gaschka czy kret? takie krótkie pytanie

Krótka odpowiedź: tu zero jak i tu zero.

Eeee Kret dojedzie do mety ... czyli to nie to samo, ale jednak suma sumarum ... zero
Mecz ewidentnie w połe, na Leszno wystarczyło, ale na Bucz już nie

A możne warto postawić na Cylo(Cyłe? nie wiem czy się odmienia) Kret do mety dojeżdża, czasem skubnie punkcik, Marek z Niemiec mnie nie przekonuje zupełnie. A Cylo choćby zera robił to niech się uczy, w meczu złapie 100% więcej doświadczenia niż na treningu.

Marek nie szuka jazdy - to widać ile na dzień dzisiejszy odstaje od kreta. Pisałem kiedyś na ten temat - że kret jest lepszy od kiszki - to ludzie pukali mi do głowy. Śmiem twierdzić że on zawsze był lepszy od Marka, lecz nie zmienia to faktu jaki poziom prezentuje Łukasz. Ale widać jakieś starania ze strony krecika .... tylko wiek już robi swoje. Mam nadzieje że coś tam Lampart uciuła ... starty ma oki, to na dystansie wszystko traci, a Nicki na niego nie poczeka wiadomo czemu . Tylko że bucz złapała formę - wiec każdy wynik powyżej 38 punktów dla PGE Marty do będzie sukces.

To nie wiek tylko umiejętności, sory ale Kret nigdy nie miał prawidłowej sylwetki, choćby na łukach, czasem mu się uda jakimś cudownym zrządzeniem losu zrobić punkty ale to nie jest zawdonik z jakimikolwiek perspektywami. Nie chcę broń Boże na chłopaka jechać ale Kret wybitnie nie urodził się dla żużla. Z kolei Gaschkę wyhamowują kontuzję, sylwetka w miarę, tylko musi przestać robić takie strzały jak w tym roku we Wrocku, po prostu nie przystoi.
Tak naprawdę w tej chwili to tylko nadzieja w młodych chłopakach po licencji, oby choć jeden z nich przedarł się do składu ligowego, bo ileż można ściągać kogoś " z zewnątrz"

Co do meczu z Buczokami to ja stawiam na 50:40 i jeśli faktycvznei zrobimy te 40 pkt. to będę zadowolony, niestety ale na więcej nas w tej chwili jak i chyba w tym sezonie nie stać, kolejny sezon jedziemy o medale ale w styczniu, koło lipca to pozostaje walka o spokojne utrzymanie i nic więcej. Smutne ale niestety prawdziwe.

Niestety nie mamy szans w Tarnowie i trudno ich oczekiwac,skoro w rzeszowie przegraliśmy.
Nic to musimy poczekać na kolejny sezon jak znowu Darek i Marta zmontują skład.
Jeśli oni znowu bedą odpowiedzialni za budowe drużyny,to nie wróży to nam nic dobrego
Opóznieni przynajmiej ze dwa lata względem rynku i tego co należy zrobić.
Teraz już jest pozamiatane w tym sezonie, wydać tyle kasy na Pedersena by stworzyć pare Pedersen Lampart.
Wogule mija się z celem o ile wiecej zdziałali by Zagar z Łagutą młodym.
Nawiedzeni piszą że Pedersen przeciez pojedzie w 15 wysciugu,ale za to lampart pojedzie w jednym z 11-12 wyscigu.
I zestawienie Okoń-Lampart i mamy po frytkach nie potrzeba nam już 15 wyscigu.
Proponował bym skład jesli nie bedzie limitu ksm
1Zagar
2Okoniewski
3Woffinden
4Pavlic
5Walasek
6Sówka
Według mnie czwórka najlepiej jezdzących żużlowców to Sayfudinow,Cholder,Ward,Woffinden.
Zagar jest w bliskim kontakcie z czołówką wszystko co najlepsze przed nim.
W razie ewentualnego spadku Gniezna i Wrocka Marta powinna sie pokusić o ich liderów.
Pedersen jest bardzo dobrym zawodnikiem ale jego styl jazdy nie jest najlepszy.
Po przegranym starcie już nie jest taki skuteczny,jest mocnym zawodnikiem ale jego wyniki zależą od startu i szybkich maszyn.
Walasek wiecej potrafi na dystansie choć nie był 3 razy mistrzem świata i nie zdobył nawet medalu SGP.

To co sie dzieje w Tarnowie to są kpiny. Wspanialy obraz żużla transmitowanego w TV

Nie przesadzaj. Bucz, buczą - ale takie coś mogłoby się zdarzyć wszędzie.

No tak to jest w derbach, albo źle okrążenia policzą, albo wyleją wode z samochodu strażackiego ot taka specyfika tych meczy :], szansa żeby to wygrać na pewno jest.

Co za tragiczne miasto powiatowe Inna sprawa, jest taka, że w profesjonalnych rozgrywkach za taką szopkę klub powinien dostać karę finansową. Albo profesjonalizm, albo amatorstwo.

Cóż po przerwie dwa ciosy i właściwie jest po meczu.

alexs
zanim zacznie sie bajanie o nowych zawodnikach , trzeba sie utrzymac a potem zmienic trenera

Liwer
Amatorstwo to jest poziom drużyny rzeszowskiej. Finansowo stoimy na piedestale a sportowo w "doopie".

Wypowiem się na temat dzisiejszego meczu krótko mówiąc dno. To co się działo z torem to jest robota pana Marka Cieślaka z tego ten pan słynie z preparacji torów. Zauważcie oglądając mecz jak Cieślak dawał polecenia jak mają zrobić tor to są kpiny według mnie PZM nie powinien dopuścić do takiej sytuacji i powinno być tak że jeśli już coś takiego się dzieje to tylko i wyłącznie przy równaniu toru powinien być sędzia zawodów i komisarz toru. Po drugie za takie coś powinna być kara dla gospodarzy oraz walkower. A wracając do stali to pierwszy do zwolnienia jest Dariusz Śledź a po nim powinni polecieć Okoniewski,Lampart. Nie wiem po co pani Półtorak brała Lamparta z powrotem do stali to moim zdaniem lepiej by punktował Dawid Stachyra czy Maciek Kuciapa. Jest okienko transferowe więc powinna jak najszybciej zrobić rewolucję kadrową.

niestety dno.sam po cichu liczylem na niespodzianke ale po tej druzynie nie mozna sie nic spodziewac.niestety pozostala tylko walka o utrzymanie a latwo nie bedzie

a nie mówiłam? swoją drogą to w częstochowie wychodzi 58-32...

Walas i Nicki solidnie, ale bez błysku, którego oczekuje się od liderów. Pavlic lepiej niż oczekiwałem, bo myślałem że na tarnowskim asfalcie będzie gorzej. Gaschka i Lampart zgodnie z przypuszczeniami - tutaj chyba nikt nie ma wątpliwości, że szkoda każdej złotówki wydanej na tych grajków. Jeśli chodzi o Sówkę, to niech Marta spojrzy w jego kontrakt i zobaczy jaką kwotę zapłaciła juniorowi (wszak Bloomfeld kosztuje), który objeżdżany jest przez lokalnych, drugoplanowych wychowanków klubowych. No i Okoń nadal słabo, przykładając miarę zawodnika II linii. Zgodnie z poprzednim postem, nie pojechała II linia i dzięki wycofaniu Artioma z XV biegu jesteśmy bliżej 40 punktów, niż 30

Generalnie jako team to nie widzę tutaj specjalnych perspektyw - ciężko dostrzec nawet jakiś zalążek drużyny. Ale utrzymanie na dziesięciolecie jest nadal realne

Co do Marty to jak mówi powiedzenie głupotą jest robić w kółko to samo i oczekiwać innych rezultatów, chyba ze ona nie oczekuje i dla niej liczy się tylko hajs w co ja średnio wierzę bo przecież za taką kasę można ligę wygrywać więc pewnie wolałaby mimo wszystko ją wygrywać . Co do wymyślania składów to w tym momencie łatwo mówić, patrzymy kto jest w gazie dobieramy KSM i mamy skład na mistrza tego sezonu .

Co do Unii Tarnów i polewaczki no cóż zdarza się nie ma co przeżywać , sędzia moim zdaniem dobrze się zachował co rzadko się w polskim żużlu zdarza, co do tego że wstyd i żenada i że taki obraz żużla bo transmisja była i takie cyrki, to jakoś nie bardzo wierzę że ma to jakikolwiek wpływ na zainteresowanie żużlem a wręcz a nóż widelec kogoś ta sytuacja rozbawi , postanowi nie przełączać kanału i żużel się spodoba . Jedno co mnie bawiło to po głosie 12-15 latki "śpiewające" rymowanki w tarnowie , jaki klub tacy zadymiarze ( żart - bo zauważyłem na tym forum tendencje do rozumienia wszystkiego dosłownie i na serio ).

Co do meczu no to padaka , dobrze że w aucie mi skrzynia biegów poszła bo bym się tylko niepotrzebnie w tarnowie denerwował

A co do juniorów to nie rozumiem jaki sens jest puszczać Marco już lepiej któregoś z zawodników którzy zdali licencję niech się objeżdżają bo poza Rempałą który jest bodaj za młody na starty to reszta już swoje lata ma i znowu będzie czekanie aż będą mieli 21 i zacznie się ich wystawianie ...

Pedersen dzisiaj pokazał klasę. Rozegranie pierwszego łuku, to totalna amatorka. Walka z Okoniewskim, też palce lizac, a najlepszy to był ostatni bieg, gdzie wygrywa start i pcha się w tor jazdy Walaska - ten zrobił przycinkę co być może uratowało mu kości. Jeżeli się utrzymają, to pierwszy do wylotu powinien być ten indywidualista. Już lepiej mieć Woffindena lub Zagara, którzy zawsze popatrzą za kolegą z pary, niż tego złamasa z danii.