jak pokazuje sezon gollob jest słaby u SIEBIE a mocny na wyjazdach, mogę się założyć że zrobi co najmniej 10 pkt pod warunkiem ucięcia pewnych członków - jeśli tylko stawka zakładu będzie ciekawa .

Wow wreszcie ktoś w mojej obronie stanął .Nie wiem co tego typa gryzło i co źle napisałem bo to szczera ale przykra prawda,widocznie się czegoś nażarł lub co innego.Jak on chce żeby Stal była w PO w tym roku to nie wiem jakim kosztem i za jaki zespół i z kim przyszło by nam rywalizować w tej potyczce,bo domniemam co niektórzy widzieli nas na 4 pozycji w walce z buczą lub Gorzowem co by przyniosło skutek wiadomo jaki.Tak czy siak do Rzeszowa zawita markowy powtarzam markowy zespół a nie firmowy jak MPF PGE i pokaże klasę jak pokazał wczoraj na torze Myszki Miki.

Gorzow przyjedzie, pokaze jak sie jezdzi w Rzeszowie na torze, spakuje i odjada z 3 ptk, oraz obnazy zespol bez pomyslu na zuzel Dziekuje Dobranoc.

Od początku pewnie nie liczna ilość widziała Nas w pierwszej czwórce ... ale chyba większość potwierdzała że nie mamy szans. Tak szczerze to raczej myślałem o bezpiecznym utrzymaniu , niż walką o inne cele... na pewno na plus jazda Grzegorza Walaska , który ostatnio jest cieniem samego siebie. I w tym pojedynku jego forma ma duże znaczenie , martwi forma kilo śledzia i Rudego. Mały plus dla Okonia i Macieja z Kuciapów .... tylko obawiam się jeszcze przebudzenia tej Stali z Gorzowa :

- Galop - jest nie przewidywalny ale raczej swoje zrobi.
- Jensen - jeden z Tych co wybił nam DPŚ bardzo równy w tym sezonie.
- Iversen - bardzo skuteczny w Gorzowie mocny punkt.
- Kasprzak i Zagar - są nie obliczalni ...
- Cyfer nie zasługuje na miejsce w składzie
- Zmarzlik -

Już po zremisowanym meczu z lesznem widziałem nas na 5-6 miejscu. Co nie zmienia faktu iż ten nowy styl rozgrywek jest idiotyczny już nie patrząc z naszej perspektywy ale np z takich teamów jak LESZNO ZIELONA czy TORUŃ jedna z tych drużyn za 2 tygodnie pojedzie na banany do afryki, na co szczerze nie zasłużyli.

Mamy jeszcze tutaj mecz z gdańskiem który siłą rzeczy będzie rozjechany, tak więc aby pozbijać KSM to WALAS czy CRUMP jakiś defekt czy wykluczenie muszą złapać w niedziele, bo tylko ich widze jako pierwsza linia na przyszły sezon w tym skladzie i włodarze "chyba" też.

Piknik mecz w palnik i to tak do 40 spokojnie.

Taaaa Crumpa zatrzymamy, ale Okonia puścimy ? Jeden z nich wywiązuje się ze swojej roli bardzo dobrze, drugi bardzo słabo... Pozbyć się takiej drugiej linii jaką jest Okoniewski byłoby szaleństwem

Jak wynika z wypowiedzi naszego super trenera Joonas staruje, bo ma coś do udowodnienia.... Czyli jak zwykle. W piłce nożnej im bliżej końca sezonu gdy klub już o nic nie gra daje się pobiegać po boisku zawodnikom, którzy dotychczas mało grali. A w Stali trzeba udowadniać.... Tylko po co? Pomimo mojego optymizmu na początku sezonu wobec Joonasa ten zawodnik absolutnie nie powinien pojawić się w składzie Stali do końca sezonu. Zwłaszcza po tym co pokazał w Bydgoszczy i Toruniu a potem dla odmiany w środę w Anglii.

Idac tym tokiem rozumowania, pasowalo by, do konca sezonu nie wypuszczac polowy skladu, lacznie z Crump'em. Mecz w plecy, obstawiam nasza przegrana w okolicach 42-48, chyba ze, przyjada do nas na luzie, bez motywacji. Ale na to bym nie liczyl, wazny mecz, punkty, w dalszej walce dla gorzowa (byle dalej od 6 miejsca )

Tak na prawdę Rafał to w Rzeszowie najczęściej jest pierwszą linią, czasami drugą.
Niemniej jednak na brak ofert nie powinien narzekać, ale zatrzymanie jego powinno być jednym z głównych celów na przyszły rok.

Dawać Lahtiego i Klinga!

Moze zdarzyc sie tak, ze Rafal bedzie jedynym seniorem, ktory zostanie po tym sezonie, bo cos wydaje mnie sie, ze Walas dogada sie z Dowhanem, a Crump nie bedzie narzekal na brak propozycji przy lekkim zmeczeniu materialu w Rzeszowie.

A co do meczu, to jedziemy o nic, Gorzow jedzie o play-offy i przy suchym, lekko twardym i rownym torze mozemy nie zrobic 40 punktow, co potwierdzi brak charakteru druzyny i to, ze zawodnicy w wieku przedemerytalnym mysla o kolejnym sezonie poza stolica podkarpacia

Wiele się pisze, że zawodnicy będą obniżać KSM pod koniec sezonu, tylko po co ?
Wg nowego regulaminu raider z GP średnia 9,50 a każdy Polak 6,50, o ile się nie mylę.
Słabiej jeżdżąc nic nie zyskają na przyszły rok a jedynie stracą kasę za punktówkę.
Skoro Jason mówi, że z obojczykiem jest oki, to zrobić koparę, Walas się też nie obrazi na wyrypy a Okoń swoje zrobi, może panienka z Gorzowa strzeli focha i jakoś ograją władkowy team. Jakoś nie przepadam za nimi.
Rzeszowowi nic nie grozi w razie porażki , a ciśnienie Władkowi zawsze można podnieść, a co !
Kopara po jaja i jazda.

jak 6 lat temu na Tarnow byla kopara to Tomus nie umial sie zlozyc i zrobil 1 pkt. Rok pozniej kopary nie bylo i zrobil 12. Nie wierze, ze Sledz zrobi kopare, wiec nalezy sie spodziewac duzo punktow.

Moim zdaniem Gorzow to wygra. Zreszta oczekuje, ze Walasek nadal bedzie zbijal KSM, a cudow od reszty sie nie spodziewam.

Miałem na myśli to że zostanie Walas (dlatego pozbija ksm) i może Crump (osobiście wolałbym pedersena ale może upchają obu ) a OKOŃ to dla mnie pewniak który jest idealny na drugą linie i często pierwszą a przede wszystkim na nasz tor "do walki" po tym sezonie jak widać

Zgadzam się z wypowiedziami uwzględniającyni przygotowanie toru. Jeżeli zależy im na wyniku, zrobią kopny tor nie zważając na pogodę. Jeżeli chcą tylko odjechać zawody i to po kosztach, zrobią beton, a wtedy trzeba liczyć się z dużą porażką.

W palnik dziesięcioma chyba że KiloKarpi poczuje wigilię i mu bajka zrobią.

Mecz o nic ale marmowy team wygra 49-41

Myślę, że dla nas będzie jutrzejsze spotkanie. A mógłby Śledź wstawić Lahtiego na spróbowanie teraz nic do stracenia nie mamy a w innych ligach prezeentuje się nawet dobrze.

Czy mecz jest zagrożony?? Bo nie wiem czy przyjezdzać do Rzeszowa i jechac te 70 km:)

K2: viewtopic.php?f=2&t=4310&start=500

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/30409 ... -rzeszowie