tak was to cieszy, że spadek jest blisko ? ;]

Oczywiście, że nie cieszy, ale masz inne propozycje? Ile lat można ściemniać, że już w tym roku jedziemy o medale i co roku walczyć składem za grube miliony o utrzymanie? Ja to nawet bym chciał, żebyśmy się utrzymali, ale czarno to widzę - atmosfera w pamiętnym sezonie z fakturami, Bjerre i spadkiem w barażach była o niebo lepsza od obecnej

Przy zakończeniu transmisji pokazali, jak Walas przechodząc koło boksu Nickiego po XV biegu rzucił czymś w jego kierunku - a Darek i Marta tak ładnie mówili o dobrej atmosferze, braku żalu do Duna i współpracy w drużynie

ja mam nadzieję, że pozostałe mecze wygramy, u siebie muszą spiąc dupsko nasi kolarze

Ten mecz, to obraz nędzy i rozpaczy jeżeli chodzi i drużynę Marmy. Atmosfera fatalna, forma też. Walasek kończy sezon!? Już nic nie uratuje Marte i jej firmowy team.

Spadek równa się odejściu Marty Półtorak z Rzeszowskiego żużla.Jest to panaceum na nasze bolączki w klubie.Jeszcze jak Walasek kończy sezon to jest wszystko przesądzone.Lepiej zrobić krok do tyłu i później dwa do przodu niż cały czas błądzić tą samą ścieżką ...

Już raz to przerabialiśmy i sam wiesz jak się skończyło. choć MP po tym sezonie jest już bardzo zniechęcona żużlem więc jakieś światełko widzę

Pytanie czy to utrzymanie cokolwiek zmieni mecz słaby zdarza się, ale to co się dzieje w środku daje do myślenia.

okoliczności byly inne bo Bomber tydz wczesniej nie doznal kompresyjnego zlamania kregoslupa i nie byl to ost bieg o czapke sliwek łamane przez $




kasa sie musi zgadzac. nie od dzis wiadomo że Dariusz nie ma podczas meczy nic do powiedzenia. w parku maszyn rządzi pewna pani oraz najbardziej oplacani zawodnicy

Trudno mu się dziwić że czymś tam rzucił. Jazda w tym żałosnym teamie potrafi każdego profesjonalnego żużlowca doprowadzić do frustracji. Złotówa złotówą - ale jakieś ambicje sportowe trzeba mieć. Pedersen jest świetnym zawodnikiem - ale nie dziwię się, że w tym sezonie nie bardzo było na niego chętnych - w zasadzie to ponosi dużo winy za to ja wygląda ten sezon. Pavlic kiepski, Okoniewski - dno, Gaschka dno. Skłąd zbudowany bez pomysłu, sensu, z najgorszy trenerem w lidze- wreszcie wszystko runęło jak domek z kart.

Fakt, że Grzegorz przekazuje informację o zakończeniu sezonu przed kamerami najlepiej świadczy o atmosferze panującej w drużynie.
Jaka piękna katastrofa.

Rzucil butelka z woda ktora pil zchodzac z toru

Przestań Robi. Bez przesady. Pavlic specjalnie się na typ oglądał, specjalnie pojechał przy kredzie, przez to był wolny, bo niosła zewnetrzna, a ten miał wyjebane i pojechał do przodu. Griszka w ostatnim biegu pokazął co się robi w takim momencie. Pedersen zamiast minąć Pavlica i lekko przystopować, żeby Jensen nie pojechał za nim, pojechał sobie do przodu i tyle go było widać, przez to Jura spadł na trzeie miejsce. Jakby Pavlic miał wywalone na parę to by pojechał sobie po zewnterznej i by był szybszy i by go Jensen nie minął. Tak jak zresztą to zrobił Sówka w biegu z Pedersenm, gdzie widziął, że z tym typem nie ma co tworzyć pary tylko jechać swoje, chociaż ja na jego miejscu bym jechał jeszcze szerzej i w ogóle sie nim nie przejmował, ale i tak gdyby nie był za nim fenomenalny dziś Griszka to by to dowiózł.


Pełna zgoda Jura.
Chociaż Team Spirit jak zwykle w ekipie kapitalny. Tyle lat i ciągle to samo, czy w tym klubie ktoś w końcu zrozumie, że kasa to nie wszystko? Pytanie retoryczne.

Cóż mnie tam to specjalnie nie martwi. Jeśli spadek oznacza odejście wiadomo kogo, to ja się jaram