No i wyglada na to, ze moje przewidywania sprawdzily sie niemalze dokladnie. Przewidzialem dziure w postaci Szymko (to akurat nie bylo trudne), mala zdobycz punktowa Berge, brak dobrych wynikow ze strony Harrisa i Watta. Tak jak na poczatku nie bylem pewien co do postawy Cyfera, tak obawy sie nie potwierdzily i zapunktowal znakomicie, pewnie nawet lepiej niz on sam przypuszczal. Typowalem 47-43 dla Pily, bylo 47-42. Glownym problemem w kolejnych meczach bedzie megadziura w osobie Szymko. Pila musi cos poprawic w juniorach, aby liczyc sie w walce o czolowe pozycje, bo kiedy powroci Szczepaniak i dostepny bedzie Kurtz, beda mieli naprawde silny sklad.

Może i przegraliśmy,ale spadek bezpośredni nam nie grozi

Najmądrzejsi na tym forum jak zwykle będą cytować swoje posty.... Jaki to oni wynik nie przewidzieli, prawdziwe internetowe tygrysy w zarządzaniu zespołem....
Co do samego meczu...
Brak mi słów. Widziałem ten zespół w różnym stanie, ale tak dramatycznie nieprzygotowani do sezonu nie byliśmy nigdy... No może z jednym wyjątkiem przegranego wysoko meczu derbowego z Tarnowem nie pamiętam już w którym roku, kiedy to Wawrzonek woził Boycea....
Ktoś tam płacze, że nam brakowało jednego seniora, że mamy kevlar.... Piła przyjechała bez juniorów i Szczepaniaka a i tak kontrolowała przebieg meczu.
Stal to zlepek totalnych indywidualności. Brakuje sztywnego kręgosłupa, który mógłby trzymać wynik. Lampart... Sorry, ale na swoim torze nie powinien dać przywieźć się na piątkę w plecy... Ausralijczyk to dno, ani startu, ani trasy. Berge pojechał lepiej aniżeli się spodziewałem. Anglik na swoim poziomie, bo nikt tutaj raczej nie wymaga od niego aby był liderem zwłaszcza, że ewidentnie dąży do dokonałości fizycznej (w kontekście nadoskonalszej bryły - kuli). Młodzież to tylko Wojdyło, mam nadzieję, że systematyczne starty przysłużą się temu chłopakowi i będzie wartościowym dodatkiem do młodego Lamparta.
Ogólnie brak światełka w tunelu. Brak kasy widać na każdym kroku... Obyśmy dojechali do końca tego sezonu...

Bardzo długo tutaj nie pisałem ale po ostatnich miesiącach i pierwszym meczu w sezonie po prostu muszę, ogólnie rzecz biorąc podsumowując cały ten zimowy okres + start to jedziemy bardzo prosto....prosto w ...dół....Tak bardzo bezsilnej naszej drużyny jeszcze chyba nigdy nie widziałem, były różne wzloty i upadki (od 1987 kibicuję naszej drużynie) ale takiego marazmu jeszcze nie widziałem. Kiedyś jeszcze w latach 90-tych żal mi strasznie było kolegów z Krosna, wszyscy lali KKŻ aż miło, a mi było po prostu żal, teraz jak patrzę na naszą drużynę to boję się że już niedługo osiągniemy podobny poziom co krośnianie kiedyś, jesteśmy już bardzo blisko. Jasiek Stachyra twierdzi że sparingi nic by nie dały bo tor inny, pozwolę się nie zgodzić, otóż dałyby chociaż namiastkę objeżdżenia, dziwne że każda inna drużyna staje na rzęsach żeby choć raz pojechać przed ligą a u nas to....niepotrzebne....brak słów. Widać aż na dłoni że w kasą pusto i nic się w tej materii nie zmienia od kilku miesięcy. Mamy drużynę kiepską, bez woli walki, taką aby po prostu odjechać i mieć spokój, ja im się trochę nie dziwię bo jak nie ma money to z góry stoją na straconej pozycji, młodzieżowcy muszą prosić kibiców itd... ogólna agonia i ciągnięcie klubu w dół....

Jedzie tylko Lampart, Berge nieźle jak na drugą linię i ...tyle, Watt to masakra, zero walki, zero zaangażowania, Harris mimo punktów też kiepskawo bo nie jechaliśmy z potentatami, Szymko - brak komentarza. Nie ma kim jechać, aż strach pomyśleć co będzie gdy przyjadą tuzy z Gdańskiem, Tarnowem na czele...o wyjazdach nie ma co nawet wspominać.

Tak się zastanawiam w ogóle po co było to ciągnąć i zrażać dalszą część kibiców...wiem wiem, po upadku klubu ciężko wrócić, to jedyny argument który przemawia za tym aby to ciągnąć....


I jeszcze na koniec nasza złotousta, fajnie się wypowiadać że klub nie stawia na wychowanków, że ona by postawiła...chciałbym tylko przypomnieć o kilku nazwiskach które się przewinęły w latach Panowania Pani Marty....Okoniewski, Dobrucki, Watt, Pedersen, Harris, Max, Crump itd itp....typowe Polskie nazwiskach z Rzeszowa, jeden mieszka na Kmity, drugi na Paderwskiego, trzeci na Nowym Mieście...


Podsumowując obecną sytuację i typy na najbliższy sezon...albo klub nie dotrwa do końca sezonu (czego absolutnie nie życzę) albo czeka nas zażarta walka o utrzymanie i wcale bym się nie zdziwił jakbyśmy musieli zaśpiewać a za rok derby z Krosnem...przynajmniej byłoby miło i blisko..

Teraz to trzeba się dogadać z Porsingiem - bo z Nim mecz byłby do wygrania....

Nicklas razem z dziewczyną byli na trybunach (musieli nabyć bilety ). Po meczu Nicklas wstawił takiego Tweeta:

https://twitter.com/PorsingRacing/status/850592557113499649

Kluczem do wygrania wczorajszego meczu było przejechanie drugiego łuku z jajami. Naszym trochę ich brakowało. Chłopaki z Piły na pełnym gazie wjeżdżali w nierówności i objeżdżali nas jak juniorów. Kościuch to deflektorem bo bandzie śmigał. Jedynymi zawodnikami, którzy trzymali gaz byli Dawid z Chrisem. Berge coś próbował ale też go dwa razy objechali. Watt ... bez komentarza. Do Naszych juniorów nie ma się co czepiać.

Brawo dla osoby podprowadzajacej ktora to ladnie wystawiala "fucki"do.znajomych/kibicow i los chcial.ze pieknie to wychwycil.kamerzysta i znow cala Polska zobaczyla zwykle buractwo rzeszowskiego zuzla zaczynajac od.prezesa.konczac na podprowadzajacyh

Na początku można śmiało powiedzieć, że mecz jak i tor był mega beznadziejny. Wąskie wchodzenie w 2 łuk przez naszych zawodników...to była pięta achillesowa zawodów.

Watt - Porażka

Szymko - każdy się spodziewał takiego wyniku, ale gorzej być nie może

Berge - Myślę, że gdyby nie taśma to mogłoby być różnie, ogólnie bardzo zadowolony jestem z tego chłopaka, moim zdaniem powinien mieć pewne miejsce w składzie

Harris - Brawo dla niego. Gdyby nie dwa błędy to jego dorobek mógłby być około 12 punktów. Może być silnym punktem u nas w drużynie

Lampart - Super! Tylko jeden bieg nie wyszedł naszemu kapitanowi. Mam nadzieje, że będzie tak cały sezon bo na prawdę on musi być w takiej formie cały czas. Piona dla kapitana

Rząsa - Średnio mu to szło ale na takim torze nie ma co więcej oceniać. Młodzieżowy "wygrali" więc swoje zrobili!

Wojdyło - Jak wyżej jednak starty miał dobre! Myślę, że to on będzie tworzył parę z W.Lampartem od Maja.

Trener - można było w 13 biegu oszukać aby Lamparta puścić taktycznej ale i tak myślę, że Berge czy Harris nie dojechaliby za jego plecami Myślę, że lepszego składu w ciemno nie można było wystawić.


Na większe oceny myślę, że trzeba poczekać do normalnego meczu, gdzie tor i pogoda idą na korzyść zawodników Stali. Trenejro jeszcze zrobi dobrą robotę.
Aaaa i jeszcze jedno, zbierać kasę na Porsinga

Ciekawe podsumowanie.

Serio myślicie że w Pile są idioci i pozwolili by Wattowi przyjechać na 5:1??? Bądźcie poważni, chyba że sami jesteście idiotami

\


ludzie co Wy macie z tym Dogadaniem się TRZEBA ZAPŁACIĆ PIENIĄDZE ZA POPRZEDNI SEZON !!!(których NIE MAMY) !!! wtedy cokolwiek można myśleć na przyszłość

Mecz Stali z Pila mozna obejrzec tutaj

https://www.youtube.com/watch?v=F8XdFKUMk-w

Obejrzalem sobie na spokojnie. Mecz strasznie nudny. Gdyby nie dwa razy Kosciuch, byloby praktycznie zero mijanek. Szymko to katastrofa. Lepiej dac mu w przyszlosci pojechac jeden bieg, a potem zastepowac juniorami, zeby sobie pojezdzili. Rzasa tez bardzo slaby, ale to mlody zawodnik, powinno mu sie dac wiecej startowac. Fatalnie wygladal Watt. Potencjal ma natomiast Wojdylo. O mizerocie Rzeszowa niech swiadczy fakt, ze taka gwiazda jak Adrian Cyfer przegral tylko dwa razy z zawodnikiem Rzeszowa (przy czym za drugim razem po bolesnym upadku, gdy nie byl w pelni sil i jechal na rezerwowy, zupelnie niesprawnym motocyklu). Rzucaja sie w oczy puste trybuny, co doklada sie do ponurego pomarmowskiego obrazu zuzla w Rzeszowie.

Aikman tu nie chodzi tylko o kasę - ale o sposób jaki został potraktowany ... myślisz że tylko jemu nie zapłacili ? trzeba usiąść do stołu i pogadać w jaki sposób można to spłacić - chłopak się chce rozwijać i stawia sprawę jasno.

Mnie ta porazka wogole nie dziwi. Pila skladem bije nas na glowe , tylko juniorow maja kiepskich.
Jak na pierwszy mecz sezonu to kibicow bardzo malo . Ok pogoda i ze mecz w piatek , ale glowny powod malej publiki to druzyna jaka zmontowali na ten sezon.
Ciekawe czy beda chcieli zakontraktowac jeszcze jakiegos Polaka , czy po Szymko dali sobie spokoj. Zagraniczny juz nam nie potrzebny , tylko krajowy. Co do Porsinga to nie jestem przekonany , ze pojechalby lepiej od Watta czy Berge. Brac Jacka Rempale , bo innej opcje nie widze. Gorszy od Marcela nie bedzie. Wyobrazmy sobie , co by bylo , gdyby Lampart doznal kontuzji Co wtedy ?

Tak pol zartem , pol serio: Karol zostawil nas na lodzie , to niech teraz patrzy z Czestochowy jak sie bedziemy mordowac w tym sezonie

Jeśli nie wygryzie kogoś ze składu, to będzie mógł patrzeć nie z Częstochowy, ale z tutejszych rzeszowskich trybun