Tak kibic z ciebie?
O rozum próbowałam. Proboszcz niestety ofiary nie przyjął, powiedział że cię dobrze zna i nawet Bozia tu wysiada i ci nie pomoże

Taki kibic? Ja się odnosze co do kolegi który ma jechać z łodzi Ja melduję sie na stadionie

Warto się dzis wybrac na mecz na pewno bedzie po kolo : P

Widze zę dzisiaj duże grono ekspertów na syfach dają wygraną minimalną Rzeszowa? pozyjemy zobaczymy

Rudy i Kowalik

To są jaja... człowiek zwalnia się z pracy żeby oglądnąć żużel. Tymczasem ogląda kabaret. Pogoda była jaka była to nie można było meczu odwołać? W piątek juz była taka propozycja, a jak przychodzi do meczu to rude cioty fochy strzelają. Kto decyduje o starcie meczu, sędzia czy zawodnicy? W Lesznie kilka lat temu nie było takiego problemu...75-0 by się skończyło i dziękuję skoro nie chcieli jechać.

W tv było widać, ze kapitan lampart płacze równie mocno co Gomolski czy Kowalik, wiec wyzywanie od rudych ciot bym ograniczył. To była okazja by Rzeszow wygrał. W normalnych warunkach bęcki od Gdańska murowane.

Ale Lampart deklarował, że pojedzie, jak będzie trzeba. Poza tym, dlaczego nie czekali np. do 17-18? Cały czas jest pogoda na suszenie toru. Jedyna strata to mecz nie byłby w tv.

Tor wydawał się na pierwszy rzut oka przyzwoity... ale czasem jak go ubijali (ubijali to za duże słowa - jeździli po nim ) wydawał się jakby wychodziła z niego woda - nie przesychał ani trochę.... z drugiej strony nie takie tory były i pojechali nawet próbowali pojechać ... nie mogli poczekać ? bo co telewizja ? nie do końca to rozumie.

Myślę, że gdyby drużyna Rzeszowska postawiła jasno sytuację, że chcą jechać to sędzia puściłby zawody i prawdopodobnie skończyłoby się walkowerem. A tak Gdańsk płakał, że nie chce jechać, my tez chyba bardzo nie naciskaliśmy na jazdę. Dobrze to powiedział Dołomisiewicz, że pomiędzy zawodnikami obu drużyn tęż są układziki i wspólne interesy więc się między sobą dogadują. Stachyra tez by to pewnie dosadniej określił ale odkąd jest trenerem to bardziej waży słowa. Niezrozumiałym jest fakt braku próby toru po półgodzinnym równaniu oraz zachowanie sędziego, który dał się postawić do kąta przez zawodników jak przedszkolak.

dokładnie LeonX, równali 1,5h to jeszcze godzinka i po temacie, Kowalik sam powiedział, że taki tor po 2/3h można przygotować do jazdy.
Jak Stal chciała przekładać wcześniej to źle, a jak chcieli jechać też źle. Może Stalowcy liczą że odbędzie się spotkanie po 24.05 żeby Wiktor jechał.
Najlepiej jednak żeby decyzję o jeździe podejmowali sami zawodnicy, bo to oni będą ryzykować swoje zdrowie, reszta tylko obserwowała z trybun nawierzchnie i na niej ścigać się nie będzie.
Tor był moczony intensywnie od 3 dni, a nie wszystko da się przewidzieć.

Z jednej strony Gdańsk wymiękł. Z drugiej strony Lampart mógł siedzieć cicho i by było dobrze, no ale pokazał swoje oblicze. Z trzeciej strony nauczka dla klubu, mecz odwołany, kolejki do kasy prze ogromne po zwrot za bilet, no i mecz przełożony i wypadnie w tygodniu, na trybunach 2 tyś kibiców kolejny cios dla klubu, no ale kto bogatemu zabroni?

w tygodniu 2 tyś kibiców jak syfy podały ze dzisaj było 2500

Może przełożyc na 14 maja na godz 19:30 aby kazdy kibic zdazyl z GP?

A nie lepiej wam jakby już młody Wiktor jechał

No w sumie

Nie wiem czy była plastelina pod spodem, ale po tych 1,5h kiedy zrobiło się dość ciepło i świeciło słońce, ubijany i schnący tor wyglądał nie najgorzej. Wydaje się, że kiedyś jeździli na gorszych. No ale czasy się zmieniły.
Po co było to czekanie skoro i tak nie mieli zamiaru jechać? Nie rozumiem pewnych zachowań pewnego zawodnika naszej drużyny, ale zaczynam się powoli przyzwyczajać. Fajny wywiad na Syfach z trenerem Stachyrą. Nie bez racji jest też pewnie Ryszard Dołomisiewicz. Szkoda tylko że tak sytuacja zniechęci kolejnych do żużla.

Gdybyśmy pojechali- to w szóstkę, bo Rząsa po wypadku na próbie toru nie jechałby (sam na FB to napisał). Może uda się to rozegrać po 21.05, a to oznaczało będzie, że już we wszystkich meczach będzie mógł startować Wiktor, od którego cudów nie oczekuję w tym sezonie, ale prezentuje się o klasę lepiej od Mateusza, czy Marcela. Pytanko a propos ostatniego meczu- zapomniałem pójść do kasy po zwrot hajsu za bilet- czy bilet zachowuje ważność na powtórkę spotkania i bez problemu na nim wejdę?

Mi ten termin pasuje