Zastanawia mnie jedno: Dlaczego jeszcze nie jechał Andersson? przecież z Kreta i tak raczej nic nie będzie

Pedersen? Juz bardziej okoniewski, bo starty mial dobre, w pozniejszej fazie zawodow byl szybki, ale... to typowy startowiec, nie potrafi nikogo bardziej ogarnietego wyprzedzic na dystansie. Pedersen pojechal dobre zawody, moze po punktach tego nie widac, ale bez jaj ludzie. Ojcem porazki byl tak jak przewidywalem Pavlic, ktory po dzisiejszym spotkaniu na 14 biegow w Rzeszowie, mial dwa dobre. Recepta jest prosta - zeby Pavlic cos jechal, to trzeba tutaj robic kope, inaczej bedzie wozil po 5 punktow. Sam mecz przedni, dawno nie widzialem tak dobrego meczu w Rzeszowie - mijanki Walaska czy walka Pedersena z Emilem, miod. Zreszta, ten bieg byl najlepszy w Rzeszowie jaki widzialem.
Do tych co placza na Kreta - on sam siebie nie wystawia do skladu. Pogratulujcie ludziom, ktorzy rzadza tym cyrkiem, a od chlopaka sie odwalcie.

Przed meczem remis brałem w ciemno i niestety tym razem się nie pomyliłem ...
A moi rozmówcy odpowiadali: "a z kim mają przegrywać? z Szombierskim?" ... No i wyszło, że akurat z Szombierskim ...

Głupotą było pisanie o potędze Stali po wygranej w Gorzowie, głupotą jest skreślanie drużyny po porażce z Częstochową. Liga będzie niezmiernie wyrównana. Ja zawsze mówię, że potrzeba min. 4 kolejki, aby rozeznać siłę zespołów.
Mecz ładny, gratulacje dla Cz-wy.
I jaki sens ma wystawianie Kreta? Naprawdę nie ma kogoś do wysłania na licencję? Niech potem zalicza defekty, taśmy, nawet "uślizgi" ... Ale przynajmniej nie będzie wyprowadzał ludzi z równowagi, gdy w wielu 21 lat nie jest w stanie pokonać "mocno przeciętnego" juniora gości (z całym szacunkiem dla Malczewskiego).

Nie chcę być niemiły, ale jak Crump robił po 10 pkt to było marudzenie, że to mało.

nie piszcie juz o krecie bo sie chce , a najgorsze jest to ze po kontuzji marka dla niego i dla lamparta nie ma alternatywy
ps. sa jeszcze jacys wolni zawodnicy na rynku

Malkontent, ale przypomnij sobie w jakim stylu robil te punkty. Pedersen pojechal kapitalne zawody. Jedynie mozna miec do niego pretensje za ten upadek, ale czy na pewno? co mial odpuscic? Dla mnie Nicki rewelacja, on bardziej stara sie tutaj niz w Grand Prix.

Profesor Emil
Wczoraj król Bydgoszczy dziś szalał w Rzeszowie, tak się jeździ na żużlu <3

Fakt, Crump nie błyszczał, ale zbierał tu kiepskie opinie za cały zespół a moim zdaniem nie zasłużył.
Nicki też nie błyszczy narazie (faktem jest, że przynajmniej dzięki niemu można pooglądać jakieś ciekawe ściganie przy H69 czego w zeszłym sezonie było jak na lekarstwo i za to wielkie brawa)

Upadek to była bezmyślność - jak możesz mówić o odpuszczaniu jak gośc jest sporo z tyłu i wpierdziela się centralnie w zawodnika jadącego przed nim. Ja bym to zrozumiał jak by szukał dziury przy kredzie, żeby się przecisnąć i zachaczył rywala.


Tak czy siak uważam, że jeszcze nic nie jest rozstrzygnięte - jest jeszcze sporo meczyków do końca sezonu i jeszcze będzie ciekawie.

A ja powiem tak ze pozbylismy sie Macka ktory nic nie jezdzil ,a za to mamy Lamparta ktory jedzie to samo praktycznie zero startu i na trasie tez bardzo wolny. Mecz przegrlismy bo kazdy z zawodnikow ktorzy tak dobrze punktowali w Gorzowie mieli przynajmniej po jednej wpadce.

Wynik nie jest jakas wielka niespodzianka, ale nie daje jasnej oceny mozliwosci druzyny. Kto myslal, ze czworka Pedersen, Okoniewski, Walasek, Pavlic bedzie notorycznie przywozic dwucyfrowki, bardzo sie mylil (zreszta pisalem przed tym meczem, ze nalezy tego oczekiwac), a do zwyciestw potrzebne sa punkty Sowki i Lamparta. Dzisiaj Sowka swoje przywiozl, Lampart zdecydowanie za malo. Czestochowa pokazala sie jako monolit i odniosla zasluzone zwyciestwo.

Jesli tor byl twardy i takowy nie odpowiada Rzeszowowi, to za tydzien bedzie kolejna porazka - tym razem w Gnieznie, a to dlatego, ze Gniezno slynie od lat z twardego toru.

Maciej w Rzeszowie jest zdecydowanie lepszy od Lamparta To nie ulega wątpliwości. Ale wiadomo że jego pozbycie się to była konieczność. Maciej to równia pochyła, Lampart jest młody i w jego przypadku była jeszcze jakaś iskierka nadziei, że jak się weźmie do roboty to może uda się go rozkręcić. Niektórzy jednak za bardzo przecenili tu rolę menedżerów, teamu, Stachyry, sprzętu i pięciuset innych wujków dobra rada. Oni nie będą za niego myśleć na torze. Jak sam tego nie zrobi to nic mu nie pomoże.

moja ocena naszych zawodników;

Niki - słabo jak na niego powinien przywieźć minimum 12 punktów
Lampart - to jest zwykły kewlar bo ktoś musi uzupełniać skład, nie ma co oczekiwać po nim większych zdobyczy punktowych, cały tydzień trenował a pokazał padake, pożytku z niego narazie nie będzie
Jura - kiepski mecz, nie szlo mu dzisiaj, szkoda bo liczyliśmy na niego
Okon - bardzo średnio
Walasek - pojechał na swoim poziomie bardzo dobrze
Kret - amator, zuzel to nie sport dla niego lepiej niech sie zajmie czyms innym
Sówka - bardzo dobrze

Mecz ciekawy, szkoda, że nie zakończony "happy end'em". Przegraliśmy to spotkanie trzema biegami, upadkiem Nickiego, przegraniem na kresce Okonia i niespodziewanym zerem Walaska. Te 3 biegi, gdyby potoczyły się troszkę inaczej to pewnie wynik byłby w drugą stronę... No ale są komisarze i powoli zaczyna wyglądać to tak, że gościom łatwiej spasować się z nawierzchnią! Jedno jest pewne, sezon będzie ciekawy i może obfitować w niespodzianki. Patrząc na wyniki to jesteśmy w stanie wygrać wszędzie, ale i z każdym przegrać na własnym torze. Szykuje się jeden z najbardziej emocjonujących sezonów od lat.

"Widzów: 13000 (w tym 60 kibiców z Częstochowy)"

Pewnie część to wynik wygranej w Gorzowie i po dzisiejszym niepowodzeniu frekwencja może spaść, ale i tak wygląda to ładnie, nigdzie nie było dziś tylu osób co przy H69, a w pierwszej kolejce więcej było tylko w Cze-wie!

hm dziwne, po co sędzia nakazał ubijanie toru, skoro wg tego co w tv mówili podczas transmisji, komisarz toru nie miał przed zawodami co do jego stanu żadnych obiekcji.. W takim razie po co jest ten komisarz? Bez sensu.. czyżby było to samo co z tymi "wspaniałymi" sędziami zabramkowymi w piłce nożnej?

Po to, żeby nie było atutu własnego toru i mecz był wyrównany. Nie oszukujmy się, nie ma co kombinować na treningach z przyczepnymi torami. Robić beton i na tym trenować, bo na 90% taki właśnie tor będzie na meczu. Jest tylko jeden problem, Pavlic i Lampart na betonie nic nie jadą...

Pedersen ma robic minimum 12 i koniec kropka. Ten bieg Pedersen vs Sayfutdinov, to jeden z najladniejszych biegow przy H69, a sam Nicki w kazdym biegu gryzl tor i naprawde, balem sie o niego w czasie tych wyscigow. Jak mozna miec do niego pretensje?
Sledz musi robic kope, bo taki tor jak dzisiaj jest za latwy dla przyjezdnych. Malczewski nie mial zadnych problemow z plynna jazda, a to jest niedopuszczalne, zeby taki ogorek, albo rysiek nie mieli zadnych problemow z jazda. Tak, to mozna wygrywac, ale z Lublinem. Tor powinni robic taki jak w 1-lidze 2010, to byl atut toru. Byla kopa, odyspywalo sie masakrycznie i tam trzeba bylo miec troche pary w lapach i przede wszystkim miec JAJA, zeby cos pojechac. Gosciom bylo mega ciezko, wtedy nawet Grisza tak nie kozaczyl. Z drugiej strony, takie tory wypaczaja walke, ale... to jest jedyne wyjscie, zeby Pavlic jechal u siebie na 8-10pkt. Ja jednak jestem za tym, zeby robic taki tor jak dzisiaj, dla widowiska i pod Nickiego i Walasa.

Potwierdziły się obawy co do toru. Stara bajka. Jedziemy u siebie a wygląda to jakby był wyjazd. Naprawdę nie ma nikogo z jajami w tym klubie, żeby zadbać o tor od A do Z? Nasze lotnisko jest proste jak budowa capa i dziś wystarczył start i wio do przodu. Rozgrywanie pierwszego łuku też do poprawy. Ogólnie mecz ciekawy, trzymający w napięci, jazda Emila+Nicki Niespodziewanie wygraliśmy w Gorzowie, teraz niespodziewanie przegraliśmy, tragedii nie ma, wychodzi na zero.
3 i 9 bieg okazały się kluczowe, pozamiatali wynik.

Tylko że Darek chciał zrobić przyczepnie ale ten się wpieprzył. Sorry, ale jeśli komisarz toru nie miał obiekcji (no bo jakie ? co to nie wolno przygotować bezpiecznego przyczepnego toru ?! Przecież chodzi o to żeby nie było jak w Lesznie czy Gorzowie rok temu a nie o wszech-beton) to po kiego sędzia się doczepił ?! Jakim prawem skoro osoba powołana żeby oceniać tor zatwierdza go - to sędzia miesza ?! Żenada !

Co do meczu, to wielka szkoda że przegraliśmy bo troche oddala się play-off . Co prawda po 2 meczach mamy planowaną ilośc pkt. czyli 2, ale jednak szkoda bo mogliśmy być w czubie tabeli. No ale chociaż mieliśmy przy H69 prawdziwy żużel i o to chodzi. Gdyby było pod koło i Pavlic by szalał po orbicie jak w treningu z Lbl to by był najlepszy mecz od 2007 roku w Rzeszowie W sumie to i tak był ale szkoda 2pkt jak cholera. Teraz gniezno i beton jak na niemieckiej autostradzie więc znowu w pupe i do domu...