Zwykła spółdzielnia. Już się zaczyna płacz, bo Grudziądz na 99% leci z ligi. Najlepiej powtórzyć na betonie, to wtedy Toruń będzie miał szansę. Maszyna startowa do wymiany albo naprawy, bo to już zaczyna robić się żenujące. Tor, dzięki opadom, był bardzo przyczepny, taki z dawnych czasów w Rzeszowie i od razu było więcej walki na torze i mijanek. Toruń kompletnie bezzębny, pod koniec odniosłem wrażenie że ten mecz odpuścili.

Z sędzią to chyba było tak jak w szmaciance. Kapnął się się zagwizdał karnego na wyrost, to potem dał drugiej ekipie karnego z kapelusza (ze wspomaganiem stadionu). Toruń był dzisiaj jakiś niepoukładany. A my? Jest pewna grupa ludzi, którzy wykonują genialną pracę podczas meczu, ale po co o tym pisać? Jeszcze ktoś im nakaże inny styl pracy i co wtedy?
P.S. Może jakaś zrzuta na pampersy dla ostafa, kowala i stępnia (w jakim to on klubie ostatnio się udzielał?)

Widac, ze jak tor mamy przyczepny to jestesmy w stanie pokonac kazdego. Od razu lepiej jedzie Lampart, tylko K. Rempała ma problem na przyczepnym torze...Reszta jedzie jak trzeba. Mirek Jabłoński zaliczajac wykluczenie do konca meczu znaczaco oslabil zespol... nie wiem, chlopak moze sie stara ale jak na razie do od poczataku nic nie pokazal...Ciekaw jestem jakby sie zaprezentowal Karol Baran na przyczepnym torze,,,

Larsenowi za ten mecz to powinni pomnik postawić albo chociaż ulice nazwać jego nazwiskiem Pisałem o ty wcześniej że gość u siebie będzie mocny ale nie myślałem że aż tak. Brawo dla całej drużyny pokazali charakter

Panowie w Anglii i Szwecji a tory nie raz gorsze i nie płaczą tylko jadą, ciągle tutaj są protesty. Czy tam jeżdżą inni zawodnicy ?? Przestanmy nazekac bo to już się robi chore oraz odechciewa się żużla. Co do Ostafa to szkoda mojej klawiatury, widać że typowania znawców sprzed sezonu oraz przed meczem, poszły się paść. Gosca jak widzę,gdy zaczyna opowiadać swoje herezje to mam wrażenie że odrywa się od rzeczywistości. W dodatku jeszcze w tv na żywo.
Drugi grajek Miro Kowalik no ten pokazuje swój kunszt komentowania, moja Kobieta która była parę razy na żużlu skomentowała go tak " to znowu ten parasol komentuje co nie potrafi rozpoznać jaki zawodnik jedzie w jakim kasku, tylko bezosobowo nazywa, gość się mota i próbuje być super w tv i za to kasę bierze, Misiu czemu ty nie napiszesz do nc+, ty go zjadasz na stracie "
Mecz odjechany, mecz wygrany i tu jest problem. Może odpuscmy ta ligę bo za chwilę będą cuda zeby Grudziądz nie zlecial.
Larsen po kontuzji pokazał jak się jeździ, fakt na ostatatnie 2 biegi już asekuracja. Kildemand to co będę pisał, Pająk jest prze...
Hancock na kopie swoje zrobił, Lampart dorzucił to co miał. Czaja to samo, Rempala szkoda tego dzwona, oby bez kontuzji bo w Tarnowie jest potrzebny.
Miro to Miro nie jechal brak oceny,czekam na wypowiedź większą niż w tv.
Holder,Doyle w sobotę w Gp nie narzekali na tor a w Szwecji było gorzej. Po prostu okazali się gorsi wczoraj i tyle.Laguta nigdy nikogo nie potrącił on zawsze fer, wjechał w tor jazdy Larsena, dla mnie w i po dyskusji.
Miedziak pierwszy bieg petarda, później standard, Gomolski chamski jak zwykle, Fajfer tutaj karta nie sluszna, Doyle powinien być wykluczony.
Przedpelski pech w postaci rozwolnienia.
Na pewno jeszcze będzie głośno o tym meczu, placzki dalej będą płakać nad rozlanym mlekiem.

I to jest to. Niestety na Grudziądz taka kopara nie przejdzie, przecież cała Polska na czele z Ostafem "walczy" o ligowy byt dla GKM'u.
Tor mocno przyczepny, ale dla wszystkich i co bardzo w tym kontekście cieszy, chyba od bardzo dawna tor komisarz i sędzia zrobili po "naszemu" a nie walec, walec i jeszcze raz walec. W takich warunkach tracimy kilka oczek Grega, ale zyskujemy kilka Keniego + ze dwa Pająka + ze dwa Dawida, suma sumarum wychodzimy na plus. Fajnie się ogląda ( niestety wczoraj tylko w tv ) zawody na przyczepnym, selekcja naturalna, kto trzyma gaz ten jedzie reszta liczy, że jakoś przetrwa.
P.S. Z tą taśmą to już przegięcie, ileż to już meczy idzie w górę krzywo. Marynary z Warszawy w końcu przywalą fest karę to wyregulują tą taśmę.
W Toruniu lamenty, bo może być cieplutko i awans do play of się oddala, teraz wystarczy aby ich Leszno pyknęło i upał w porach gotowy, ale dla nas lepiej nawet jakby byki wygrały w Toruniu bo wtedy pierniki będą musiały pojechać na maxa w Grudziądzu.

Cały sezon mamy pod górkę, co mecz to nowe niespodziewane historie, ale takie jest też piękno tego sportu. Z punktu telewizji wczorajszy mecz trzymał w napięciu i nareszcie trochę speedwaya było przy Hetmańskiej, ataki Petera czapki z głów - nasi lokalni matadorzy mają od kogo się uczyć i zapamiętać jak Amen w pacierzu jak należy atakować na Hetmańskiej. Ekstraligowy Rzeszów nigdy nie był mile widziany na żużlowej mapie, oczywiście zastrzeżenia co do taśmy są jak najbardziej zasadne, na powtórkach w TV widać, że nie są to równe starty, w pozostałych meczach oglądając na żywo na stadionie też takie miałem odczucia, mamy dwa bardzo ważne spotkania u siebie, uporządkujmy ten temat, bo przy każdym 5-1 Gorzów i Grudziądz będą płakać.
ps. Kenni ->

Wydaje sie, ze wiekszosc kibicow po cichu liczyla na wygrana w tym meczu, ale chyba nikt nie spodziewal sie tak spektakularnego powrotu Kenniego. Czapki z glow. To jest wlasnie to, czego brakuje nijakiemu Ljungowi, czyli szacunku dla klubu, kibicow, checi i woli walki. Mimo kontuzji przyjechal w piatek na trening i nie opowiadal glupot, ze trening nie jest mu potrzebny bo wcale nie pomaga, tylko na pelnej poprowadzil Stal do cennego zwyciestwa. Kolejny zawodnik, ktorego obowiazkowo trzeba bedzie zatrzymac w druzynie.

Jesli chodzi o torunskie placze i zale wylewane przez "dziennikarzy" i "komentatorow", to trudno... Kogo one obchodza? My mamy zrobic swoje i utrzymac sie w lidze, a przy okazji mozemy jeszcze zrobic kuku kilku "potegom". Nie jest latwo przyjechac do Rzeszowa, poplakac na tor i ugrac jakies punkty. I tak ma byc.

Jedyna zenujaca kwestia jest ta nieszczesna tasma startowa... Przeciez niewiele braklo i moglibysmy z tego powodu przegrac drugie spotaknie, czy to nie jest wystarczajacy bodziec do tego, aby zainwestowac w nowy sprzet? Przeciez to nas kompromituje i naraza na niepotrzebna strate punktow, dajac gosciom mozliwosc do kwestionowania momentu startu w kazdym biegu. Niech ktos w koncu ogarnie ten temat!

Po pierwsze - nie sugerujcie się Ostafińskim - wiekszego bajkopisarza w czasie ciszy transferowej to chyba nikt nie zna. Te jego dopasowywania zawodnikow do druzyn to smiech na sali. Pozatym chlopina ostatnio szukal ustawki w meczu Leszno - Gorzow itd. to o czym mowa.

Niech sie stara dla Grudziadza. Wpadna do nas i dostana lomot i kropka.

Kolejna sprawa - przed sezonem twierdzilem, ze jedynie Leszno z nami wygra u nas i poki co potwierdza sie. Gorzow i Grudziadz łykniemy i może uda się uniknac baraży -- licze na walke Falubazu na torze DJ 507 i walke jeszcze przez nich o play-off, a wtedy jest szansa na przeskoczenie Chomskiego i jego corki druzyny.

Co do meczu - Larsen klasa i tyle komentarza

Można gdzieś obejrzeć cały mecz ??