jak staniesz obok młyna to też możesz z Nimi pośpiewać a



tutaj artykuł wypocin buczoka: http://po-bandzie.przegladsportowy.pl/2 ... -rzeszowa/

Przecież nie będzie nikt stal "na bramce" i nie będzie selekcji przy wbijaniu do młyna. No ludzie : ) ja się sam wybieram cos pospiewac i pokrzyczeć bo w końcu derby : ) koszulka była kozacka ale jej jednak nie kupilem wiec nie mów mi ze w innej nie wejde ^^

No dokładnie, tak jak kolega napisał wyżej. Sam wybieram się ze znajomymi pośpiewać i tylko ja posiadam koszulkę derbową a moi znajomi będą pierwszy raz na meczu żużlowym i jedynie powiedziałem im o zachowaniu barw.. juz nie przesadzajmy z "selekcją"

Przepraszam źle sprecyzowałem.

No i wymęczyli - w tym składzie nie ma miejsca na błędy i jeśli ktokolwiek nie zrobi zakładanego planu, to mecz jest w pałę. Dzisiaj z grubsza każdy punkty dorzucił i minimalnie wygrali.

Ljung z Baranem bez komentarza...Akcja Dawida w 14 biegu wg mnie czyni go cichym bohaterem. Niestety o bonusie możemy pomarzyć... Mecz wygrany po ładnej walce.Szkoda,że był tylko start i meta :-/

Jak w telewizji wyglądała sytuacja Baran-Kildemand?

Lekko Karol trafił Pająka deflektorem w przednie koło czym go minimalnie podciął

a Pajak wylozyl sie jak junior... decyzja sluszna.

decyzja niesluszna - skoro Baran spowodowal wypadek Pajaka to Baran powinien byc wykluczony

Pytanie tylko czy Baran się wynosił na zewnątrz jakoś zdecydowanie czy nie. Ja tam tego nie widziałem. Dziwna sytuacja, która nie powinna mieć miejsca na tym poziomie.

Generalnie chyba troszkę za wcześnie pozbyto się Andersena. Po słabym występie Larsena z Lesznem i dzisiejszej padace Ljunga, Andersen który zawsze dobrze czuł się w Rzeszowie mógłby być zbawienny. Tym bardziej, że Kaczka w niezłej formie.

a wiec jesli Pajak nadzial sie na prawidlowo jadacego Barana- decyzja sluszna

Pajak chcial przyciac do srodka toru nie pchajac sie na duza i zahaczyl o Baran ktory jechal swoja sciezka. blad Pajaka. ja wiem ze dla Rzeszow lepiej by bylo gdyby w powtorce jechal Kildemand.

winy barana w tym nie bylo , a pajak faktycznie nie musial sie klasc , tym bardziej ze baran byl pierwszy i bez problemu moglo byc 4-2

z tego co mowili komentatorzy to kildemand byl zly na barana, wiec chyba karol sie troche wniosl na zewnatrz zamiast przyciac do kraweznika, i kildamand sie nadzial, peter myslal ze skoro baran go widzi i jada na 5-1 to baran bedzie scinal do kraweznika a nie go wywzila na zewnatrz.

Mam pytanie, czy LArsen trenowal w Rzeszowie przed meczem z Tarnowem? Ci co ogladali terninigi - mozecie napisac?

Wg mnie albo wina Karola ktory spowodował upadek Pająka bo faktem jest ze go podciął. Lekko czy mocno nieważne. Mogl sie położyć czy nie, nieważne. Albo potraktować jako pierwszy luk i powtórka w czterech



W piątek go nie bylo

Mecz meczem, ale mnie naprawdę wkur a butelka, która poleciała od strony buczoków, w kierunku naszych chłopców. Ci to się nigdy nie nauczą...

Dwa punkty zdobyte, z opisow widze, ze styl nie powalal na kolana. Zadecydowala fatalna postawa Madsena i cienizna tarnowskich juniorow. Peter Ljung to chyba najwieksze rozczarowanie meczu. Karol ciula punkty, choc tym razem na Ljungu i mlodziezowcach, ale liczy sie, ze sie doklada do zdobyczy zespolu. "Szybki jak Lampart" tym razem chyba nie byl juz tak szybki.

Według mnie sędzia kierował się tym że Kildemand od razu wstal ale specjalnie nie schodzil... moze się myle ale innego usprawiedliwienia nie ma

No bez przesady. Taki Nicki to by się jeszcze położył i pół godziny podnosił