sztandar wiadomo o co chodzilo Ci z tym sloncem, ale ale z naukowego pkt widzenia slonce nie gasnie na noc... heheh

Parafrazując... Niemniej jednak słońce świeci w dzień. Owszem, świeci również w nocy, ale to dzieje się na drugiej półkuli, kiedy u nas jest ciemno

z reporterami jest wszystko jak najbardziej w porządku. po prostu ją cytowali słowo w słowo

Tym razem o szkoleniu młodzieży:

Rzeszowski klub zamierza kłaść nacisk na pracę z juniorami. - Wielkie ukłony w stronę wszystkich osób, które poświęcają się szkoleniu młodzieży - mówi Marta Półtorak. - To szalenia trudna sztuka. Żużel to drogi sport, wymagający dużego wysiłku i cierpliwości. Praktycznie w każdym roku kilku chłopaków zdobywało licencję, ale nie potrafiło wypłynąć na głębsze wody.

Praktycznie od 2009 roku, kiedy licencję zdobył Kret, Rzeszów 'wychował' dwóch juniorów Prokopa i Bassarę, którzy zdali licencję, ale nie wystartowali w żadnych zawodach ligowych, zatem 'praktycznie w każdym roku kilku chłopaków' jest delikatnie pisząc mijaniem się z prawdą

może miała na myśli jakichś chłopaków zdających na licencje ochroniarskie?

Kolejny raz tworzenie równoległej, wirtualnej rzeczywistości:

Inwestujemy w młodzież, bo uważamy, że w przyszłości może to przynieść efekty. Generalnie jako Marma przeznaczamy spore środki. Zależy nam na tym, żeby zawodnicy jeździli, by polska młodzież się kształciła i rozwijała. Wszystko było bardziej kwestią stworzenia dobrych warunków do pracy niż stricte finansowych.

26/06/2013 po podpisaniu dwuletniego kontraktu z Krystianem Rempałą.

Ubiegłeś mnie... Że też ta kobieta się swoimi kłamstwami nie udławi...

No co ... zainwestowała w kontrakt

Gdyby jakaś populacja kosmitów np z Jowisza przyleciała do Polski i postanowiła poczytać newsy żużlowe, to czytajac jej wypowiedzi dowiedzieliby się że jesteśmy świetnie poukładanym i w pełni profesjonalnym klubem żużlowym, w którym szkolenie młodzieży stoi na najwyższym poziomie, dzięki czemu co chwile mamy niesamowicie utalentowanych zawodników którzy potem niestety nie spełniają pokładanych w sobie nadziei. Poza tym co roku walczymy o najwyższe cele, będąc czarnym koniem zarówno jeśli chodzi o rozgrywki ligowe jak i polowania podczas okna transferowego, natomiast jedyna rysa na tej nieskazitelnie czystej skale to fakt że nie zdobywamy medali czy innych sukcesów, ale dlaczego się tak dzieje tego nie wie nikt

Mój umysł nie nadąża za jej filozoficznymi rozważaniami. W artykule Marta Półtorak: Żarty się skończyły! rzecze:

"Niektórzy ostatnio mocno nas zawiedli. Każdy wiedział, o co walczymy, a skoro ktoś nie chciał, to szkoda, że nie powiedział tego przed sezonem."

Ja myślę, że wnioskowany rachunek sumienia powinien wyjść z góry, od prezes(a) - a później to już z górki

Mnie tam bardziej zastanawia to:


I co zrobi? Utnie im punktówki, czy o co chodzi?

proponuje zmiane ligi pani prezes, w lidze budzetow byla by pani mistrzem

Dziś rano w Radio Rzeszów chyba usłyszałem, ze prezeska rezygnuje i odchodzi.
Może ktoś to potwierdzić albo zaprzeczyć?

a tam odchodzi. Może ma kryzys emocjonalny. Nigdzie nie pójdzie :p

ktory to juz raz? 4? 5 ochodzi?

Wczoraj w magazynie żużlowym mówiła to samo

http://www.radio.rzeszow.pl/wiadomoci-s ... C5%82uchaj

można posłuchać

takie tam babskie fochy przed okresem

Komentarz dobry, ale z kolejnymi zapraszam do wątku klubowego, bo tutaj przeważnie cytujemy