabiona brakiem lidera i ograniczona z powodu regulaminu możliwością jego zastąpienia, na pewno odczułaby takie osłabienie. Tak też było i w naszym przypadku. Niemniej jednak potrafiliśmy wygrywać mecze. Owszem, przegrywaliśmy także, ale to działo się również, gdy był Nicki. Wiadomym jest, że drużyna w składzie ze zdecydowanym liderem będzie dysponować większą siłą sportową. Liczymy, że to pozwoli nam jeszcze walczyć o pierwszą czwórkę. Uważam, że wszystko jest jeszcze możliwe.

Może to coś nie halo jest z rzeszowskimi korespondentami, którzy nie potrafią składać wywiadów i wychodzi jak powyżej?

Musze przyzna, że ta kobieta wyznacza nową jakość jeśli chodzi o przekaz treści. Czekamy jeszcze na potwierdzenie informacji, że w dzień świeci słońce a w nocy ... nie świeci.