Mecz rozgrywany jako ostatni w kolejce. Mam nadzieję, że przystąpimy na luzie, z uśmiechem i będzie mnóstwo dobrego ścigania bez oglądania się na wynik. Nie, że coś musimy, tylko możemy.

Co tu dużo pisać...po meczu wracamy do Rzeszowa z zerowym dorobkiem punktowym. Zdobycie przez naszych w Mościcach 44 punktów (o zwycięstwie nawet nie myślę) to byłaby chyba sensacja tegorocznych rozgrywek. No chyba że... ale nie...to niemożliwe Należy trzymać kciuki za rywali Stali Gorzów, by nie pozwolili spółce DJKK na zdobycie więcej jak 1 dużego punktu w ostatnich 2 meczach

Możemy oczywiście mecz wysoko przegrać ale może B-). Dla Grega tor nie będzie zagadką i może zakręcić się koło kompletu bo przecież miał najwyższą średnią w Ekstralidze w poprzednim sezonie jeżdżąc w Tarnowie. Mamy lepszych juniorów i głównie liczę na Krystiana który w Tarnowie jeździ lepiej niż w Rzeszowie, może zapunktuje jak młody Drabik w ostatnim meczu? Lampart też tor bardzo dobrze zna i może w końcu odpali na wyjeździe. Jak Baran powtórzy mecz z Leszna i jak zawsze waleczni Kildemand i Larsen pojadą swoje to kto wie .

Klocilbym sie z tym, ze lali kazdego w tym sezonie praktycznie u siebie. Nie zgadzam się z K2.Wygrali 55:35 z Grudziadzem, 53:37 z Falubazem a reszta spotkań w miare wyrownana i porazka tak jak my z Lesznem. Derby to derby. Polowa naszych zawodnikow zna dobrze tarnowski tor. Rempala smiem twierdzic, ze bedzie na nim robil ich juniorów. Greg Peter beda jezdzic rowno. Jestem bardzo ciekaw co pokaze Lampart. Ale daleki jestem od osadu ze np zleja nas. Moim zdaniem moze to byc spotkanie na styku.

oby , zeby po ostatnim incydencie nie chcial sobie zarobic paru punktow u tarnowskich kibicow tak akonto przyszlego sezonu , jak wroci do domu

Mecz, w ktorym Unia spokojnie zdobedzie 3 punkty. Mysle, ze historia spotkania bedzie podobna do tych z Gorzowa i Wroclawia tzn. powalcza, ale ujada kolo 35 punktow, z czego prawie 70% bedzie od Hancocka i Kildemanda.

Ciekawy mecz. Tym bardziej, że rzeszowianie wydają się być w formie. Ciekawi przede wszystkim występ pary Larsen Lampart. Po kilka oczek na pewno doloza Baran i Rempala. Kildemand i Hancock pewniaki. Moze być ciekawie. Obstawiam 49:41.

Rempała zrobi 12 pkt w 6 startach

A ja po cichu liczę na niespodziankę - Herbie może zakręcić się kole kompletu, Peter w zeszłym sezonie zrobił w Tarnowie 11 punktów, jeśli Lampart i Larsen dorzucą po 6-8 oczek, a Rempała pojedzie jak podczas ostatnich występów w Tarnowie i przy okazji zastąpi nasze najsłabsze ogniwo, to może uda się uciułać 46 punktów?

każdy wynik jest możliwy. to znaczy w naszą stronę max 42-48. przy takim rezultacie byłaby niespodzianka, ale znowu nie jakaś ogromna. gdyby tak się zdarzyło, to gorzów popłynie na fali i jest szansa nawet na czwarte miejsce, przy sprzyjającym układzie innych spotkań. a jeszcze niech pedersena zawieszą na trzy mecze i kto wie czy nie jechalibyśmy o majstra
o co by nie walczyć to punkty są potrzebne z tarnowa, bo wrocław w gorzowie raczej szału nie zrobi

Lampart u siebie wypalił w dwóch spotkaniach, z czego w jednym z pierwszoligowcem. Jazda na wyjazdach pozostawia bardzo dużo do poprawki. W Tarnowie też cudownych wyników nie woził, więc ja dosyć sceptycznie podchodzę akurat do jego występu. Pamiętajmy że my się rozpędziliśmy poprzez mecze na własnym podwórku, wydaje się że jest progres w jeździe naszej drużyny, ale może to złudne wrażenie przez maraton spotkań na własnym obiekcie. Kto jedzie: Baran czy Jabol? Patrząc na wyniki wyjazdowe Karola wziąłbym go w ciemno na derby, Jabłoński cały sezon pod górkę, zostały dwa mecze ligowe i nie czas żeby dawać mu kolejną szansę - rozjeździ się czy się nie rozjeździ. W naszych barwach każdy jego dotychczasowy występ to jak dla mnie debiut, a sezon się kończy.

Ja sądzę, że Wrocław jest w stanie pokusić się o niespodziankę w Gorzowie i wywieźć znad Warty nawet 3 pkt. Przy beznadziejnym KK, oraz Cyferze, którego Drabik powinien objeżdżać - co jest realne. W Gorzowie tak naprawdę jadą tylko piszczałka, Zagar i NKI. Reszta jedzie w kratkę lub beznadziejnie. Więc w tym meczu Wrocław bynajmniej nie stoi na straconej pozycji.

I mamy awizowany skład naszej drużyny.

1. Greg Hancock
2. Karol Baran
3. Dawid Lampart
4. Peter Kildemand
5. Kenni Larsen
6. Artur Czaja
7. K. Rempała

ustawienie kildemanda pod 4? czyżby było brane pod uwagę zastąpienie go jabolem?

No bez jajec Peter z ręką dzień po upadkach zdołał objechać na przyczepnym 3 biegi, to po tygodniowej rehabilitacji chyba objedzie z 5 biegów na betonie
Choć nie powiem, dziwny manewr Jaśka

Od kredy ustawił startowców - Pająk z Baranem niech szarpią po dużej albo tną do krawężnika po przegranym starcie

To już pewne Peter nie pojedzie w niedziele w Tarnowie... szkoda.
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/53987 ... kildemanda
Więc Skład będzie nie inny tylko taki :
1. Hancock
2. Baran
3. Lampart
4. Jabłoński
5. Larsen
6. Czaja
7. Rempała

No szkoda, wydawalo sie, ze Peter zdazy sie podleczyc na derby... Wazny mecz, juz nawet nie ze wzgledu na teoretyczna walke o play offy, ale ze zwyklej kibicowskiej perspektywy, a my niestety nie mozemy wystapic w Tarnowie w pelnym zestawieniu. Do 35 i do domu.

jak nie mniej 30 sukcesem będzie