Po wielu latach do żużlowej elity wrócił zespół z Gniezna. Po zimowych transferach Start został obwołany głównym kandydatem do spadku. Pierwszy mecz z Zieloną Górą zdawał się to potwierdzać, ale następne ich spotkanie z Wrocławiem pokazało, że u siebie będą groźni. Przy Wrzesińskiej tradycyjnie można spodziewać się betonu, więc bardzo ważne będą w niedziele starty.



Początek meczu o 18:30. Rezerwa telewizyjna na kanałach nSport i nSport HD.

Kadra Startu Gniezno:


(źródło: sportowefakty.pl)

O warunkach pogodowych dyskutujemy tutaj http://stalrzeszow.com/viewtopic.php?f= ... &start=500

Temat wyjazdowy viewtopic.php?f=2&t=7234

Skład Stali wiadomy, tor w Gnieźnie wiadomy, postawa Walaska, Pedersena, Lamparta, Kreta wiadome...
czyli wszystko jasne ?:)
a tak serio to jest szansa na zwycięstwo, może Komisarz trochę popsuje tor gospodarzom, co w tym sezonie widać w meczach drużyn wyjazdowych...
moim zdaniem więcej różnicy punktów niż 6 w różne strony pomiędzy drużynami nie będzie i tak też typuje

Po początkowych sukcesach teamu znad wisłoka przyszło wczoraj otrzeźwienie - choć wydaje mi się że gdyby nie twardy tor, to zwycięstwo byłoby realne ale cóż...wygrali częstochowianie i to im należy pogratulować zwycięstwa.
W Gnieźnie, jeżeli tor będzie twardy (a na 99% będzie) to obawiam się że będzie kolejna przegrana rzeszowskiego teamu... Chyba że rzeszowscy żużlowcy będą cały tydzień trenować na autostradzie to może uda się wydrzeć zwycięstwo w Gnieźnie. Oprócz dobrze dysponowanego Zagara , oraz miewających przebłyski Świdra i Linbeacka to Start nie ma za bardzo czym straszyć, bo Ułamek i Pedersen to obecnie dna kompletne - nawet na swoim torze nie potrafią zdobywać punktów. Man nadzieję że nasi się "ogarną" i uda się im zwyciężyć w Gnieźnie w Gorzowie się udało to czemu nie ma się udać także w Gnieźnie
Stawiam na mizerną, bo mizerną ale wymęczoną wygraną Rzeszowa w granicach 2-4 punktów.

Skoro skazywana do spadku Sparta zrobiła 41 pkt, to walcząca o medal Stal powinna to spotkanie wygrać Tak na poważnie, to jak zrobią 40 pkt, będzie dobrze.

Eeee nie ma szans na zwycięstwo Beton robi swoje...no i chłopaki mieli długą przerwę od tego toru, a jak wiemy jest on specyficzny.
47 - 43 dla Gniez(d)na

A ja stawiam na wygrana Rzeszowa 46-44, dziekuje. Wtopa z Czestochowa wtopa, ale gdzies punkty trzeba zbierac. Beton? To zdaje sie, bedzie norma na stadionach w tym sezonie-wiec trzeba sie szybko przestawic i walczyc ze slabym przeciwnikiem. I modlic sie by, 4 naszych muszkieterow zapunktowalo, przynajmniej podobnie jak w cygarowej krainie. Plus Sowka oczywiscie.

W Gnieźnie zwykle ultratwardo. Jak widzieli jakie starty mieli nasi w niedziele to innego toru nie przygotują. Wtedy będzie ciężko o wygraną w tym meczu. Fajnie by było jakby deszczyk delikatnie popadał w nocy z soboty na niedzielę. Już raz na takim torze w Gnieźnie sobie dobrze radziliśmy. Mimo problemów z torem jakie możemy mieć i tak uważam, że zwycięstwo z najsłabszą drużyną ekstraligi jest w naszym zasięgu. Kluczowa będzie postawa drugiej linii czyli lampart, pavlic, sówka.

Powinni pojechac do Gniezna w koszulkach - GOTOWI NA BETON

Na pewno Gniezno jest w zasiegu Rzeszowa, ale ja osobiscie mysle, ze Gniezno to wygra. Pierwszy mecz na te chwile wyglada jak typowa wpadka i mysle, ze Zagar, Lindback, wysmiewany tutaj Bjarne czy Ulamek beda w stanie pokonac wielka czworke Rzeszowa. Mecz z Czestochowa ostudzil troche zapaly w Rzeszowie i stad mniej optymistyczne typowania meczu w Gnieznie.

Moim zdaniem wszystko zależy od pary Okoń Jura.

Gniezno wygra lekko łatwo i przyjemnie, jak ktoś napisał sukcesem będzie, jeśli Rzeszów dobije do 40 pkt.
Walasek zakręci w okolicach kompletu, Pedersen podobnie, ale zabraknie pkt drugiej linii.

Obstawiam że zafoliowani wygrają w Gnieznie.
To może być ich druga wygrana na wyjezdzie i ostatnia zarazem.

A ja mysle, ze nie stoimy na straconej pozycji i mecz jest do wygrania. Walas i Nicki swoje pojada, Okon ze swoimii startami jest w stanie zrobic dwucyfrowke, a moze i Lampart cos dorzuci. Najgorzej wg mnie wyglada sprawa z Jura, ale moze w tym przypadku tuner Rempała przygotuje dobry silnik, cos jak na tarnowski beton. Gniezno nie jest specjalnie mocne i mysle, ze po naszym mocnym uderzeniu na poczatku moze pojsc z gorki. Bylem tam, jak jezdzilismy w I lidze i calkiem dobrze sobie radzilismy, wiec stawiam na kilka punktow przewagi Rzeszowa

Jeśli wesprzemy naszych swoją obecnością to oczywiście mecz będzie do wygrania także zapisywać się na wyjazd

Szczególnie, że zostało mniej niż 10 wolnych miejsc Wszyscy do Gniezna !!

awizowane składy:
***
PGE Marma Rzeszów:
1. Nicki Pedersen
2. Dawid Lamparta
3. Rafał Okoniewski
4. Jurica Pavlic
5. Grzegorz Walasek
6. Łukasz Sówka

Lechma Start Gniezno:
9. Piotr Świderski
10. Bjarne Pedersen
11. Matej Zagar
12. Sebastian Ułamek
13. Antonio Lindbaeck
14. Wojciech Lisiecki
***

Na papierze wygląda to równo, ale biorąc pod uwagę beton, z dychę w tył niestety dostaniemy. Właściwie po meczu z Częstochową nie ma przesłanek że znów mamy wygrać na wyjeździe. Gniezno trochę się otrząsnęło po inauguracji w ekstralidze, my dostaliśmy zimny prysznic na swoich śmieciach. Kluczowa okaże się postawa Bjarne i Ułamka, jeśli oni pogubią punkty to szczęśliwie wygramy. W naszej drużynie okazuje się że począwszy od Nickiego a skończywszy na Sówce wszyscy mogą pociągnąć zespół do wygranej ( z tego zbioru oczywiście należy wyłączyć D.L.).

Widzę większość pesymistyczna z wyjazdu do Gniezna. A mi się wydaję, że co jak co, ale Gniezno zawsze nam pasowało, ze względu na geometrię toru. Chłopaki muszą dopracować ustawienia do twardego toru i jazda!

Z Częstochowa miała być delikatna kopa m.in. pod Pavlica, komisarz udeptał tor i wyszła kicha, ale nie skreślam naszych.

Zapytam z kim jak nie z Gnieznem wygrywać w E-lidze na wyjezdzie ?

Pamiętam sezon spadkowy nasz za KKER-u i remis wywieziony z Gniezna, mimo wielu przeciwności losu.

Stawiam 47-43 dla nas.

Tyle, że patrząc na skład wcale nie wygląda on gorzej od naszego plus Zagar w gazie ciężko będzie na ich torze o dobry wynik zapowiada się taka próba sił czy faktcznie ta drużyna będzie się liczyła w walce o wyższe cele, a z Cze-wą był po prostu wypadek przy pracy czy może jest to drużyna środka, którąvod czasu do czasu stać na jakąś niespodziankę. Ja jednak obstawiam minimalne zwycięstwo gospodarzy po walce.

Byl to rowniez jedyny punkt wywieziony z Gniezna w najwyzszej klasie rozgrywek w ciagu co najmniej ostatnich 20 lat. W 1 lidze bylo zwyciestwo w sezonie 2010 (w play off byla porazka) oraz zdecydowana wygrana w 2004 gdy Gniezno spadalo do drugiej ligi. Oprocz tego rowniez same porazki (zwykle w okolicach 6 - 12 punktow). Z obecnego skladu jezdzili wtedy Okoniewski, Lampart i Kret. Okon w 2010 przywiozl odpowiednio 8 i 6 (co potwierdza, ze tamten tor niespecjalnie mu odpowiada), Lampart 9 i 3 (jak tym razem ugra 3, to bedzie niezly wynik), Kret - wiadomo (oby dojechal do mety choc raz i zakonczyl mecz calo i zdrowo).