To już było tyle razy wałkowane, że nie ma o czym pisać. Śledz nie ma pojęcia o przygotowywaniu toru. Potrafi tylko ubić i tyle. Z drugiej strony jak weźmie się za to Jasiek, to znowu kopa po jaja i zaraz każą ubijać na beton, co skutkuje odrywaniem się 'placków' na łukach i paplaninie o innym torze na treningi i innym na zawodach. Z Toruniem, jak nie będą mieć dobrych startów, to na dystansie nic nie zrobią. Także w tym tygodniu głównie na tym bym się skoncentrował. No i dał bym na msze za Nickim, żęby tym razem był zdolny do jazdy

ja przed sezonem uwazalem ze nikogo lepszego z ksm 2,5 nie moglismy sciagnac szczegolnie biorac pod uwage mecze na wlasnym torze , a tu taki dramat

Brawa dla mistrza taktyki FAJNEGO DARKA

odnoszę podobne wrażenie... kwestia ograniczenia mocy silnika przez te nieszczęsne tłumiki?

Ważne zwycięstwo, zwłaszcza w kontekście braku 25% drużyny czyli Pedersena. Akurat się złozyło, że Walasek miał problemy ze sprzętem i mieliśmy nerwówkę zakończoną ładnym finiszem.
Jesteśmy na cenzurowanym. Prawdopodobnie będzie kolejna kara dla Marmy tym razem za nie wykonywanie przez polewaczkowego poleceń sędziego...
Dawid Lampart powinien już chyba podziękować Stachyrze za mentalną pomoc, bo gorzej jeździć nie można...

Relacja i zdjęcia z meczu: http://sportowepodkarpacie.pl/news/pior ... ,1960.html
Lampart to na drugie ma pomyłka... Już Krecik nawet odpalił w biegu juniorskim

Na meczu nie byłem więc dużo pisać nie mam co, z relacji wynika, że do połowy zawodów nasi po prostu nie jechali. W sumie lepiej złapać wiatr w żagle w połowie zawodów i wygrać zawody niż przegrać bez walki . Sytuacja w tabeli robi się naprawdę gorąca bo jest strasznie ciasno. W zasadzie od drugiego miejsca do ostatniego jest zaledwie 5 pkt różnicy i przy dzisiejszym braku przewagi własnego toru jest to bardzo mała różnica. Jedno jest pewne gdy wróci Pedersen i będzie w stanie przywozić ponad 10 pkt (co jest bardzo prawdopodobne) to naprawdę jesteśmy w stanie jeszcze klika meczy wygrać i nie koniecznie tylko u siebie. Wszystko to dziwnie wygląda np: My wygrywamy w Gnieźnie, Tarnów nas pokonuje przy Hetmańskiej , a w Gnieźnie przegrywa i tak można wymieniać w kółko - czy aby to nie jest faktycznie najciekawszy sezon w e-lidze? Czy jest sens coś zmieniać? Odnośnie meczu to gratuluję drużynie zwycięstwa bo po raz kolejny wygrali meczy u siebie bez lidera i to się liczy. Andersson niby tylko 4 pkt ale jakże ważne!!! Najgorzej wygląda sprawa Lamparta i chyba nikt już mu nie jest w stanie pomóc. Pozostaje pytanie czy nie lepiej było zostawić Kuciapę przynajmniej u siebie potrafił wygrać z każdym - teraz można gdybać. Z Piernikami będzie cholernie ciężko ale mam nadzieję, że nasi porządnie potrenują przez spotkaniem i wygrają.

Po "wydarzeniach" w Lesznie sędzia miał zapewne "mecz podwyższonego ryzyka" i coś mu tor nie pasił przed zawodami ( a było równiutko i trawdziutko )
a najlepsze zostawił sobie na nominowane.
Polewaczka wyjechała raz, stwierdził, że mało, wyjechała raz jeszcze znów mało, ale wówczas na tor wyszedł kierownik zawodów z komisarzem i "v-ce sędzia ) już nie kazał lać ( chodź zapewne w kapowniku odnotował co trzeba). Jeżeli celem dodatkowego polewania była " pomoc" Bydzi to efekt był dokładnie odwrotny od zamierzonego, bo w 14 biegu remis, a w ostatnim Walas i Okoń uwalili taki start, że było pozamiatane.
Jakie wnioski troszkę bardziej przyczepnie i będzie git.
Do przyszłej niedzieli koniecznie trzeba potrenować starty bo jak będzie taki tor jak wczoraj ( tylko Hancock minął Jurka ) to start i tyle emocji.

Do 9 biegu foliowi jak dzieci we mgle. potem coś zatrybiło a poloniści gdzieś się zapodziali i dostali parę liści po 5-1, co zadecydowało. Można by powiedzieć, że w przeszłości najczęściej rzeszowianie przegrywali wygrane mecze, a wczoraj zrobili na odwrót.
Śledziu też tylko raz dał dooopy jak pojechał Dennis za panterę, reszta zmian mu wypaliła. Natomiast za tydzień Lampart powinien wyjechać tylko raz a potem Sówka nawet niech wozi zera, jakoś zero Łukasza tak nie wk.........ia jak śliwka lokalnego matadora.
Popatrzcie na wyniki innych gości ze średnia 2.50 Nawet Hlib na Wrocławiu zrobił 6 pkt.

PS. To co robi z Martusią Nikodem już nawet nie jest śmieszne, ale wynik foliowych kładzie pantera, toż Krecik już zrobił 3 pkt. Tylko albo aż 3-4 pkt. Dawida zrobią różnicę bo o tyle mniej zdobędą przeciwnicy, wymagamy cudów no chyba, że luzu nie ma to przepraszam.

Kuciapa miał wyższy KSM, więc nie był alternatywą dla Lamparta. Uważam, że błąd popełniła Marta, bo podstawowym warunkiem co do startów Lamparta w Rzeszowie powinny być jego regularne starty w Anglii/Szwecji. Nie jeździsz tam, nie jeździsz tu. No i konkurent z KSM 2,50.

Co do taktyki, to Darek wyznacza nowe trendy i niedługo w podręcznikach speedwaya będą wspominać o tzw. wyprzedzająco-zmyłkowej rezerwie taktycznej - najpierw w 9 biegu wstawia Anderssona jako RT, żeby w 10 zastąpić go kolejną RT. Mistrzostwo świata

Osądzając mecz po samych wynikach, to nic nowego nie można napisać - punktują ci sami zawodnicy, co zwykle, jak jeden lepiej, to drugi gorzej, a nie punktują ci co zwykle. Miałem nadzieję na lżejszą przeprawę, ale co do wyniku pomyliłem się o 2 punkty. Wymęczona wygrana z Bydgoszczą sprawiła, że cały czas jesteśmy w grze o utrzymanie

Już wolałem oglądać Dennisa na końcu stawki niż Lamparta, który by się miał znowu przewracać. Czy on może w końcu jakiś mecz objechać bez leżanki?

Niech się wyleży na saunie

jakiś problem masz? w 9 biegu mógł wstawić pavlica, walaska bądź anderssona (ew. sówkę). walasek miał jakieś drobne problemy, poza tym miałby kumulację startów (to akurat chyba nie problem), pavlic przywiózł śliwkę, podobnie jak sówka zaś andersson właśnie ładnie odpalił, pokonując hancocka. dziwi cię ta decyzja?
a że okazało się że chyba wyskok z hancockiem był po prostu wyskokiem to natychmiast go zmienił w kolejnym biegu i dał juricę. co jak co, ale tutaj zastrzeżeń do trenera(?) być nie powinno

fakt raz mu się udało

Zupelnie niezrozumiala decyzja o wstawieniu Anderssona z taktycznej. Wiadomo bylo, ze Pavlic jechal w biegu 10, wiec w przypadku niepowodzenia w biegu 9 nie dalo sie go juz tam wstawic. Logiczne jest, ze to Pavlic powinien byl w tym biegu pojechac. Wiadomo tez, ze Pavlic daje wieksza szanse sukcesu niz Andersson.

Sledz nie pierwszy raz pokazuje, ze jest slabym taktykiem.

Pofatygowałem się do Rzeszowa na mecz, więc popisy te widziałem na żywo. Akurat w tym momencie spotkania Andersson był szybszy co pokazał bieg piąty, który Dennis wygrał a Jura zupełnie się nie liczył w stawce. I tym się raczej Śledziu kierował.

Cincin,

Dokładnie tak, w tamtym momencie spotkania Andersson wydawał się być spasowany w końcu pokonał Grega...

Jasiek,
Ta rezerwa nie dała pozytywnego skutku, ale nie można jej wykorzystywać w tym przypadku jako argumentu na rzekomy brak myśli taktycznej trenera Stali... Tak samo nie można by było powiedzieć, że Śledź jest super taktykiem jeśli Andersson przywiózłby wtedy trójkę... To chyba jest logiczne...

Jeśli wierzy w zawodnika w meczu, bo ma do tego przesłanki, to powinien z niego skorzystać, jeśli nie, to nie - Darek zachował się na chybił-trafił - zdobyłeś trójkę, to jedziesz, a teraz zdobyłeś zero, to nie jedziesz. Ale w sumie i tak dobrze, bo mógł dać kolejną szansę Lampartowi. Przypomina mi to trochę polską piłkarską myśl szkoleniową, w której o nominacjach do reprezentacji decyduje to, czy w poprzednim meczu strzeliłeś gola - bez jakiejkolwiek głębszej analizy.