(fot. Agnieszka Koterba - sport24.pl)

Teoretycznie są spore szansę na pierwszą wygraną Rzeszowa w tym sezonie na własnym torze, Ale w praktyce decydować będą starty. Żużla w żużlu w Rzeszowie jest niewiele - najważniejsze jest dobre wyjście spod taśmy. Kto będzie szybszy w I łuku ten powinien punktować.

Początek meczu o 18:00.

Kadra Sparty Wrocław:


(źródło: sportowefakty.pl)

O warunkach pogodowych dyskutujemy tutaj http://stalrzeszow.com/viewtopic.php?f= ... &start=500

Tajski jest w gazie, Ogórowi nasz tor pasuje, jeśli Batchelor pojedzie dobre zawody to passa może zostać podtrzymana

Nawet bez dzika jeśli nie z Wrocławiem to z kim wygrywać w Rzeszowie. Szanse chyba pół na pół bo Wrocek okazuje się silniejszy niż przed sezonem wszyscy prognozowali udowodnił też, że potrafi walczyć do ostatniego biegu odrabiać straty i wygrywać. Ważny mecz bo jak będzie w palnik to widmo spadku zaglądnie ekipie Marty głęboko w oczy.

Pierwsza wygrana marmoludkow na wlasnym torze. Po wielkich meczarniach wygraja 49-41.

ta juz z bucza mial byc spacerek

ja tam czekam na typ tomka_ch jemu wyniki nigdy się nie spełniają wynik jest wówczas w drugą stronę

Proponuje rozdzielić mega parę Anderson i Lamparta na Lamparta - Okoniewski i Jurica - Anderson. Tor ??? jak zwykle zagadka. Jestem ciekaw jak tam Marek Kiszka.... 48-42 dla PGE MARTA PÓŁTORAK RZESZÓW.

Ciekawe tylko, czy Andersson będzie miał szansę potrenować w Rzeszowie na własnym sprzęcie, dostanie kevlar i takie tam, za co rzecz jasna trzeba będzie zapłacić, czy pojedziemy wariantem oszczędnościowym w dresie na sprzęcie klubowym, bo Nicki już niedługo wraca

Co do par, pełna zgoda.

Pablo pewnie dlatego, że jestem niepoprawnym optymistą. Takiemu w życiu zajebiście ciężko, ale cóż serce zawsze bije w dobrym rytmie
Nie wiem czego spodziewać się po nich w tym meczu. Z pewnością będzie męka, bo Tai i Ogór będą punktować na poziomie Walaska i Pavlica. Okoń zrobi niewiele więcej niż Batchelor. Andersson na dziś "fata morgana". Jak przywiezie swój sprzęt i trochę potrenuje może nie być gorszy od Ljunga. Lampart nawet nie chce mi się komentować. Broniłem jego dupy, bo to swój, ale po meczu z Buczą miarka się przebrała. Zapier najważniejszy kibicowsko mecz sezonu.
Z mojego punktu widzenia może trzaskać komplety do końca sezonu i tak jest spalony. Odrobić może tylko w Tarnowie (daj Ci Boże).
W meczu z Wrockiem Dawid gorszy od Sucheckiego tak tak dobrze widzicie

Przewagę zrobi tylko Sówka mądrze puszczany z rezerwy zwykłej. Kret niech wypierd jak najdalej od Hetmańskiej

Pablo especially for you 49:41 dla Rzeszowa

PS.
Na koniec Nicki wróć, bo ten zespół bez Ciebie to padaczka ekstraligi 2013.
Facet to nie tylko punkty, ale wartość dodana w parku maszyn.
Mam tu na myśli nastawienie zawodników przyjezdnych, którym przychodzi się z nim zmierzyć

tez tak mam hehe czlowiek widzi szanse nadzieje pozytywy w sytuacjach kiedy naprawde jest juz beznadziejnie


zawodnik druzyny przeciwnej: ja pier..... znowu On !

co do Zibiego, on moze dobrze pojechac w Rze

Jak ten mecz będzie przegrany to już będzie pozamiatane. 1/2-toraczka niby bierze "w pewnym sensie na siebie odpowiedzialność" za porażkę z tarnowem, ale to nic nie zmienia.Bo co innego powie ?
Jędrzejak, Ljung, Woffinden i Batchelor dobrze się czują na H69 i tutaj będzie nasz koszmar ... razem 35 - 40 pkt. zrobią bez problemu.Suchecki z juniorami coś dorzucą i będzie płacz. Robić beton na torze, trenować, trenować, trenować i nie ma innego wyjścia.
Rafał od Okoniewskich, Dennis, Sówka - obowiązkowe treningi. Jeżeli któryś z nich zawiedzie to będzie trio u siebie w palnik.

To może ja dwa słowa z drugiej strony barykady..

O Sparcie wiadomo tyle, że.. nic nie wiadomo. Każdy bieg jest jak rosyjska ruletka. Jest Tai i jest stado nieobliczalnych gości, z których każdy może wygrać z topowych grajkiem z Grand Prix lub przegrać z nieopierzonym juniorem. Od początku roku zaskakuje mnie i kładzie na łopatki Ljung, bo oprócz punktów robi też zaskakująco dobre show. Na temat Woffindena nie ma co pisać. Wielka klasa. Dwa ostatnie biegi meczu z Falubazem jechał na wpół przytomny po upadku w GP, a po meczu zasłabł. Dla takich gości jest ten sport, kozak jakich mało. Kolejnym który mnie osobiście zaskakuje in plus jest.. Suchecki. Może punkty tego nie oddają, ale chłopak potrafi zaskoczyć. Jasne, że nie jest to wirtuoz speedwaya i nigdy nim nie będzie - ale jak wygra start to nie idzie go minąć. Przed sezonem moje oczekiwania w stosunku do Suchego były następujące - nie dostawać od szesnastolatków. A potrafi wygrywać biegi. To jest szok. Troy w wielką kratę, ale zawsze swoje pięć groszy dorzuca, ponoć przy Hetmańskiej lubi się ścigać. Trochę obawiam się o Ogóra na wyjeździe. Wrocław mu pyka jak zawsze, ale poza Olimpijskim jest zdecydowanie słabszy. Juniorzy? Malitowski coś tam zawsze w Rzeszowie jechał, Dolny w ostatnim meczu walczył na śmierć i życie.. dosłownie. Jak będą robić Kreta to zrobią swoje, a jak uda im się skubnąć jakiś inny punkt to będzie sukces i fajerwerki.

Stal bez Nickiego to znacznie słabsza drużyna, ale ciągle silniejsza u siebie jak Sparta. W tym roku w Ekstralidze nie ma nic "na pewno", także żaden wynik mnie nie zdziwi. I wysoka wygrana Stali, i zwycięstwo Sparty.

pzdr

Mówiąc szczerze to się bardzo obawiam meczu z Wrocławiem... Teoretycznie powinniśmy wygrać u siebie z drużyną z Wrocka, ale na pewno to nie będzie spacerek bo Woffinden pociągnie z Jędrzejakiem wynik na 100%. Wydaje mi się, że jak Nicki wróci to większe szanse są na zwycięstwo w takim Tarnowie i właśnie we Wrocku niż u siebie z nimi, nie wiem czemu, ale takie mam przeczucie.

Ogór ostatnio zrobił u nas tylko 3 pkt jak się nie mylę, także żadnym pewniakiem nie jest, może zrobić 10+ a może 3. Ljung też takim pewniakiem nie jest na ok 10 pkt. Tajski zrobi 10+ chyba, że nie pozbiera się do końca po dzwonie z Nickim (nie pisać mi tu, że przecież jechał zaraz dzień po, wiem że żużlowcy to twardziele, ale też i ludzie). Troy zapunktuje koło dychy, juniorzy i Suchy nie wiadomo czego się spodziewać. Reasumując 47-43 do przodu.
A swoją drogą pani prezes się kaja dzisiaj w Nowinach za porażkę z buczą i zapowiada wyciągnięcie konsekwencji jeśli dalej polegniemy...

Najbardziej to się boję o Rafała, dziś w Szwecji kicha, słaba jazda z buczokami chyba niestety "procentuje" szukaniem dziury w całym.
Koniecznie uwalcować H69 i hasać na twardym jak to lubi Koń Rafał http://www.youtube.com/watch?v=zhu_8Rtc5BI do porzygu
Dennis również mile widziany, a o Panterze nie wspomnę

Z drugiej jednak strony może tyły z Wrockiem będą początkiem zmian na lepsze i "myśl trenerska" nowa będzie Who knows

Nie będzie zmiany 'myśli trenerskiej', bo Marta nie znajdzie drugiego takie pana fajnego Darka, którym będzie można sterować. Mecz będzie na styku do samego końca a Tai zakręci się koło kompletu.

Ja bym sie nie zdziwil jakby Wroclaw to wygral. Nickiego prawdopodobnie nie bedzie i nie bedzie mozna zastosowac ZZ. Kolejna szanse dostanie Andersson, oby tylko byl przygotowany lepiej niz do pierwszego meczu.

Jesli Wroclaw to wygra, to dla Rzeszowa praktycznie rozpocznie sie marsz w kierunku 1 ligi.

Co tu duzo pisac. Na zwyciestwa mozna liczyc juz tylko na wyjazdach...jak oni sie q...a na swoich smieciach przelozyc nie potrafia to na Co mozna liczyc...

Ja mam pytanie czy w drużynie Marnej nie ma naprawdę innego juniora jak KRET (z całym szacunkiem dla niego i jego determinacji i wytrwałości) może dać szansę komuś zaraz po licencji niech się szlifuje i szuka defektów??

Mecz moze byc jeszcze trudniejszy od tych 2 co byly na Hetmanskiej, tutaj kazdy moze z kazdym wygrac, Sparta jest nieobliczalna druzyna, co udowodnili juz nie raz. Trenowac i jeszcze raz trenowac, na torze jaki bedzie podczas zawodow. Mysle ze Dennis na swoich furmankach i pojezdzeniu na Hetmanskiej, zrobi wiecej niz z Tarnowem, Pantera niech sobie wstawi silnik z crossa swojego moze cos uciula punktow, jesli polozy kolejny mecz, to bedzie 3 porazka. a tutaj juz Borowiczow i Jamrogow nie ma . Smiem twierdzic ze Suchecki go lyknie. Mysle ze nasi rowniez beda mieli w glowach, ze to 3 mecz u siebie i musza wkoncu wygrac, takze psychika i atmosfera w parku maszyn bedzie wazna. Walasek swoje zrobi, Pavlic mysle tez kolo 9-10 sie zakreci i Okon tez cos kolo tego(zeby Okon nie mial startow to nie wiem o co chodzi) dodac Sowke i Anderssona. Obowiazkowo Marco za Lukasza z Kretow ( bo to juz jest zenujace ogladac tego zawodnika)
46 :44 po wielkich meczarniach