To że klub mu płaci to nie znaczy że z kasą jest dobrze dług sam nie zniknie.... dużo meczy odpuszczamy szczególnie te wyjazdowe - trochę to jest problem bo później mało ludzi przychodzi na mecze domowe. Tutaj prezes powinien przekonać ludzi żeby ludzie przychodzili na mecze a nie odwrotnie. Po sezonie jak się utrzymamy trzeba na spokojnie przeanalizować co się źle zrobiło i unikać w przyszłości błędów których się popełniło....

1. NIE kontraktowanie zawodników w ostatniej chwili !!!! po sezonie pewnie będziemy potrzebowali dwóch polskich seniorów bo Szymko musi pojeździć w 2 lidze żeby coś zarobić i pojeździć. Zatrzymać zawodników zagranicznych bo będą łakomym kąskiem na rynku transferowym.

2. Poszukać jakiegoś poważnego sponsora tytularnego - i szanować obecnych

3. Przekonać ludzi żeby przychodzili na mecze - a nie ich jeszcze bardziej odstraszać

Nie ma co tracić czasu i już klub powinien zaczynać rozmawiać z Grajczonkiem Allenem, Morrisem, i Risem o przyszłym sezonie.

I trzeba zostawić Lampartów na następny sezon,ale to będzie trudne bo już zapowiedzieli swoje odejście z klubu.

Dogadanie się z wychowankami zazwyczaj jest dużo prostsze i/lub tańsze, niż ściąganie zawodników prezentujących zbliżony poziom z zewnątrz. Więc jeśli nie dogadamy się z Lampartami, to nie dogadamy się z nikim, poza Szymko, czy innym kevlarem, ewentualnie pojedziemy duetem Stachyra/Kuciapa, który nie łapie się na II ligę

Z jednej strony, wyjazdowa średnia Dejwida startującego z juniorem to 1,74 i w zespołach walczących o awans do EL o miejsce w składzie będzie musiał mocno zawalczyć. Z drugiej strony jednak rozumiem, że udział w cyrku pt. w ilu dziś pojedziemy mecza może w końcu się znudzić

zaraz tam zawalczyc , w orle miejsce juz gotowe , dwa duety braterskie na starcie i witek jedzie o el

Hahaha, z Robercikiem M. i Dawidkiem L. Ekstraliga murowana

Dokładnie. Plus nie znajacy toru Wiktor i nie objezdzony Jakub Miskowiak. To nie jest sklad na awans.

Po pierwsze trzeba zakończyć ten sezon i obronić 1 ligę dla Rzeszowa. Co do przyszłego sezonu to zarząd musi określić cele zespołu na sezon 2018. Taka sytuacja jak w tym sezonie, że nie można skompletować składu jest niedopuszczalna. Sytuacja z drugim polskim seniorem kwalifikuje się do absurdu roku. Jest takie przysłowie że jak się powiedziało A czyli że drużyna startuje w 1 lidze to trzeba powiedzieć B, czyli skompletować skład pierwszoligowy. Z całym szacunkiem ale Szymko nie kwalifikuje się do żadnego zespołu nawet 2 ligowego.Jeżeli jest poważny klub i zarząd stosuje takie gierki że wyciąga zawodnika nie przygotowanego do sezonu i wkłada do 1 składu jest czystą amatorką i skandalem.Większym pożytkiem byłby w to miejsce wstawiać juniora. Takimi metodami działania daleko nie zajedziemy ...

Cel zespołu na sezon 2018 jest już określony - jest to spłata zadłużenia z sezonu 2015

Optymalnie byłoby aby zbudować mocny i solidny skład aby przyciągnąć więcej sponsorów i kibiców, bo to jest gwarantem spłaty zadłużenia klubu.

Lamparty sportowo w Łodzi nic nie zyskają, co najwyżej finansowo, to byłby błąd z ich strony, ale na ich pozostanie w Rzeszowie nie ma praktycznie co liczyć i trzeba myśleć o rozwiązaniach alternatywnych.

Zgadzam się z Tobą, bo tylko aspekt finansowy przeważy, a przede wszystkim osoba Wiktora Lamparta jako talent. Forma sportowa Dawida jest taka sobie i jest wielu zawodników na rynku o podobnej wartości i pewnie tańszych. Pakiet braci jest wartościowy tylko z względu na młodszego brata.

W Rzeszowie Dejwid jedzie w 14 meczach i większość punktów zdobywa w Rzeszowie - w Łodzi pojedzie, jak wygra rywalizację z Miśkowiakiem/Mazurem/Świderskim/Jamrogiem itp., co wcale nie jest takie pewne. Także z tymi finansami bym uważał. Mają w Rzeszowie spokojną głowę i miejsce w składzie, więc może lepiej zostać jeszcze co najmniej jeden sezon i zacząć regularne starty w Danii, Anglii, Szwecji, tak żeby startować 2 razy w tygodniu, a nie raz na 2 tygodnie? I wtedy zobaczą, czy stać ich sportowo na wejście do drużyny z czuba I ligi, albo i EL, czy rola local matadors to maks. Oczywiście pod warunkiem, że w Rzeszowie prezes przestanie robić jaja

Tutaj będzie miał najlepiej i wzrost formy na pewno nie osiągnie poza domowym torem. We wspólnym interesie klubu i Lampartów kontynuowanie kariery w Rzeszowie.

Jeśli Lamparty odejdą to za nich trzeba kupić tanszych i dobrych marzą mi sie Miesiąc i Baran.A juniorka?Wojdyło ,Rząsa/lub nowy adept

Lamparty odejdą? Niby gdzie xD. Po pierwsze, Lampart nigdzie tyle nie "zarobi" co u nas, dwa Witkor ma szkołe i 16 lat, dajcie spokój. Dlaczego Maciej Kuciapa jeździł tyle czasu u nas w 1 ligach etc.? Ten sam przypadek co u Dawida. Jeśli Lublin nie awansuje myślę, że Pawulon z Maćkiem tu wrócą i bardzo dobrze. Skoro następny sezon ma być do objechała to skład z Lampartami, PAtrykiem, Mateuszem, Mackiem, Pawłem wydaję się być bardzo fajny, w dodatku psotarać się zatrzymać Dżoszue , Morrisa [jeśli się sprawdzi], Allena, Rissa, Porsinga do rotacji na dwie pozostałe wolne miejsca w składzie.

Wariant z Lampartami
9.Grajczonek
10.Miesiąc/Kuciapa
11.Riss/Allen
12.Porsing/Morris
13.Lampart
14.Wojdyło
15.Rząsa

Taki skład będzie elegancki

Jak już pisałem z całym szacunkiem dla ikony klubu Maćka Kuciapy, ale w tym momencie to dla niego za wysokie progi na 1 ligę. Jego kariera zbliża się ku końcowi i mam wrażenie że rozmienia się na drobne. Jeżeli będzie kasa i szukanie wśród własnych wychowanków to owszem Miesiąc, Baran a nawet mimo wszystko Dawid Stachyra, ale musi uczciwie przepracować zimę i doinwestować w sprzęt. Nie zapominając także o juniorach i ciągłe szkolenie oraz inwestowanie w ich sprzęt żeby nie jeździli na zdezelowanych silnikach.

Skoro Holta może jeździć jako polak to dlaczego Grajczonek nie
Ja bym tutaj szukał wsparcia dla krajowego podwórka

Baran ma kose z zarządem, więc odpada. Za Lamparta Miesiąc, za Szymke M. Rempala. Poza wychowankami ciekawym zawodnikiem na I lige byłby Damian Dróżdż. Jeżeli Lampart chce jeszcze zaistnieć t tylko Eliga a nie jakieś Orły. Na młodego jednak jeszcze za wczesnie.