Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Wszystko o Stali Rzeszów
|
|
28 kwi 2015, o 12:42
|
Re: III runda: Rzeszów - Wrocław (26.04.2015) 52:37 |
|
Maxel10
|
Senior |
|
|
Dołączył: 25 lip 2010, o 13:39 Skąd: Potok Górny Posty: 289
|
Frekwencja dopisała - 8300 :) Pogoda również,zawody także atrakcyjne. Spodziewałęm się wygranej ale nie aż tak wysokiej. Widać,że nawierzchnia jest nowa i nie złączyła się jeszcze z poprzednia.Stąd napewno te koleiny. Potrzeba więcej jazdy po 4 zawodników aby ocenic jak ten tor się bedzie ponownie zachowywał.BRAWO STAL!! Co do oceny zawodników: Największy plus oczywiscie leci do DAWIDA LAMPARTA:)Zrobił doskonałą robotę dla drużyny.GREG również pokazał,że tor w Rzeszowie nie jest mu obcy i potrafi się super scigać.Widać,że prędkośc ma bardzo dobrą i zachowuje się na nim jak profesor.REMPAŁA- 5 pkt , swoje dołożył i chwała mu za to.LARSEN- Dobry występ na H69 ale widać,że w niektórych biegach prędkośc była doskonała a w jednym gdzie przywiózł 1pkt był daleko w tyle. Na minus- postawa Mirka i brak objeżdzenia i nieznajmości toru,CZAJA- trening super a na zawodach widac,że albo go presja przerosła lub złe przyłożenia. W każdym bądz razie BRAWA ZA WALKE !!!
_________________
|
|
|
|
28 kwi 2015, o 15:33
|
Re: III runda: Rzeszów - Wrocław (26.04.2015) 52:37 |
|
patryk 0493
|
Reprezentant kraju |
|
|
Dołączył: 5 sty 2006, o 18:05 Skąd: ...:::STAL RZESZÓW:::... Posty: 807
|
Maxel10 napisał(a): Frekwencja dopisała - 8300 :) [/b] właśnie widziałem na stronie że jest dopisana frekwencja z meczu i mi się wydawało że było spooooro więcej. Na wschodniej mało miejsc wolnych: 4000 + przynajmniej te 6-7 tysięcy na starej (a ma pojemność chyba coś ponad 9k, więc jakieś 2/3 było. Razem daje to 10 tysięcy - tak na oko. No, ale może że klubowa podała wynik na podstawie sprzedanych biletów+karnetów i zaproszeń, to wtedy ok. Ile by nie było rzeczywiście ludzi, to takiej ilości kibiców na żużlu w Rzeszowie nie było kilka lat - nawet na derbach. Widać jak się ludzie przejęli odejściem MP e: rzeczywiście, pojemność stadionu wg. danych na stal.rzeszow.pl to niecałe 12k, więc rzeczywiście te 8-9 mogło być. Oby na Lesznie był już komplet
_________________
http://www.walkakamila.pl
Ostatnio edytowano 28 kwi 2015, o 15:35 przez patryk 0493, łącznie edytowano 1 raz
|
|
|
|
28 kwi 2015, o 15:35
|
Re: III runda: Rzeszów - Wrocław (26.04.2015) 52:37 |
|
GoodLikE
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 20 paź 2008, o 19:57 Posty: 3151
|
Ritchie napisał(a): Przynajmniej kamer i wywiadów unikała A na SF zero zdjęć i wywiadów z Rzeszowa - wszędzie można tylko nie u nas Nie dziwne skoro nie było na meczu żadnego paparazzi od SF.pl ... i w tym sezonie nie będzie :-P Klub porozumiał się z espeedway.pl
_________________
|
|
|
|
28 kwi 2015, o 18:49
|
Re: III runda: Rzeszów - Wrocław (26.04.2015) 52:37 |
|
Kosimazaki
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 17 lut 2010, o 11:47 Skąd: Lasy lisciaste Posty: 1506
|
Nowiny podają 10 tys, Super Nowości również. Na moje oko było ponad 10 tys, już dawno nie było tylu ludzi. Co do meczu, śmieszy mnie wypowiedź Wroclawiakow w tym Barona, chłop się troszkę zagalopowal. Tylko jego zawodnikom z GP wyrywalo kierownice. Czemu Rempale nie wyrwalo,Larsenowi,Dawidowi,Hancockowi,Czai,Jablonskiemu oraz Drabikowi. Panowie albo żużel albo szachy. Zapomniał jak sam robił corride ?? Komisarz był tor odebrał, sedzia również. Jak odrabiali straty było ok, jak nasi znaleźli znów od 10 biegu przełożenia to Wrocek odpuścił,no tu już śmiechu nie mogę powstrzymać Tłumaczy się jak dziecko, zremisowali fuksem w Toruniu i już przypisywali sobie 2 ptk przed przyjazdem do Rzeszowa. Wypowiedzi Walaska,Kowalika a także Stepniewskiego w Magazynie Ekstraligi,dają nam światło i obraz w jakiej formie jest drużyna prowadzona przez Placzka, są słabo przygotowani do sezonu. Jak to mówił Stachyra po derbach z Tarnowem " nie wiem Czemu tak się zachowali, moze muchy mają w nosie" Mecz na plus , jeszcze Kilde oby poprawił starty i Jabłoński troszkę inaczej pokonywal luki i Czaja się nie spałam to będzie dobrze.
_________________ Ale nie może być inaczej, jeśli w zarządach siedzą laicy, którzy mają jeszcze gorszych doradców. W naszych klubach robi się jakieś małe biznesy, zamiast myśleć o wyniku sportowym. Wiem, narażam się teraz w klubach i będzie mi trudniej znaleźć pracę. Ale mam to w du… Ja stawiam sprawę jasno. Jako trener mam osiągać dobre wyniki sportowe i choćby po trupach, ale swoje wojny będę wygrywał.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
29 kwi 2015, o 23:00
|
Re: III runda: Rzeszów - Wrocław (26.04.2015) 52:37 |
|
DMN
|
Trener |
|
|
Dołączył: 2 cze 2004, o 19:58 Skąd: H69 Posty: 2339
|
Redaktor napisał(a): Lampart na pewno sam czuje, ze jest twardszy i mocniej trzyma gaz, bo niestety w zuzlu sam motor nie pojedzie. Zeby sie rozwijac trzeba byc cichym, skupionym i pracowitym. Jak sodówka odwali to rychly koniec w kazdym przypadku. Czas pokaze. Wydaje się, że nadszedł czas że ta sodówka Lampartowi właśnie spływa z głowy coraz szerszym strumieniem Dwa bolesne upadki w karierze - Tarnów 2012, Rzeszów 2013 po których dotarło do niego że nie jest zawodnikiem ekstraligowym i terapia w postaci ciężkiego sezonu w Lublinie gdzie nie mając żadnej gwarancji wszystko musiał wyszarpać sobie sam dobrą jazdą, dały mu jasny obraz rzeczywistości - albo ściąga głowę z chmur i zaczyna pracować (jak w Lublinie) albo czas zapytać któregoś z zawodników z wyższej półki czy nie potrzebuje mechanika. Na razie wszystko zmierza ku dobremu. Co do samego meczu, to nie mówcie że teraz nie jest lepiej. Wszystko zmieniło się na plus: Stal w nazwie i herbie, rada przyjaciół i sponsorów żużla (czy coś w ten deseń), gadżety klubowe (odzież, kalendarze, woda), zaprzestano traktowania kibiców jak piąte koło u wozu (zaczynając nawet od najprostszych spraw jak wykonanie w programie środkowej kartki nie z śliskiego a ze zwykłego papieru), ogólnie widoczna otwartość i zapał zamiast teatru jednej "aktorki". Nieprawdopodobne ile potrafi zmienić (nie)obecność jednej osoby. Gdybyśmy dalej mieli żużel spod znaku Marmy Półtorak to w życiu nie poszedłbym na mecz z takim Wrocławiem. Tymczasem na stadionie przebywało się bardzo przyjemnie. Drobne mankamenty które jednak bardzo nie zaburzyły pozytywnej całości: - dezinformacja nt. ceny wody klubowej - w programie napisano 2 zł więc wziąłem ze sobą 4 zł i poszedłem na stoisku z myślą kupienia dwóch a wróciłem z jedną - nie zaobserwowałem żeby ktoś pilnował tego zapowiadanego zajmowania miejsc Tor przygotowany pod siebie, widać że komisarz toru raczej nie fikał, ale w drugiej części meczu rzeczywiście nieco dziurawy co dobitnie było widać np. po tym jak Hancock w 4 serii nie wchodził pełnym gazem w wiraże. Przy tej tendencji można pokusić się o zwycięstwo na swoim torze z każdym.
_________________
|
|
|
|
3 maja 2015, o 12:02
|
Re: III runda: Rzeszów - Wrocław (26.04.2015) 52:37 |
|
frater
|
Legenda |
|
|
Dołączył: 15 lis 2004, o 11:51 Skąd: Rzeszovik Posty: 5741
|
Odnośnie toru : Cytuj: Władze Speedway Ekstraligi uznały, że podczas przygotowań do zawodów w Rzeszowie, nie popełniono błędów. - Speedway Ekstraliga może z własnej inicjatywy wszcząć postępowanie w tej sprawie. Zapoznaliśmy się jednak ze sprawozdaniem sędziego i komisarza toru po zawodach i nie widzimy w tym momencie powodów do podejmowania jakichkolwiek kroków. Sytuacja w Rzeszowie wynikała z faktu, że były to pierwsze zawody oficjalne na tym torze w 2015 roku. Po 10 minutach prac na torze wszystko wróciło jednak do normy. To typowe zachowanie toru po przerwie zimowej i dosypaniu nowej nawierzchni - powiedział Ryszard Kowalski, wiceprezes Speedway Ekstraligi. Jestem pewien , że gdyby Woffindenowi rama pękła w Rzeszowie , a nie w Toruniu to Baron też zrzuciłby winę na tor, rzeszowski klub, komisarza toru i Sędziego.
_________________ "Think very carefully, because if you ever start, you will never be able to leave it alone" #onlymotorsport
|
|
|
|
3 maja 2015, o 13:02
|
Re: III runda: Rzeszów - Wrocław (26.04.2015) 52:37 |
|
Kosimazaki
|
Uczestnik GP |
|
|
Dołączył: 17 lut 2010, o 11:47 Skąd: Lasy lisciaste Posty: 1506
|
Słaba Beka z Wrocławia a w szczególności Barona i Janowskiego, jakoś w Anglii nie płacze na tor tylko w Polsce wiecznie ochy achy . Najlepiej wywindowac sobie cenę na kontrakcie, jeździć na stole, łatwa kasa, łatwe zawody i lansik.
_________________ Ale nie może być inaczej, jeśli w zarządach siedzą laicy, którzy mają jeszcze gorszych doradców. W naszych klubach robi się jakieś małe biznesy, zamiast myśleć o wyniku sportowym. Wiem, narażam się teraz w klubach i będzie mi trudniej znaleźć pracę. Ale mam to w du… Ja stawiam sprawę jasno. Jako trener mam osiągać dobre wyniki sportowe i choćby po trupach, ale swoje wojny będę wygrywał.
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|