No trudno sie mówi szkoda ze PUK-A nie zobaczymy,chciałem go zobaczyc w akcji na torze H69,ale czy to jakies osłabienie będzie Gorzowa jak ZZ zrobia i po 6 razy pojedzie cały Gorzów? Mam rację czy nie każdy pojedzie jako ZZ jak to jest ?

Każdy bedzie mogl. Iversen ma jedną z trzech najwyższych średnich w zespole. Tylko zastanawiam sie czemu nie dadzą szansy Mroczce. Chyba wyzdrowial?

Nie dadza szans Mroczce, bo Kasprzak, Gollob, Jensen i Zagar/Zmarzlik zrobia wiecej punktow na z/z, niz nie jezdzacy w elidze od poczatku sezonu Mroczka. Niemniej jednak przy braku PUKa nie ma miejsca na bledy po strobie Gorzowa i jesli Gollob, czy Zagar nie pojada dobrze, to jest szansa ten mecz wygrac

Skoro wszystko przeliczasz na punkty... Zresztą skąd ta pewność. Może wyskoczyłby jak np. Loktajew..

Na ich miejscu sprawdziłbym tego chłopaka w kontekście przyszłego sezonu - gorzowianie na gwałt bedą potrzebowali zawodnika z KSM 2.50...

Program na dziś

http://chomikuj.pl/g_r_e_g_o_r/Programy ... 550474.pdf

Mój typ
48:42 dla nas

Wypadek Jonasa i karteka na torze w 3 biegu ;( Przerwa w zawodach.Chyba wystarczy już tego pecha w tym sezonie. Zabrali go do szpitala i ma coś prawdopodobnie z barkiem:(Mecz będzie kontynuowany po przyjeżdzie karetki ze szpitala.
Trzymaj sie!!
Sówka objechał z Crumpem Golloba na 5:1

Jak mozna przegrac mecz, w ktorym prowadzi sie 12 punktami? Jak mozna puszczac mlodziezowca 4 razy w pierwszych 5 biegach? Jak mozna od druzyny emerytow wymagac woli walki i charakteru?

Edit: A Crump to ma zakaz startowania jako rezerwa taktyczna, czy zalaczono wariant oszczednosciowy?

I na koniec jeszcze cytat z siebie, z poprzedniej strony:
A co do meczu, to jedziemy o nic, Gorzow jedzie o play-offy i przy suchym, lekko twardym i rownym torze mozemy nie zrobic 40 punktow, co potwierdzi brak charakteru druzyny i to, ze zawodnicy w wieku przedemerytalnym mysla o kolejnym sezonie poza stolica podkarpacia

Ponieważ magia pieniądza jest wszechpotężna. A co niektórzy jeszcze na to chodzą i płacą. Po 7 biegu naszła mnie pewna refleksja, ale może jestem przewrazliwony, albo wsędzie szukam spisku i układów. Niech coś napiszą ci, co byli.

kolejny mecz taktycznie rozegrany po nijakiemu.

Po 4 biegu myślałem że niejaki Władysław Komarnicki tudzież ekspert SF chyba był nieco śpiący, kiedy typował wygraną swojej drużyny 46-44
ale po 4 następnych zacząłem myśleć "prorok jaki czy co?" po następnych 4 już nie miałem wątpliwości - to jasnowidz
I nic nie usprawiedliwia naszych - nawet strata Jonasa, bo w Gorzowie nie jechał lider więc siły były wyrównane a nawet z lekkim wskazaniem na nas. Po prostu frajersko przegrany mecz z 12-sto punktowej przewagi zebrać "liścia" i przegrać 10-cioma - chyba dawno takiego przebiegu wydarzeń na meczu nie było.
MJJ - klasa

Zmieniły się warunki, że po takim dobrym początku nagle -24 punkty ?

nie jestem w stanie zrozumieć jak zespół złożony z 6 profesjonalistów, startujący co 2 tyg na tym samym torze nie potrafi się w trakcie zawodów dopasować do zmieniających się warunków... wygrywać 10 punktami u siebie i przegrać mecz jest kompromitacją., chociaż w sumie kompromitacja to mało powiedziane

Teraz cieszę się, że nie mogłem dziś przyjść na stadion i nie musiałem tego oglądać na żywo...

Jakich zmieniających się warunkach ? pokropiło i to przez kilka minutek.

Mecz został oddany i tyle bo jak można tłumaczyć defekt WALASA na prowadzeniu i wracającego zadowolonego do parku maszyn i machającego kibicom jak by nigdy nic... ? nie mówiąc o Okoniu który szybciej zjechał do parku maszyn niż sędzia podjął decyzje o wykluczeniu za taśmę.

Mecz oddany ale co sie dziwić, jedziemy o nic to przynajmniej zbijmy ksm jak sie tylko da. Fakt jest taki ze to złodziejstwo w strone kibica bo jak nie zniżyć cen biletów w meczu o nic a jeszzcze pokazać swoim kibicom jak mozna oddac mecz i 22 pkt bez walki.

Brak słow na meczu z gdanskiem rekord frekwencji bity, cieszę się że nie ma mnie w wtedy kraju.

Ja nie wiem nie znam sie ale nie wydaje mi się, żeby defekty markowało się na łukach
To raz, a dwa skoro kibice skandowali jego nazwisko to czego miał nie pomachać
A trzy, bieg był przerwany to Okoń zjechał skoro dotknął taśmę, nie musiał czekać na decyzje
Cztery, kiedy w końcu programy będą sprzedawane przy wejściu na karnety ?
Pięć, fajne kible na nowej
Sześć, mam dobry patent jak łatwo wejść ze starej na nową ale Wam nie powiem
Siedem - Karol Baran - 3+1 (1,1,1*,0)

Czas wrócić do grania u buków
ps. szkoda Joonasa nie tak to miało dzisiaj być.

Jak na warunki rzeszowskie kilka fajnych mijanek na torze, szkoda tylko, że wszystkie chyba na naszych. Jak dzieci we mgle. Na drugim wirażu po płocie niosło jak dawniej tylko, że foliowi o tym nie wiedzieli, nie widzieli
Władkowe wygrały przez upadek Joonas'a, mieli sporo czasu na zmiany a tak mogło być jeszcze ze dwa liście od marmowców i po ptokach.
Taka niedziela, w siatkę Brazylia przegrywa wygrany mecz i to samo emeryci z Rzeszowa.
Jak uważałem, że system play off jest do dupy, tak po tym spotkaniu twierdzę, że lepiej nie oglądać takich popisów na H69 i niech sobie chłopaki pojadą na wakacje - zasłużyli przecież.

Niespodzianki nie bylo - Rzeszow stara sie nie nabic KSM swoim liderom przed przyszlym sezonem (Walasek i Crump zwlaszcza), a wygrana niczego by nie zmienila. Troche dziwne, czemu Crumpa nie puszczono w 14 biegu - mozna mu bylo zbic KSM jeszcze bardziej. No chyba, ze Okoniewskiemu tez zbijaja.

Ogolnie o niespodziance mowic nie mozna - wygral zespol, ktory jest zdecydowanie lepszy. Styl stawia pewne rzeczy pod znakiem zapytania.

W zasadzie należy zadać to samo pytanie co niektórzy już wcześniej, jak u licha można przegrać spotkanie w takim tylu i to 10-cioma punktami prowadząc różnicą 12-stu punktów, to jakiś rekord guinessa, a przynajmniej zadziwiająca sytuacja. Warunki torowe się zmieniły ??? zaczęło lać i zrobiło się grzęzawisko ? a może nagle w trakcie meczu wymienili nawierzchnię? takiego meczu dawno nie widziałem, po prostu nieco piknikowe ściganie, z musu... niestety taki mamy obecnie speedway (i to nie tylko w Rzeszowie).

Nie rozumiem Waszego rozgoryczenia, mecz byl przegrany, bo tak mialo byc-nawet jakby u nich Gollob i Zagar mieli nie jechac. I to sie potwierdzilo w meczu. Choc myslalem, ze bedzie bardziej na styku, pod publike.